-
Posty
1 214 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
13
Wszystko napisane przez Ciril
-
Daga smutnie to zabrzmiało... ale ja wychodzę z założenia, że jak ktoś czegoś nie chce - to go nie zmusisz...
-
katee masz rację, ale z zasady mobbing musi trwać przynajmniej przez 6 msc..., także żeby go udowodnić człowiek musi po prostu pracować
-
Ogólnie tak... jaką drogę wybierzecie to zależy od Was. Łódź do godz. 14.00 jest całkiem przejezdna - tylko trzeba jechać al. Włókniarzy... trasy z drugiej strony nie polecam, bo nie znający miasta się mogą pogubić. Najłatwiej byłoby się umówić w Zgierzu pod MacD. ale jest w remoncie i kiszka... W Zgierzu (na światłach z drogi Nr 71 - jadąc z Aleksandrowa- skręcacie w lewo na krajową 1), gdy 1 idzie skrętem w lewo, Wy delikatnie zjeżdżacie prawoskrętem na drogę 702 - kierunek Piątek, Kutno, Gostynin. Wyjedziecie ze Zgierza i jak będziecie w Białej (jakiś 5 km) to na skrzyżowaniu ze światłami w lewo... tym jakieś 1 -1,5 km, zwolnijcie na mostku bo za mostkiem będzie tablica GOK Dzierżązna i w prawo na płyty jumbo - tędy jechać powoli, co by poduszkowcem w stawie nie zostać - jesteście w domu, a szlaban na przepuście powinien być otwarty P.S. Jakby co to każdy dostał mi numero de telefono
-
I niestety najczęściej spotykany...
-
Co do predyspozycji psychicznych do bycia mobbowanym zupełnie się nie zgadzam... uważam EZS, że w swoich wnioskach zawężasz temat. Hipotetycznie: Jest pracownik z ogromną wiedzą merytoryczną, samodzielny, kompetentny, który nie boi się wyrażać swojego zdania... i jest jego przełożony - tzw. średniak... który boi się o swoją pozycję w firmie. Przełożony nie zastosuje agresji słownej w stosunku do takiego pracownika, bo będzie się bał, że zostanie publicznie ośmieszony przez ujawnienie braku swoich kompetencji - wie, że ten pracownik będzie bronił swojego zdania używając merytorycznych argumentów. Przełożony (/pracodawca) ma jednak nadal wpływ na podwyżkę, szkolenie, awans pracownika... więc wykorzystując swoją pozycję i moc sprawczą ucina wszelkie ścieżki nagradzania pracownika... I teraz pracownik, który jest silną osobowością jest mobbowany czy nie??
-
Naprawdę tak uważasz??? Czy naprawdę myślicie, że mobbing to jest tylko kwestia agresji słownej, ewentualnie psychologicznej?? Zam osoby, które w wyrażaniu swojego stanowiska nie przebierają w słowach - łącznie z tym, że wprost przełożonemu mówią o swoich zarzutach i są mobbowane właśnie przez brak podwyżek, awansów i szkoleń. Z tą łatwością zmiany pracy też bym nie przesadzała... oczywiście żadna praca nie hańbi, ale znaleźć dobrą pracę na poziomie kwalifikacji pracownika - nie jest łatwo i nie szybko... jakoś nie specjalnie widzę to jak ktoś z managera ds. sprzedaży robi się sprzedawcą w sklepie , albo operatorem wózka widłowego EZS parę lat temu miałam przyjemność pracować w zupełnie męskim towarzystwie (jedyna kobieta na prawie 60 chłopa) i do tej pory uważam, że było to najlepsze miejsce pracy. Udało mi się uniknąć wszelkich form szeroko rozumianego molestowania i wprowadzić stosunki typowo partnerskie, koleżeńskie. Oczywiście zarówno z mojej jak i z ich strony zdarzały się żarty, ale nigdy nie przekraczały granic tzw. "dobrego smaku". Mimo, iż zmieniłam pracę - to z większością mam bardzo dobry kontakt i czasem wychodzimy gdzieś wspólnie. Molestowanie to zupełnie odrębny temat - odnoszący się do seksualności człowieka, mobbing to zachowanie kierujące się w stronę pracownika jako człowieka oraz jego kompetencji...
-
Kochani, przypominam, że dziś piątek, a termin płatności jest w poniedziałek. W przypadku gdyby ktoś robił przelew w sobotę, niedzielę bądź poniedziałek, proszę o przesłanie potwierdzenia na podanego w privie maila... (we wtorek rano muszę uściślić ilość osób z cateringiem)...
-
Bajbaga zgadzam się z Tobą, w tym co napisałeś, ale... może warto w takim wypadku wprowadzić system oceny pracownika - jak w budżetówce? Każda strona wie, na czym stoi - to załatwi Regulamin pracy i wynagradzania. Szkoda, że mimo regulaminu w budżetówce nie chroni on przed mobbingiem... Widzisz, problem pojawia się wtedy, gdy pracownik, który zgodnie z okresową oceną pracownika oceniany jest jako bardzo dobry, a mino wszystko blokowane są jego inicjatywy, możliwość awansu, podwyżki i szkoleń, a prócz tego podważane są jego kwalifikacje i wiedza merytoryczna. Problem pojawia się również wtedy, gdy pracownik zaczyna dostawać dużą ilość spraw spoza zakresu obowiązków... bez zapewnienia odpowiedniego szkolenia w danym zakresie - jest to typowe działanie na tzw. "udupienie" pracownika...
