Popieram to jest dobra pomysła.
Ale gdybyś koniecznie chciał kafle to tylko system wspornikowy bez klejenia:
Osobiście bym tylko w takie coś wchodził, bo też zdaje się że klasyczne systemy klejenia płytek na otwartych tarasach, będa odchodzić do lamusa.
Dlatego że nikt nie będzie co 10 wymieniał kafle na nowe,
Widziałem takie wykonanie wspornikowe w apartamentowcu w Juracie.
Apartamentowiec którego inwestorem jest niejaki Dubieniecki ( tak ten Dubieniecki), wykonany w najnowszych technologiach, bo i elewacje klejone ze spieków ceramicznych, coś niesamowitego, no ale wiadomo dla siebie by lipy nie odwalał.
Chyba 4 apartamenty w tym jeden dla inwestora.
Jednak chyba dłużej niż kafle.