Skocz do zawartości

dedert

Uczestnik
  • Posty

    743
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez dedert

  1. Ok, już sprawdziłem. I już wiem że u ojców nie było żadnych kanałów. Może była tylko kratka wentylacyjna przy stropie, więc jak oni funkcjonowali zimą? Na pewno groziło to poważnymi konsekwencjami Ale czy taka Zetka musi być sterowana elektrycznie, inaczej jak wdmuchnie powietrze? Czy to też na zasadzie różnicy ciśnień? I jeszcze uściślając - kanał wywiewny, ten ponad dach to nie jest to samo co kanał dymowy?
  2. uważasz że skoro projektant i kierownik w jednym zrobił takiego babola w projekcie to bedzie potrafił znaleźć sensowne wyjście z sytuacji? Opłacam innego projektanta który zasugerował profil do którego montowane mogły by być drzwi a przy stropie jako teleskop żeby to mogło pracować. Tylko czy takie cos istnieje?
  3. na zasadzie różnicy ciśnień powietrza ciepłego i zimnego dlatego latem wentylacja grawitacyjna prawie w ogóle nie działa? Ciepłe wychodzi w kierunku zimnego? Ok, czyli nawiewa z dołu kotłowni przy posadzce a wywiewa górą kominem. Ale w takim razie musi to być wentylacja mechaniczna? A jeśli mam kotłownie w piwnicy, która wystaje 100 cm ponad grunt? To nawiew musi być tuż przy stropie na wysokości być 100 cm ponad gruntem?
  4. To w takim razie po co w kominach systemowych te dodatkowe kanały? Myślałem że właśnie do powietrza. A jeśli nawet nie do powietrza tylko jako wentylacja grawitacyjna to i tak wydaje mi się że może wciągać spaliny z powrotem. Chociaż grawitacja zimą to raczej wyciąga prawda?
  5. Wpadłem jeszcze na jeden pomysł ale nie wiem czy poprawny ze sztuką. Mianowicie, otwór i tak mam większy bo przygotowywany pod murowany komin więc systemowy powinien zająć mniej miejsca. Więc może: - odsunąć komin o jakieś 15 cm, a na stopie fundamentowej wymurować jakiś filar z np, cegieł jak na rysunku na czerwono (czy cegła to dobry materiał żeby znajdował się w potencjalnie wilgotnej piwnicy??). Filar miałby wymiary np. 35x12cm, pociągnąć go aż przez dwie kondygnację na poddaszu kończąc. Do tego filarka przykotwić ścianki z gazobetonu na blachy (na rysunku na niebiesko) i na tych ściankach zastosować nadproża? - w otworach stropu zastosować jako dylatację XPS 2cm (na rysunku na żółto) ale tylko z 3 stron bo od strony komina musi być przerwa Pytanie tylko o pracę takiego układu bo załóżmy że w teorii strop będzie pracował a filar stojący na stopie już nie powinien. Wiec co stanie się ze ściankami (te na niebiesko) stojącymi na pracującym stropie i z nadprożem skoro jedna strona ściany może pracować a druga już nie?
  6. Myslalem ze na każdy 10m2 przypada 1kW. Tak mi doradzono telefonicznie przy wyborze pieca na pellet. Podałem metraż i powiedziano między 24kW a 34kW dla kotła pelletowego. A kotły na pellet i ekogroszek potrzebują powietrza z zewnątrz? Czy to zależy od typu wentylacji w budynku? Jeśli załóżmy powietrze do spalania będzie pobierał z kanału wentylacyjnego znajdującego się obok spalinowego to czy nie zachodzi ryzyko zaciągania spalin i wytworzy się obieg zamknięty?
  7. Myślałem myślałem i wymyśliłem żeby gaz kiedyś założyć po prostu w garażu. Kocioł na gaz nie zajmuje dużo miejsca, mogę powiesić go na ścianę a rurę wywalić przez ścianę. Tylko nie wiem jak to jest z kubaturą grzania, bo jak ktoś tu pisał dla kotłów powyżej 21kW rura przez ścianę może być za krótka?. Garaż posiada poddasze więc najwyżej rurę puszcze przez poddasze by była dłuższa. A jak to jest z powietrzem do spalania? Czy obecne piece muszą czerpać powietrze z zewnątrz? Myślę pierwotnie o piecu na pellet a później przejść na gaz. Ale dzwonił do mnie przedstawiciel kotłów pewnej formy i podpowiadał ze dla powierzchni 300m2 pellet już drogo wyjdzie bo ma mniejszą sprawność spalania i polecał groszek. Czy miał rację?
