Skocz do zawartości

Schiedel - systemy kominowe

Uczestnik
  • Posty

    185
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    2

Wszystko napisane przez Schiedel - systemy kominowe

  1. No to widzę, że kolega z Wrocławia się nie popisał, może ma akurat za dużo na głowie, a może po prostu uznał, że skoro komin nie był sprzedawany przez "jego" hurtownię tylko przez Anity to on już się do Pana nie wybierze. "firma juz tyle działa na rynku że każdy budowlaniec sobie z nim poradzi " to wyjątkowo spychologiczna postawa. Prawda jest tylko na początku zdania, a po słowie "że" .... trzeba pamiętać, że każdy budowlaniec to też taki który jest kilka razy krócej na rynku budowlanym niż nawet schiedel a co do " powinien sobie poradzić" to mamy za dużo zgłoszeń nieprawidłowości montażowych, żeby poważnie traktować słowa Marcina z rejonu Wrocławia. Upierać się na wizytę może Pan ale stoją przed Panem dwa problemy: godziny pracy i kalendarz przedstawiciela, jak się Pan uprze i uzgodni termin np za tydzień czy półtora w godzinach ok 8-16 to i tak doradca przyjedzie na max pół godziny i sprawdzi co Pan już zrobił (i czy dobrze) i zapyta jak pan chce kontynuować, żeby w Pana wypowiedzi Pana poprzeć lub coś skorygować, popatrzy przez te pół godziny jak Panu idzie... to, przyznaję, akurat norma, że ten instruktaż na budowie to ok pół godziny czasem trochę dłużej, ale na ogół to faktycznie wystarcza ekipom pierwszy raz montującym kominy schiedel (bo jasne jest, że ciągle się zdarzają nowe firmy wykonawcze - i to do nich (i do Pana) - powinien dojechać na budowę doradca). Do firmy jest o tyle sensowniej (z punktu widzenia doradcy), że będą montować kolejne kominy i warto ich przeszkolić, Pan zbuduje swój komin i procentowania tej "wiedzy zdobytej";-) doradca już nie widzi. Szkoda. Gdyby mógł Pan zaczekać jeszcze z półtora tygodnia to spowodowałbym przyjazd serwisanta (pechowo jest on właśnie na urlopie). A może ma Pan jednak inne prace, które można by wykonać przed kominem... Co do kitu powinno wystarczyć jego zamknięcie czy choćby owinięcie końcówki na czas przerwy technologicznej reklamówką (sklepową jednorazówką - woreczkiem). Jeśli następnego dnia kit będzie u ujścia stwardniały, to proszę zrobić dokładnie to co Pan napisał, usunąć tę odrobinę kitu i spokojnie kontynuować prace dalszą (plastyczną) częścią. Na wszelki wypadek proszę go nie zostawiać na słońcu tylko przetrzymać między etapami prac w zacienionym miejscu lub w pomieszczeniu. Co do "sezonu urlopowego na magazynie firmy" to już obawiam się że śmiesznie zabrzmię i coraz mniej wiarygodnie, ale mimo urlopu magazyn pracuje na bieżąco i mimo narzekania na tempo pracy magazynierów w pocie czoła wyrabiają się na bieżąco. Problem trudny do udowodnienia podejrzewam na poziomie"urzędniczym" czyli między papierologami z hurtowni a papierologami z działu sprzedaży schiedla. Nie rozstrzygam, którzy tym razem się splamili. Gwoli ścisłości: sam też jestem "papierologiem" i "krawaciarzem" (ale tylko umownym bo nie pozwalam sobie częściej niż 3-4 razy w roku;-) i też zdarzają mi się opóźnienia. Na szczęście moje nie mają wpływu na terminy dostawy kominów na budowę lub do hurtowni.
