Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 397
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    310

Wszystko napisane przez animus

  1. TAkie: http://www.google.pl/search?q=ogrzewanie+p...020&bih=601
  2. Albo zrobić otwór w stropie na schody w innym miejscu albo otwory drzwiowe tych pomieszczeń zrobić w innym miejscu.
  3. Bardzo dziwne stwierdzenie z twojej strony bo prawidłowo nazwałeś ją rentgenie ("nie mogę znaleźć nazwy tego chwasta") . To --> Chwastnica jednostronna (Echinochloa crus-galli) ? gatunek rośliny jednorocznej należący do rodziny wiechlinowatych. Zwyczajowo nazywana bywa kurzym prosem. We florze Polski jest archeofitem. Na niżu jest jednym z najbardziej pospolitych chwastów w uprawach okopowych. Dawniej ziarniaki tej rośliny z naturalnych stanowisk zbierano na pokarm.W Mołdawii, na Krymie i na Kaukazie zbierano ziarniaki chwastnicy, z których przyrządzano kaszę i ,,mannę?? niskiej jakości. http://walden.underlegend.net/stara/survival/trawy.htm
  4. http://dachyb2b.pl/files/421,HEWALEX_Instr...u_solarnego.pdf Punkt 4. Napełnienie i uruchomienie instalacji. Trzeba robić to powoli żeby nie zapowietrzyć . Ciśnienie 2-2,5 bary ,jeśli masz to może opryskiwacz ogrodowy , po lekkiej modyfikacji(zrobić przejściówkę ).Lub kupić pompkę do napełniania. Może się okazać ze stary zużyty glikol (zalecana wymiana co 5-7 lat) trzeba wymienić i przepłukać instalację z osadów .
  5. Proszę posłuchać rady MTW Orle. Również uważam że do każdego domu trzeba podejść indywidualnie . Potrzebne są oględziny na miejscu i trzeba dobrze się zastanowić co pomoże w tym przypadku .Trzeba zaangażować ludzi którzy znają się na tym ,bo można wydać dużo pieniędzy a efektów nie będzie lub będą chwilowe .
  6. Akurat dzisiaj kolega poinformował mnie że już nie mieszka kilka dni w domu i definitywnie wszystko skończone ,to już któryś kryzys a małżeństwo trwa niecałe 10 lat.Dwójka małych dzieci 4 i 8 lat Coś w tym jest .
  7. W tym roku przez ciągłe opady jest wyższy poziom wód gruntowych . Z takich prostych prac na teraz proszę sprawdzić gdzie jest odprowadzana woda z rur spustowych (ta z dachu) oraz czy grunt wokół budynku jest ze spadkiem od budynku .
  8. Tłoki to chyba raczej będą zanikać ,bo ślimaki zaczęły sobie radzić z podawaniem miału . A co do kociołka to jak przewymiarujesz to czeka go szybka zagłada po kilku latach będzie następny wydatek ,bo ruda będzie go żarła nawet jak ty będziesz spał . Jak kupisz za mały spadnie sprawność kociołka a wzrośnie zużycie czarnych kamieni . (gaz do dechy) Trzeba brać pod uwagę jeszcze że zimy nie są takie same co roku ,oraz dni też są z różną temperaturą , do tego temperatura dobowa waha się ,a na pocieszenie powiem że węgiel również ciężko trafić taki sam . Te zróżnicowanie daje większą szansę ślimakowi choć na starcie ślimak z nazwy miał mniejsze szanse.
  9. Można na teraz zadaszenie zrobić nad nimi a psuć je i robić poprawnie jak się zużyje ta okładzina lastriko .
  10. To stwierdzenie już bardziej mi się podoba . Nieraz nawet zbyt płytko obsadzone przewody elektryczne potrafią zepsuć dzieło tymi rękoma pomalowane.
