Skocz do zawartości

hot-cold

Uczestnik
  • Posty

    99
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez hot-cold

  1. Mam kilka działających instalacji z pompą ciepła w Starogardzie Gdańskim, jakieś 40km od Malborka.
  2. Tak, ale nie ja wymyśliłem kombinacje z podgrzewaniem powietrza To już rozsądniej byłoby zastosować PC w/w niż kombinować z powietrzem i studniami naraz BTW: Cały czas się zastanawiam. Dlaczego tak lubimy kombinować i utrudniać sobie życie..... Dlaczego próbę pomocy/rady traktujemy jako złe rozwiązanie. Nie dlatego odradzam w/w i p/w bo mam w tym jakiś skryty interes. Od początku sugerowałem optymalne (moim zdaniem) rozwiązanie a Ty jak widzę jak nie w/w to teraz p/w
  3. Przykładowe orientacyjnie oszacowane parametry PC powietrze/woda. Nie uwzględniają pomp obiegowych po stronie górnej. (w zasadzie moim zdaniem te pompy nie powinny być brane pod uwagę bo przy innych źródłach ciepła także pracują a kosztów energii el. do ich napędu nikt nie dodaje do kosztów opału) Przyjąłem moc wentylatora parownika na 0,3kW. Jest to moc zaniżona, dokładne dane u konkretnych producentów. Realnie COP będzie niższy! NIE UWZGLĘDNIŁEM energii traconej na odszranianie parownika!! Im zimniej tym odszranianie dłuższe i częstsze, tym bardziej spada COP. Producenci w folderach także nie uwzględniają.... Realnie COP będzie niższy! 1. Powietrze 0C / woda +40C Moc grzewcza 11,6kW COP ~3,3 2. Powietrze -10C / woda +40C Moc grzewcza 8,0kW COP ~2,5 3. Powietrze -15C / woda +40C Moc grzewcza 6,7kW COP ~2,2 Proszę pamiętać, że powyższe nie uwzględnia odszraniania parownika. REALNE parametry będą gorsze. Żaden producent o tym nie wspomina, a przy okazji takich pytań sprytnie zmienia temat i uwypukla zalety takiej pompy w okresie letnim...
  4. Przepaść na korzyść gruntowej. DLACZEGO? Po dwudziestu, czy 25, czy nawet po 30 latach używania, w pompie glikol/woda zużyciu ulegnie sprężarka, ewentualnie po tylu latach wypada wymienić też zawór rozprężny (zużycie dyszy i gniazda) czy presostaty (dla spokojności sumienia). Koszt dodatków pomijalnie mały jak na 25 lat pracy. Najważniejsze - wymienniki - praktycznie nie zużywają się, ewentualne osady na ściankach po stronie wody i glikolu są bez znaczenia bo i tak są przewymiarowane. A jak wygląda pompa powietrzna po tylu latach? Oprócz tego co wymieniłem, dochodzi parownik. Jaką sprawność ma parownik po tylu latach w ciężkich warunkach atmosferycznych, przy ciągłej obecności skroplin, przy ciągłym zamrażaniu i topieniu wody na parowniku przy temperaturach ujemnych i bliskich zeru, to już przemilczę. Zainteresowanym mogę podpowiedzieć, że taki element jest wykonany z kilkudziesięciu rur miedzianych z nałożonymi lamelami aluminiowymi. Jak się "lubi" para tych metali to niektórzy wiedzą. W każdym razie po tylu latach PC powietrzna jest w zasadzie cała do wymiany a nie do naprawy. Jeszcze coś co jest pomijane przez producentów. Elektronika pracująca na zewnątrz ale bynajmniej nie zamknięta hermetycznie. To już proszę ocenić samemu. Przed zakupem urządzenia warto zapytać ile kosztuje taki moduł do zewnętrznej jednostki invertera
  5. Odradzałem już kiedyś taki pomysł, bo drogi w wykonaniu w porównaniu do ewentualnych zysków. Ale jeśli już się upierać przy takiej idei, to ja po prostu dołożyłbym drugi parownik do PC -płytowy lub jakiś JAD z Secespol'u i w chłodne dni PC pracowałaby "na wodzie". Tylko na wodzie. Parownik powietrzny i wodny oczywiście na oddzielnych elektrozaworach. Tylko zrzut wody z PC do drugiej studni, ewentualnie w inny "kanał". W przeciwnym razie szybko zamrozisz parownik i zgon pompy ciepła.