  8. Buduję dom podpiwniczony z poddaszem chwilowo nieużytkowym. Powierzchnia parteru to ok 120 m2, piwnica tyle samo, poddasze ok 70 m2. Piwnicy tymczasowo nie chciałbym ogrzewać chociaż znajduje się tam kotłownia więc siłą rzeczy będzie coś grzało i tak. Jak w takim przypadku dobrać piec na ekogroszek/pellet oraz komin systemowy? Czy uwzględniać wszystkie pomieszczenia i wybrać większy piec? Dodam że za kilka lat chciałbym przejść na gaz i ekogroszek/pellet zlikwidować lub zostawić w razie "W" czyli np. wzrostu cen gazu. Czy są teraz jakieś piece w których można jeszcze palić np papiery czy gałęzie na ruszcie ? Mam dużo drzew w ogrodzie, co roku masę gałęzi więc szkoda by było to wyrzucać. Na podgrzanie wody latem by się przydało
  9. Ewentualnie zabudować ściankę z kominem kartongipsem pomniejszając nieco pomieszczenie w ten sposób?
  10. W projekcie był komin murowany z cegły. Czy do takich kominów można coś montować? Kolega który robi w Niemczech podpowiada mi o możliwości montażu drzwi do stelażu zamontowanego na profilach w stropie i w podłodze. W tych profilach będzie zamontowany stelaż pod drzwi a z tym że od góry będzie luka w której stelaż będzie mógł pracować.
  11. Jeśli mam w projekcie domu podpiwniczonego komin, który zaczyna się już w piwnicy, biegnie przez dwa stropy, a na każdej kondygnacji do komina dolegają drzwi to czy w takim wypadku mogę zastosować kominy systemowe, które powinny mieć przerwę przy ścianie?? Na parterze ponadto dolegają dwie pary drzwi. Bo z tego co wiem nie łączy się do systemowych żadnych elementów jak drzwi właśnie, a dodatkowo widać tu zlew zamocowany na kominie? Jeśli nie to jak mam to zrobić? Wymurować filarek z cegieł, na to strunobeton?? Ale wtedy filarek i tak musi mieć dylatacje przy każdym stropie? Czy może jakiś profil metalowy 10x10, który wwiercony będzie w piwnicy w chudziak, (na parterze w strop) a przy stropie na jakąś dylatację gumową? Tylko jak wtedy strunobeton dam? Czy w przypadku działówki jest konieczny strunobeton, czy może czymś go zastąpić? Czy za dylatację pomiędzy drzwiami a kominem może służyć elastyczna pianka montażowa jaką stosuje się w przypadku wypełnienia szczeliny pomiędzy stropem a działówką (np. Soudal Flexi?) Czy musi to być coś niepalnego, lub akryl? Piec na eko ale z czasem będę starał się o gaz.
  12. A czy prawdą jest to że gęste rozłożenie szpilek murłaty np. co 100 cm w jednej linii (osi wieńca) może zadziałać na niekorzyść i osłabić murłatę? Czyli np. może się rozłupać, pęknąć osiowo? I że lepiej to robić z lekkim przesunięciem?
  13. Nie chciałem żadnych dodatkow mrozowych bo wiem ze są niekorzystne i było wtedy już 7 st w nocy na plusie. Ale możliwe że dodali albo B30 tak szybko wiąże po prostu bo po godzinie można było na tym stanąć. Wina tez majstra bo betoniarkowy pytał jakie geste dac i czy rozcieńczyć wiec poszla odpowiesz ze geste. Ale zobaczył ze zbyt geste i wtedy mógł zatrzymać pracę i rozcieńczyć. Nadciagi sa akurat dodatkowo celem zwiększenia niskości pod ścianki działowe, sam strop ma dużo zbrojenia i 17cm grubości wiec sobie poradziłby pewnie bez nadciągów. Mnie bardziej nurtuje ta baranina we wsporniku wykuszu gdzie leci woda kanalami, to kierownik kazal skuc i zalac od nowa.
