Skocz do zawartości

sepoy

Uczestnik
  • Posty

    545
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez sepoy

  1. Dziękuję wszystkim za komentarze i uwagi. Efekt końcowy "ścianki z cegieł" bardzo mi się podoba i naprawdę jestem z niego zadowolony. Tym bardziej, że pomysł na półki pod kino (wmurowane blaty) jest naszego autorstwa i nigdzie nie widzieliśmy wcześniej podobnych. Czy inne fugi byłyby lepsze? Może tak, może nie. Do wyboru były jasny beż, jasny i ciemny szary oraz ciemna cegła. Wybraliśmy beż i najważniejsze, ze podoba się nam, a jeśli jeszcze komuś, to już całkiem super Heheh oglądałem Twoją ściankę. Też jest super. Na szczęście Ty masz psa, a ja kota więc nie pomylimy ścianek
  2. Wklejam zdjęcie zgodnie z obietnicą. Cegły dużo lepiej prezentują się wieczorem, gdy są podświetlone halogenami ale nie chce mi się wyciągać aparatu więc zrobiłem foty telefonem. Oczywiście dobrze byłoby porządnie ustawić sprzęt, pochować kable i przewody w tunelu jednak na wszystko brakuje mi czasu, a na razie zbyt często zmieniam ustawienia, bo sprzęt jest nowy i nie chce mi się poprawiać za każdym razem.
  3. Niski, wysoki standard to są ... tylko słowa. Ważne jest czy standard, który jest Ci oferowany odpowiada Twoim oczekiwaniom i czy jet wart swojej ceny. Można traktować różnice w standardach, jako punkt odniesienia. Widzimy wtedy jak na dłoni ile kosztuje ta odrobina luksusu i czy warto nam tyle, a tyle dopłacić.
  4. Kronikarskim obowiązkiem zaglądam do dziennika i uzupełniam raporty z postępów. Fajnie się wraca i zawsze wiadomo później, co i kiedy zrobiliśmy Prace, co prawda zwalniają, zaczyna pojawiać się zmęczenie materiału, idziemy z postępami nieco wolniej ale jednak zawsze do przodu. Wreszcie pomalowaliśmy klatkę schodową, wstawiłem podświetlenie diodowe schodów. Wychodzi na to, że klatka schodowa jest teraz najbardziej wykończonym pomieszczeniem w domu, zostały tutaj tylko progi i listwy przy świetlikach. Skończyliśmy też ścianę z cegieł w kąciku RTV w salonie. Właściwie, to jesteśmy z niej dumni ponieważ koncepcyjnie opracowaliśmy projekt od początku do końca sami. Wyszło dokładnie tak, jak chcieliśmy, dla nas superowo. Innych opinii, co prawda jeszcze nie było, ale wszystko jest jeszcze świeże i nie zdążyliśmy się sami nacieszyć tą ścianką Zaraz po świętach planujemy wybrukować podjazd i zabrać się za taras. Później malowanie pokoi i progi. Na razie odpoczniemy sobie po remontach
  5. Ja swój wypełniałem w starostwie (tak kazali), a KB wpisał mi się później.
  6. Oprócz pozycji nr 3, to same dziwne rzeczy piszesz Idąc dale w tym stylu można by dodać: - jeśli zimy są srogie również zmniejszyć temperaturę pokojowa do 18* i troszkę cieplej sie ubrać. - ubierać na odzień robocze ciuchy, a nowe tylko do kościoła. - dokładniej żuć, wtedy nie trzeba tyle jeść. - kłaść się spać i wstawać razem z kurami, nie oglądać TV. Jednym słowem nie przesadzać, bo życie z bajki zmieni się w koszmar
  7. Też jeszcze nie kupiłem sobie wentylatora do łazienki, więc tutaj Ty musisz się postarać. A jak coś znajdziesz, to się pochwal