  6. Tego za nic nie rozumiem, wytłumacz raz jeszcze. Artykułu nie kojarzę, ale podaj temperatury jakie Cię interesują (powietrze/woda) to pi*oko policzę tę tzw. sprawność. Tzw. wydajność to masz na myśli moc grzewczą? Tak czy inaczej, przy mrozach zapomnijmy może o pompach ciepła z dolnym źródłem powietrznym, bo to jest nieporozumienie. Delikatnie mówiąc. Pod względem trwałości (żywotności) czy okresie przewidywanej bezawaryjnej pracy, pompa ciepła powietrze/woda z pompą ciepła glikol/woda (czy też woda/woda) ma wspólną tylko nazwę. Pod względem trwałości i niezawodności między tymi pompami jest przepaść.
  7. Wygląda na to, że wszyscy "producenci" pomp ciepła jakich znam mieli problemy ze sterownikiem. Sam również miałem podobne sytuacje, w pierwszej niedopracowanej jeszcze wersji sterownika. Jako że oprócz pomp ciepła zajmuję się także projektowaniem sterowników mikroprocesorowych, mogę przypuszczać że zawieszanie się może być spowodowane złym projektem PCB - płytki drukowanej, braku znajomości podstawowych zasad przy tego typu projektach, albo po prostu bugami w programie. Natomiast "gubienie" nastaw to pewnie nie wykorzystanie pamięci EEPROM, podtrzymującej dane bez zasilania. Z rodzaju tych niedoróbek mogę przypuszczać że to producent nie wymieniany dotąd na forum? Radzę nękać producenta, w końcu od czego jest gwarancja. Takie sytuacje są nie do przyjęcia.
  8. Kurcze, obiecałem sobie, że z panem Brzęczkowskim nie będę się wdawał w żadne dyskusje, bo jest to pozbawione sensu. Ale nie mogę tego spokojnie nawet czytać: Co to znaczy: "płacimy za ciepło odebrane a nie wytworzone" Panie Brzęczkowski, a co się niby dzieje z ciepłem wytworzonym a nie odebranym? Znika bez śladu? Bzdury jakieś i herezje. Dla przykładu ogrzewamy 300 litrów wody w układzie centralnym do 30 stopni C. Podłogówka nie jest w stanie tej energii w danej chwili przekazać, dajmy na to świeci akurat ostro Słońce i powietrze w salonie ma 26C. Słońce zachodzi, temp. powietrza spada i co? Nie mamy już tej energii wcześniej wytworzonej i zmagazynowanej w tych trzystu litrach wody??? Panu Brzęczkowskiemu zupełnie pomieszało się w głowie, pewnie od siedzenia na forach przez większą część doby i jednoczesnego wykonywania bądź nadzorowaniu tylu instalacji tygodniowo którymi się chwali. Druga bzdura i herezje: "Straty na zasobniku i cyrkulacji" Gdzie te "straty"???? Panie Brzęczkowski, pragnę zauważyć, że straty energii na cyrkulacji to są zyski energii dla ogrzewania, więc bilans powinien się wyzerować, czy może jest inaczej? Ile energii "stracimy" na cyrkulacji i zasobniku, o tyle samo mniej włożymy na ogrzewanie. Chyba, że pan Brzęczkowski zalecałby prowadzenie instalacji c.w.u. i zasobnika c.w.u. na zewnątrz budynku! Proponuję powyższe przemyśleć, zanim zacznie się naprawdę wierzyć w niektóre naukawe teorie pana B.
  9. Zadziałać zadziała, ale cóż po tym. Dokładasz kolejny stopień wymiany ciepła obniżając znowu COP. To już lepiej zrób sobie płaski kolektor na glikolu, zrobisz to sam, zapłacisz za kilkanaście godzin pracy koparki i masz niezawodny przyzwoicie działający system. Po co komplikować sobie życie
  10. Jeżeli zupełnie odpada podłogówka w większej części mieszkania, to nie ma rady W bardzo mocno przybliżony sposób możesz wziąć moce danego grzejnika z katalogu, ale jest problem bo producenci zwykle podają moce przy wysokich parametrach np.70/50 i wyżej. Jeżeli masz dwa punkty, dajmy na to 90/70 i 70/50 to robisz sobie wykresik i łączysz te dwa punkty przedłużając nieco w dół poniżej punktu 70/50. W ten sposób możesz zgrubnie oszacować o ile spadnie moc przy żądanych niższych parametrach. Potem to już dobierzesz sobie z katalogu takie wielkości grzejników aby zapewnić przenoszenie wymaganej mocy przy niższych temp. zasilania. Zaznaczam że to metoda obarczona dużym błędem. Najlepiej byłoby, gdyby producent/dystrybutor udostępnił Ci moce swoich grzejników przy niskich temperaturach.
  11. Można, jeśli nie zabraknie wody to pewnie że można. Taki przypadek też przerabiałem Nie wiadomo co na to ten "kanał". Licz się w takim przypadku z większym poborem mocy przez pompę głębinową.