  2. "nawet jest taka adnotacja na Państwa cenniku " nie wiem o jakiej adnotacji Pan mówi, w cenniku jaki mam dostępny niczego co dotyczyłoby Pana sytuacji nie dostrzegłem. Założenia są jednak takie, że stroną dla Pana jest hurtownia i to z ustaleń między Panem a hurtownią musi się wywiązywać hurtownia (i Pan oczywiście), a to co wynika z ustaleń miedzy producentem a hurtownią jest dla Pana niejawne. Wierzę, że schiedel z tych ustaleń się wywiązuje. Wiem, że nasz dział sprzedaży zastrzega sobie 14 dniowy termin realizacji zamówienia i że zwykle jest możliwa realizacja w ciągu 1-3 dni od UZYSKANIA zamówienia, na warunkach transportowych uzgodnionych dużo wcześniej (przy podpisywaniu umowy o współpracy między daną hurtownią a schiedlem). To jednak w tym momencie nie jest już ważne. nieczego u nie zmieni ani Pan ani ja. "czy w godzinach powiedzmy 17-20 mozna liczyć na "szkloeniowca" z Państwa strony ???" Niestety będzie to możliwe tylko na zasadzie dobrej woli naszego przedstawiciela. Być moze będzie o to łatwiej jesli Pana budowa okaże się blisko miejsca zamieszkania naszego doradcy, a trudniej jeśli miałby on po spotkaniu z Panem do swoich bliskich jeszcze spory kawałek do przejechania. Nie mówię tak, nie mówię nie. Nie obiecuję.
  3. W takim razie niestety nie pomogę. Być może (ale nie na pewno) nasz przedstawiciel techniczno - handlowy mógłby Panu wskazać jakiegoś instalatora z Pana okolicy. Nie wiedząc gdzie Pan buduje proponuję odszukać przedstawiciela na naszej mapce (www.schiedel.pl Menu: Kontakt - Przedstawiciele) i spytać czy on zna jakiegoś sprawdzonego instalatora (sam przedstawiciel nie będzie raczej mógł Panu podłączyć kotła do komina).
  4. No to ja rozkładam ręce. Nigdy nie umiałem pojąć tego "tym my wysyłamy towar ale po zamówieniu przez nich (lub sumie zamówień) na ilość pełnotirową" a "tamci sobie odbierają towar sami, ponieważ zamawiają po 1-2 kominy na tydzień". Później robi się taka kołomyja, że człowiek nie wie czy deklarację bez pokrycia złożyła mu hurtownia czy hurtowni producent. życzę jednak bezkłopotliwego choć jak widać jednak opóźnionego montażu komina i bezawaryjnej jego pracy. mk
  5. Podłączenie między kotłem a rurą w kominie jest sprawą dla instalatora. Zupełnie nie musi Pan wiedzeić jak to się robi bo firmy kotlarskie wymagają, aby podłączenia dokonywał uprawniony instalator lub w niektórych przypadkach nawet serwisant autoryzowany przez producenta kotła. Generalnie najczęściej rura (ta fi 60 mm) ma w dolnej części króciec poziomy (na kształt trójnika) lub po prostu zakręca w kierunku kotła. W pierwszym przypadku pozostaje dołączyć poziomą rurę fi 60 mm do tego króćca, a w drugim przypadku "cały komin" ciągnie się od miejsca w którym nałożono go na króćiec spalinowy w kotle aż do szczytu ponad dachem. Przewody kominowe z materiałów palnych nie są dopuszczone przepisami (choć mimo to, w niektórych regionach kraju są nierzadko stosowane)
  6. Czy oba kominy zamawiał Pan w tej samej hurtowni? W magazynie producenta kominy fi 20 cm są dostępne od ręki (kiedy tylko hurtownia je sobie zamówi), więc jeśli inna hurtownia zaopatrywała Pana w Plewę inna w Schiedel to bardzo proszę o przerzucenie minusa na opieszałość hurtowni (ewentualnie pozostawienie małego minusa na Schiedlu za wybór kiepsko działającej hurtowni na swojego partnera
  7. Czy kocioł jest z otwartą komorą spalania czy z zamkniętą pozna Pan po tym jak wygląda wylot spalin z kotła. Jeśli jest pojedynczy o średnicy ok 110-130 mm - to jest to niemal na pewno kocioł z otwartą komorą spalania. Jeśli jest "podwójny" (np koncentryczny: rura okrągła fi 60 mm a na zewnątrz niej większa - 100 mm lub ewentualnie 80 i 125 mm; lub niekoncentryczny tylko dwie oddzielne o średnicach np 80 mm każda) to ma Pan kocioł z zamkniętą komorą spalania.
