Skocz do zawartości

demo

Uczestnik
  • Posty

    5 334
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez demo

  1. Tak bez względu na wielkość pomieszczenia ?, 50 i nie ma zmiłuj się ?.
  2. Zeniu dzięki za życzenia, a Tobie żebyś czytał ze zrozumieniem i nie rżnął głupa. Też jestem wrażliwy na punkcie wolności wypowiedzi, ale jak tłumaczę Ci 10 razy a Ty dalej walisz głupa, to z tego wszystkiego człowiek traci kontrolę nad wszystkim i węgiel zaczyna mi w piwnicy kiełkować. Myślę że mocno przesadzone są takie opinie. A z drugiej strony jak patrzę na takiego wydekoltowanego naszego "gwiazdora", to trudno nie odnieść wrażenia że my wszyscy trochę dziczejemy.
  3. Tak na oko to te przerwy między deskami mają chyba dwa, ale milimetry.
  4. Na xps dajesz siatkę, dwa razy klejem przelecisz i nie potrzebujesz żadnej płyty gipsowej bo powierzchnia będzie wystarczająco twarda.
  5. Dałem plusa bo to poprawna odpowiedź, ale przy tak poważnych sprawach dobrze określić to liczbami. By było wiadomo że odpowiadający wie co mówi i nie robi tego na czuja, albo że już kiedyś ktoś robił coś takiego i mu się nie zawaliło.
  6. Tu chyba się mylisz, bo z tekstu w zasadzie jasno wynika że to zużycie 3334 kWh było w 2014 r, a panele zaczęły produkcję od 13 sierpnia 2015 r.
  7. Heniu ma rację, bo te proste higrometry od np. Dospela to gówniane urządzenia które trzeba dosłownie zalać wodą żeby włączyły wentylator. Najlepszym rozwiązaniem jest podłączenie pod światło, a dodatkowo na wentylatorze wyłącznik, taka ciągajka na sznurek czy też łańcuszek. Lub do tego jeszcze czasówka.
  8. demo

    Choinka

    A musisz to mieć tak wielką choinkę ?. Jak Ty nie wiesz to już nie wiem kto ma wiedzieć.
  9. demo

    Cześć !

    Nie gniewaj się że zwracam uwagę, ale zawsze piszesz sylikon a to trochę nie wypada żeby fachowiec kaleczył właściwą pisownię tego medium, które pisze się silikon.

    Pozdrawiam.