  12. Wywodów pana Brzęczkowskiego na forum już się naczytałem, nie tylko na tym, więc nie ma najmniejszego sensu dyskusja sprowadzająca się tylko do JEDNEGO słusznego..... Panie Brzęczkowski, jest pan tak uparty, monolog panu już nie zaszkodzi bardziej. Proszę kontynuować.
  13. O grzejnikach w łazience wspomniałem że warto, prawda? A co do bezwładności, to ma swoje wady i zalety. Pani wspomniała o samych wadach, w systemach które ja instaluję zalety jednak przeważają mimo wszystko.
  14. W tej chwili coraz więcej domów wykonuje się z ogrzewaniem podłogowym na 100% powierzchni. Sprawdza się bardzo dobrze, lepszy komfort i zużycie energii niższe. Jedynie w łazienkach warto dołożyć "drabinki". Znam osoby, które posłuchały "starych fachowców" że niby w sypialni to niezdrowe. Teraz bardzo żałują. Zanim zdecydujesz się definitywnie na instalację grzejnikową, przemyśl to trzy razy i popytaj użytkowników podłogówki. Żebyś nie żałował. Na grzejnikach nie osiągniesz tak niskotemperaturowej instalacji jak przy podłogówce, chyba że obłożysz grzejnikami większość ścian. Tym bardziej że planujesz kondensat, chociaż gaz to nie moja branża
  15. Super B Strona internetowa w budowie, owszem, od pół roku. Na razie jest to raczej wizytówka z numerami telefonów. Planowałem w "wolniejszym czasie" czyli zimą coś zredagować i przygotować zdjęcia do publikacji, ale cały czas pracuję na dość wysokich obrotach, sporo się dzieje w firmie w tym roku Zresztą - zasadę działania, rodzaje systemów pomp ciepła doskonale wyłożyła Konkurencja, włącznie z obrazkami, animacjami, filmikami, więc póki co do zapoznania się z podstawami zapraszam do Nich. Po drugie, przyznacie sami, że żadna, nawet najpiękniejsza reklama, strona internetowa czy sponsorowany artykuł w gazecie nie znaczą dla potencjalnego klienta tyle co rozmowa z użytkownikiem instalacji mojego autorstwa i wizyta na miejscu. Jan_13 W ramach autopromocji chciałbym podkreślić jedynie kilka kwestii. Moim zdaniem najważniejszych. 1. Zajmujemy się wyłącznie pompami ciepła. NIGDY nie serwisowaliśmy i nie montowaliśmy "tradycyjnych" kotłowni gazowych, olejowych czy węglowych. Większości instalatorów traktuje pompy ciepła jako dodatek do działalności, bo stały się modne i coraz więcej osób o nie pyta. Niestety zdarza się Im popełniać poważne błędy. 2. Pompa ciepła nie ma dla nas tajemnic. Od 1993 roku serwisujemy urządzenia chłodnicze, a przecież pompa ciepła nie jest niczym innym jak większą chłodziarką. 3. Dajemy naszym Klientom możliwość wyboru. Dla tych, którzy ufają tylko renomowanym producentom, którzy cenią sobie "dizajn" i znaną markę, proponujemy pompy ciepła NIBE na które posiadamy autoryzację. Natomiast dla tych, którzy nam ufają, którzy widzieli działające od lat nasze rozwiązania, możemy zaproponować pompy ciepła naszej produkcji. Są tańsze, ale z racji naszego doświadczenia w branży, dopracowane technicznie i zbudowane na najlepszych podzespołach. Oczywiście zaprojektowane i zbudowane bez błędów. Z pełną 5-letnią gwarancją. 4. SERWIS. Pomagamy w przypadku awarii wszystkim klientom, nieważne kto wykonał instalację i nieważne jakiej firmy jest pompa ciepła. Naprawimy każde urządzenie. 5. Tańsze ewentualne naprawy po gwarancji. Dla przykładu wymiana elektroniki do pompy ciepła pewnego giganta rynkowego z końcówki alfabetu to około 6000zł, sterownik naszej pompy wielokrotnie mniej... Z nowości, mogę powiedzieć że trwają intensywne prace nad kolejną wersją sterownika mikroprocesorowego. W standardzie będzie pomiar rzeczywistej mocy chłodniczej i grzewczej pompy ciepła, również mocy dodatkowego źródła ciepła jak np. kominek z płaszczem wodnym. To za namową pana Jarka z Torunia - pozdrawiam Jeżeli macie Państwo pytania, proszę się nie krępować. Postaram się odpowiedzieć jak najdokładniej. Pozdrawiam, Piotr Schulz.
