-
Posty
127 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez rybniczak
-
Jestem prawie dziennie na forum ale mało się odzywam. Akurat strachu i pieniędzy u mnie nigdy za dużo nie było.
-
Akurat ten przybytek bardzo często u ludzi jest używany do mycia nóg.
-
Ja użytkuję biologiczną(dwa i pół roku) i poza tym że na początku miałem z nią problem co do ustawienia(opisane na tym forum). Teraz nie mam żadnych problemów. Jeśli chodzi o kompresor ze sterownikiem, to mam go w piwnicy i nie jest narażony na niskie temperatury. Poza tym ja miałem wybór miedzy oczyszczalnią i szambem, bo miasto odpowiedziało mi odmownie na podłączenie do kanalizacji. Na tej podstawie mogłem dostać dofinansowanie. Edit: Ja z tym stwierdzeniem się nie zgadzam.Dużo zależy od wielkości działki i od terenu w jakim będzie oczyszczalnia. Biologiczna nie potrzebuje za dużo miejsca i nie trzeba rozkopywać dużo terenu.Jeśli chodzi o koszta to w moim przypadku licząc materiał do rozsączania (mimo ze mam teren piaszczysty)kalkulując dużej różnicy w kosztach nie było. Dodam że w razie problemów z rozsączaniem trzeba rozkopać. Takiego problemu z biologiczną nie ma(studnia chłonna). Najwyżej wymienisz kompresor przy awarii. Oczywiście kontrole trzeba robić.
-
Toś mnie panie T. Brzęczkowski teraz rozwalił tym stwierdzeniem, że ogrzewanie zintegrowane:
-
Tak jest jak firma nie ma jeszcze wprawy w dobrym ustawieniu oczyszczalni. Po prostu oni uczyli się ustawiania razem ze mną, ale czy się nauczyli to nie wiem. Od tamtej pory nie miałem z nimi kontaktu,bo i nie potrzebowałem Od czasu jak ją rozpracowałem sam to nie mam żadnych problemów. Nawet dostałem dofinansowanie z miasta na nią.
-
Wiesz w politykę firmy nie wnikam. Dla mnie była ważna naprawa gwarancyjna która została wykonana w ciągu dwóch dni od zgłoszenia.
-
Akurat odwrotnie. Mieli pewną partię kotłów za bardzo skręconych, co powodowało ulatywanie ucha. Fachowiec wymieniający moduł tłumaczył to zatrudnianiem w tamtym czasie sezonowych pracowników przy skręcaniu pieców.
-
Akurat ten punkt był u mnie ważny. Gwarancja na Viadrusa 10lat, a po 6 latach trzeba było wymienić jeden człon pieca z powodu pęknięcia ucha do skręcania członów. Dlatego długa gwarancja jest ważna w takich sytuacjach.
-
Jak rozsądnie podgrzewać wodę w bojlerze?
rybniczak odpisał Marcin123 w kategorii Instalacje grzewcze
Może i kłopotliwe , bo trzeba tyłek ruszyć przynieść drewno i napalić w piecu ale za to ile ruchu dla zdrowia i nie trzeba na siłownię chodzić (kalorie spalać). Ze stwierdzeniem że drogo, to się nie zgodzę w moim przypadku. Mam swój las blisko i drewno z jego czyszczenia z drzew połamanych po wiatrach. Nawet gałęzie można wiązać albo rozdrabiać rębakiem i palić. Oczywiście do tego potrzebny jest czas.Jak ktoś palił węglem to wie że też w nim jest miał i dobrze jest właśnie mieszać go z rozdrobnionymi gałęziami z rębaka do takiej kuchni węglowej. Nie trzeba cały dzień mieć napalone w piecu. Taki system z bojlerem na podkowę wraz z drugim bojlerem płaszczowym przy centralnym ogrzewaniu sprawdza mi się przez cały rok. Podkowy używam bardziej w dni w które nie używam centralnego ogrzewania i potrzebuję gorącej wody nie tylko do mycia i kąpania. Jestem ciekawy jak wygląda u pana Brzęczkowskiego koszt ugotowania obiadu, podgrzewania go w razie spóźnienia przez np. korki drogowe i nagrzania bojlera 140litrowego gorącej wody, takiej co można "świnie parzyć" Nie wracają tylko są jeszcze kontynuowane. Mam dom budowany w latach 50-tych zeszłego stulecia. Wtedy moi przodkowie( w tamtym czasie nazywani chłopo-robotnikami, a na śląsku pamponiami) budowali dom z tzw. parzokami i przybudowanymi chlewami. Oczywiście dom jest już po remontach ale ten tak zwany parzok został kuchnią i tam jest właśnie ten piec. Z chlewa (6m/ 4m) zrobiłem tak zwany budynek piknie nazywając higieniczny. (kabina z ubikacją ,prysznicem(110cm/110cm), dużą wanną rogową gdzie mogę sobie masaż wodny robić i oczywiście żona ma pralnię z suszarnią.Sprawdza mi się to bo przychodząc z pracy czy to na ogrodzie czy innych związanych z domem rozbieram się z brudnych ubrań, biorę prysznic lub napuszczam gorącej wody do wanny i robię sobie tzw. bąbelki (zwłaszcza zimą po odśnieżaniu). -
Jak rozsądnie podgrzewać wodę w bojlerze?
