racer Napisano 24 września 2010 Udostępnij #51 Napisano 24 września 2010 Cytat Jak dokładam opał . uchylaj drzwiczki powoli, używaj sadpalu który komin udrożnić pomoże, strażaka na kuńcu komina zainstaluj i wylatywać nie powinno. Link do komentarza
mirrzo Napisano 24 września 2010 Udostępnij #52 Napisano 24 września 2010 Cytat A w twoim kominku dym wylatuje na salon? Kotłownia, to kotłownia.W kotłowni również mogą stać piękne meble i wisieć plazma Więcej takich ... Link do komentarza
racer Napisano 24 września 2010 Udostępnij #53 Napisano 24 września 2010 animus, druga rzecz która mi do głowy przyszła. Jak sypiesz sadpal, to drewna nie dokładasz! Odrobina pomyślunku. Link do komentarza
Fredd Napisano 13 lutego 2011 Udostępnij #54 Napisano 13 lutego 2011 Cytat Ach, jaki to będzie cudowny zapach palonej chaty, kiedy umrze komin. Jeszcze raz aaachhh... Zęby bolą jak się Twoje posty czyta, powtarzasz jak papuga bzdury o węglu i drewnie iglastym zatykającym komin, to jak to możliwe, że jak Śląsk długi i szeroki w "familiokach" są piece kaflowe, w których pali się wyłącznie węglem (drewno tylko na rozpałkę), nikt nie słyszał tam o zatkanych kominach i palącej się sadzy...Recepta na zatkany komin: kupić drewno liściaste, najlepiej dąb - na wiosnę, potrzymać do jesieni w drewutni, wygląda na suche, a ma 30% wilgotnosci jak nic, do tego jeszcze ograniczać dopływ powietrza przy spalaniu (bo ekonomiczniej). Kominek z PW to po prostu kocioł z szybą, która tak czy inaczej wytrzymuje 800 C, jak uda Ci się w takim kominku uzyskać przy szybie ponad 800 C paląc węglem to jesteś mistrz świata w paleniu wyczynowym. Poczytaj posty ludzi, którzy narzekają, że ciężko taki kominek "rozbujać", ciężko przekroczyć 70 C w płaszczu. Wykłada się takie kominki szamotem, czy badziewnym wermikulitem by podnieść temperaturę spalani. Dlaczego? Dlatego, że problemiem jest zbyt niska, a nie zbyt wysoka temperatura. Oczywiście zdrowy rozsądek jak najbardziej wskazany, nikt normalny nie załaduje całego kominka węglem, aż po czopuch. Najlepiej rozpalać sosną, potem dorzucić kilka grubych brył DOBREGO węgla, alterantywa to ekogroszek wymieszany w proporcji 3:1 z pelletem i palenie w koszyku na pellet. Dębiną jak przyjdą znajomi i jest impreza, a na co dzień ma byc ciepło i to na długo. Jak ktoś ma zdrowie, żeby kupować dębinę i suszyć ją 3 lata, to ok, tylko jaką trzeba mieć drewutnie, żeby zapas na 3 lata zmieścić (30 mp jak obszył).Podsumowując jak ktoś twierdzi, że lepszy opał droższy, mniej kaloryczny i do tego wilgotny, to na zdrowie. Link do komentarza
Gama Napisano 13 lutego 2011 Udostępnij #55 Napisano 13 lutego 2011 Jestem jeszcze przed "kłopotami" z kominkiem, opalamy swoim drzewem, sosną, olszyną i trochę brzozy, czy to sprawdzi się w kominku, czy ten węgiel konieczny? Dodam, że planujemy częste rozpalanie w kominku. Link do komentarza
ja14 Napisano 14 lutego 2011 Udostępnij #56 Napisano 14 lutego 2011 Niech was reka boska broni przed weglem w kominku! To grozi smiercia! A jak ktos nie dostrzega roznicy pomiedzy piecem kaflowym a kominkiem to niech sie raczej nie odzywa.Pozdrawiam. Link do komentarza