  16. Konkretnie, to na przykład: 1. Zapchanie studni zrzutowej/zrzutowych (stop grzania +ewentualne dalsze komplikacje). 2. Zmiana warunków - obniżenie poziomu wód gruntowych (stop grzania +ewentualne dalsze komplikacje) 3. Awaria pompy głębinowej - oprócz większych kosztów konsekwencje jak wyżej. 4. Efektywność systemu w-w wcale nie jest taka różowa jak mówią i piszą. Wyższa temperatura DZ wpływa na wyższą temperaturę parowania i wyższy COP. ALE: uwzględniając większą moc pompy głębinowej może się okazać że COP wypadkowy może być niższy niż przy glikolu. Niektórzy podają orientacyjną granicę w opłacalności systemu w-w na do 30m, ale to można potraktować z pewną rezerwą. Pod pojęciem "dalsze komplikacje" miałem na myśli skutki przy źle działającej automatyce zabezpieczającej parownik. Skutki mogą być bardzo kosztowne. Jeżeli w ogóle jakaś "automatyka" jest zastosowana, naprawiałem już takie pompy gdzie nie było żadnych zabezpieczeń czy to temperaturowych czy przepływu DZ.
  17. Nasza firma istnieje od 1993 roku! Naszą specjalnością i pasją są pompy ciepła, ale zajmujemy się również chłodnictwem i klimatyzacją. Wykonujemy instalacje odzysku ciepła z urządzeń chłodniczych, instalacje klimatyzacyjne, instalacje grzewcze z pompą ciepła. Projektujemy własne sterowniki mikroprocesorowe do szeregu zastosowań. Produkujemy własne pompy ciepła, doskonałe technicznie z 5-letnią gwarancją i najlepszym serwisem. Posiadamy autoryzację na montaż i serwis pomp ciepła firmy NIBE. NAPRAWIAMY pompy ciepła wszystkich producentów! Preferowany obszar działania: Toruń, Bydgoszcz, Włocławek, Inowrocław, Warszawa, Olsztyn, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Kościerzyna, Chojnice, Piła, Poznań, Konin, Łódź. www. hot-cold. pl www. ogrzejtanio. pl tel: (56)6219076 tel: 605320844
  18. Kominek z płaszczem bym sobie odpuścił, po pierwsze robienie kotłowni z salonu to pomyłka, po drugie jak obserwuję ochota na rozpalanie, dokładanie drewna, czyszczenie itd. szybko ustępuje lenistwu. Wg mnie kominek koniecznie, ale "zwykły". Dla przyjemności od czasu do czasu. Pompa ciepła z zasobnikiem czy osobno - ja proponuję osobno, w niektórych kompaktowych może brakować wody użytkowej. Poza tym mamy wtedy więcej możliwości w systemie grzewczym, ale to już zależy od konkretnego przypadku. Na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad osobnym dwupłaszczem do c.w.u. Można do niego wpiąć kominek w układzie otwartym, mało tego, nawet bez zewnętrznego wymiennika (jest wężownica w zasobniku). Bufor - no cóż, bufor do podłogówki jest zupełnie zbędny. Jeżeli jednak ma być kominek z płaszczem wodnym, to owszem, ale bez sensu jest wielkość 1000-1500l. A jeszcze lepiej (może inaczej: taniej) podłogówkę zasilić z dwupłaszcza (ale tylko podczas korzystania z kominka, nie z PC) aby wykorzystać kominek do c.o. Tutaj jest wiele ciekawych możliwych do zaproponowania rozwiązań (nietypowych)
  19. Samych sprężarek tej mocy i tej budowy (już) się nie naprawia tylko wymienia. Dla mnie dziwną sprawą jest że padła sprężarka po tak krótkim czasie, nawet tłokówki pracują zwykle dłużej. Przed dalszą naprawą na Twoim miejscu spróbowałbym zdiagnozoważ możliwą przyczynę tej awarii. A w ogóle czy przypadkiem pompa nie jest z zasilaniem jednofazowym? Wtedy mógł zepsuć się sam "rozruch" sprężarki co znacznie zmniejszyłoby koszty.
  20. ...a wtedy efektywność tego "najefektywniejszego" rozwiązania staje się niższa niż przy instalacji glikolowej. Znam osoby które instalują wyłącznie ten system, ale tylko na lokalnym rynku gdzie znają jakość wód gruntowych, mimo to awarie są dość częste. Mogą być też kosztowne zwłaszcza bez odpowiedniej automatyki zabezpieczającej. Z powodu zbyt wielu czynników wpływających na pracę pompy woda-woda i dużo większe ryzyko niepowodzenia nie polecam tego rozwiązania.
  21. No cóż, ja sobie tego nie mogę wyobrazić jak to pracuje, chyba że wszystkie rury leżą w wodzie
  22. Pompa ciepła, podobnie do innego urządzenia chłodniczego, nie sprawia żadnych większych trudności przy naprawach. Naprawiamy między innymi PC od 1993 roku. Napisz coś więcej o urządzeniu, rodzaju uszkodzenia, okoliczności awarii. Skąd pewność że padła sprężarka?
×
×
  • Utwórz nowe...