-
Posty
2 784 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
106
Wszystko napisane przez aru
-
ja zrozumiałem tak a jeżeli tak jest, to jest to baranina i tyle stąd też moje pytanie o badania geotechniczne, lub o dokładniejszą informację dot. warunków gruntowych i wodnych
-
Kolego, próbujesz realizować poroniony projekt (domniemam), a do tego konfabulujesz, to widzę i tu po prostu opisałem bazując na Twoich wpisach; czy Ty chcesz porządnej porady, czy poparcia dla głupoty? bo widzę pewną niekonsekwencję
-
no tak, dla jednych źródłem jest wiki, dla drugich castorama
-
sorry, miałem napisać, że Autor zakłada nie wiem dlaczego, ale taki znalazł, a projektant i tak sp... sprawę a projekt ewoluował inwestor zaczął "oszczędzać"
-
chyba nie czytasz dokładnie - wykopuje syf i tyle samo nasypuje, na tym stawia skoro góra XPS jest na poziomie góry posadzki =>, że dół XPS jest w zasadzie 0,005m ppt (istniejącego), "obsypanie" wg p#9 to 12 centów projekt w tym temacie się kupy nie trzyma
-
ps chodzi ci o zagięcia końców strzemion? o dziwo Autor bloga robi strzemiona ze stali żebrowanej, ta nie wymaga takich zagięć jak gładka no i krytykuj/oceniaj nie w blogu, a tam gdzie wkleja filmy, tj w dziale Filmy poradnikowe dla WAS bo tam ktoś to może potraktować filmy jako instrukcję, niekoniecznie właściwą
-
z małą korektą - w belkach na ścinanie, choć nie zawsze jest to wystarczające i wtedy stosuje się pręty odgięte, a w słupach - na rozpieranie, stąd w obu przypadkach zagęszczenie strzemion na "końcach" takich elementów, gdzie te zjawiska zachodzą intensywniej
-
co prawda nie jestem tą konkretną Krynicą Mądrości, ale popełniasz błędy, które w tej skali przedsięwzięcia nie są jakimiś kardynalnymi; przy większej skali można by było już dyskutować, tu nie ma za bardzo sensu, bo po co? domniemam, że to już dawno (poślizg czasu wykonania do czasu publikacji) zrobiłeś, więc i tak po herbacie o zdanie raczej chyba nigdy nie pytałeś na forum, więc posiadłeś taką, a nie inną wiedzę z innych źródeł rozumiem, że pośpiechu nie masz, finansowo też nie ścibolisz, lubisz się "bawić" jak dla mnie - za długaśne momentami te filmy, miejscami bym skrócił, szczególnie niektóre multipowtarzalne czynności, może nie do pojedynczych, ale nie po "pięćdziesiąt" razy to samo (albo tempo podkręcił ) ps może jestem krynicą wiedzy
-
chętnie bym zobaczył więcej z tego projektu bo ten rysuneczek już wygląda "ciekawie" burta to bok, czyli tu część pionowa XPS, chodzi ci, że poziom XPS (nazwijmy szczyt/góra posadowienia) jest równo z górą posadzki? nie wiem co oglądasz, ale zbieżność przypadkowa, znaczenia to nie ma w sumie kolejna zagadka, bo ani zdjęć, ani tych burt pf licującej z poziomem 0 skoro to projekt to może wklej jakiś porządny przekrój, gdzie będzie widać poziomy posadowienia, łącznie z poziomem gruntu poza chałupą (domyślam się, że to ta zielona kreska na dalszym rysunku?) od strony teoretycznej - możesz przykleić, ale to i tak bezsens i teraz masz jakiekolwiek badania geotechniczne? skąd stwierdzenie, że ? bo z tego opisu można wnosić, że zdzierasz humus, glinę do poziomu piasku drobnego, a dziurę zasypujesz piaskiem drobnym (do którego zresztą się dokopałeś ), do poziomu istniejącego gruntu i na tym budujesz piasek drobny jest z założenia gruntem nośnym, chyba, że to niż w stylu genueńskiego naniósł łachę piachu na dawne torfowisko, lub budujesz w linii wodnej jakiegoś zbiornika, ergo - poziom wody gruntowej jest taki, że przy mżawce masz niemalże Everglades jak wyżej zauważyła Redakcja, gdzie tu grunt wysadzinowy? Pd (vel piasek drobny) nie jest gruntem wysadzinowym, bez specyficznego powodu tudzież taka konstrukcja pod letnisko dawno (lub nigdy) nie widziałem tak wypaśnego domku rekreacyjnego obawiam się, że projektant nie grzeszy wielką wiedzą...