rybniczak odpisał Marcin123 w kategorii Instalacje grzewcze
Może mnie ekolodzy ukrzyżują ale dla mnie jest najekonomiczniejszym ogrzewaniem jest podkowa w piecu węglowym. Nie dość że posiłki ugotowane i w razie czego podtrzymywanie ciepłoty posiłku przy spóźnieniu, to jeszcze woda gorąca do kąpieli w bojlerze. Oczywiście nie ma wygody,bo trzeba w piecu palić ale nie jest to aż tak uciążliwe. Zresztą można używać tak samo drewna jak do kominka. -
NP. TU Świecąca słuchawka Słuchawki na allegro można kupić taniej. Dla mnie są to gadżety.
-
Po prostu założony jest świecący perlator. Tak samo możesz założyć w prysznicu świecącą słuchawkę.
-
Wywóz gnojowicy w pobliżu zabudowań jednorodzinnych
temat odpisał na pytanie rybniczak w kategorii Z życia wzięte...
Wolę mieć po sąsiedzku takie zapachy od czasu do czasu niż elektrownię atomową lub zakłady chemiczne produkujące nawozy sztuczne, więc nie narzekajcie bo mogą być gorsze opcje. -
Po co na priv, jak masz jakies namiary to daj znać . @debeściarka fakt że nie jestem żadnym hodowcą i znawcą ale w ciągu ostatnich trzydziestu paru lat miałem trzy owczarki niemieckie. Dlatego już jakąś tam praktykę z nimi mam .Tylko żaden nie był czarny i dlatego teraz chcę takiego. Najdłużej owczarka miałem 16 lat. Ostatniego miałem 10 lat i jak przyjechałem z wczasów w zeszłym roku to na moich oczach konał. Czymś był zatruty , bo język zrobił mu się czarny ale sekcji już nie chciałem robić, bo co to by dało. Moje chłopaki w tym czasie byli w domu i nim się opiekowali w czasie mojej nieobecności. Żaden nic podejrzanego nie zauważył wcześniej.Nie potrzebuje psa na wystawy , tylko do swojej posesji i jako przyjaciela.Oczywiście mam jeszcze w domu Andzie(jamnika długowłosego) i Stasię(kotkę) która wychowała się przy jamniczce. Jednak ja potrzebuje owczarka, bo dla mnie to najlepszy pies.Jeśli chodzi o cenę to każdy chce jak najmniej ale jestem w stanie dać za takiego szczeniaka 500zł. Rodowodowych nie muszę mieć.
-
Szukam czarnego szczeniaka owczarka niemieckiego. Najlepiej jak szczeniak byłby ze Śląska. Oczywiście żeby cena za niego nie była wygórowana
-
Przy takim dylemacie nie zastanawiałeś się nad Wanno-kabiną?
-
PRZYDOMOWE OCZYSZCZALNIE ŚCIEKÓW !
rybniczak odpisał GrazynaStadko w kategorii Stan surowy zamknięty
Jeśli chodzi o koszt energii elektrycznej, to przy obliczeniu na dwóch taryfach(dzienna i nocna, bo takie posiadam) koszt roczny kompresora(53W) wyniósł mnie 100zł.Musisz jeszcze liczyć koszt wywozu osadu(średnio dwa razy w roku). Ja mam możliwość wykorzystania osadu jako nawóz do ogrodu pod iglaki, więc jeszcze nie wywoziłem.Jest jeszcze jakiś koszt płukania oczyszczalni(boki, pompa mamutowa).Powiedzmy niech to będzie 3-5zł na miesiąc. Dodatkowo mam miedzy oczyszczalnią a studnią chłonną zamontowany zbiornik 1000l z którego latem mogę wykorzystywać wodę do nawadniania trawników. W przyszłości musisz liczyć jeszcze koszt wymiany filtra i membrany w kompresorze ale jeszcze tak daleko nie jestem,więc nie mogę podać kosztów. -
PRZYDOMOWE OCZYSZCZALNIE ŚCIEKÓW !
