mam pomalowaną bramę hammem już kilka lat, pewnien złośliwy gnom stwierdził, że pomaluje ją swoją farbą, niestety ta nowa nie chce sie trzymać hamma, karcherek powoli ją zmywa ze starej starej nic nie dolega, jestem pod wrażeniem, że tak dobrze się trzyma, wymagała tylko porządnego umycia (intensywny kolor) być może w obrocie są jakieś podróbki, może wytwórca poszedł na latwiznę i stosuje tańsze składniki, dlatego są różne zdania na jej temat co do rdzy to nie spotkałem się z farbami, które każdą by skutecznie pokryły oczyszczenie, odtłuszczenie to chyba normalne postępowanie w każdym przypadku to jest tak trochę jak ze stalą zbrojeniową - korozja nie przeszkadza w jej wbudowaniu, warunkiem to, żeby rudy nie sypał się jak łupież z dredów, nie była upaprana ropą czy czym tam można ją upaprać i tyle