aaaa

a potrzebujesz pozwolenie na budowę ogrodzenia? to ten sam temat A zadam pytanie z innej beczki - na jakiej podstawie były parkowane w tamtym miejscu na czyjejś działce? Mieliście do tego jakies prawo, czy ot tak, bo było zawsze wolne miejsce ?

Mam takie same zdanie jak Elfir wyżej - na podstawie swoich doświadczeń z drogą prywatną do mojej działki

@daggulka - pisz 2+1 (Ignacy)

wieczorem napiszę definitywnie...

Zawsze w takim przypadku trzeba zacząć od określenia zapotrzebowania domu na energię - choćby za pomocą takiego kalkulatora ten kalkulator jest całkiem dobry https://cieplo.app/start jak już to będzie, to wtedy można dalej... Podejrzewam, że w większości przypadków i tak P-w wyjdzie lepiej niż gruntówka - proszę wysłać kilka zapytań ofertowych do okolicznych firma, wtedy będzie wiadomo, jakie są ceny jednych i drugich rozwiązań. To trzeba zrobić samemu, bo to wszystko się cały czas zmienia i może mocno zależeć od okolicy w której się mieszka.

jak temperatura lekko na plusie, to zsuwanie się śniegu nie jest niczym niezwykłym Jak to wyglądało wczoraj na sąsiednich domach?

w samym rozliczeniu rocznym nie ma nic złego - tyle, że poprzez te zawyżanie prognoz i do tego wyższe ceny płacący zawyżone rachunki kretydują Tauron. Bo oczywiście, te środki nie przepadną ale w przypadku mojej znajomej, ona od maja'22 płaci zawyżone rachunki, na cały 2023 też dostała zawyżone (100% wyższe niż w 2022)a nie wiadomo kiedy Tauron łaskawie zrobi fizyczny odczyt i korektę faktury. Znając życie to z pewnością nie będzie się z tym śpieszył. Skoro tak wielkim problemem, jest odczytać stan licznika z licznika dwukierunkowego prosumenta, to co dopiero mówić o sytuacji, gdzie trzeba pracownika posłać, żęby zrobił odczyt w całym bloku...

------------------------------------------------------- update - okazało się, że dostęp do licznika jednak jest, dostałem zdjęcie. Tauron w prognozie zawyżył zużycie za 9 miesięcy (razem ze styczniem 2023) o 764kWh. Pikuś. Prognozy 2 miesięczne na 2023 o 35% "tylko" - ale uwzględniając vat 23% i pozostałe składowe ceny dało to wzrost ceny do zapłaty co 2m o 100%. Nie da się tego odkręcić w prosty sposób - bo wyskakuje komunikat przy ręcznym podawaniu odczytu - "podany odczyt jest niższy od zarejestrowanego w naszym systemie. Jeśli jesteś pewny że podane wskazanie jest prawdłowe, to wyślij mail na adres dom@tauron.pl I wiem jak to wygląda - bo ciocia to przerabiała - dostałą po kilku dniach odpowiedź - że do zapłaty jest xxx.xxzł i że do 16 dni zostanie wystawiona faktura. Nie można też zapomnieć o wystawieniu wniosku o zmniejsze prognoz na cały 2023...zwykły człowiek tego nie ogarnie w żaden sposób.