mirrzo Napisano 14 lutego 2011 Udostępnij #57 Napisano 14 lutego 2011 Cytat Niech was reka boska broni przed weglem w kominku! To grozi smiercia! Polak potrafi Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 14 lutego 2011 Udostępnij #58 Napisano 14 lutego 2011 Fredd a ty nie wiesz co to jest drewno sezonowane:)? Są tacy panowie handlujący drewnem którzy mają np wielką stodołę zaadoptowaną na drewutnię. I tam ułożony w równiutkie kubiki suszy sie np buk pocięty na "pięćdziesiątki". I potem kupujesz u takiego pana dwuletniego suchego buka. Jak sobie sprawdzisz dostawcę ze uczciwy i nie sprzedaje mokrego drewna jako suche to masz. My tak robimy i pali się jak ta lala. Link do komentarza
Gama Napisano 14 lutego 2011 Udostępnij #59 Napisano 14 lutego 2011 (edytowany) Cytat Polak potrafi To prawda. do tej pory opalamy swoim drzewem w piecu i myslimy, że w kominku tez nam to wystarczy. Oczyszczanie komina od kominka umieściliśmy w piwnicy,bliżej sufitu, wiec nie będzie problemu z brudzeniem salonu. Jak do tej pory obywamy sie bez wegla. Edytowano 14 lutego 2011 przez Gama (zobacz historię edycji) Link do komentarza
racer Napisano 15 lutego 2011 Udostępnij #60 Napisano 15 lutego 2011 Cytat Zęby bolą jak się Twoje posty czyta Gadasz z papugami? Takich ma się kolegów, jaki się poziom reprezentuje. Link do komentarza
Gama Napisano 15 lutego 2011 Udostępnij #61 Napisano 15 lutego 2011 Przestrzegam przed różnymi dziwnymi pomysłami wypalania sadzy w kominach ceramicznych! Słyszałam o śmiałku, który wypalał sadze... słomą Podobno komin trzaskał, że w strachu byli, a wkład pewnie zbiorą popielnikiem... Obierki jak najbardziej suszone sama wypraktykowałam, działają, ale to też nie zwalnia z czyszczenia, owszem efekt osadzania sadzy jest opóźniony a do komina i tak trzeba zaglądać co sezon. Link do komentarza
kemtob Napisano 8 kwietnia 2011 Udostępnij #62 Napisano 8 kwietnia 2011 Fajna dyskusja tylko dlaczego nikt nie powiedział nic o brykiecie?Tym bardziej ze brykiety mają, w przeliczeniu na objętość, zdecydowanie wyższą wartość energetyczną niż drewno kominkowe, a do tego wyższą i jednakową gęstość niezależną od rodzaju użytego drewna.No a poza tym jest czysto pachnąco i wygodnie, no i sucho. Dlatego właśniewole taki ekobriket barlinka mimo ze droższy to jednak nie ma wokół niegochodzenia później. Link do komentarza
NOTO Napisano 14 września 2012 Udostępnij #63 Napisano 14 września 2012 Uważam że brykiet z węgla brunatnego jest OK. Jak pisałem wcześniej szczególnie jako dodatkowy materiał gdy nie chce nam się wychodzić po drewno. Link do komentarza
M@rek Mika Napisano 25 stycznia 2015 Udostępnij #64 Napisano 25 stycznia 2015 Cytat Mam pytanie do fachowców i nie tylko.... W trakcie poszukiwań drewna zahaczyłem o skład opałowy i tam, w trakcie rozmowy sprzedawca zaproponował mi brykiet z węgla brunatnego Gościu był bardzo przekonujący, na tyle, że nie wiem czy mówił prawdę , czy mnie wkręcał? Pytanie do zainteresowanych: można tym palić bez ryzyka rozpieprzenia czegoś, np. kominka , komina...? Są tacy, co palą węglem w kominku ale decydując się na takie a nie inne źródło ogrzewania chyba nie o to chodzi. W kominku możesz palić drewnem albo brykietem drzewnym. Z doświadczenia nie polecam ani węgla, ani brykietu węglowego. Może to i się pali, ale zostawia żółty popiół i niesamowity smród w domu i na zewnątrz. Ja raz tym zapaliłem w kominku i dziękuję, szkoda nerwów. http://marekmika.blogspot.com/2013/12/bryk...ek-wielkie.html 1 Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się