-
o Krynico Mądrości, to że krytykować umiesz już wiemy, a umiesz nauczyć/doradzić/poprawić/wskazać błędy? to blog, nie fachowy poradnik i powinien tego się trzymać, wrzucanie tych filmów w inne miejsca jest raczej deczko ryzykowne
-
Biały nalot na ścianie po malowaniu
aru odpisał krychap w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
niekoniecznie, ściana dzieląca może być ogniomurem, na dachu wystawać (lub nie) i nie być ocieplona, dywagacje, ale więcej pewne niż jakieś zacieki, bo problem za "delikatny" -
Biały nalot na ścianie po malowaniu
aru odpisał krychap w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
a może "zwykłe" przemarzanie -
spox, nie zawali się ile tego towaru skułeś? grubość?
-
skuj wszystko i albo niwelator albo poziomica laserowa (jakaś lepsza) i sprawdź jakie są różnice, podziel strop na siatkę, im gęstszą tym dokładniej będziesz wiedział jaką masz lipę i wtedy można coś dalej radzić potem możemy dyskutować co z tym zrobić takie pęknięcie to pikuś, od spodu je widać? bo wygląda, że trzasnął nadbeton
-
który zazwyczaj też się deleguje, chyba, że się zna na robocie, niemniej b. rzadko osobiście i pamiętaj, inwestor zastępczy w ofercie wskazał koszt SWOJEGO udziału, a co popełni w Twoim imieniu - bierzesz na klatę, dlatego to jest w tym przypadku obarczone największym ryzykiem na Twoim miejscu bym nie ryzykował, prędzej zakontraktował projektanta z jego nadzorem nad realizacją projektu (częstotliwość jego obecności ustalasz TY w umowie), zakontraktował ekipę, jak wierzysz projektantowi to za jego sugestiami, jak nie, znalazł sprawdzony nadzór inwestorski, który pilnuje w sumie całości, ale główne decyzje pozostają w Twojej gestii, które możesz konsultować np tu, na forum ufaj tylko poleconym przez pewnych ludzi, z dobrym i przejrzystym portfolio, łatwym do zweryfikowania, inaczej gruubo przepłacisz, a i tak możesz nie osiągnąć zamierzonego efektu
-
czyli autorski i jako inwestor zastępczy, to fakt; brakowało mi tego określenia
-
no, siadają dwie kondygnacje bo działówki w piwnicy usiadły, racja - działówki przejęły rolę ścian nośnych i się wzajemnie podpierają co by się stało, jakby któryś właściciel lokalu działówki wyburzył, np Autor? no na pozostałych 3 kondygnacjach powyżej te by zapewne runęły, taka działowa katastrofa budowlana by nastąpiła no ok, ale co ze stropami? nie zawalą się?
-
ja na tym jednym jedynym zdjęciu Autora pokazującym fragment okna nie widzę węgarka, ale ty tak? a filmik z czapy totalnie, to, że ktoś tak coś spie... nie ma nijak przełożenia na ten temat
-
pozytywów nie brakuje, kiedyś usłyszałem komentarz nie byle kogo, że wcześniej z tego budowano chlewy i obory i tak było, niemniej materiał ok silikaty (czyli wapienno-piaskowe) też piją wodę, z czasem nabierają wytrzymałości i zmniejsza się ich "wodożądność" ; skoro budowę rozwlekacie w czasie to i z pozbyciem się wody nie będzie raczej problemu, nawet i z gazobetonem co do formalności - projektantowi płacić nie musisz, odnośnie wpisu do DB w tej sprawie to byłbym ostrożny, bo KB to obecnie doopa, a nie znaczący uczestnik procesu inwestycyjnego i takim wpisem mógłby namącić, bo jednak najprawdopodobniej to kompetencje projektanta; jaką grubość ścian konstrukcyjnych z gazobetonu chcesz zamienić na silikat? woda stojąca na płycie - możesz na ścianie od wewnątrz zrobić pasek izolacji ścian na grubość posadzki, albo i wyżej, ale wtedy materiałem, który nie pogorszy przyczepności tynków/gładzi (szkło wodne?)b bawić się w różne materiały to moim zdaniem przesada, ale jak masz tak wypaśną budowę, to i to możesz