Ostatnio, podczas otwierania popsuła mi się brama garażowa. Dodam, że jest to brama WIŚNIOWSKI. Otworzyła się mniej więcej do połowy i dalej nic nie mogłam zrobić. Po przyjeździe panów serwisantów okazało się, że jakaś część w prowadnicy pękła i zablokowała ją, dlatego nie mogłam otworzyć ani zamknąć bramy ręcznie. Brama jest stosunkowo nowa, bo ma niecałe 2 lata. Czy jest to częsty przypadek? Jak temu zapobiegać żeby nie było więcej takich sytuacji?