  11. Znalazłem takie cacko: http://img01.allegroimg.pl/photos/400x300/...9/02/1736490293 http://allegro.pl/kociol-zeliwny-zestaw-do...1736490293.html
  12. Niech lepiej sprzeda kamieniarzom na pomniki .
  13. Tak macie racje jak się chce to wszystko można ale po co podrażać koszty .
  14. Niestety człowiek jest tylko człowiekiem i poczucie pewności nie wystarczy zwłaszcza gdy są dowody na to ,że malując farbą ( "zauważyłem dzisiaj powierzchnię która była niedomalowana") pozostały miejsca niedomalowane ,to malując przezroczystą cieczą jeszcze łatwiej o błędy .Smugi te mogły też powstać w miejscach nie pokrytych pierwszą warstwą farby (mijakach) a pokryto je od razu następną. Brak praktyki - pewnej ręki , może powodować błędy w nakładaniu kolejnych warstw . Jeżeli odpowiednio długo mieszamy farbę (wymieszamy pigment) i malując używamy tylko tego jednego pojemnika (starcza na całość powierzchni ) to ściana powinna być jednolita . Może laik używając takich narzędzi : http://allegro.pl/zestaw-malarski-pistolet...1753378458.html polepszy jakość malowania -pokrywania powierzchni ,ale nie jest to pewne . Mogę dodać że malarze zawodowi też czasami mają gorsze dni i potrafią popisać się taką twórczością .
  15. W czym problem daj profile w poprzek kanałów i wieszaki będziesz przesuwał jak trafisz na pustkę wywiercisz i zamontujesz 10 cm dalej .
  16. Niestety wczorajsza burza (brak prądu) skutecznie przerwała rozmowę . Jeżeli farba a konkretnie lepkość farby podczas malowania zrywa gładź ze ściany to ta gładź nie przystała odpowiednio.
  17. Nie miała przyczepności do tego co było pod nią a co było pod nią ? Mogło to być spowodowane nałożeniem jej na wilgotne lub nieodpylone podłoże .
  18. Też bardzo Cię lubię A zastanowiłaś się czemu gładź odlazła? Zależy od zastosowanej farby na to podłoże a nie od producenta hę....tnie odpowiem.
  19. Spokojnie najważniejsze jest ustabilizować podłoże (sciana ,sufit) pod farbę , tak żeby chłonność całej powierzchni była jednakowa od tego jest grunt . Grunt jest bezbarwny i bardzo łatwo przeoczyć kawałek miejsca na ścianie malując nim , wtedy powstają smugi ściana mocniej "zasysa" farbęw tym miejscu , trzeba dobrze się przyłożyć i przyglądać czy ściana równo "pije grunt" w trakcie malowania .
  20. Zawsze winowajca spycha winę na kogoś lub na coś . Wyraźnie pisze że użył dwie różne farby Śnieżkę Barwy Natury i lateksową farbę firmy Dekoral. A Dagga chce się teraz zemścić na Dekoralu a może ona źle zagruntowała ścianę ,
  21. Może ściana jest nadal wilgotna i trzeba poczekać aż doschnie . Generalnie za smugi odpowiedzialny jest podkład czyli źle rozprowadzony grunt rozprowadzony na np.szpachlowane miejsca po ubytkach ściany .Słabo wymieszana farba .Malowanie w różnych kierunkach jednej powierzchni .Za wysoka temperatura w trakcie nakładania .Przeciąg w pokoju.
  22. NA trenach wysokiego ryzyka -zalewowych jak miałbym postawić swój własny dom to tylko na słupach żelbetowych zalanych w rurach betonowych .W garażu stała by łódź żeby do sklepu, można było się przejść -podpłynąć. http://dcs-212-91-8-226.atmcdn.pl/scale/o2...36&dsth=636
  23. Ja nie zdecydował bym się na uchwyty belek stropowych ,wystarczy oprzeć się 10-12 cm nie licząc tynku na ścianie nośnej . Prawdopodobnie trzeba będzie zastosować podciąg z 2 dwuteowników , taki metal trochę kosztuje wszystko zależy od rozpiętości między podporami . W tej chwili w wybudowanym domu da się przerobić prawie wszystko .Nie zniechęcaj się musisz tylko znaleźć jakąś kumatą ekipę budowlańców i uzgodnić z nimi co jak ile za ile ,bo jak zaczniesz demolkę a kasy ci zabraknie na wykończenie tego to będziesz mieszkać na budowie a nie w mieszkaniu. Pamiętaj o sprawach papierkowych to też kosztuje .
×
×
  • Utwórz nowe...