  10. demo

    Choinka

    Ja mam prawdziwą która rośnie 1,5 m od okna w ziemi na ogrodzie. To jakaś wolno rosnąca odmiana świerku. Ozdabia się lampkami i wygląda cudnie, do tego przez to duże okno wygląda jakby stała w domu. To naprawdę dobry pomysł do naśladowania, potrzebne tylko okno do ziemi i domek na działce.
  11. Co tam będziesz tak dokładnie mierzył, jak producent sam nie wie ile tej wody trzeba dodać i podaje od - do iluś tam. Już widzę jak majster na budowie robi te testy, przed wylaniem 10 m2. Jak dla mnie taki produkt nadaje się ale do dopracowania. No nie wiem, ale nawet na tych obu filmikach widać że panowie rozciągają i miąchają to pacami na kiju. Podobnie ja robiłem, rozciągałem, wracałem miąchałem dolewałem jak brakowało, a i tak nie wyszło idealnie. W sumie nie było katastrofy bo ubytki wyrównał klej, którego trzeba było dokładać w środku więcej. A to już był dość duży kłopot, przy tak dużych płytach.
  12. Teraz merytorycznie będzie w odniesieniu do tego filmiku z YT. Uważam że wylewając samopoziomówkę wiadrami nigdy nie będzie to idealny poziom na całej wylewanej powierzchni, bo niestety ten preparat dość łatwo osiada, pomimo idealnego zagruntowania podłoża. Może jak się leje maszyną z węża i przy grubościach powyżej 2-3 centów, wtedy można liczyć na jakąś tam prawie idealną rozpływność. Do tego musi to być wykonane bardzo szybko i natychmiast kilku ludzi powinno latać z tymi wałkami. Z góry zaznaczam że nie miałem przyjemności robić tego preparatem od Webera, bo miałem do czynienia tylko z Atlasem i Knaufem. Ale też wątpię żeby były jakieś znaczące różnice fizyczne między tymi produktami. Wylewałem kuchnię tą samopoziomówką Knaufa i to wzdłuż posadowionych wcześniej listew, bo zależało mi na idealnie równym podłożu pod cienkościenne płyty o grubości 6 mm na 120x60 cm i niestety nie wyszło idealnie równo, bo przy ścianach niestety po całym obwodzie było wyżej, a na środku niżej. To taki przykład na ten "smalec", może niezbyt reprezentatywny, ale ciekawy i to pomimo tego że wylewka była ciągnięta preparatem samopoziomującym, wzdłuż listew.
  13. Że imitacja to wiadomo, ale tam nie ma żadnej ciętej cegły. Teraz to zaczynam wątpić w swoje postrzeganie, bo może jest a ja jej nie widzę.
  14. No sorry, to płytki cementowe barwione w masie a nie cegła cięta.
  15. Nie wiedziałem, sprawdziłem i tak można odliczyć. I dzięki za gratulejszyn.
  16. Oczywiście masz rację, nie wiem dlaczego napisałem - kWh. Nie, bo to już po dofinansowaniu. Kosztorys opiewał na 19 tys. z tego 80% dofinansowania, ale liczone tylko od 12 tys , czyli kwoty zwanej kwalifikowaną. Wszystko co ponad 12 tys to 100% udział własny.
  17. U mnie miał być sierpień ale ostatecznie finalizacja nastąpiła w listopadzie. Miało być 2,5 kWh, jedna faza i udział własny 4 tys. Ostatecznie stanęło na 5 kWh i 3 fazy z udziałem własnym 9,5 tys zł./ Okazało się że pomimo dofinansowania 80% w tym roku zmniejszono kwotę kwalifikowaną z 15 tys na 12. To całkiem świeża sprawa bo falownik pracuje od 2 dni i czekam na hasło do aplikacji od instalatora, żeby monitorować pracę instalacji. Jest pięknie.
  18. Wygląda bardzo efektownie, a tym bardziej z tym czarnym sufitem, co nadaje temu pomieszczeniu głębi i wysokości. Zabieg teraz dość często stosowany przez projektantów wnętrz. To płyta gk malowana na czarno ?. Tak jest, ładnie, nowocześnie i z pomysłem.
  19. A musisz to czytać jak tak Cię denerwuje i żałość wyzwala ?. A Ty kolejny raz łżesz jak najęty. W każdym razie ja pisałem co się mnie podoba, albo raczej nie podoba i nic nie narzucam. Nie podoba mi się budowanie współcześnie czegoś co wygląda na ładnie odrestaurowaną przedwojenną budowlę i sam bym czegoś takiego nie budował i tyle. A to że dyskusja zeszła na różne poboczne tematy jak gusta, wnętrza i inne duperele, to chyba naturalne, no może za wyjątkiem tego bogactwa oskarżeń jakimi raczy nas Zenek. Przy czym dodam że ja osobiście co do wyglądu domku nie mam żadnych zastrzeżeń i nawet podoba mi się ten ganek. Może aż tak nie znam się na architekturze tego okresu, ale nie wydaje mi się że jest jakimś obciążeniem dla tej budowli. Oczywiście to moja widzenie ,które jednak jak widać, nie pokrywa się się z opinią innych. Jakoś to przeżyję i nie będę oskarżał jak Zenek że wszystkim coś narzucają.
  20. Jak zwykle Twoja nadinterpretacja tego co napisałem. Ten spadek kreatywności wraz z wiekiem nie jest normą oczywiście, ale nie oznacza on, tak jak pisałeś - że twórca "zwariował", "schamiał" czy w końcu że mu "gust faluje". Oczywiście nie będę podawał żadnych przykładów, bo Ty szybko pokażesz przykład w drugą stronę, ale jak lubisz tak przykłady do poproszę do tego tekstu :
  21. Tu masz rację jest jakaś specjalizacja niewątpliwie, ale myślę że ktoś z wyrobieniem estetycznym poradzi sobie mniej lub bardziej w każdej dziedzinie. Że to nie jest ostre, no nie jest, nie może być i chyba nawet nie powinno być. To wszystko jest bardziej subtelne niż konstrukcja cepa. W niebie pewnie wszystko będziesz miał jasne, jednoznaczne, ostre i nudne. Nie zwariował, schamiał, zapomniał zasad, wzorów, falowanie gustu i podobne jak sądzę - Twoje manipulacje. A słyszał Ty o inwencji twórczej, kreatywności ?. W tym przypadku o ich obniżeniu, czy też falowaniu, które przychodzi też z wiekiem u wielu twórców, niestety. Ale czy to jest dowód na względność wszystkiego ?. Tak się właśnie tez zastanawiam czy to Twoje dobieranie określeń jest nieświadome czy też świadome i sterowane.
  22. To chyba gościnne występy Henia. Na długo masz jeszcze tego banana że musisz pod przykryciem występować ?.
  23. Teraz to już zaczynasz mnie denerwować !!!. Licz się ze słowami pisanymi, bo nikt tu nie pokazywał żadnej "sromoty ich poziomu kultury". Mieszasz wszystkie pojęcia i wychodzą ci takie baranie kwiatki.
  24. Daj już sobie spokój i nie opowiadaj takich bzdur. Ja tam toleruję ich gust ale mnie się nie podoba. Nietolerancją by było gdybym im kazał przystosowywać się do mojego, zburzyć domek i wywalić meble. To takie proste więc nie wciskaj tu swoich wynaturzonych wizji. Dobra już, to pokaż żonę. Nie będziemy wchodzić do mieszkania.
×
×
  • Utwórz nowe...