podczytywacz
Uczestnik-
Posty
7 581 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
101
Wszystko napisane przez podczytywacz
-
-
A kto Ci go zamontował??? Taki wycudowany i chyba złożony z dwóch innych...
-
Tiaaaa...
-
Hmmmm... jakbym to już gdzieś czytał
-
Możesz spać spokojnie - budynek jeszcze trochę postoi...
-
Zbyt wilgotny mop ma pewien wpływ na stan drzwi, ale nie jest on najistotniejszy... Problemem jest również - tak jak pisze vlad1431 - nieskuteczna wentylacja łazienki, ale najistotniejszą sprawą jest badziewny materiał, z którego wyprodukowane są drzwi i ościeżnica... MDF, z którego są zaprezentowane drzwi - jest doskonałym materiałem, dopóki w grę nie wejdzie woda - czy to w postaci nadmiaru w mopie, czy to w postaci nadmiaru pary wodnej w atmosferze łazienki... z tym, że nadmiar wody z mopa spłynie i wyschnie, a nadmiar pary wodnej, wiszącej w powietrzu powolutku penetruje w budulec drzwi i go rozpęcza... Marna okleina - tapeta papierowa - niby powlekana czymś wodoodpornym pięknie wygląda w sklepie i w dzień po montażu, ale jest bardzo delikatna i każde jej uszkodzenie - ryska, dziurka, otarcie - powoduje powolną destrukcję wnętrza skrzydła drzwi, czy ościeżnicy... Tak że jeśli planujecie wymianę drzwi, warto jest kupić trochę droższe, drewniane - i przy ich montażu, po docięciu na wymiar, zaimpregnować miejsca cięcia olejem, lakierem wodoodpornym, czy innym środkiem, który zminimalizuje dostęp wilgoci do drzwi czy ościeżnicy... Również te drzwi z MDF należy po dopasowaniu/podcięciu zaimpregnować, a ościeżnicę, dodatkowo, w miejscach ewentualnego styku z wodą z mopa - zabezpieczyć przy podłodze silikonem - albo bezbarwnym, albo w kolorze zbliżonym do koloru okleiny. No i sprawdzić/udrożnić wentylację... Poczytać co to jest wentylacja - u Was zapewne grawitacyjna - zobaczyć czy u Was spełnione są warunki skutecznego jej działania - a jak nie - to wzywać kominiarza do diagnozy i zrobić tak, żeby było dobrze.
-
W budynku z wielkiej płyty z lat 80. to co miało się rozszerzyć, to się już dawno rozszerzyło, a to co miało się skurczyć - dawno skurczyło, a spółdzielnia nie olewa tematu, tylko doskonale wie, że to jest Twój problem... Twoim problemem są - nie otwory drzwiowe, w szczególności łazienkowy - tylko skrzydło drzwiowe Gotów jestem się założyć o piwo marki PERŁA MOCNE, że drzwi domykają się z trudem na wiosnę i na jesieni, a trzeba je domykać w czasie sezonu grzewczego oraz w upalne, suche lata - jako pory roku... Również o to, że wentylacja łazienki nie jest dostatecznie skuteczna i wilgoć po kąpieli długo wisi w powietrzu łazienki, i może nawet kondensat z tej wiszącej pary wodnej spływa po zbiorniku spłuczki przy sedesie... Napisz z czego jest skrzydło drzwiowe, czy było podcinane od dołu i czy dawno było malowane... i jeszcze jaką farbą...
-
No to jak rozwiążesz sprawę wentylacji w budynku? Wcześniej czy później problem wyjdzie na światło dzienne...
-
A w tych kominach nie ma przypadkiem przewodów wentylacyjnych? I jak je zaślepisz - "stanie" wentylacja...
-
Ta kształtka ma, wg projektu pytacza znaleźć się na zaworze... i po nim zasilać odbiorniki... To niestety jest nagminny błąd wszystkich projektantów i wykonawców zabudów w kuchniach...
