-
Posty
21 954 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
158
Wszystko napisane przez daggulka
-
Witam się . Znowu przyszło mi pobawić się w farby i płytki - kupuję mieszkanie. Obejrzałam dziś 4 , z czego jedno do remontu , dwa też tylko w mniejszym stopniu i jedno odpicowane , ale nie w moim stylu. Wnioski mi sie nasunęły takie: każdy mieszkanie urządza "pod siebie" w zależności kto tam mieszka i ile osób , więc nie wiem jakie musiałabym mieć szczęście , żeby znaleźć mi idealne . Ponadto - kupując odpicowane , i tak będę chciała wytapetować czy też pomalować , trochę urządzić w swoich kolorach - więc tak czy siak koszty poniosę. Więc reasumując - lepiej chyba kupić za małe pieniądze mieszkanie do remontu. Znalazłam ... podoba mi się - wystarczy dla mnie i córy , ale naprawdę do kapitalnego remontu. zalety: - metraż - 50m2 , trzy pokoje nieprzejściowe, niski czynsz, dbająca spółdzielnia mieszkaniowa , - idealna okolica - 10 minut spacerkiem do pracy i szkoły córki , - za oknami zieleń - widok na duży kawał przestrzeni zielonej i drzewa a nie na blok (skwer jest dużą zaletą, bo posiadamy psa) - nawet spory kawałek do drogi , nie jest głośno - samochody i motocykle nie ryczą mi w okna , - 5 minut piechotą do targowiska miejskiego , 10 minut piechotą do galerii i centrum( ale kto by tu piechotą łaził mając samochód ), - w niedalekiej okolicy sklepy do wyboru do koloru - jednym słowem - centrum , ale nie za głośno wady: - brak balkonu (o ja boroczka musiałabym fajczyć na dworze ) - parter - niby parter, ale wysoki i nikt w okna nie zagląda (parter mi nie przeszkadza , nawet wolałabym ze względu na te fajki i brak balkonu oraz wyprowadzanie psa w kontekście mojego lenistwa ) - no i- do kapitalnego remontu - mieszka tam starszy człowiek z niepełnosprawnym synem, mieszkanie to obraz nędzy i rozpaczy - wszystko do wymiany , naświetle stan: *na podłogach stare gumolity i wykładziny , *na ścianach stare tapety , także w kuchni i w przedpokoju , *łazienka do kucia - mała - do wymiany całe kafle , wanna , junkers- do generalki *kuchnia - mała - na ścianach tapety , na podłodze gumolit - do generalki *okna w 2006 roku wymieniane , ale na drewniane - zaniedbane , do ponownej wymiany na plastiki *instalacje wewnątrz mieszkania do wymiany. Jednym słowem : bardzo zaniedbane ale czyste , w sensie że bez brudu , robali czy jakichś innych dziwnych łażących stworów. Ponieważ sama bez pomocy raczej niewiele zrobię - będę posiłkować się kołami zapasowymi (czytaj: telefon do przyjaciela czyli szukanie tanich fachowców wśród znajomych w ostateczności nie wiem - padnę na kolana i będę negocjować ceny na max z fachowcami z ogłoszeń). I teraz tak, założenia co do standardu remontu, czyli co chcę. *w pokojach na podłogach panele (widziałam na allegro kole 20zł z montażem z Kronopola , plus listwy i podłoże, czyli wychodzi około 30zł za metr) *w pokojach na ścianach tapety (nie będę bawić się w gładzie bo dzieci w postaci koleżanek córy pewnie niebawem stadami przebiegające po domu oraz zwierzyniec i tak tego nie docenią - tapety są trwalsze i dłużej wytrzymają, jest teraz spory wybór , naprawdę można fajnie zrobić, *w korytarzu na podłogach panele albo gres , na ścianie coś trwałego - może tapeta natryskowa albo tynk mozaikowy *w kuchni na podłodze kafelki , na ścianach częściowo tapeta, częściowo kafelki - kuchnia jest mała (nie podam dokładnych wymiarów, bo nie mierzyłam (na oko może 2,5 na 3 metry), szafki na wymiar (proste , bez bajerów, mało ich wyjdzie) , plus zmywarka, kuchenka gazowa , zlew, *w łazience kafelki na podłodze i ścianie plus wmontowane w kafelki lustro , zwykła bez bajerów kabina prysznicowa, zlew , jakaś szafka , junkers, *okna do wymiany na plastiki Po prostu jednym słowem - kapitalka - wszystko co jest won , skuć, zdjąć, wyrzucić ... zamontować nowe. Powiem tak: kupić je mogę za 105.000zł , na remont zostanie mi 35.000zł . Budowę zakończyłam w 2008 roku , kompletnie nie jestem w temacie cen materiałów i usług. Pomóżcie ocenić, dam rade wyremontować to mieszkanie za taka kasę w standardzie powiedzmy niskim/średnim? A potem będę miała lata , żeby je sobie dopieszczać. Poniżej rozkład mieszkania .
