Skocz do zawartości

cieszynianka

Uczestnik
  • Posty

    527
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    3

Wszystko napisane przez cieszynianka

  1. Qurka, myślałam, ze te czasy mamy już za sobą A kto za cenzora będzie robił???
  2. Cześć Wszystkim Dajcie te foty, pliiiiiiiiiiiiiiisssssssssssssssssss
  3. Stasiu i Baru już pewnie pod kołderką Acia, przesłuchanie zrobiłam, ale okazuje się, że dyskusja polegała na zgodnym stwierdzeniu obu dyskutantów, że zimowy zlot musi się odbyć i tyle. Do konkretów już nie doszli Musi coś im przeszkodziło, jakaś ważna czynność pewnie
  4. O, dzięki, zaraz będę przesłuchanie robić, żeby się dowiedzieć czy i na czym ewentualnie stanęło
  5. Cześć Wszystkim, no i jak zwykle wielkie podziękowania (również od Mojej Większej Połowy) za to, że mogliśmy się znowu spotkać i razem pobyć, i że jak zawsze było po prostu wspaniale Mam tylko jedno ale .............. Nic nie było na temat zimowego spotkania Niedopatrzenie jakieś czy cuś
  6. Nadrobimy tą przerwę
  7. Cześć, dzięki za priva Jeśli można, to nam by pasowało końcem września. Fajnie się będzie z Wami znowu zobaczyć
  8. O, tak na dobranoc się zameldowałam i taka niespodziewajka Ale chyba nie ten wewątek
  9. Robimy teraz eksperyment z innym kolorem, według nowego przepisu. Się wypróbuje i się przywiezie do wypróbowania
  10. Skoro jest zapotrzebowanie, to się naprodukuje eliksiru
  11. Kochani! Bardzo się cieszę, że mogłam z Wami być, było mi to ogromnie potrzebne. Szczególnie tym razem jakoś mało czasu miałam, żeby się nagadać skolko ugodno, ale pocieszam się tym, że tak bywa zawsze, nawet bez takich dodatkowych ograniczających mnie okoliczności. Fajnie, że wreszcie poznałam osobiście tych, których znałam tylko z nicka. Szkoda tylko, że nie wszyscy mogli przyjechać. Dziękuję Wszystkim za miłe towarzystwo, ciepłą i przyjazną atmosferę. Ale szczególne podziękowania i wielkie ukłony przesyłam dla Bajbagi
  12. W dużych saniach też jest część miejsc, ale większość "zamiata" drogę
  13. No pewnie, też byłam prawie zamarznięta. Chyba do - 20 wtedy dochodziło Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie aż tak zimno
  14. Z tym kuligiem w Brennej jest nieco inaczej niż w Koniakowie. W Brennej nie używają takich pojazdów, jak tam, tylko takie tradycyjne sanie, do których przywiązują zwykłe sanki. No i szczerze mówiąc, a raczej pisząc, to nie jestem fanką dyndania od jednej do drugiej krawędzi drogi, zaliczając nie daj Boże kontakt osobisty z napotkanymi przeszkodami Kiedyś po takim spotkaniu dłuższy czas nosiłam na jednej nodze taką białą, ciężką i sztywną getrę od pachwiny, aż po kostkę No i chyba już jestem za stara na takie atrakcje A do tego: "Tylko koni, tylko koni, tylko koni żal..."
  15. No, musiał odtajać porządnie
  16. Ale mam nadzieję, że na kulig nie będzie trzeba tak wykwintnego stroju przywdziewać
  17. Ad. 1. Rok temu wracałeś 6 godzin, teraz tylko 2, co oznacza, żeś 4 godziny do przodu Ad. 2. Toż do garnituru płeć męska pętlę na szyje zakłada, co się oficjalnie krawatem zowie Noooo
  18. Ad. 1. To jesteś aż 4 godziny do przodu, świetnie Ad. 2. Znaczy się, o krawacie myślisz
  19. Hmmm, same dobroci na stole się zapowiadają
  20. No i świetnie. Mam nadzieję, że to nie koniec wydłużania
  21. Już się boję tej siły rażenia
×
×
  • Utwórz nowe...