Skocz do zawartości

Qubacen

Uczestnik
  • Posty

    939
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    8

Wszystko napisane przez Qubacen

  1. Opis Na sprzedaż trzypokojowe mieszkanie na dziewiątym piętrze w dziesięciopiętrowym bloku na os. Na Stoku w Kielcach. Powierzchnia mieszkania wynosi 63,12m2. Nieruchomość składa się z 3 osobnych pokoi, łazienki, wc, widnej kuchni oraz obszernego przedpokoju. Okna wychodzą na zachód i wschód (widok na panoramę miasta / góry świętokrzyskie). Do mieszkania przynależy również duża piwnica. W mieszkaniu jest centralne ogrzewanie i ciepła woda z sieci. Brak piecyka gazowego. Przed blokiem znajduje się parking. Budynek wybudowany w 1985 roku. Dobrą komunikację z centrum zapewniają liczne linie autobusowe. Okna - PCV; Parapety - konglomerat. Odległość od centrum Kielc: około 5 km. Usługi: apteka, centrum handlowe, Tesco, Lidl, Kaufland, Real, delikatesy, piekarnia, przychodnia, sklep 24 h, stacja benzynowa. Instytucje: szkoła podstawowa, kościół, poczta, przedszkole, żłobek, przychodnie lekarskie Mieszkanie wolne od zaraz Dostępne media: gaz ziemny, prąd, kanalizacja, woda ciepła, woda zimna, internet + telewizja kablowa Ogrzewanie: miejskie. Sprzedaż - osoba prywatna. Nie przez agencję Oferta spełnia wymogi odnośnie ceny i powierzchni dla nieruchomości na rynku wtórnym określone w ramach programu MDM. CENA: 190000PLN Foty
  2. Dlatego ludziki robią takie cuda: https://www.youtube.com/watch?v=97FTihM4-dY http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic482463.html itd...
  3. Z tym, że trzeba mieć przynajmniej jeden grzejnik bez głowicy termo co by pompy obiegowej nie zepsuć gdyby wszystkie głowice zamknęły przepływ. Ja właśnie taki dałem albo 2*1 albo 2*1,5 bo nie pamiętam dokładnie... Ale nie będzie przekłamywał na takiej odległości.
  4. Ściana północna, miejsce zacienione około metr nad ziemią. Tyle teoria. Jam mam na wysokości około dwóch metrów. P.S. Kable czujnika możesz przedłużać do 30 metrów.
  5. Ja przedłużałem kablem miedzianym głośnikowym... Bo taki akurat miałem. Sprawdzałem potem czy wskazania są takie same i nie było problemu. Dwużyłowy. U kumpla też jest dwużyłowy - ale nie wiem czy to standard.
  6. Teoretyzujesz - sprawdź to a pogadamy. Dobra żeby nie być gołosłownym: w mieszkaniu miałem bojler gazowy konkretnie Ariston micro45 i myślałem tak jak m.in. Ty. W którymś miesiącu wpadłem na pomysł aby zostawić go na max 24h na dobę. Uwierz lub nie ale standardowo rachunki za gaz miałem max 200zł na dwa miesiące - wtedy dostałem 300zł na miesiąc. Stąd wiem, że te straty są i to wcale nie takie pomijalne - mimo iż producent Ci tego nie powie.
  7. Po raz pierwszy się z Tobą zgodzę. Teoretycznie. Praktycznie sprawdź straty ciepła wody w bojlerze. Tylko sprawdź rzetelnie to wtedy pogadamy. Ale podkreślam w teorii masz 100% racji.
  8. Dobra dokonałem zbyt dużego skrótu myślowego - mój błąd. Napisał, że ostatni miesiąc to 1000kwh Wg cennika PGE (bo ja mam taki i o takim wypowiadać się mogę) wyszłoby mu 600zł Pytał czy to jest możliwe: dlatego przeliczyłem w taki sposób aby odnieść się choćby do siebie. Zużycie boilera: ja testowałem grzejąc 2 razy dziennie w sumie około 5godzin co dało miesięczną kwotę około 160zł On pisze, że bojler dogrzewa wodę po umyciu rąk - wniosek mój jest taki, że ma termostat ustawiony na max. Więc przy założeniu, że bojler podłączony costans do prądu do tego ustawiony na max - jest możliwe, że zużył mu te 1000kwh.
