czyli podsumowując temacik - niby tak, ale nie do dońca, ale warto to policzyć, a zacząć od tego, że musimy podjąć decyzję: co chcemy osiągnąć i jak, potem realizować no i nie ufać bezkrytycznie hochsztaplerom, którzy ordynarnie i nachalnie się reklamują, często chamsko zachowują, np na forum, nawet takim, którzy są zadziwiająco silnie osadzeni w niektórych miejscach