Ale dom bez rynien i okapów jest smutny monotonia brak rozgraniczenia bryły dachu od elewacji ścian jedynie wtedy okna coś wnoszą w tą bryłę .To jeszcze tylko okiennice zrobić z łupka bo może woda zawijać się do środka przy uchylonym lub otwartym oknie w czasie ulewy. dom z rynnami
I tak będziesz rozgoryczona jak zagłosujesz na korupcję to wygra mniejsze zło obciach a jak zagłosujesz na obciach to wygra większe zło korupcja .A było tylu kandydatów
Nie robiłem ale troszkę kumaty jestem . A możesz przybliżyć miej więcej koszty materiału na taki zasobnik i robociznę lub podaj na priva jak nie chcesz na ogólnym .
A jak przejdziesz z rurkami wężownicy z miedzi na zewnątrz płaszcza np. ze stali ? To musi być szczelne i trwałe połączenie ,wężownice będą poruszać się w buforku.
Wierszyki to dla oszołomów co nie mają własnego zdania ,wierszyk im się utrwali i jak kaganek zaświta w pustej mózgownicy . A to co przedruk od PeZet-a zrobiłeś kilka postów przed tobą ?
Sprawność kotła ,długość cyrkulacji ,ilość osób mieszkających ,grubości izolacji ,jakość wody ,sprawy techniczne itd.. Ale jestem za tym żeby dał sobie szansę ,niech zbuduje i opisze na forum co osiągnął może zachęci innych .
Zakażeniu brodawczakiem ludzkim sprzyja obniżona odporność organizmu,a bezpośredni kontakt z otoczeniem jest przez stopy i dłonie .PeZet na swojej budowie ciężko pracuje do tego nieregularne jedzenie obniża jego odporność ,bezpośredni kontakt z otoczeniem ma przez stopy i dłonie. Ile można przenosić cudów na brudnych lub słabo umytych dłoniach i stopach w zewnętrznej warstwie skóry . Warstwa rogowa naskórka Podajmy sobie dłonie
Są starsi ale to nie ma znaczenia bo urodzili się i wychowali w tym środowisku ,Żeby dziecko wychowało się na silnego mężczyznę czy kobietę musi mieć kontakt z naturą i wszystkim co ona złego i dobrego niesie,oczywiście bez zbytniej przesady rodzice muszą czuwać . Większe zagrożenie może spotkać dziecko ze strony sztucznie wytworzonego środowiska dla niego przez rodziców ,w przyszłości może stać się bezbronne ,pamiętaj żeby któreś z dzieci nie dotykało rączkami futryn na zewnątrz z "twoimi malunkami "lub maluj brosem tylko do bezpiecznej wysokości .Co ja tu piszę to wydzielające się świństwo miesza się z powietrzem i pakuje się do twojego domu
To nie koniec męki bo robiąc przeciąg gorące powietrze, które krąży po mieszkaniu nagrzewa ściany i sufit przez cały dzień a w nocy oddaje ciepło do pokoju wtedy śpisz jak w piekarniku .
Mam dwóch synów mieszkam na Mazurach 200 m od jeziora .Komarów są całe roje takie chmurki ,które się kłębią na wysokości około 2-2,5 m nad ziemią lub wodą można dosłownie zupę ugotować .W tym roku jest ich sporo bo mokre lato.Nie jestem wielbicielem moskitier po prostu nie wydzielają żadnych świństw.Jednak czasami stosujemy BROS lep płaski na muchy jest skuteczny ,sklejony w rulon wisi pod żyrandolem .
A Tobie obca jest dyskusja , ścierania się różnych poglądów,a co do wypracowywania kompromisów i określania wspólnych stanowisk to już kosmos .
Nie masz czasem - entomofobii lub arachnofobii może helmintofobie