-
Posty
3 021 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
24
Wszystko napisane przez Draagon
-
No to co mam zrobić ?
-
A ja byłem w gminie - i jest wesoło... pokazałem zdjęcia zapytałem się o chodnik i... Ten kabel wg projektu jest wkopany pośrodku rowu na głębokości 150cm. Własnym oczom nie wierzę Mam robić wg decyzji a jak coś zerwę to nie moja wina... przepust ma być 50cm od granicy mojej działki - może w elektryczny nie trafię
-
Jak będziesz robił fotki to mimo wszystko jakąś miarkę cm dostaw bo się zdziwisz potem. Pisałem ci o tym wierceniu bo sąsiad na budowie juz 7 razy kable przewiercił mimo że miał wszystko udokumentowane - a miał to mniej więcej pod kątami prostymi - a u ciebie... serio ja bym się bał u ciebie gwoździa w ścianę wbić. Długości kabla to sa pozorne oszczędności - bo potem wydasz tą kasę na detektor.
-
łosiu fotka w kuchni - zastanawiałeś się kiedyś jak przyjdzie co do wiercenia czegokolwiek w tych ścianach ? Przecież masz tam siatkę z przewodów elektrycznych! A jak stelaż do sufitu chcesz przykręcić ? Chyba że będziesz miał te przewody cały czas na oku.. A teraz fotki twoje porównaj z tymi.. http://static.e-instalacje.pl/gallery/2376...d0a00ed2fab.jpg U ciebie to gorzej będzie z wiertarką niż z zabawą pistoletem w rosyjską ruletkę
-
Naprawdę fajne takie demoniczne czarnulki - pozdrów mhtyl szwagra ode Mnie
-
Dzięki Biglu za te słowa - bardzo podbudowują.
-
Wiesz co autorushd - tak sobie patrzę i myślę.. Dobrą podjąłeś decyzję z tym niebieskim kolorem - zimą wprowadza kolorystykę, a latem będzie się ładnie prezentować z błękitem nieba i zielenią trawnika.
-
A i dobra - to sobie tak zrobię. Ktoś zna w łódzkim firmę produkującą takie betonity ?? Ewentualnie z dostawą na terenie całego kraju. A o jakim sprzęcie mowa ? Przecież łopata to nie jest jakiś wymyślny sprzęt, a ja też się (jeszcze) do cyborgów nie zaliczam. Koparki ani spycharki do tego nie wezmę bo jeszcze coś mi wyciągnie z ziemi, chyba że lekko powierzchownie zgarnie krokodylem humus - ale to i tak w stronę działki a nie drogi będzie zbierał. Zresztą o ile dobrze zrozumiałem treść pisma to za zgodę nic nie płacę Tylko że w tym piśmie nie wynika w jakiej odległości od asfaltu mam dać ten przepust - a nie chciałbym być potem w dziale "piękna unijna droga a na niej 2 słupy..." że zrobie 3m od asfaltu a potem się okaże że rów zrobią/odkryją 30cm od asfaltu, albo chodnik położą A co do fotek to sorry - ale na kompie są prawidłowo - horyzontem do góry - a po załączeniu wyszedł taki dzonk.. a nie mam możliwości kasowania zdjęć w swoim albumie, a pojemność ograniczona. A i wszystko jasne - więc pojadę do gminy z tą decyzją i wystąpię o zgodę na zajęcie pasa, a przy okazji się dowiem czy aby na pewno chodnika mi nie położą. I nie na gębę tylko na piśmie niech mi to dadzą razem ze zgodą na zajęcie pasa..
-
No i gra malina - się zrobi. Mam nadzieję, że szwagier się nie obrazi na mnie ale konkurencji nie robię - bo zarobkowo to się nie opłaca - jakbym godziny podliczył i amortyzację elektronarzędzi to z 600 zł jak nic bym musiał wziąść Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma , jak mam siedzieć przed TV to wolę coś pomajstrować. A i daj linka do strony szwagra - niech sobie ludzie zakupią. A w zamian grzańcem nie pogardzę A to i tak wina wszystkiego jest Pezeta - sam mnie podpuszcza... cwaniak - pewnie sam huskim z przyczepioną paletą euro odśnieża. I sanki i trening i droga do 10km odśnieżona ;)
-
Kąt natarcia reguluję naciskiem na rączki - tzn zbieram wyżej lub niżej. Chyba, że chodzi ci o kąt ala "gilotyna prawo/lewo \\ = // to mam ci to Najprostszy z możliwych.. dospawane po bokach kątowniki a mocowanie na śrubę 8mm - na wprost przewiercony otwór w profilu zamkniętym.. jak zmieniam kąt to wyciągam śrubę obracam i śrubę wkładam znowu. Czyli mam przewiercić dół i śrubami skręcić ? A tak w ogóle to dobry pomysł z tą gumą ? Nie porysuje na czarno ? Nie no rewelka - naprawdę wodotryski - ale to odśnieżanie... tylko lód zbierał czy co... pewnie liczył na rozgrzanie atmosfery i się odpowiednio w szorty wystroił.. Za to ja tym moim bezpłciowcem w 20 minut odśnieżyłem 300m2..
