znalazłem taką wypowiedź na tym forum : Jagódka napisała: Czytałam kiedyś taki artykuł, w którym było napisane,że dostępne w sprzedaży filtry nazywane filtrami odwróconej osmozy to jedynie chwyt marketingowy, ponieważ ciśnienie wody w sieci wodociągowej max możliwe do 6 bar, natomiast w gospodarstwie domowym to max 3 bar.To nie jest wystarczająca ilość,żeby pokonać ciśnienie osmotyczne, które jest niezbędne do powstania procesu odwróconej osmozy, ponieważ tam potrzebne jest ciśnienie rzędu kilkudziesięciu bar.Autor twierdził,że być może pewien procent procesu następuje ale nie jest to prawdziwa odwrócona osmoza.Poza tym musi to być bardzo drogi proces, skoro na odwróconą osmozę mogą sobie pozwolić elektrownie, zakłady farmaceutyczne itp. Już sama nie wiem, co o tym sądzić... Więc jak to jest z tym ciśnieniem w twoim kranie? może to jest powodem źle działającej odwróconej osmozy?