  8. dla kotła na gaz powstaje jeszcze pytanie czy jest to kocioł bardzie tradycyjny (z otwartą komorą spalania) czy turbo lub kondensacyjny (z zamkniętą komorą spalania). Po odpowiedzi na to pytanie trzeba się udać do sklepu instalacyjnego (albo do Schiedla ---- bo skoro "To chyba jeszcze żaden tu nie zajrzał" to trafiło na mnie ---) i zdecydować się na wkład stalowy, który wejdzie do istniejącego komina. Rura stalowa powinna mieć: 1. przekrój odpowiedni do wymagań kotła (mniej więcej fi 130 mm dla kotła z otwartą komorą spalania lub fi 60-80 mm dla kotła kondensacyjnego). 2. klasyfikację normową (dopuszczenie) do warunków związanych z parametrami kotła (nadciśnienie/podciśnienie , odpowiednią klasę temperaturową) i możliwie długi okres gwarancji od producenta Później trzeba znaleźć instalatora i umówić się z nim na montaż i podłączenie kotła. Pozwolić mu na pohałasowanie przy kominie, zakurzenie/zabrudzenie poddasza, ale najlepiej od razu umówić się z nim, że w ramach zapłaty po robocie ma po sobie posprzątać
  9. trochę niejednoznacznie podpowiem, że syfon nie jest wymagany, ale docierały do mnie pojedyncze sygnały, że bez syfonu czasem od komina czuć było zapachy z kanalizacji. Trudno mi powiedzieć czy to rzeczywisty problem, bo w tak nielicznych sygnałach raczej przeczuwałbym [ ] wyjątkowo wrażliwe powonienie zgłaszającego.
  10. Myślę, że po prostu z cegły. Dobrej jakości cegły i porządnie postawiony. Warunek: dokumenty dopuszczające wkład stalowy opisują m.in. takie zastosowanie tego wyrobu (czyli w punkcie: zastosowanie, będzie zapis, że jest to wkład do odprowadzenia spalin z kotłów kondensacyjnych i że ma zastosowanie w obudowie z cegły, tworząc między cegłą a wkładem kanał powietrzny).
  11. Jeśli z moich postów można było odnieść takie wrażenie to przepraszam za to Forumowiczów. Panią przepraszam oddzielnie, bo Pani na pewno odniosła takie wrażenie. O konkurencji, potwierdzam, nie powinno się mówić/pisać źle, a już na pewno imiennie o jakiejś konkretnie firmie. Ja też tak uważam. Ale na tematy formalne? Jeśli coś jest podane czarno na białym, w dokumentach, które można odnieść do obowiązujących przepisów? Myślę, że można. Szczególnie, że nie piszę tego jako anonimowy forumowicz tylko z podpisem, który na pewno powoduje, że w razie wątpliwości moje słowa będą przechodziły przez sito niepewności, czasem może podejrzeń o nierzetelność i sprawdzania (przynajmniej tam gdzie jest to możliwe). Wydawało mi się, że staram się być bardziej wyważony. Nie upieram się przy przepisach na 100% tylko zwracam uwagę na nieprawidłowości formalne i dopisuję, że czasem wydają mi się przesadzone (ale dodatkowo tłumaczę że to może ze względów bezpieczeństwa, którego dla niektórych nigdy za dużo), bo zawsze jest jakaś druga strona...