  9. A co do licznika to jeśli kiedyś w przeszłości nie dostawiałeś magnesów neodymowych to raczej jest O.K. - one się nie psują z natury tak aby kręcić się wolniej lub szybciej... Napisał: za ostatni miesiąc wyszło mu 600zł wg PGE. Ja miałem rachunki miesięczne w mieszkaniu na poziomie 50-70PLN On ma termę, ja swoją w to lato sprawdzałem - około 160PLN. Dlatego napisałem odchylenie bo teoretyzując u mnie wyszłoby 220PLN Ale to teoria.
  10. Pisze o odczycie z licznika a nie o zużyciu prądu przez bojler. Moim zdaniem taki rachunek za całą chałupę to może nie norma ale nieznacznie odchylenie.
  11. Ten wątek to archeo, ale tak mi się przypomniało jak znajomy miał podobny kłopot. Miał wtedy dobry, a nawet bardzo dobry sprzęt grający, ustawił kolumny na szafie skierowane do góry. Po czym włączył jakieś dicho na tzw całą parę i poszedł do szkoły.... Wieczorem przyszła do nego sąsiadka z pretensjami, że jej kryształ spadł z półki i się potłukł....
  12. Ja użyłem "adesilex p9" - możliwa literówka z mojej strony bo to było dwa lata temu i piszę z pamięci....
  13. Ja mam dokładnie tak jak planowałeś. Oprócz tego mam pomocnicze grzejniki (na okres jesienny) na dole w salonie, wiatrołapie, klatce schodowej i łazience. Gdzieś tu już pisałem, że w tym sezonie grzejniki na dole są zakręcone na max. Ten system ogrzewania u mnie zdaje egzamin. Ale żeby nie było różowo to tak: Sterownik pieca mam z tzw "pogodówką" i zdarzało się, że w ciągu dnia (mówimy o zeszłym sezonie) było na + nawet kilka stopni, a wieczorem temperatura leciała i to zdrowo. W czasie który potrzebny jest podłodze aby się rozgrzać a tym bardziej pomieszczenie było zimno (oczywiście pojęcie względne). Wtedy kaloryfery na dole były otwarte na 3 bądź 4 w celu szybszego nagrzania pomieszczeń w okresie przejściowym. Z tym, że w zeszłym roku miałem kiepsko ocieploną chałupę i nie była ocieplona podmurówka. Zobaczymy jak będzie w tym roku. Co do góry to jest chłodniej niż na dole (ale to kwestia grzania - bo mógłbym podnieść krzywą grzewczą) ale mimo wszystko wolę kaloryfery bo już gdzieś chyba nawet w Twoim wątku pisałem, że nie wyobrażam sobie sypialni w płytkach. Ktoś inny z kolei dodał, że zawsze jest na czym wysuszyć majtki - co nie jest bez znaczenia. Więc skoro i tak piec na paliwo stałe, a nie jakieś pompy ciepła to takie rozwiązanie ma dużo plusów. Co do kosztów wykonania to uczciwie fachowcy powinni zawołać tyle samo bo: droższa będzie podłogówka ale nie kupujesz kaloryferów, no chyba, że kupujesz pomocniczo - to wtedy droższa instalacja mieszana P.S. niech ktoś mądrzejszy się wypowie ale taki system ma jeszcze jedną zaletę: w razie awarii elektrowni podgrzejesz chałupę "grawitacyjnie" - przy podłogówce nie jestem pewien.
  14. Dam znać tylko, że mam takie urwanie kapelusza, że dopiero w przyszłym tygodniu dzwonić będę.
  15. Oczywiście, że będą lepsze ale i droższe...
  16. Ja mam zwykłe i dają radę - zwykłe mam na myśli takie jak pisał przedmówca. Tyle, że ja mam takie do okien dakea.
  17. Qubacen