Krótki opis tego jak Tauron rucha wszystkich klientów którzy mają rozliczenie roczne. Spotkałem już kilka takich przypadków, więc nie mam podstaw przypuszczać, że nie dotyczy to wszystkich. Znajoma mieszka od końca styczna w mieszkaniu, miała wymieniony licznik. Fizyczny odczyt miała na początku maja - średnio miesięcznie za ten okres wychodzi jej zużycie około 85kWh. Za okres maj-grudzień miała prognozę dla 2x większego zużycia, takie też płaciła prognozy. Przedwczoraj dostała fakturę, za te 27 dni stycznia też oczywiście prognoza z zużyciem z kapelusza - i prognoza na cały 2023 też na podstawie fikcji. W efekcie osoba mieszkająca sama w mieszkaniu ma do zapłaty co 2m rachunek 280zł - czyli pewnie 2-3 razy więcej niżby płaciła, gdyby miała odczyt rzeczywisty co miesiąc lub dwa. I tutaj jest problem, bo to mieszkanie w bloku, znajoma twierdzi, że nie ma fizycznego dostępu do licznika, że nie jest w stanie robić co1m/2m tego odczytu. Nie chce mi się w to wierzyć, jak mieszkałem na blokach, to nie było co prawda dostępu do licznika, ale było takie okienko, że można było odczytać stan każdego licznika. I teraz pomyślcie - każdy klient z rozliczeniem rocznym zapłaci taki podwyższony rachunek - po pewnie tylko niewielka ilość się zorientuje i albo zmieni umowę na rozliczenie bieżące, albo przeliczy to i złoży online wniosek o zmniejszenie prognozy miesięcznej (poprzez moj tauron) Taki zawyżony rachunek z zużyciem z kapelusza trzeba zapłacić - sam to przerabiałem u siebie pod koniec października - dostałem zawyżony sporo rachunek - poprosiłem o odczyt fizyczny i fakturę - a mam PV, licznik dwukierunkowy, więc to kwestia, nie wiem, minuty, żeby zerknąć do systemu - dostałem oficjalną odpowiedź, że fakturę z odczytem rzeczywistym wystawią mi po nowym roku Po nowym roku rzecz jasna się upomniałem, dostałem odpowiedź, że w związku dostosowaniem systemu do limitów zużycia po 20.01. Więc ponownie się upomniałem, 21.01 - tym razem zostałem zapewniony, że do końca stycznia faktura na pewno będzie. Ciekawe, czy na podstawie faktycznego zużycia, czy kolejnego szacunku z dupy wziętego. I pierwsza rzecz jaką zrobię po otrzymaniu tej faktury, to zmiana prognozy na minimalną....tak to w praktyce wygląda

Mnie to tam nie boli, dam sobie radę, ale jeszcze będą jaja z tymi cenami prądu. Ktoś za to beknie.

Ale to przecież nie z tego to wynika. Wzrost cen wynika przecież z innego powodu. Dla mnie swego rodzaju skandalem jest, że Prezes URE zatwierdził cennik na cały rok w momencie gdy akurat był pik cenowy. Zerknij do tego cennika i zobacz jakie tam są ceny - a propagandowo ładnie wygląda, że z cen "oryginalnych: obniżyli ci do ceny "maksymalnej" Ciekawe, czy jak ceny na TGE spadną jeszcze niżej, to czy Tauron etc obniży ceny

j.w. - w sumie chyba już wszystko przedmówca wyjaśnił. Pod żadnym pozorem nic nie płacić więcej - dopóki nie będzie skończone tak jak ty chcesz.

taryfy zostały spłaszczone, ale jest jeszcze jedna ciekawsza sprawa proponuję zerknąć na ceny na TGE https://tge.pl/energia-elektryczna-otf?dateShow=27-01-2023&dateAction=prev ktoś ma ochotę skomentować?

Proponuję o takie kwestie zapytać redakcję @Redakcja - prosimy o doprecyzowanie kwestii aktualizacji artykułów...

a artykuł w pierwotnej wersji powstał w 2018r - wtedy został założony wątek na forum) - albo i jeszcze wcześniej. Wtedy i ceny sprzętu były inne i ceny prądu i gazu Jak 12-13 lat temu zakładałem PC gruntową, to też co poniektórzy pukali się w czoło, bo mimo, że udało mi się zrobić wiele rzeczy samemu i całość wyszła tanio, to inni zrobili inne CO taniej. I co z tego? Ja po takim okresie, to mogę się jedynie z uśmiechem przysłuchiwać takim dyskusjom

animus - to co zacytowałeś to nie wygląda dobrze. Bo to oznacza, że teraz jak sam sobie dobrze nie policzysz - a ogromna większość tego nie potrafi, to jesteś w ciemnej D....

wg mnie woda jest tutaj kluczem nie można też zapominać, że nie można zaburzać naturalnego spływu wody, czy jak to się tam dokładnie nazywa

Też mam działkę gdzie mam dużą różnicę pomiędzy północą a południem. Będzie coś około 2,5-3m na 30m. Nie równałem działki i to była dobra decyzja. Tak samo jak budowa piwnicy, która wyszła niejako naturalnie. Nie miałem problemu z odprowadzeniem wody, bo teren na działce poniżej się wypłaszcza i jest własnościa mojej rodziny. To w zasadzie taki lasek, woda naturalnie spływa w tamtym kierunku