  12. Konkretnych różnic produktowych nie znam ponieważ konkurenci nie przekazują sobie sprawozdań z badań typu (są to badania będące podstawą do wystawienia certyfikatów, które z kolei są podstawą do wystawienia deklaracji zgodności z normą europejską). Do porównania pozostają więc informacje szczątkowe czyli czy dany parametr (dana właściwość) spełnia warunek "większy niż graniczna wartość" lub "mniejszy niż graniczna wartość" a więc jeśli nasiąkliwość rury wg normy ma być mniejsza niż X to jeśli jeden z producentów ma z badań wynik np 2,8 g / s / m2 a drugi z producentów: 0,8 g/s/m2 a norma podaje, że ma być mniej niż 4,0 (uwaga: podałem wartości z sufitu na potrzeby zobrazowania) to obaj producenci podadzą mniej więcej, że warunek normowy jest spełniony, a przecież przy wyjątkowo dużej ilości wilgoci w kominie (deszcz lub kondensat) jedna z rur "przepuści" taką ilość (w dość odległym czasie i pod warunkiem że te warunki mokre będą w kominie występować notorycznie) a druga "nie przepuści". To samo dotyczy innych parametrów. Najlepiej byłoby gdyby dało się wydostać od producentów sprawozdania z badania typu. badania są prowadzone przez nieliczne certyfikowane czy akredytowane jednostki, w Polsce są być może ze dwie takie instytucje, więc nie ma ingerencji producentów w wyniki podawane w tych sprawozdaniach. Niestety dostęp do tych sprawozdań jest praktycznie żaden, gdyż nie ma prawnego obowiązku ich udostępniania. Może gdyby zawiązać jakieś stowarzyszenie i metodami lobbyngowymi wymusić na producentach [również na Schiedel;-) ] takie porównanie parametrów byłoby to dobre. Jedyne co da radę porównać (ale to też trochę na oko, bo metodami typu: "dopiszcie się do forum") to jakość obsługi, szczególnie serwisowej w przypadkach "awarii" kominów spowodowanych błędami montażowymi. Wbrew pozorom występują dość często, szczególnie w gorącym okresie budowlanym kiedy trudno o szybki termin bo Budowlańców jest mało a budów dużo. Zdażyło nam się naprawiać kominy konkurencji (choć rzadko, bo staramy się tego unikać) lub pomóc informacyjnie wskazując metody naprawcze, których podejmowały się firmy usługowe. Nie mogę podać nazw firm kominowych, których serwis rozkładał ręce na widok SWOICH kominów, ale uczciwie przyznam, że nie znam takiego przypadku związanego z kominami jakie Pan zastosował. Ciekawy jednak jestem jakie są zapisy w deklaracji zgodności (z normą) komina, który Pan ma jako uniwersalny (i do kotła z zamkniętą komorą spalania - i do kotła na paliwo stałe). Z jednej strony mamy bowiem do czynienia z zapotrzebowaniem na komin powietrzno - spalinowy (L.A.S.) [chyba, że pobór powietrza do spalania został w sposób nieco sztuczny zorganizowany mniej typowo] i do tego odporny na wyjątkowo niską temperaturę spalin; a z drugiej na komin dymowy z wymaganiami odporności na pożar sadzy. Jesli jest to komin podobny do Schiedel Rondo Plus (i tylko to powietrze jest odrębnie dostarczane) to zwrócę tu uwagę, iż Schiedel chcąc uniknąć masowych reklamacji za kilka lat pomimo braku dolnej granicy temperatury spalin w klasyfikacji komina, sam od siebie podaje min 60 st C a do kotłów kondensacyjnych stosujemy zupełnie inną ceramikę i o ile ceramika Rondo Plus jest klasy A1N1 (wg normy 1457) i zapewne jest porównywalna do rury w Pana kominie to do kondensatów stosujemy kominy Avant z rurą izostatycznie prasowaną o praktycznie zerowej nasiąkliwości (z klasyfikacją D3P1 oznaczającą jednocześnie możliwość pracy w nadciśnieniu - a z tym trzeba się liczyć przy pracy komina z kotłem kondensacyjnym). Komin Avant jednak nie ma zastosowania przy kotłach na paliwa stałe. Wyobrażam sobie jednak, że jego żywotność (i odporność na migrację kondensatu na zewnątrz komina) jest nieporównywalnie większa od komina Rondo Plus (i potencjalnie podobnego komina innego producenta). Przepraszam, że się tak rozpisałem, szczególnie, że nie udzieliłem konkretnej odpowiedzi na Pana wprost zadane pytanie.
