rybniczak

Widzisz pralka może kąpać się nie będzie, ale niektórzy się w niej kąpią. Akurat ja wirnikową wykorzystuje do kąpieli .

Korzystasz z kominków zrobionych przez innych mężów?

Ale czy ja uogólniałem coś. Jakoś nie przeczytałem tu że po kilku latach z gontem albo blachą jakiejś firmy jest coś nie tak. @mhtyl dom w którym mieszkam ma już trzeci dach. W latach 50 jak był wybudowany miał dachówkę cementową i przy większych wichurach trzeba było ją uzupełniać i zbierać w koło domu. Potem w latach 70 przerobiony był na dach cementowy kryty papą z tzw. hasiem. Nie muszę opisywać co był wart taki wytwór tamtej epoki. W 98 zrobiony dach pod gont. Wiem że zaraz powiesz że dachówka z dzisiejszych czasów jest dużo lepsza od tamtej, tylko ja w praktyce najbardziej z tych trzech pokryć chwale sobie gont.

Ciekawie prawisz. Jakoś nie zauważyłem przecieków przy gontach 14letnich. Co ciekawe nawet stwierdziłem że jeszcze nie potrzebują posypywania. Natomiast tu na forum czytam o kruszeniu się dachówki. przebarwieniach i kłopocie z gwarancyjną wymianą po kilku latach.

Jani_63 nie przesadzaj z tymi zakupami. Ja ma 6 osobową rodzinę i raz w miesiącu przeważnie przywożę duże zakupy(mąka cukier, woda mineralna, napoje, soki itp. Jakoś nigdy mi nie sprawiało kłopotu stanąć pod wejściem i wyładować towar. Uważam nawet że wygodniej niż w garażu.

Może mieć "zapachy" w zależności jak go użytkujesz i jaką masz wentylację.

Dell ciężko Ci tak doradzić bez zbadania przyczyny i. Powodem może być mokre paliwo palone w niższych temperaturach i duża średnica komina(ale to przypuszczenia). Przy dużej średnicy komina takim podleczeniem może być dorobienie czapki betonowej z kołnierzem w środku komina. Kołnierz ten będzie przeciwdziałał wpływaniu zimnego powietrza po ściankach co powoduje kondensat.. Ale to jest tylko przypuszczenie.Co do styropianu i powstałych zacieków, to niestety nie minie Ciebie zerwanie i skucie. Komin ociepl niepalną wełną.

Sadza jest niespalonym węglem. Ty możesz pisać o mieszance(sadzy z popiołami i innymi związkami) osiadającej na wnętrznych ściankach komina. Ona wtedy może być sypka i szara.Sadza zawsze będzie czarna i tłusta.

Jak palę w piecach od nastoletniego chłopaka to nigdy nie widziałem suchej sadzy. Zawsze były tłuste.

No to ja chyba nie umiem czytać tego postu. Co tam pisze? Pisze jasno o górniku i deputacie. Następnie do niego potrzebuje pieca a raczej kotła.

Chciałbym przypomnieć post do którego prowadzicie dyskusję. Chodzi o węgiel z deputatu. Nie wiem jak wy to rozumiecie, ale ja zrozumiałem to w ten sposób. Jaki piec na węgiel z deputatu polecacie dla najbardziej efektywnego wykorzystania go. Dlatego napisałem mu o śmieciuchu z buforami, bo w ten sposób najbardziej efektywnie go spali, wykorzystując jego energię przy pomocy buforów w całym sezonie. O ile sobie przypominam ekogroszku w deputacie nie dają.

Podobno miałeś palić węglem z deputatu. Nic nie było mówione o sprzedaży na inne źródła energii.Zresztą teraz sprzedaż nie jest już taka sama jak w zeszłym roku. Oczywiście że w Twoim wypadku przy wybudowanym nowym domu z OZC pod pompę ciepła, takie wyliczenia potwierdzają Twoją teorie. Oczywiście jeśli chodzi o wygodę i czystość, bo jeśli chodzi o oszczędność finansową, to jeszcze bym polemizował . Przelicz to przykładowo w moim domu budowanym w latach 50 z cegły bez ocieplenia. Dom 250 metrów kwadratowych(wys 290cm). Ciekawe na korzyść jakiego źródła energii wyjdzie?

Śmieciuchem 20kw z buforem(ami) 2000l. Wtedy moim zdaniem najlepiej wykorzystasz węgiel z deputatu.

Jak nie spróbujesz to jak może pomóc. Ja po zamówieniu sztachet na tartaku i ich przywiezieniu sam impregnowałem. Mam je już 10 lat i nie widzę jakiś zmian.

Ja już od dłuższego czasu do drewna używam impregnat Hasco Pentorex i uważam go za jeden z lepszych preparatów.

Jeśli chcesz puszczać wodę do cieku wodnego(w Twoim przypadku rów melioracyjny) to musisz zrobić operat wodnoprawny. Jeśli masz warunki gruntowe na zrobienie studni chłonnej, to moim zdaniem jest lepszą opcją.

Wtedy jest podstawa do odwołania wyżej i staranie się o dofinansowanie. Wiem bo sam zostałem poinstruowany w tej sprawie przez życzliwego urzędasa w 2009 roku.

Najpierw napisz podanie o przyłącz do kanalizacji. Jeśli odpiszą odmownie, to masz podstawy na oczyszczalnie i dotację jak taka w Twojej gminie istnieje.

Z tymi obliczeniami to bym podchodził z przymrużeniem oka.Zależy w jakim miejscu dom jest postawiony i jaką gospodynię w nim będziemy mieć.

Moim zdaniem: Obliczenie(Oszacowanie) Zapotrzebowania Ciepła, ale mogę się mylić.

Nie lepiej zrobić z twardego drewna dobrze zakonserwowanego i przykręcić na nierdzewnych kołkach rozporowych. Szybciej i w razie zmiany koncepcji w przyszłości łatwiej w demontażu

Barbossa jeśli to do mnie, to palę na grawitacji z kierownicą powietrza wtórnego. Przy moim żeliwnym pancerniku ogrzewającym ok 250m2 na dzisiejsze temperatury spalam przy górnym spalaniu ok 30kg na dobę.Jeśli chodzi o ogacenie, to jakbym miał wsadzić do tej starej chałupy 50 tys, to wole spalać w sezonie dwie tony węgla więcej. Życia mi nie starczy żeby mi się to ocieplenie zwróciło.

Dobrze dopasowane górniaki z instalacją kominową trzymają po przeszło 20 godzin. Nie piszę już o wynalazku z Litwy, bo nie miałem jeszcze okazji widzieć go w działaniu.

Przy dobrym wyborze górniaka to raz, no przy dużym mrozie dwa razy na dobę. Palę tak już jakiś czas i znam to z własnej autopsji.Dodam jeszcze że przy nieocieplonym starym domu.

A jak on skupuje to nie najlepiej, jak się zwiększa podatek.