-
Kochani!!! Zapalajcie swoje lampki na czerwono, hę???
-
Bajbaga wszystko zależy... co innego uśmiech, miły komplement... co innego sugestie itp. Wszystko też zależy od ogólnych stosunków panujących w miejscu pracy. Jednak to nie jest mobbing tylko molestowanie seksualne. Ja mówię o stricte mobbingu, zasadzie równego traktowania pracowników...
-
jimt to się nie nazywa pieniactwem - tylko umiejętność korzystania ze swoich praw
-
to nie... to byłby słuszny zarzut... ale w momencie gdy siedzę na lex, forum prawniczym bądź resortowym - mogą mnie w pompkę pocałować
-
I teraz moi drodzy jimt to pieniacz, czy faktyczna ofiara??? Łatwo wydawać osądy... Ja, jimt`a zaliczę do tych, którzy potrafili się sprzeciwić machinie i zawalczyć o swoje prawa... bo fakt, faktem... jedną kwestią są konsekwencje mobbingu w miejscu pracy, a drugą, znacznie gorszą, skutki jakie mobbing pozostawia w psychice ofiary...
-
właśnie dzięki takiemu podejściu ofiary mobbingu nie dochodzą swoich praw... i tu kolejny mit o mobbingu... bardzo często ofiarami mobbingu stają się pracownicy broniący swojego zdania, samodzielni, wykazujący się ponadprzeciętną wiedzą merytoryczną... Przełożony (niekoniecznie pracodawca) usiłuje takiego pracownika uśrednić, zdemotywować - to jest najczęściej występująca forma mobbingu w tzw. budżetówce... Mobbing zatacza błędne koło - pracownicy, którzy widzą mobbowanie jednego z nich, odwracają się od niego, bo sami nie chcą być ofiarami...
-
Nie do końca się zgodzę... w naszym kraju orzecznictwo w zakresie mobbingu jest bardzo znikome (stąd wynika, że sądy pracy nie mają hmmm... praktyki i określonej linii orzecznictwa). Mobbing to nie tylko "złe spojrzenia" i izolowanie pracownika - przybiera również inne formy np. blokada podwyżek, blokada awansu, blokada rozwoju pracownika. Niestety w sprawach pracowniczych to pracodawca jest górą - to on płaci pieniądze i dlatego pracownik powinien korzystać z ochrony prawnej... jednak z mobbingiem jest jak z molestowaniem w miejscu pracy - o tym się nie mówi, bo wstyd... Ogólnie daleko nam do norm europejskich, gdzie praktyka antymobbingowa sięga lat 60` Mobbing to skomplikowana temat i niestety z dotychczasowych moich obserwacji wynika, że pewne formy mobbingu są szeroko stosowane w pewnych typach zakładów pracy...
-
Cóż - jak w temacie - Wasze spostrzeżenia, jako pracodawcy, jako pracownika... Jakie zachowania są uznawane za mobbing? Czy kiedykolwiek w Waszym miejscu pracy spotkaliście się z mobbingiem?? Czy uważacie, że mobbing nadal jest w Polsce tematem tabu??
-
Podobno... jak dla mnie należy czekać na projekt ustawy o zmianie ustawy o zwrocie podatku VAT za materiały budowlane... Jednakże mam nadzieję, że potraktują złożenie pierwszego wniosku jako prawa nabytego do zwrotu VAT`u przez kolejne przepisowe 5 lat. Ogólnie rząd strzeliłby sobie samobója - ludzie zaczną kupować bez VAT, dochody budżetu spadną, a dochody hurtowni budowlanych wzrosną... Pamiętam budowę moich rodziców, którzy robili odliczenie od rocznego rozliczenia dochodów - po zniesieniu ulgi budowlanej był okres karencji (tylko dokładnie nie pamiętam, czy też trwał 5 lat) dla osób, które zdążyły skorzystać z ulgi do czasu jej zniesienia.
-
Dziękuję... Z postępów - zamówione parapety, zamówione drzwi wewnętrzne, zamówiona brama garażowa, zrobione wylewki w piwnicy, założony alarm (piszczący ohydnie głośno), założone klamki w oknach (choć one same jeszcze do regulacji)...
-
Kochani na liście powyżej będę oznaczała osoby, których wpłata trafiła na konto.
-
Baśka nie da rady...
-
Czas do godz. 24.00 Czekam na wpisy - opracowuję i wysyłam maile;)
-
Aleś Wy niecierpliwi Termin zapisów mija dziś o godz. 24.00. Dajmy szansę jeszcze się innym zapisać Tu jest wsio pod kontrolą... Kochani wolałabym już na sztywno ustalić kwotę, żeby nie latać później z grosikami i oddawać - ja z tych co nie lubią hura-bura jeżeli chodzi o pieniądze, zobowiązania i organizację... wsio jest zaplanowane - z noclegami i cateringiem obgadane - jutro do południa wszyscy uczestnicy dostaną maile... Dzisiaj muszę troszkę ogarnąć sprawy po wyjściu ze szpitala;)