  13. Raczej miałem na myśli, że nie są to kominy tylko: pustaki zewnętrzne; rury ceramiczne itd. Pustaki spełniają normę EN12446:2005 Kominy – Części składowe – Obudowy betonowe. Rury ... nie wiem na pewno, ale jestem przekonany, że spełniają normę europejską na rury ceramiczne. Natomiast w dobie formalizmu (dla jednych: przesadzonego, z czym trudno się nie zgodzić w wielu przypadkach; ale dla drugich: uzasadnionego bo ze względów bezpieczeństwa warto przesadnie sprawdzać jakość niektórych produktów szczególnie, że komin jest dość newralgicznym elementem w domu - potencjalne zagrożenie pożarowe; trudność w demontażu, naprawie, remoncie itd)... a więc współcześnie, jedyną ścieżką pozwalającą na oferowanie systemów kominowych ceramicznych w budownictwie na terytorium UE jest deklarowanie zgodności z normą EN13063-1 lub -2. Dopiero taka deklaracja jest potwierdzeniem, że cały wyrób budowlany o którym mowa przeszedł szereg dość restrykcyjnych badań (między innymi laboratoryjną imitację warunków pożaru sadzy). Proszę wybaczyć, ale dość pobieżnie znam tę tematykę, ale kolega (Lukasz.Checinski@schiedel.pl) zawsze jest skory do dzielenia się swoją wiedzą, a w tych tematach wyprzedza mnie wyraźnie:-)
  14. W takim razie kupiła Pani pustaki i rury. i jeszcze dodatkowe akcesoria. Nie jest to jednak system kominowy, gdyż taki musiałby zostać wprowadzony do obrotu na podstawie deklaracji producenta, w której potwierdzałby on spełnienie wymagań normy dotyczącej systemów kominowych ceramicznych: PN EN 13061 - 1 Kominy - System kominów z glinianymi/ ceramicznymi kanałami spalinowymi - Część 1: Wymagania i metody badań odporności na pożar sadzy lub PN EN 13061 - 2 Kominy - System kominów z glinianymi/ ceramicznymi kanałami spalinowymi - Część 2: Wymagania i metody badań w warunkach wilgotnych. zależnie od tego czy komin będzie u Pani pracował z kotłem na paliwo stałe lub kominkiem czy z kotłem na gaz/olej Oczywiście mimo to wykonawca złoży te wszystkie elementy jak komin a nadzór budowlany prawdopodobnie dokona odbioru budowy. Mam nadzieję, że ten wpis nie będzie odebrany jak złośliwość...choć jak czytam to mam trochę wątpliwości czy zostanie właściwie odebrany. Jeśli źle to z góry przepraszam za ton wpisu. Życzę jednak, żeby komin służył jak najdłużej, ale (odpukać) w razie problemów w przyszłości z serwisem Manex-Trans proszę się odezwać (choćby na PW - jeśli nic nie poradzę to trudno, ale jeśli jest taka szansa, to proszę zanotować namiary).
  15. Z ciekawości zapytam na który komin się Pani zdecydowała i od kiedy komin już pracuje?
  16. Zwracam honor. Potwierdzam, że tak zostało wydrukowane. Nie mniej jednak porównanie, choć wydrukowane, jest mocno krzywdzące, gdyż na etapie zbierania przez redakcję danych doszło do nieporozumienia, w którym podaliśmy cenę typowego komina Quadro, czyli najczęściej stosowanego (w budownictwie wielorodzinnym jest to komin fi 22 o 4 lub fi 25 o 6 podłączeniach - cenę podano więc dla komina fi 25 z 5 elementami podłączeniowymi). Koleżanka uznała, że tak będzie etycznie. W przypadku tego drugiego komina, jak podejrzewam, podano cenę komina o małej średnicy i przy jednym elemencie podłączeniowym dla kotła. Nie zapewniam, że tak jest, choć tak podejrzewam. Zweryfikować mógłby ktoś kto kupił komin za tę cenę lub może zagląda tu czasem specjalista z firmy Plewa... pozdrawiam
  17. Czemu do porównania cenowego bierzesz komin o akurat tych parametrach.Taka różnica aż szokuje. Czy naprawdę tylko 2300 zł brutto kosztuje komin Plewa Uni fu o średnicy przewodu spalinowego 25 cm i przygotowany do podłączenia do niego 5 kotłów z zamkniętą komorą spalania w wielokondygnacyjnym budynku wielorodzinnym ??? Wydaje mi się, ze to niewiarygodnie niska cena. Aż prosi się o podejrzenie, że chcesz wprowadzić w błąd forumowiczów. Prawie czterokrotna różnica. Normalnie nie porównywać już innych parametrów bo parametr ceny zabija. Nic tylko odrzucić komin Schiedel i decydować się na komin Plewa.