-
ooo ... czyżby coś mnie ominęło? daleko idąca nadinterpretacja
-
ODLICZAMY !!! :)))
daggulka odpisał daggulka w kategorii LetKA 2013, czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
Bara ... sie pomyliłaś ... to już Ależ się cieszę ... jeszcze 2 tygodnie -
O , to by było coś . Akurat mi sie moja parasolka spier.... znaczy z pierwszym weekendem bodajże kwietnia odmówiła posługi. Parasolke to i ja bym chciała - najchętniej na zlocie Przyjedź na zlot - ludziska nie gryzą, naprawdę zawsze jest bardzo fajnie - na letnich zlotach jest zawsze dużo osób nie tylko z forum , także z Redakcji i przedstawicieli firm związanych z budowlanką - jest z kim pogadać i naprawdę miło czas spędzić... zachęcam
-
no czołga ... naprawiają już...
-
Tak, to prawda - tu jest znacznie spokojniej niż tam. Ja się przyzwyczaiłam .
-
może też być w tę stronę : zawsze tak było, że na FM bali się wszelakich problemów ... wydaje mi się, że to w tę stronę też idzie - że taki jeden z drugim może zasądzić Muratora o rozpowszechnianie krzywdzących informacji , a Murator nie chce mieć problemów .... nie biorą tylko pod uwagę , że ludziom należy się rzetelna informacja .... i FM powinno mieć na względzie przede wszystkim dobro swoich forumowiczów a nie tylko swoją doopę.... no cóż, Adrian ... w tych czasach widać dobre chęci nie w cenie
-
kasa, Heniu ...... kasa
-
a wiesz? chętnie poczytam ... wklej, zajrzę
-
Przy okazji tak tylko nieśmiało podsunę pomysł "gdzie i kiedy" można podyskutować na tematy rozmaite w przyjemnym i przyjaznym gronie ... proszę kliknąć w link poniżej i poczytać https://forum.budujemydom.pl/LetKA-2013-spr...cje-t21003.html akces zgłaszamy w wątku z listą zlotową albo do mnie tudzież Redakcji na priv Zawsze wykruszają się ludzie , to naturalne .... ale jeśli wielu odchodzi bo ma dość "systemu" , to nie jest za dobrze
-
nic do dodania .... nigdy nie uważali, że są dla forumowiczów - raczej że forumowicze są dla nich ... forumowicze niewiele dla nich znaczyli - nie ten, to przyjdzie inny .... przykre...
-
Heniu ... a wiesz? to byłoby nawet ciekawe - Redakcja FM miałaby za swoje - zamiast doradców w postaci fachowców i ukierunkowanych tematycznie inwestorów - dostaliby "fachowca" od ocieleń , który notabene tak czy siak z wielkim hukiem stamtąd na twarz wyleci , bo natura co prawda nie znosi próżni , ale ludzie to nie debile i nie łykają jak pelikan wszystkiego co im się podaje ...
-
Poczytałam to co zostało po cenzurze (wcześniej też trochę podczytywałam zanim nożyczki poszły w ruch) - co mi się nasuwa: - no bez jaj - własnych osobistych moderatorów banować (Adiq przecież jest , a raczej był opiekunem grupy rybnickiej) - nic się nie zmieniło - są równi i równiejsi - w domyśle : równiejsi znaczy co co kasę muratorowi sypią , np. z reklam - Redakcja FM się boi - że nieuczciwi ale kasiaści kole tyłka im narobią ... więc zamiast wstawić się za swoimi ludźmi (forumowiczami) , mieć na względzie ich dobro żeby inwestorzy czytający FM nie popłynęli z nieuczciwą ekipą - a następnie wywalić na zbity pysk nieuczciwych wykonawców - woli umyć łapki i odwrócić kota ogonem Dobrze zrozumiałam? Jeśli tak, to nieładnie .... wstyd. Bo ludzie mają zdolność logicznego myślenia , kojarzenia faktów , a forumowicze dodatkowo nad wyraz rozwiniętą umiejętność "sznupania" w necie , więc takie rzeczy jak zrobili na FM na dobre Redakcji nie wychodzą... i trzeba mieć to na uwadze i z szacunkiem podejść do swoich forumowiczów a nie jak do idiotów.
-
ja pierdziele ... co tam sie wyrabia???!!! chyba poczytam ...
-
ODLICZAMY !!! :)))
daggulka odpisał daggulka w kategorii LetKA 2013, czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
aj tam , to żadna tajemnica żem leniwiec i ruchem się brzydzę a tymczasem .... -
Nie kojarzę Twojego nicka - odeszłam dość dawno temu ... ale witam oczywiście serdecznie , czuj się jak u siebie
-
no cóż - czyli jak zawsze , nic się przez te lata nie zmieniło
-
upomnij się wycięliby Ci od razu
-
no to nie mów .... kupiłam dzis pomarańcze i pomidory - zamiast chipsów bede wcinać , jutro popatrzę za wyczekiwanymi z utęsknieniem kalarepami które latem na kilogramy zawsze wpierniczam za tydzień mam komunię u brata - kiecke se kupiłam - obcisła jak cholera ... trza sie ogarnąć
-
Jasssna dooopa ... wrócił nawyk zażerania stresów ... czas się ogarnąć
-
ODLICZAMY !!! :)))
daggulka odpisał daggulka w kategorii LetKA 2013, czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
Nie no , Elcia ... rowerem to ja nie reflektuje ... na zlot samochodem - i to tylko i wyłącznie jako pasażer