A czy tak być powinno? W sklepie nie płacę dodatkowo za kolor sukienki, mebla czy kosiarki. To z jakiej racji producent dyktuje mi biel jako kolor obowiązujący przy oknach a za odstępstwa każe płacić jak za luksus?
Radzę panu panie Bob niżej mercedesa nie schodzić. Wszystkie chłopaki w mojej rodzinie mają hopla na punkcie merca. Stąd wiem że jest najlepszy. A własną pracę trzeba cenić.