  18. No to trochę podniósł mi Pan ciśnienie, ale już jest O.K. więc odpisuję A czy pracuje tam jeszcze Jerzy Karzyński w dziale technicznym lub w serwisie? Pamiętam jeszcze dyrektora Witolda Ludwiczaka, który był "siłą napędową" wspólnych rozwiązań (kotłów wówczas najczęściej Eolo Mini i kominów zbiorczych Schiedel Quadro). Przepraszam za ewentualne przekręcenie nazwiska, ale kontaktowaliśmy się dość dawno. Z Panem Karzyńskim konsultowaliśmy nie raz (na JEGO prośbę) dobór kominów zbiorczych (Schiedel Multi) do kotłów kondensacyjnych. Jak wiadomo czasem nie wszystkie kotły pracują, a przekrój komina jest zawsze stały i obliczany na potrzeby pracy wszystkich kotłów jednocześnie, więc dobieraliśmy wtedy np komin o przekroju rury spalinowej 25 cm, mimo, że nie zawsze pracują wszystkie5 czy 6 kotłów, czasem tylko jeden (jak pozostali lokatorzy wyjadą na sylwestra/święta/wakacje itd a jeden akurat zostanie). Pierwsze zdanie oczywiście w formie żartu.
  19. Jeśli tak jest sprawa stawiana to jednak muszę bardziej zdecydowanie napisać: Schiedel nie jest gwarantem prawidłowości wykonania prac budowlanych lub remontowych nawet przy użyciu materiałów firmowych Schiedel, o ile praca nie jest wykonywana przy bezpośrednim nadzorze sprawowanym przez serwisanta lub przedstawiciela techniczno-handlowego Schiedel.
  20. Nie gwarantuję, że to będzie dobry kontakt (to znaczy nie gwarantuję, że celny, ale o rzetelności człowieka jestem przekonany, jak się podejmie to znaczy że potrafi, jak nie potrafi - choć wątpię - to powie od razu, że kontakt niecelny): Mariusz Pachulski, nazwy firmy nie znam, 517 49 49 44. Acha, bardzo proszę jednak o potraktowanie mojego wpisu jako prywatnego a nie służbowego. nie Schiedel poleca (nie mam na forum konta prywatnego) tylko ja personalnie
  21. Sądząc po ilości postów to zapewne jest Pan jednym z nich (choć jak widzę Adamis ma dwa razy więcej wpisów), jednak ponad 6 setek robi wrażenie i oznacza, że oprócz pytań i zdobywania wiedzy musi Pan również wiele od siebie forumowiczom przekazywać.
  22. To bardzo cenna uwaga. Czy producenci kominów robili próby....przyznam, że nie wiem, więc wstępnie przyjmijmy, że nie bo to wydaje mi się bardziej prawdopodobne, ale postaram się dowiedzieć w naszej centrali w Monachium, tam mają najdłuższe doświadczenia. Biorąc pod uwagę to co pan pisze myślę, że nie ważne czy komin będzie rozdzielny czy koncentryczny (to jest częściej spotykane). Jeśli były problemy z elektroniką kotła w przypadku kominów rozdzielnych (powietrze + spaliny) to tego samego należy się spodziewać w przypadku koncentrycznych (powietrze/spaliny). Ja również myślę, że zdanie producentów kotłów jest tu ważniejsze, bo to od nich wychodzą uprawnienia gwarancyjne, więc instalator czy serwisant wezwany do kotła który się wyłączył pod wpływem wspomnianego błędu wykonuje po prostu zalecenia producenta wynikające z tych uprawnień (gwarancja). Z drugiej strony kotły z zamkniętą komorą spalania są z powodzeniem od 1998 r w Polsce (a na zachodzie dłużej) stosowane w kominach zbiorczych (koncentrycznych). Jest to więc taka sytuacja, że kotły, które w budownictwie jednorodzinnym pracują na kominie np fi 12 (ceramicznym) lub mniejszym-stalowym tu są podłączane do kominów o jeszcze większych przekrojach (w przypadku Schiedel - maksymalnie fi 30). Mimo to nie mamy zgłoszeń (no powiedzmy, że w ciągu ostatnich 3-4 lat miałem 2 informacje) o wyłączaniu się kotłów mimo, że wyobrażam sobie, że są takie momenty (lub dłuższy czas) kiedy nie wszystkie kotły pracują jednocześnie (ekstremalnie może się zdarzyć, że pracuje tylko jeden bo pozostali lokatorzy mieszkań wyjechali np. na Święta). Brak zgłoszeń (poza tymi dwoma) o niczym oczywiście nie musi świadczyć, być może zgłoszenia są kierowane do producentów kotłów i nie docierają do serwisantów kominów. Nie chcę autorytatywnie stwierdzić, że problemu nie ma bo mógłbym się brzydko pomylić, ale wydaje mi się, że gdyby problem był nagminny to jednak bez echa by nie pozostał. Zmieniłoby się nastawienie producentów kotłów do zastosowania kotłów z zamkniętą komorą spalania co najmniej w budownictwie wielorodzinnym (komin zbiorczy o dużym przekroju).