-
Poczta pantoflowa zacznie działać, jak wykonawca zrobi kilka/kilkanaście prac u klientów/inwestorów znalezionych przez ogłoszenia wywieszone na przystankach, tablicach ogłoszeń na przykład w marketach, czy nawet w sieci... i jeśli wykona te prace wzorowo... i jeśli jest komunikatywny... jeśli potrafi powiedzieć inwestorce parę niegłupich komplementów, i jeszcze kilka innych JEŚLI... wszystko się liczy... Z tym jednak bym dyskutował, nie jest to takie oczywiste
-
Prawdziwe LINOLEUM, a nie wykładzina PCV nazwana "linoleum" nie nadaje się do bardzo wilgotnych pomieszczeń,w tym i do łazienki... https://www.domoweklimaty.pl/czytelnia/linoleum-naturalna-zdrowa-i-bezpieczna-posadzka-w-twoim-domu-czym-sie-rozni-od-wykladziny-pcv/
-
-
Te kształtki są najwyraźniej produkowane właśnie w celu takiego rozgałęziania dopływów wody... Jeśli odpływ, jego przepustowość, "wyrabiałał" się przy pralce, i nie było "cofek" do zlewu - to nie widzę przeciwwskazań do takiej przeróbki... A z tym aqua stopem to jest dobry pomysł! tylko będzie trochę gimnastyki żeby to tam zmieścić...
-
Mala chatka na zgloszenie
podczytywacz odpisał ariaprimo w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Oj tam... wiem o co chodzi animusowi, ale czytając to - uśmiechnąłem się pod nosem ... Ja też... takie z krzyżykiem... O, kurde!!! Popatrz, one były OD BÓLU głowy -
Mala chatka na zgloszenie
podczytywacz odpisał ariaprimo w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Ścieralność polepszy - powiadasz... -
Ho, ho, hooooo... rzeczywiście potrzebna była SUPERMOBILNOŚĆ 30(!!!) kilometrów
-
Bardziej myślałem na wstępie o reklamowaniu się lokalnie, później należałoby pomyśleć o większym zasięgu w sieci... Oooo, często na lokalnym FB widzę posty ludzi poszukujących wykonawców tych czy innych robót - warto się wtedy odezwać...
-
Najtrudniej jest znaleźć te pierwsze zlecenia... jak się okaże, że masz faktycznie duże doświadczenie i umiejętności, to potem zlecenia będą szukać Ciebie... poczta pantoflowa - to najlepszy sposób na reklamę... Sam to przerabiałem... A teraz próbuj gdzie się da - na tablicach ogłoszeń, na przystankach - jeśli można... Tylko że w takiej pracy rzadko kończy się tylko na układaniu płytek... trzeba przygotować podłoże, czasem zamontować stelaże pod urządzenia sanitarne, zrobić potem biały montaż, czasem przenieść jakiś włącznik, czy gniazda elektryczne - dobrze mieć kwit SEP-owski (no i przede wszystkim pojęcie jak to zrobić), często zrobić zabudowę z płyt g/k... Ale co ja będę Ci pisać - wszak masz jakieś doświadczenie
-
Ale w tym temacie gadamy o samych ogólnikach Możesz dowiedzieć się o "ideach" urządzania łazienki - w szczególności brodzika - ale szczegółów bez pokazania np planów nikt Ci nie podpowie, bo myślę, że nikt, oprócz wróża Macieja, na tym forum kryształowej kuli nie ma... Co to znaczy? wanny o szerokości 70 cm, czy wanny narożnej - 80 cm, czy 81,5 cm, czy 138 cm? Ogólniki...
-
Nie ma TYPOWEGO odpływu "jak pod wannę"... wszystko zależy od układu pionów kanalizacyjnych w budynku, miejsca na łazienkę w mieszkaniu, miejsca na wannę czy brodzik w łazience... zależy od projektującego budynek, zależy od głównego księgowego firmy deweloperskiej... No, same się nie niszczyły... ktoś ich używał... w ten, czy inny sposób... Takie rozwiązania - jak się kiedyś mawiało - to tylko w Erze...