Spóźnione, ale szczere podziękowanie ode mnie dla Wszystkich Jak zwykle było cuuuuuuuuuudnie PS Nie, żebym dopiero teraz do domu wróciła z tego wyjazdu, ale dopiero teraz stosowny wewątek zobaczyłam
Cześć Daga, dobrze, że już jesteś. Dzisiaj Pedro się dowiedział, że może jechać, bo nie ma wtedy zajęć. Jeśli to możliwe, to bardzo proszę o dopisanie na listę
Bardzo dziękuję Wszystkim za wspaniale spędzony czas Szanownej Redakcji kłaniam się nisko (tu trochę wazeliny) i dziękuję za spełnienie moich skrytych marzeń . Siniaka na ramieniu będę nosić z dumą i z godnością (dopóki nie zejdzie) jako dowód udziału w bitwie na poligonie PS Moja Większa Połowa dziękue, że nie zostałam zastrzelona na śmierć , wyraża głębokie ubolewanie z powodu niemożności uczestnictwa w Zlocie, i bardzo serdecznie Wszystkich pozdrawia