daggulka

mogę Ci jakiś nadmuchać jeśli tak bardzo Ci zależy a serio - warto być bez względu na to co będzie a czego nie będzie .... dla samego bycia ....

Pilnuj sobie fachowców .....wiadomo - nie wiadomo na kogo się trafi. Zawsze możesz tu zapytać i skonsultować rozwiązania które zaproponowali - tu są ludzie którzy się znają na rzeczy - na pewno podpowiedzą i doradzą Jeszcze jedno - okna - koniecznie z nawiewnikami .... Pamiętaj - wentylacja w dobrze zaizolowanym domu to podstawa - jeśli to zaniedbasz - grzyb i inne paskudztwa będą Cię nękać.... Jeśli masz takie maleństwo - aż się ciśnie żeby zaizolować na max , zrobić wentylację mechaniczną i grzać prądem - wtedy koszty ogrzewania będą naprawdę niewielkie. Ale nie znasz się na tym , sam nie zrobisz WM - a fachowcy skórę z Ciebie zedrą. więc poprzestańmy na izolacji , dobrze zrobionej wentylacji grawitacyjnej i ogrzewaniu prądem .... powinno być nie najgorzej... choć jak zawsze - wentylacją ucieknie niemało, ale to konieczne ...

trochę Cię szarpnie ....

no to tym bardziej musisz zrobić to porządnie ..... zaizolować jak się da - od gruntu , ściany i sufit, zadbać o dobrą wentylację przy tym i do tego ogrzewanie prądem .... chyba najlepsze wyjście dla takiego maleństwa .... poczytaj o izolacji i wentylacji żebyś wiedział co dać, ile dać i gdzie dać.... sam będziesz robił wszystko czy fachowcom zlecał?

Czym masz pokryty dach? Pytam , bo ja mam gont - nie zamontowałam płotków p/śniegowych ani nic w tym stylu, bo gont jest chropowaty i trzyma - nic nie zjeżdża i się nie zsuwa - śnieg leży dopóki nie stopnieje - ewentualnie wierzchnią warstwę wiatr zwiewa na bieżąco ... Natomiast przy dachówce - koniecznie trzeba dać zabezpieczenie , żeby rynien nie poobrywał zsuwający się śnieg ...

kurcze ... ciekawość mnie zżera .... muszę zapytać, bo nie wytrzymam - dlaczego taki mały dom? pomieścisz się? dlaczego wcześniej nie rozeznałeś tematu? sam budowałeś czy kupiłeś? może jakieś foty?

a nie chodzi Mu przypadkiem o zwykłe pustaki żużlowe?

teraz? teraz to już pozamiatane ... przez moderatora ... trza było przyjść wcześniej ... nie oburzaj się .... temat zapodałeś taki , że cokolwiek nie jest omawiane - jest bez sensu .... ekologia w budownictwie to jedna wielka ściema i rżnięcie naiwnego inwestora na kasie ... kolektory? super - a utylizacja zabija ideę.... drewniany dom? idealnie - a czy nie szkoda drzew które produkują tlen? pozostaje wybudować faktycznie z krowich placków i przykryć słomą.... sam widzisz - bez sensu .... ekologia budownictwa ? według mnie - nie w tych czasach ... teraz jest walka o kasę.....i współczynniki U ...

optymista ...

no to już .... ćśśśśśśśśśśś .......

trzeba to Panu TB zapodać ...

spoko - każdy sam podejmuje decyzję na podstawie wiedzy którą posiada przeczytałam jeszcze raz temat z linku .... ależ wtedy z Vegą wojowaliśmy .... się czyta to uśmiech z twarzy nie schodzi

co zdecydowałeś ? p.s. fajny awatar ... lubię koty ...

tak ... widzę , że masz spore deficyty w wiedzy ... musisz sporo doczytać..... ewentualnie pytaj o konkrety .... jeśli zaizolujesz - decyduj się na ogrzewanie prądem - tak jak pisze Adiqq...

zasadnicze pytanie - czy domek jest wykończony? ocieplenie ścian i sufitu to podstawa - a co z podłogą? da się jeszcze ? nie zapomnij o dobrej wentylacji.....

Tutaj był ten temat poruszany: https://forum.budujemydom.pl/Ocieplenie-Ytonga-t12941.html nie ma sensu przerabiać tego jeszcze raz - poczytaj sobie po prostu ....

tak , ale układając na mijankę jest mniejsze prawdopodobieństwo spieprzenia tynk przykryje to różnicy nie widać - więc o co całe halo? to dokładnie tak jak kiedyś rozmawiałam z jedną babką na temat wyboru bk (biały czy szary) ... rozwaliła mnie na łopaty kiedy powiedziała, że wybrała biały bo ładniej wygląda.... to był koniec dyskusji z mojej strony ... Mam 36,5 ale nie z ytonga tylko z BK - to , że ja mam nie znaczy że zalecam wszystkim na lewo i prawo . Każdy kieruje się własnymi priorytetami - absolutnie nie neguję sprawy izolacji budynku - jeśli nie zatraca przy tym aspektu ekonomicznego . dziękuję ... też tak sądzę....

Jeszcze jedno pytanie - zasadnicze w sumie . Do czego ma służyć ten domek? Letniskowy całoroczny czy mieszkalny?

no to nie jest źle .... ale weź poprawkę i miej w zapasie jeszcze jakąś kasę ... wykończeniówka oczywiście bez szaleństw ... zresztą - tak jak i u mnie ... życzę powodzenia - mam nadzieję, że założysz dziennik budowy z opisem i kosztami - chętnie poczytałabym taką lekturkę...

tym bym się nie martwiła .... styropian zabije .... chłyt małketingowy i tyle.... najmniej ważny aspekt całej sprawy ...

można zrobić 2 razy 10cm na mijankę ... nie ma rzeczy niemożliwych ... wystarczy pomyśleć.... no wiesz ... jakby nie patrzeć : według Ciebie "dramat": 24cm ściana + 20cm styro =44cm u Ciebie: 36,5cm Ytong + 10cm styro = 46,5cm Kto tu ma grubszą ścianę i efekt nadmuchanego bunkra?

z jakiego materiału wybudowany? czy jest możliwość docieplenia?

nie dramat - tylko już powoli standard ...

Masz szczęście - w opisie Zimorodka stoi , że można doprojektować garaż. Buduj ten garaż - nawet jak na razie zostawisz go w SSZ a perspektywę wykończenia go przesuniesz na później - to warto. Natomiast to: mnie zdeczka niepokoi. Ile jesteście w stanie zrobić sami?

Zawsze nieustannie dziwi mnie fakt budowy ściany z ytonga o grubości 36,5cm a następnie ocieplanie tej ściany . Zastanawia mnie skąd ten bzdurny pomysł. Same minusy tego rozwiązania widzę : począwszy od estetyki (po dołożeniu ocieplenia ściana będzie tak gruba, że przez okna jak w bunkrze się będzie wyglądać) na aspekcie ekonomicznym kończąc (kasa wywalona w drogą ścianę która z założenia nie powinna być docieplana - bo jeśli się buduje dwuwarstwową to się bierze tańszy materiał na ściany grubości 24cm i na to styropian - i to jest optymalne rozwiązanie uzasadnione ekonomicznie). Tak się właśnie kończą nieprzemyślane decyzje. Co do tematu wątku - według mnie nic nie rób - jeśli jest zadaszony nic się nie stanie . Ale niech się wypowiedzą inni.