Skocz do zawartości

joks

Uczestnik
  • Posty

    4 234
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    124

Wszystko napisane przez joks

  1. Przy tych listwach też trza umieć zrobić ....
  2. Kojarzy mi się postać niewielkiego ludzika z wiadomości telewizyjnych....hmmmmm nie wiem czemu
  3. Nie mam w domu ani jednego grzejnika , małe dzieci całą zimę praktycznie w majtkach i na podłodze , w salonie panele , a jakieś cuda niewidy że latający kurz , ze reumatyzmy , że.......eeeeeehhh , szkoda słow , jak bym miał jeszcze raz budować dom to też bez grzejników..
  4. Podsłuchiwał co w puszce piszczy ....świeżo osadzonej.. oko też ma w gipsie ...pewnie patrzył czy prąd równo płynie..
  5. Może im o to chodzi ...może kolega na dole ma rowek za ciasny??
  6. hehe zaraz się pogubimy.... odcięcie długości 3-4m bieżące , a jesli chodzi o zdjęcie to faktycznie trzymam pędzel , ale tam było tak wysoko że gdybym pomalował tam beretem to też niczego by nie było widać
  7. sorki nie wiem czemu zdjęcie wyszło w poziomie
  8. to zazwyczaj jest jedna sciana ......chyba że chodzi Ci o wysokość ... stawiasz przy ścianie i świecisz po niej ....wtrakcie malowania dowiesz się dlaczego... to ułatwia robotę ..
  9. ja najpierw odcinam górę i rogi wewnętrzne , potem już tylko wałkowanie 2razy , zdarza się i 3 razy , dużym wałkiem potem podchodzę jak najbliżej linii odcięcia tak nawet do 2 cm ale już bez ciągania się z drabiną , tak według mnie jest najmniej roboty , aha jak potem zostaje te dwa centymetry ,, niedomalowane '' tego koloru to naprawdę trzeba ostro się wpatrzeć aby cokolwiek zobaczyć , jeśli w ogóle da się coś zobaczyć .....taaaaaa malowanie niby jest proste ...aha , jeszcze taka moja rada aby przy malowaniu używac lampy halogenowej ,
  10. Maluję razem z taśmą tak jak ma być ( tylko nie za taśmą ) , i zrywam na mokro , a warkoczyk powstaje gdy wałek za mocno lub nieumiejętnie się dociska i z krawędzi wałka powstaje wyraźne zgrubienie farby , wałkiem trzeba tak operować aby uzyskać tak jakby efekt cieniowania farbą gdzie przy taśmie i jakies - najlepiej 10cm od taśmy tej farby jest najgrubiej , tyle aby pokryło to co jest pod spodem , w 95 % przypadków dla mnie ta sztuczka się udaje , pozostałe 5 % to niestety powtórne klejenie tasmy.. potem konkretny wałek na sztycę i ognia..
  11. Ja robię tak że staram się w miejscu odcięcia koloru taśmą farbę nałożyć jak najgrubiej jednolitą warstwą małym wałkiem , robię około 3-4m odcięcia i zaraz wracam od początku tak że można to policzyć jako jedną warstwę i natychmiast ściągam na ,,ciepło '' taśmę , odcęcie ma szerokość szerokości małego wałka jaki jest zastosowany , trzeba uważać aby nie zrobić tzw. ,,warkoczyka '' z farby .
  12. A ten ogród sąsiada po lewej to jest po lewej jak stoisz przodem do działki czy tyłem ??
  13. [attachment=18667:Zdj_cie0279.jpg] Tak się robi w Niemczech , ponoc majster był z najwyższej półki.....
  14. Tak czytam ....hmmmm , ja bym jak najszybciej zdjął cały ten badziew aby jak najszybciej strop odciążyć póki jeszcze czas i nikt życia nie stracił , jak zmęczenie materiału osiągnie punkt krytyczny to pomieszczenie gospodarcze będzie bardzo wysokie....
  15. A nie byłoby szybciej po prostu wymienić ?? Odciąć przy podłodze , dać mufy , i po robocie....to niewiele zajścia , jakieś 15min roboty..
  16. gdyby był to cement to 350kg wbiłoby chlopa w ziemię , tymbardziej że taki zaostrzony , yyyyyy znaczy szczupły
  17. będzie git , tylko folia ma być paroszczelna na dole
×
×
  • Utwórz nowe...