Ja mam domek 140 m2, to już może być trochę nowoczesny, czy nadal jest śmieszny?
Mam w domu rolety zewnętrzne. Jeden włącznik, którym mogę zamykać/otwierać cały dom. Mam w salonie 3 niezależne obwody świetlne. To samo w kuchni i korytarzu. W życiu nie pomyślałam, że to super nowoczesne lub śmieszne. Dla mnie przydatne. Mam też robota, który miesza mi ciasto drożdżowe na chleb/bułki, a ja mogę w tym czasie bawić się z dziećmi. Kupiłam też odkurzacz samojezdny, żeby nie biegać codziennie z wywalonym ozorem. To dom ma być dla mnie, nie ja dla domu. Po to są zdobycze technologii, żeby ułatwiały nam życie.