Nie masz chyba racji. Cena energii w każej strefie będzie taka sama, ale już koszt dystrybucji nie. Bo inne są stawki dystrybucji w G13 dla poszczególych stref. https://www.tauron.pl/dla-domu/prad/prad-z-usluga/prad-eko-las To nie jest cena gwarantowana, tylko maksymalna cena energii stosowana po przekroczeniu limitu zużycia. No ale to detal. na podanej stronie jest link, gdzie jest podany cennik po przekroczeniu limitu - w G13 dla każdej strefy obowiązuje cena maksymalna, czyli brutto 0,8585 Taryfa Dystrybucyjna - odpowiednio strony 52 i 48 TAURON_Dystrybucja.pdf

Zaznaczę tylko, że z tego co kojarzę, to Tauron Gliwicki ma najniższe ceny. U innych dostawców może być zauważalnie drożej.

jako ciekawostkę, wkleję aktualne ceny z Tauronu, po przekroczeniu limitów tarczy solidarnościowej - tak jak się spodziewałem, wszędzie obowiązuje stawka maksmalna, zgodznie z ustawą (bo w taryfach opublikowanych ceny te są jeszcze znacznie wyższe w poszczególnych strefach) - dla Tauron Gliwice, brutto (łącznie z dystrybucją, która też podrożała) G11 = 1,22894 G12w --> 1T=1,32744 2T=0,96324 G13 --> 1T=1,1456 2T=1,3389 3T=0,941 mam G13 i tylko powiem, że 3T jeszcze wczoraj była po 0,3725 a T2 była po 0,9327 Czyli dzisiaj najtańsza strefa w G13 jest droższa niż nadroższa wczoraj. Wg moich obliczeń, dla mojego profilu zużycia G13 dalej się znacznie bardziej opłaca niż G11, mimo, że taryfy się mocno spłaszczyły przez cenę maksymalną. Taki komentarz mi się nasuwa - w tarczy solidarnościowe dali za małe limity - bo wybory dopiero w listopadzie są, Jak ludzie przed wyborami zaczną płacić rachunki wg nowych stawek już - to na bank obecna władza przegra te wybory

animus - chyba, że ktoś ma jeszcze stary licznik. Gdzieniegdzie takie się jeszcze pewnie i uchowały....całkiem niedano od znajomych słyszałem o takiej sytuacji. A z tymi taryfami to masz rację - sam byłem nieco zaskoczony przy zmianie taryfy. Co ciekawe - chyba to był ten sam typ licznika - wymieniali jak się wskazania zegara trochę różniły i się to zgłosiło - teraz programują.

@bobiczek - tak jest najbezpieczniej, bo inaczej zrobią ci proporcjonalnie, jak tego nie zrobisz. Inna rzecz, że te limity 2000/2600 itd niejako wygładają sprawę, prawda? ale jako kogoś temat nie dotyczy, to powinien zaraz po pólnocy podać odczyt Dodatkowy odczy nie oznacza od razu automatycznie wystawienia faktury, ale jest ślad. Inna rzecz, że jak ktoś nie ma PV, to może podać wyższy odczy niż wynosi faktyczne zużycie i te nadliczbowe będzie wtedy policzone w przyszłości po starych cenach. No tak powinno to wyglądać - ale jak to wyjdzie w praktyce, to ciężko wyczuć

Najlepszego wszystkim

Pisałem też wcześniej, ale nikt nie podjął tematu. W niektórych umowach jest gwarancja ceny, a w niektórych gwarancja cennika. To bardzo, bardzo istotna różnica, mimo, że ludzie myslą, że to to samo oznacza. Nic bardziej błędnego. Gwarancja cennika - oznacza, że jak teraz masz 10% zniżki np z EKO-LAS, to jak w styczniu wyjdzie nowy cennik to też dostaniesz 10% z tych cen które będą w tym cenniku. A większość ludzi myśli, że przez cały okres trwania umowy, mają stałą cenę. Gwarancje ceny (takie prawdziwe) to chyba się skończyly w okolicy 2014-2015. Później zaczeli wproadzać te dodatkowe usługi z których i tak naprawdę malo kto korzysta, a za które trzeba słono płacić i z których ciężko jest się wymiksować. Skomplikowane to wszystko....