rybniczak odpisał GrazynaStadko w kategorii Stan surowy zamknięty
Mam ja od września 2009 roku. W pierwszym roku miałem własnie kłopot przez masę czynną. Wszystko opisałem w TYM temacie. Oczywiście trzeba kontrolować i przeglądać. Ja dla pewności zaglądam do niej co tydzień i w zależności reguluje napowietrzanie i płuczę boki i pompę mamutową . Oczywiście jest jeszcze kontrola i czyszczenie filtra powietrza w kompresorze. Jeśli chodzi o firmę która mi to montowała to w pierwszym roku na moje telefony reagowała i przyjeżdżała ale bardzo z nich nie miałem pomocy.Sami się przyznali że uczą się nią ustawiać. Sam ją opanowałem w obsłudze i teraz nie mam kłopotu. Powiem szczerze jeśli ktoś myśli że to są bezobsługowe oczyszczalnie to się myli. Trzeba kontrolować i w miarę potrzeby reagować na to co się dzieje wewnątrz. -
PRZYDOMOWE OCZYSZCZALNIE ŚCIEKÓW !
rybniczak odpisał GrazynaStadko w kategorii Stan surowy zamknięty
Zgodnie z prawidłami powinno się 30% masy czynnej zostawiać. Jednak ja mając kłopot z masą czynną z zaszczepiania po całkowitym opróżnieniu i zalaniu ponownym wodą, odbudowałem ją. Fakt że to nie jest zalecany sposób przez producentów(chociaż możliwy) ale w moim przypadku okazał się skuteczny i od tamtej pory nie mam już kłopotu. Masa odbudowuje się jakiś czas (4-6 tygodni pisze producent). Oczywiście piszę o biologicznej oczyszczalni ścieków. a w moim przypadku o AT8 firmy AquaClear. -
Czyli mieszanka sosen i modrzewi.
-
Witam Jestem nowy na tym forum. Chcę się podzielić swoimi doświadczeniami z POŚ. Mimo że mieszkam w mieście to nie miałem możliwości podłączyć się do kanalizacji i po załatwieniu spraw formalnych w urzędach zdecydowaliśmy się z żoną na AT8 z firmy AQUACLEAR. Oczyszczalnię instalowała mi wyżej wymieniona firma we wrześniu 2009. Oczywiście wolałem żeby była montowana przez nich, żeby w razie komplikacji z funkcjonowaniem nie było wymówek.Miałem trochę sprawę bardziej skomplikowaną, bo musiałem do oczyszczalni dołożyć dostawki. Spowodowane to było niższym zejściem do ziemi z powodu podłączenia dwóch nitek kanalizacyjnych. Firma ta oczywiście wykonała robotę i zaszczepiła mi osadem czynnym oczyszczalnię. Początkowo wydawało się ze wszystko działa dobrze. Jednak po dwóch miesiącach ostatnia komora separacyjna za bardzo zanieczyszczała się. Po kontakcie telefonicznym przedstawiciel firmy pojawiał się w ciągu 3-5 dni. Tłumaczył mi na początku że trzeba ją dobrze wyregulować napowietrzeniem, bo na pewno jest produkowana za duża ilość osadu czynnego. Tylko po korektach z ustawieniami nie było widać poprawy. Następne interwencje w ciągu następnych dwóch miesięcy i próby ustawień przedstawiciela, tak i mnie nie dawały poprawy. Oczywiście stopień zabrudzenia mieścił się między 30-70 procentami(ok50%) jak w instrukcji. Przyjazd przedstawiciela i dojście do wniosku, że osad czynny musiał być nieodpowiedni.Doradził wypompować oczyszczalnię i zaszczepić na nowo.Ja mając doświadczenie z ich poprzednim szczepieniem, po wypompowaniu oczyszczalni zastosowałem drugi sposób(raczej nie zalecany przez producenta. Zalanie oczyszczalni wodą bez zaszczepiania z napowietrzaniem. Powiem szczerze że po tym zabiegu wykonuje kontrolę(regulacja napowietrzania) i ewentualnie(przy dużym zabrudzeniu) płuczę wężem boki wewnętrzne i pompę mamutową oczyszczalni co jakiś czas, zgodnie z instrukcją. Jest nas 6 osób i przy AT8 wypompowywałem oczyszczalnię po 8 miesiącach zostawiając 30% osadu.Osad który trzeba wypompować wykorzystuje jako nawóz pod iglaki i do trawników w ogrodzie. Przedstawiciele firmy byli potem jeszcze tylko raz po mojej interwencji. Podnieść zawory napowietrzania (na przystawki), bo miałem daleko sięgać do regulacji. Oczywiście trzeba czyścić (zgodnie z instrukcją) i wymieniać filtr powietrza dmuchawy, którą ja mam umieszczoną w piwnicy.Zobaczymy jak dalej będzie sie ta oczyszczalnia spisywać, w tej chwili jestem zadowolony. :-)Tylko niech ktoś nie myśli że takie oczyszczalnie są bezobsługowe. Kontrolę i pomiar zanieczyszczenia trzeba robić.