  8. Mógłbym Ci przegrać i udostępnić przez net, albo przesłać (pożyczyć do przegrania).
  9. Wentylatory łazienkowe mają standardowe średnice kołnierza ok. 90mm,100mm, 120mm,150mm Wydajność wentylatora uzależniona jest głownie od wielkości jego kołnierza. Do skutecznej wentylacji łazienki, przy założeniu, że nie mamy w niej sauny, przyjmuje się ok. 5-8 wymian powietrza na 1h. 7m² (powierzchnia łazienki) x 2,50m( jej wysokość) = 17,5m³ Wydajność wentylatora dzieli się przez objętość łazienki Np. 95m³/h : 17,5m³ = 7,03 ( ok. 5 wymian powietrza na 1h) Wentylator może by na 230v
  10. Dziękuję za płytki, doszli i Floydzi, i Norah. Obie są super.
  11. Przy przenoszeniu drewna często podłoga się brudzi od resztek kory, albo drzazg. Drewno ułożone na wózku wystaje częściowo za jego obrys, więc pewnie znowu się coś obsunie. Przy szerszym dole nie powinno by tego problemu.
  12. Można zrobić otwór w ścianie zewnętrznej i zamontować w nim mały wentylator osiowy, uruchamiany ręcznie, albo włączany automatycznie, na przykład przez impuls z czujnika wilgotności lub wraz z zapalaniem światła w łazience. Sama kratka wentylacyjna może nie wystarczyć, bo powietrze będzie przepływało przez otwór w sposób niekontrolowany, czasem na zewnątrz, a czasem do środka, co nieraz wychłodzi łazienkę. Gdy na zewnątrz bedzie chłodno, to pod zewnętrzną kratką wentylacyjną może wykraplać się woda.
  13. Chodzi o zmianę wydanej decyzji. Wydaje mi się, że z treści artykułu "Czy można zmienić decyzję o warunkach zabudowy, która nie stała się ostateczna?" oraz kpa wynika, że decyzję można bezproblemowo zmienić
  14. Fajna, ciekawa kuchnia i ... uznanie, że nie zapomniałaś pokazać efekt końcowy, co jest na pewno ważne dla tych, którzy zdecydowali się pomóc
  15. Powinno być nieźle, cegły mam już położone i teraz jedziemy z fugowaniem
  16. Domeczek taki piękny i taki ... gotowy Ciekawe kolory szczególnie u córek. Mojemu synowi odradzałem zielony, ale już mu dam spokój, zielone są OK
  17. Jeżeli nie kupiłeś jeszcze tego domu, to zacznij od jego odbioru. Dom posiada zbyt dużą wartość żeby kupować w ciemno. Na początek zatrudniłbym kierownika budowy, albo inspektora nadzoru i on dopiero fachowo określi jaka jest wartość domu oraz koszt niezbędnych remontów. Cóż znaczy te parę stówek jeśli zamierzasz ich wydać 100x więcej. A przy okazji masz duże prawdopodobieństwo, że czegoś nie przeoczysz. Poza tym fachowiec określi kolejność remontów w zależności od Twoich możliwości finansowych.
  18. Naszym Forumowym Ekspertem w tych sprawach jest Ciril, ale ostatnio jest dość zajęta i widzę nie było jej tutaj od 15-go marca. Próbowałbym (ale w porozumieniu z urzędnikiem) powołać się na poniższe artykuły. Poza tym można mu wjechać na ambicje i kto jak kto, ale on powinien wiedzieć w oparciu o co można decyzję zmienić (nie uchylić). Prawdopodobnie decyzja jest wiążąca i spokojnie można rozpoczynać budowę. Rozdział 13 Uchylenie, zmiana oraz stwierdzenie nieważności decyzji Art. 154. § 1. Decyzja ostateczna, na mocy której żadna ze stron nie nabyła prawa, może być w każdym czasie uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, jeżeli przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony. § 2. W przypadkach określonych w § 1 właściwy organ wydaje decyzję w sprawie uchylenia lub zmiany dotychczasowej decyzji. § 3. (uchylony). Art. 155. Decyzja ostateczna, na mocy której strona nabyła prawo, może być w każdym czasie za zgodą strony uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, jeżeli przepisy szczególne nie sprzeciwiają się uchyleniu lub zmianie takiej decyzji i przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony; przepis art. 154 § 2 stosuje się odpowiednio.