  23. Jeśli komin przechodzi przez stropy i przez dach (a nie jest kominem zewnętrznym) to w ogóle nie musi być do ścian mocowany. Ważne, żeby był w przejściach przez konstrukcję stropów i dachu wybudowany zgodnie z instrukcją (www.schiedel.pl --> Pliki do pobrania --> instrukcje montażu. jeśli wykonawca obawia się np. o wiotkość komina bez mocowania do ścian, może położyć "spinki" - pręty małej średnicy - np fi 6 mm wygięte w kształt litery S i położone w spoinie z zaprawy pomiędzy którymiś pustakami kominowymi i wchodzące końcówką w jakąś spoinę między elementami ściennymi. Spinki co ok 4-5 pustaków powinny uspokoić wykonawcę a jednocześnie będą tylko punktowym mocowaniem komina do ściany. Nie zalecana jest pełna spoina pionowa między pustakami komina a ścianą.
  24. Do Kula: Przestraszonych Forumowiczów przepraszam. Każdy ma swój rozum i działa jak uważa, powinien być jednak świadomy zalet i wad zanim podejmie decyzję. Taka jest moim zdaniem rola Forum. Ostateczna decyzja należy indywidualnie do każdego kogo dotyczy. Opisany przez Pana przepis (jako przytoczony przeze mnie) to tylko pierwszy z trzech ustępów. Jeśli te dostępne już na rynku przewody powietrzno-spalinowe z rurą tworzywową spełniają wymagania ustępu drugiego to oczywiście, że można je zastosować, ale jeśli nie to pozostaje tylko furtka w postaci zastosowania się do ustępu trzeciego czyli obudowania całości "cegłą pełną grubości 12 cm, murowaną na zaprawie cem-wap, z zewnętrznym tynkiem lub spoinowaniem". To oczywiście może być tańsze (choć niekoniecznie) od niektórych systemów kominowych, ale na pewno zabierze większą powierzchnię użytkową (w skali domu jednorodzinnego to niewielki minus) i warto jeszcze porównać okres gwarancji i możliwość zmiany kotła za np 10 lat (czyli innymi słowy uniwersalność takiego rozwiązania kominowego). Oczywiście w 100 % uniwersalnego komina nie ma, ale jakiś stopień uniwersalności można sobie wyobrazić przy różnych systemach czy rozwiązaniach kominowych niesystemowych. Wygląda jakbym znowu straszył (tym razem ustępem drugim przepisu). Powtórzę więc: Proszę przeczytać, przemyśleć logikę formalnego zapisu w rozporządzeniu, i wybrać rozwiązanie najlepsze dla siebie, najlepiej w konsultacji ze swoim kierownikiem budowy/mistrzem kominiarskim który będzie odbierał komin w przyszłości/inspektorem pełniącym nadzór budowlany...
  25. Do Super B: A tych (przepisów) na rozum... to już kwestia indywidualna, czasem jeden kominiarz trzyma się restrykcyjnie przepisów a drugi popatrzy na logikę rozwiązania i przyklepnie coś odstającego od przepisów. Być może jest tak samo z inspektorami nadzoru, ale tych o ile wiem coraz bardziej straszą przełożeni: "bo Bruksela patrzy nam na ręce, więc przepis jest przepis". Czasem też można trafić na inspektora nie znającego tak szczegółowo przepisów, w końcu któż z nas jest nieomylny. Kiedyś jak nie było aprobaty na jakieś rozwiązanie to była jeszcze ścieżka mozolna na drodze indywidualnego odstępstwa od obowiązujących przepisów. Występował w tej sprawie projektant lub Wydział Urbanistyki (nie pamiętam) do Ministerstwa, z odpowiednim merytorycznym umotywowaniem potrzeby i udowodnieniem bezpieczeństwa i po 2 tygodniach (czyli "trochę" dłuższym czasie) zwykle odpowiedź byłą pozytywna. Jak jest teraz - nie wiem, ale przez wzgląd na postępującą biurokrację subiektywnie uważam, że będzie coraz trudniej.
×
×
  • Utwórz nowe...