-
Dobra koniec czarnej serii.. Czas na białą.. Zima znowu zaskoczyła..., ale nie mnie Oto najnowsze dzieło draagonowej fabryki snów i fatamorgan... Glebogryzarka ver "white snow 1.0" Koszt wykonania 134 zł - blacha (30zł), stal (40zł), śruby (4zł), nity (6zł), zawias do bramy (8zł), elektrody (12zł), farba (4zł), nitownica ręczna i pędzelek (30zł). 120cm dało radę, aczkolwiek przydałoby się zamontować gumę by zbierać do czysta - i mam takową z taśmociągu ale nie mam pomysłu jak ją zamontować.. Sugestie mile wskazane - myślałem o przykręcaniu na śruby - ale jak je do nierdzewki przymocować - a z tyłu będzie wyrywać. Chyba natnę blachę i porobię "wąsy" tylko czy nie porysują kostki..
-
Ja się na gazie nie znam - ale 25m3 gazu ?!? To chyba cysternę ci podstawili i to jednego dnia.. Tzn jeżeli chodzi o liczniki to u moich rodziców po zmianie licznika od wody nabiło jej też o 11m3 więcej niż przed.. ale to dotyczyło 2 miesięcy i wodociągi to jakoś uwzględniły w rozliczeniu - a teraz licznik wrócił do "normy". Ale 25m3... trudne do wyobrażenia dla mnie.
-
-
To co ? Tyczki nabijać i slalomem gigantem odśnieżać i fru prosto do niebieskiej mety? Wybacz mi z góry za ten sprośny żarcik - No nie mogłem się powstrzymać - wyrosła nam konkurencja dla Wisły i Zakopanego. Ale dzieciaki będą miały radość. Biorąc pod uwagę twoje wyczyny w klubie KIA aż boję się pomyśleć co będzie przy wiosennych roztopach
-
Po kolei Projekt zjazdu mam w Projekcie Budowlanym budynku - razem z ogrodzeniem. Nie ma opisanego technicznie jak ma to wyglądać - jest tylko w którym miejscu i jak szeroki ma być Decyzja z Urzędu Gminy też jest w nim zawarta - i stoi jak byk, że mam dać przepust fi 40cm + szerokości i promienie skrętów Nie ma MPZP. Rowu też nie ma.. ( chyba to widać ? ) Ale za to mam 2 ( dwa ) kable - elektryczny i światłowód I teraz tak: Gdzie mam położyć ten "przepust" jak rowu nie ma Sam sobie nie wykopię, bo na bank kable uszkodzę - na zdjęciach widać jak idealnie idą w linii prostej. Zresztą wydaje mi się że 40cm przepustu wchodzi w kolizję z kablem elektrycznym teoretycznie położonym na 70cm głębokości - gdzie mam mieć jeszcze niezbędną "h" by dać chudy beton i utwardzenie + kostkę do tego ? A z tego co widziałem to światłowód jeszcze płycej jest położony.. Więc co mam zrobić ? Pismo do gminy o oczyszczenie "rowu" czy o zmianę decyzji ? Dodam, że mi w ogóle nie zależy na tym rowie - wolę mieć płaski odcinek przy drodze - a nóż widelec może się kiedyś chodnika dorobię ? I jak to z zajęciem pasa drogowego jest ? Nic nie planuję zajmować tylko się doczepić do drogi.
-
A możesz mi dać jakąś podstawę prawną do sformowania odpowiedniego wniosku ?? Bo na gębę to ja se mogę..
-
E to ja bym pieprznął rurę pcv fi 160 z min. 4,2mm grubości obsypał piaskiem, zagęścił a na wierzch gruz do utwardzenia i może jakiś asfalt zdarty z drogi, a jak nie masz gdzie znaleźć takiego asfaltu to żwir z betoniarni - wszystko w razie czego przy rozbiórce wykorzystasz na budowie. Strawman wszystko cacy - może też bym oczyścił ten rów - ale gdzie są te kable ?!? - głowę daję że na mapce są w linii prostej - a jak są kładzione to widać na zdjęciach.
-
Nie wiem co masz na myśli "betony" ... rury betonowe czy coś innego ? A ja mam podobny dylemat - na 70cm wkopane mam po swojej stronie kabel od internetu i elektryczny A rowu nie mam - tzn niby jest ale go nie ma sami zobaczcie Moja działka zaczyna się 1m w stronę drogi od tego palika drewnianego. Bym normalnie dał rurę betonową - ale boję sie tam coś uszkodzić/wykopać. W sumie jestem na samym szczycie górki więc nikogo nie zaleję ale wypadałoby zrobić to raz i dobrze W gminie się pytałem co z pogłębianiem rowów - ano nic nie planują, a na Wsi gadają że w przyszłym roku mają drogę robić.. Tu jak był kładziony światłowód nie wiem czy jest chociaż na 50cm- gdzie elektryczny nie wiem :/
-
-