  19. Podrzucam Ci jeszcze jeden link do strony USTAWA z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego. Razem z artykułem, poradą prawną (link z wcześniejszego postu) można już więcej wygrzebać Dużo zależy od tego, czy decyzja jest już ostateczna, czy też nie. Art. 141. § 1.Na wydane w toku postępowania postanowienia służy stronie zażalenie, gdy kodeks tak stanowi. § 2.Zażalenia wnosi się w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia postanowienia stronie, a gdy postanowienie zostało ogłoszone ustnie - od dnia jego ogłoszenia stronie. Trudno zgadnąć na jakim etapie postanowienia jesteś, ale spokojnie z Kodeksu można wybrać właściwą procedurę.
  20. Chędożony, czy chędożący? Zmiarkować nielekko, a przecie Rycerz nie kiep. Mimo, iż w cuglach, to cięgiem patrzy czy dziewkę urodziwą, czy polewkę obaczy
  21. Zmieniam zdanie. Pomysł super. Wózek ma kółka i nie musi stać w salonie Za to z pewnością mógłby być szerszy dołem. Większość ludzi ma osprzęt i wykończenia kominkowe w kolorze mosiądzu.
  22. Nie dziwię się, super wygląda Brałbym w ciemno. Masz jeszcze projekt z pozostałymi elementami wyposażenia łazienki?
  23. Nie nadepnąłeś nikomu na odcisk. Nie uważam też, żebyś "reklamował" kabiny, czy jakiekolwiek inne towary. Zwykle cenię sobie Twoje rzeczowe porady, sam zresztą nieraz z nich korzystałem Tym razem wydaje mi się jednak, że użyta Ciebie argumentacja nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nie mówię, ze wybrana przez Ciebie kabina jest gorsza, czy lepsza od innych. Logicznie rozumując, to musi być dużo droższa od parawanów, bo nawet jeżeli zbudowane są są z porównywalnych jakościowo materiałów: np. grubego szkła, porządnych okuć, prowadnic, to kabina posiada ich kilkakrotnie więcej. Siłą rzeczy jest też większa gabarytowo, posiada brodzik, zabudowane wszystkie ściany, przyłącza. Po to żeby ją wsuwać i wysuwać? Sami tworzymy problemy i znajdujemy rozwiązanie. Wysuwamy, bo ... trzeba wyczyścić zakamarki, wymienić uszkodzone elementy. Dla mnie parawan, to proste formy, możliwie duża przestrzeń, minimalizm. Nie ma zakamarków, które trzeba czyścić, elementów, nie ma dodatkowych elementów, które mogą się zepsuć. A tak naprawdę, to kabiny pełne, zabudowane oraz kabiny walk-in (parawany), to całkiem inne segmenty i całkiem inni klienci docelowi. To, co jest dla Ciebie standardem nie musi pasować do łazienki Kowalskiego, zresztą nie każdy Kowalski marzy, o jeżdżącej szafie z wodotryskami.
  24. Zdjęcie jest, linka nie mogę znaleźć. Wózek ciekawy,ale za moim zdaniem za duży. Kto sobie chce robić w salonie skład drewna? Poza tym mógłby być dołem szerszy.
  25. Wszystkie źle zrobione kabiny będą później stwarzać problemy. Tokio04 nie radzi sobie tylko ze swoją kabiną, bo jest pewnie stara, albo źle zaizolowana. Może nie mieć dobrej wentylacji w łazience. Ty, z kolei wydałeś wojnę wszystkim "parawanom"? Do tego używasz argumentów rodem z TV-schopów.
×
×
  • Utwórz nowe...