Skocz do zawartości

demo

Uczestnik
  • Posty

    5 521
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    141

Wszystko napisane przez demo

  1. Ja zakładam że w granicy to jednak jest płot, bo on tam jest, a jeśli tak to tuje muszą być jednak w jakiejś od niego odległości. A autor tekstu, użył określenia "w granicy" mocno na wyrost. Tak więc jeśli w granicy jest płot to na zdrowy rozsądek możemy przyjąć że te tuje są od niego oddalone przynajmniej o pół metra. Bo nikt przy zdrowych zmysłach nie wkopuje sadzonek na samej siatce czy co tam jest za typ ogrodzenia. Prawda?. Tuje jak to one mają w zwyczaju - za szeroko nie rosną. Powiem więcej - one jak mają możliwość to zapinkalają do góry ile się da. Więc nieprzycinane są raczej chude i długie. System korzeniowy też nie jest nadzwyczaj okazały, bo to drzewo z gatunku takich które posiadają gęsty raczej włośnikowy system rozproszonych drobnych korzeni. Więc jeśli o to chodzi, to raczej o dewastacji ogrodzenia nie może być mowy. Coś o tym wiem bo posiadam stare tuje tuż przy murku granicznym, ledwo zagłębionym w glebę i nie zauważam żadnego wpływu na niego. No więc właśnie gdy nie damy rady dogadać się z sąsiadem to pozostaje batalia sądowa powołując się na ten paragraf o immisjach sąsiedzkich. Radzą jeszcze przedtem wystosować pismo ewidencjonowane żeby mieć dowód gdyby sąsiad w sądzie udawał niemca.
  2. Ale akurat ten przepis nie ma żadnego zastosowania do omawianej sytuacji, bo nie jest napisane że przechodzą gałązie bądź korzenie na stronę sąsiada.. Tu chodzi gównie i chyba tylko o samą wysokość tych tui i tylko pośrednio o to że będąć blisko płotu, w jakiś tam sposób, według autora - powodują jego degradację. Jeśli oczywiście rozmawiamy o tym zapytaniu/tekście: Oczywiście opryskanie glifosatem to przestępstwo do którego nie wolno namawiać Nigdzie nie jest napisane że zwisają za granicę działki.
  3. Rozumiem Twoje intencje, ale chyba policja nie zechce w takiej sprawie interweniować.
  4. Osobiście wróżę takiemu pomysłowi wiele problemów, ale teoretycznie to wszystko jest do zrobienia. Dużo by można pisać. Proponuję się zapoznać z tym tekstem, a sam jestem ciekaw czy te rozważania doczekały się realizacji. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3723330.html
  5. Ale węgiel już płynie, nie ma co panikować, proszę Pani. Taki piec elektryczny zeżre dużo kWh. ma sens raczej przy małym domu i z niewielkim zapotrzebowaniem na ciepło. Ja bym raczej pomyślał o kilmatyzatorach jak jest nadwyżka prądu z fotowoltaiki.
  6. Nie otwór tylko szyber kominowy. Taka pozycja to jest otwarty.
  7. No tak, paroprzepuszczalność, albo oddychanie ścian, jest chyba mocno przereklamowane. To jest tak że jak obłożysz z obu stron tą żywicą suchą ścianę, to nic tam do środka tak naprawdę nie wejdzie, więc i nie ma potrzeby żeby coś miało wychodzić.
  8. W takim przypadku i bez tego tynku będą problemy.
  9. Nie musisz się o nic obawiać, bo gdzie by Ci ta para miała wędrować i skąd. Jak nie wejdzie to i nie wyjdzie.
  10. Fajnie by wyglądały do tej łazienki drzwi szklane, ze szkła trawionego chemicznie. Tak to widzę, no i by się chyba nie gryzły z innymi w mieszkaniu, bo szkło jest że tak powiem mało inwazyjne. A wygląda ekstra. Poradziłem tak już kilku osobom i..... do dzisiaj po rękach całują.
  11. A dlatego że nie pasują. Może tego nie widzisz, ja to widzę i tak radzę. Może ktoś mnie poprze, drzwi nie są loftowe tylko rustykalne raczej i dlatego nie pasują.
  12. Nooooo gawel, jest dobrze!. Ale drzwi koniecznie do wymiany.
  13. Najlepiej zostawić jak jest i czekać aż przyjdzie czas na remont, czyli wywalenie tych kafli, sralika, umywalki, wanny i kabiny prysznicowej. Szkoda kasy na półśrodki, bo stan łazienki jest dobry i nadaje się do dalszej czasowej eksploatacji.
  14. Moje rady są z rodzaju tych praktycznych, a Twoje optycznych. No i nie jest prawdą że kwintesencją stylu industrialnego jest czarna stal. To chyba jakieś własne przekonania estetyczne, nic więcej.
  15. Niekoniecznie, a przy kontakcie z wodą należy wykluczyć. Nie powielaj własnych schematyzmów.
  16. Nie idź tą drogą bo na czarnym każdą krople wody będzie widać. To tylko ładnie wygląda na obrazku, ale jest bardzo niepraktyczne.
  17. Ale dziwny ten uchwyt, no i te włócznie wystają poza obrys drzwi, co naprawdę jest dość niebezpieczne mało ergonomiczne. Czyli z wieszaka zrobiłaś sobie klamkę - uchwyt. Hmmmmm, można i tak.
  18. Wszystko przed wami.
  19. Ale zarąbiasty ten uchwt... żeby sobie oko wybić, albo kieszen urwać.
  20. A jaka przyświeca Ci idea buforowania tak dużej ilości wody?. No i chodzi Ci o wodę cwu czy do ogrzewania domu?.
  21. Niby piwnica ma być tym buforem ciepła?.
  22. Mam na ogrodzie, chyba już 6 lat, bez żadnych zmian.
  23. Popieram to jest dobra pomysła. Ale gdybyś koniecznie chciał kafle to tylko system wspornikowy bez klejenia: Osobiście bym tylko w takie coś wchodził, bo też zdaje się że klasyczne systemy klejenia płytek na otwartych tarasach, będa odchodzić do lamusa. Dlatego że nikt nie będzie co 10 wymieniał kafle na nowe, Widziałem takie wykonanie wspornikowe w apartamentowcu w Juracie. Apartamentowiec którego inwestorem jest niejaki Dubieniecki ( tak ten Dubieniecki), wykonany w najnowszych technologiach, bo i elewacje klejone ze spieków ceramicznych, coś niesamowitego, no ale wiadomo dla siebie by lipy nie odwalał. Chyba 4 apartamenty w tym jeden dla inwestora. Jednak chyba dłużej niż kafle.
  24. Chyba masz rację, ja swój taras wyłożyłem folią EPDM, a na to dałem sztuczną trawę. Wyszło dośc tanio i bez większej roboty.
×
×
  • Utwórz nowe...