  14. Witam. Myślałem że będę się cieszył po zalaniu stropu ale wyszła bolesna prawda. Mam sporo nadciągów i belek narożnych z którymi majster chyba sobie nie poradził. Beton zamówiony B30 (drobnoziarnisty) za poradą kierownika, ale przyszedł tak gęsty i szybko wiążący że nie wypełnił góry nadciągów dobrze. Oczywiście majster mógł sobie go rozcieńczyć przed całą operacja ale wolał to zrobić później gdy zalewał górę nadciągów żeby ich nie wibrować bo wypływało dołem. Poprzedni strop na garażu też był z B30 w dodatku gruboziarnisty, robiła to inna ekipa i jakos poradziła sobie z dwoma nadciągami. Tutaj coś poszło nie tak. Tam gdzie góra narzucana była z rzadszego jest w miarę ok, ale gdzie poszło gęste jest baranina, dziury i po rozszalowaniu wykruszyło się. Polecenie kierownika "skuć co luźne, zagruntować i wypełnić CX20". Mam cos innego co prawda, Sika Repair 10F i 13F ale chyba musiało by na to iść kilka worków bo to nie są raki ale wielkie ubytki. Wyglada to tak: Najgorzej jest chyba w metrowym wsporniku gdzie widać wyraźną granicę wibrowanego i narzuconego ręcznie: Jest tu wielka jama, przez którą leci woda do środka. Widać też wyraźną nieszczelność tej "czapy". Nalałem na balkonik wody i wyciekła sobie dziurkami aż do wnętrza domu: Ponadto zobaczyłem w nadciągu niewielką dziurkę, ładnie zamaskowaną przez cienką gładką warstwę betonu wyrównanego szalunkami. Po rozkuciu okazało się że tam też woda: Moim zdaniem przez brak wibracji beton nie otulił spodu prętów i powstały kanały przez co leci woda. Aż strach pomysleć gdzie tam jeszcze mogą być jamy. Nie wiem czy przejmować się tym, czy z tym żyć? Jak sądzicie: 1. Czy teraz skuwać to co zostało narzucone, czy zalać czymś rzadszym żeby wypełnić kanały. 2. Jaka gruba musiała by być warstwa gdybym chciał skuć górę nadciągów i zalać ją ponownie? 3. Jak sprawdzić pozostałe nadciągi? Ja opukuje młotkiem i sprawdzam czy gdzieś się nie rusza, czy dzwoni metal. Nie wiem czy tak jest ok. Myślę że jakbym skuł to co zostało ręcznie narzucone to ładnie by się oddzieliło od zawibrowanego. Wiem że nadciągi można zalewać na dwa razy po dniu czy dwóch. Ja chciałem zalać to w jednym etapie żeby było mocniejsze ale teraz chyba lepiej było by to zrobić na dwa razy? Przecież takie rowy i baranina chyba tylko osłabiają? Kierownik uważa że dół wspornika balkonu jest dobrze zawibrowany a on działa na ściskanie wiec jest ok, a rozciągana góra musi mieć tylko otuline. Tylko czy aby na pewno ją ma. Wspornik wspornikiem ale przecież w nadciągach stropu jest odwrotnie, to góra jest ściskana?
  15. A czy śruby mogą być nierdzewne? Słyszałem że połączenie dwóch różnych stali np. czarnej i nierdzewnej spowoduje korozje czarnej. Zgadza się? Czyli nakretki i podkładki powinny być nierdzewne. Ale czy nierdzewka nie jest słabsza od stali klasy 8.8?
  16. Witam. Mam dach kopertowy, w projekcie murlata do wewnątrz ściany a dekarz proponuje na zewnątrz bo łatwiej pozniej zakryc przestrzeń za murłatą czyli styropianem elewacyjnym i nie trzeba murować cegłami. Czy teraz się w ogóle muruje cegłami czy zakrywa to styropianem? Co jest lepsze dla wytrzymałości dachu? Ściana kolankowa na 100 cm. Czy jeśli sciana kolankowa zgubi nieco przekątne to czy nie lepiej zamocowac szpilki po środku wienca żeby sobie dekarz wyrównał murłatą?