    Szopka Bożonarodzeniowa

    No dopiero teraz zobaczyłem to cudo - naprawdę fajne i gratulacje!
  18. Z tym nie do końca zgodne z prawdą to tak jak napisałem, rzecz gustu. Co do kosztów to wychodzi Ci za pompę ciepła 9tyś więcej niż za mój piec. Gdzieś Ci tu na forum już pisałem, że ze względu na kasę miałem ratować się śmieciuchem czyli wyszłoby 14tyś drożej. Czyli minimum 4,5 sezonów grzewczych. Sezonów na które na bieżąco zarabiam. Więc tak wolę być śmierdziuchem..... P.S. Resztę odpiszę jak będę miał więcej czasu. Ale tak, z założenia masz rację, lecz z praktyki wynika, że niekoniecznie. Więc przyjmij do wiadomości, że są różne uwarunkowania (nie tylko finansowe) i są różne racje. A forum jest po to by podpowiadać i opisywać co można i jak można. A nie szerzyć jedyne słuszne swoje tezy.
  19. arturo72 Nie bardzo wiem dlaczego lubisz obrażać ludzi???? Pytanie: ile zapłaciłeś -bez ściemy- za Twój system grzewczy? Jeśli chodzi o Twoje obrażanie mojej osoby i wyzywanie ludzi od śmierdziuchów to nie odpowiedziałeś mi czym jeździsz - teslą czy przynajmniej priusem? A jeżeli przypadkiem nie i jeżeli przypadkiem jeździsz autem na ropę - to walnij się w pierś i zastanów kto bardziej truje siebie i otoczenie. Wracając do sedna a zanim odpowiesz na moje pytanie to napiszę Ci tak: to czy masz dywan, panele czy płytki to przede wszystkim rzecz gustu a o tym się nie dyskutuje. Ja osobiście panele to oddałbym imigrantom do garaży/baraków - ot co. A co do drewna to tak i owszem tyle, że nie stać mnie będzie przez znaczny okres czasu. Więc pisząc ludziom, że koszta kotłowni to koszta mieszaczy, osprzętu, kominów etc to napisz uczciwie, że koszta podłogówki to również specjalne panele, płytki bądź specjalna deska na ogrzewanie podłogowe.
  20. Też myślałem na etapie budowy co zrobić i moje przemyślenia odnośnie Twojej wypowiedzi wyglądają tak: 1) bo tak; 2) bo w sezonie zmiennym, kaloryfery nagrzeją pomieszczenie szybciej i wydajniej; 3) te koszta nie są wcale tak nieziemsko wyższe; 4) bo nie widzi mi się pokój dziecka bądź sypialnia w płytkach - chyba wolę wykładzinę/dywan; 5) bo tak; 6) jeśli nie mamy pompy ciepła i grzania constans to patrz pkt 2; 7) bo tak; 8) bo bałem się zaryzykować w coś co niektóre osoby mają ale ja tego namacalnie nie doświadczyłem.... Ad. 2) W listopadzie tego roku w dzień bywało 15-18 stopni w dzień a w nocy widziałem już -6 - podłogówka nie zareaguje tak szybko. P.S. Nie mam domu energo oszczędnego ani tym bardziej pasywnego, P.S.2 Bo tak....
  21. Krótko i na temat: bladego pojęcia nie mam.... Zmieniłbym nie na wydajność a na możliwość całkowitego odseparowania podłogówki od grzejników a przy okazji na zabezpieczenie gdyby jednak zrobiło się -30 i trzymało z miesiąc (co wbrew pozorom nie jest niemożliwe).
  22. O ja Cieee!!! Przeoczyłem tego posta!!!!!!
  23. Nie zrozumiałem - sarkazm?
  24. Tu jest sedno - fachoFcy się cenią i do tego mondrują.... Liczyłem ile mnie by kosztowało przerobienie tego całego bałaganu i też mi wyszło jakoś niedużo. I nawet miałem napisać, że 3000PLN za różnicę między takimi rozwiązaniami to troszkę za dużo. Moim zdaniem to wykonawca woła tych 3000 za to, że nie chce mu się tego zrobić. Tylko szkoda, że mogę teraz tak doradzać a sam wtopiłem......
  25. Aż się przeszedłem do pieca aby sprawdzić. Więc tak na nastawach jakie miałem w ubiegłym sezonie przy -20 w rury idzie 63stopnie. I o ile dobrze pamiętam nie przestawiałem nigdy na cieplej. w zeszłym sezonie otwarte grzejniki na dole były w: wiatrołapie (głowicą przytrzymany na "2"), przy klatce schodowej (głowicą przytrzymany na "3") i w łazience otwarty na max. Na dole tak jak pisałem wcześniej mam 3 pętle. Jedna przechodzi przez łazienkę i ogrzewa 1/2 salonu, druga przechodzi przez łazienkę, korytarz i ogrzewa 1/2 salonu, trzecia przechodzi przez łazienkę, ogrzewa kuchnię a wracając grzeje wiatrołap. Tak, że wszystkie trzy pętle pośrednio przechodzą przez łazienkę grzejąc ją. W domu nie było zimno, podłoga nie "parzyła" - wręcz ręką nie było czuć czy grzeje czy nie (w zeszłym roku nie mierzyłem termometrem, albo nie pamiętam tego). Żeby jasność była mnie to rozwiązanie się nie do końca podoba ale odpowiadam na zapytanie wojtka73. Osobiście wolałbym dopłacić te 3000 i mieć "normalnie". Mnie trochę hydraulicy wydyma#li a że byłem zieleńszy w tych sprawach i do tego czas bardzo gonił zaakceptowałem to jak jest. A skoro działa to na tę chwilę nie będę tego 'naprawiał".
×
×
  • Utwórz nowe...