  17. Kupujesz sam z nadleśnictwa a tartak ci to wytnie? Będzie taniej?
  18. Może inaczej. W wieńcu 13,5x10m jest zakotwione 36 rdzeni, każdy z 5 prętów (3 na rozciąganie wewnętrzne i 2 na stronie ściskanej zewnetrznej). Razem 180 szt prętów, z tego ok 5 jest przesuniętych. Ale sprawa się bardziej rozchodzi o to że rdzenie mają mieć 25x25 cm a ich strzemiona 18x18. Z tym że montując prety wewnątrz wienca który ma strzemiona tez 18x18 to wychodzące prety u dołu powinny mieć strzemiona 16x16 a niektóre jeszcze nieco węższe. I jeśli dwa dolne strzemiona a zrobię węższe to kolejne juz mogą być 18x18 bo prety mogę rozgiąć. I chodzi mi właśnie o tą różnicę w wielkości dolnych strzemion a górnych. Zapytam o to może lepiej projektanta bo tu jeszcze ktoś gotów pomyślec że robię jakas samowolke
  19. Czemu miały by nie współpracować, są zakotwione w betonie w dolnym zbrojeniu. Tylko część się poprzesuwały do środka, na bok. Rdzenie są w odstępach co 140 cm od osi każdego rdzenia więc jest ich sporo. Rdzenie przeciez można wkleic na klej chemiczny a wtedy w ogóle nie były by zakotwione w stropie tylko w wieńcu. Tutaj mają nogi
  20. Prety miały nogi, na 30 cm ale nie wszystkie były przywiązane lub słabo i stąd się pozwężaly odstępy miedzy nimi
  21. Trochę się majstrom rozjechały prety rdzeni podczas zalewania. Czy rozszerzanie strzemion górą do właściwego rozmiaru jest ok czy robić juz na mniejszych strzemionach jak wypada wymiar z dołu? Druga sprawa to zrobił mi się w jednym miejscu strop w kolorze sinozielonym po ok 7-10 dni od wylania. Beton to drobnoziarnisty B30, wylewany w chłodny dzień, na drugi dzień zaczęło padać a na następne 3 dni padało dość mocno ale beton był juz twardy i cieszyłem się że nie musiałem go podlewać. Po 4 dniach przykryłem plandekami cały strop. Jedna plandeka była brązowa i pod tym miejscem strop zmienił kolor ale dokladnie tylko w miejscu gdzie stała woda. A na tej płycie woda stała najdłużej bo powstały fale, które zrobiły basenik. W międzyczasie były tez upały 27 st. Co się stało że taki kolor? Slyszalem że beton nie przykryty czy nie polewany może się w upały przepalić i ściemnieć bo wytwarza dużo ciepła ale mój mial wody pod dostatkiem przez 4 dni. A później sam podlewałem. Dodam że jak zeskrobię trochę to dalej jest taki kolor także nie jest to powierzchowne odbarwienie.
  22. Mocno były popękane te ściany? U mnie sa takie pęknięcia, chyba ze 3 w 3 różnych pomieszczeniach prawie idealnie na środku ściany czyli pomiędzy ławami. Kierownik mowi ze to od osiadania budynku i całkiem normalne, tu też ktoś to potwierdził. Zauwazylem to w zeszłym roku, raczej się nie pogłębia. Pęknięcie zaczyna sie od samego dołu i leci pionowo do góry a kończy się na 3 najwyższych bloczkach czyli pod stropem juz nie ma. Zastanawiam się też czy wplyw na to może mieć fakt ze murowane bylo na papie 5.2mm? I bloczki się po prostu ułożyły, docisly pape
  23. A jakieś to ma znaczenie? Naporu ziemi od środka na ściany piwnicy nie ma. Jedynie trzeba uważać by nie wykopać poniżej ław tak mi się wydaje, czy mylę się?
  24. są na allegro po 30 zł, ja chyba kupie. Co do podłogi to nie bardzo, chudziak już wylany na równi z górą ławy a poza tym piwnica ma tylko 235 cm od chudziaka wiec jak podwyższę to będę czuł się jak w czołgu Czy wiadomo co to za styropian poziomo na ławie leży? Ja chciałbym go dać oraz dodatkowo do lica ławy czyli tak:
×
×
  • Utwórz nowe...