Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 692
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    317

Wszystko napisane przez animus

  1. Miejsca mocno spękane oczyścić szpachelką przemalować gruntem, wypełnić tym samym materiałem, rysy skurczowe, pajączki czy odparzenia tynku są wstanie przetrwać pod gładzą "stać przy ścianie" przez wiele lat, zdała od drzwi powodujących drgania, zwłaszcza na ścianach bez przyklejonej glazury czy innych obciążających tynk elementów dekoracyjnych. Gorzej jest z sufitem tu prawdopodobieństwo odpadania jest dużo większe podczas szlifowania czy nakładania następnej warstwy, która dociąża słabo przylegający tynk i ciągnie go w dól.
  2. Bo nie zawsze buduję, czasami też rozbieram skuwam wyburzam.
  3. Skleja się paski szkła taśmą dwustronną i klejem, a paski przykleja się klejem do ściany.
  4. Musisz powalczyć jeszcze z tym oknem, mam nadzieje że rozmierzyłeś, fuga na dole pokazuje że to cały kafel, najlepiej z wnęki pozbyć się tynku, płytki pogrubiają wnękę, potem są problemy z otwieraniem czy zdejmowaniem z zawiasów, na dole najlepiej wstawić parapet kamienny, tylko wypustów nie widzę, trzeba ciąć "na żywca" w ścianie. Parapet powinien być kawałek wsunięty pod ościeżnice okna i zamontowany z delikatnym spadkiem do pomieszczenia. Lubię estetów, wkładają odrobinę serca w to co robią.
  5. I tak już dużo słyszałeś, za to ja w dziwne zjawiska czyli zabobony nie wierzę. ale raczej w prawa fizyki. Powiedz jeszcze gdzie w Baszkowej instalacji jest zerowy punkt, to taki punkt, w którym wartość ciśnienia dynamicznego od pomp 3 + 1 wynosi 0, masz wówczas do czynienia z sytuacją, kiedy pompy już nie tłoczą, ale jeszcze nie zasysają.
  6. Prawdopodobnie to wina ściany po lewej płytki od naroża "utopione" lub na obu ścianach w narożu, weszły zbyt głęboko i postała większa szczelina. Zastosujesz najwyżej szerszą szpachelkę elastomerową do zgarniania fugi.
  7. Najlepiej w łazience wstawić gotową kabinę z brodzikiem i sufitem składaną na silikon jest całkowicie szczelna i po kilku latach można jej się pozbyć wstawiając nową. Nie pustoszysz łazienki i nie kujesz, wiercisz niczego podłączasz wężyki z tyłu i stoi jak szafa. Co do kafli to najlepiej w kabinie użyć jak największych żeby zminimalizować ilość fug, zbieraczy syfu. Najgorszy pomysł to mozaika na całości lub w części prysznica, ilość fug jest powalająca. Zastosowanie samego parawanu z brodzikiem, powoduje nawilgacanie całej łazienki podczas kąpieli prysznicowych. Prawdziwa kabina prysznicowa posiada sufit, w czasie kąpieli w takiej kabinie jest dużo cieplej i przyjemniej.
  8. Zgadzam się nie ma. Mnie nie przekonasz. Czy musicie się tak odkrywać, nie wystarczy ze hydraulik to zrobił.
  9. Niestety nie. Ręczne na powrotach.
  10. Zdarza się że nie ma wpływu, ale nie w Twoim regionie. Najlepiej mieć projekt instalacji.
  11. Świadczy o "płytkiej" wiedzy hydraulika. To samo dotyczy zaworów odpowietrzających, na zasilaniu się stosuje automaty, a na powrocie ręczne, pompa potrafi na III biegu otworzyć na powrocie zawór odpowietrzający i zassać powietrze do instalacji. Ilość się zgadza ale miejsca są przypadkowe. Co do rotametrów to zwiększają opory w instalacji, już się od nich pomału odchodzi, pompy mają funkcję elektronicznego mierzenia przepływu wody.
  12. Zachodzi konieczność zrównoważenia przepływów kilku pomp – sprzęgło hydrauliczne powoduje niezależne działanie poszczególnych obiegów i niezakłóconą pracę pomp (pompy nie zakłócają się wzajemnie). Będzie dłuższa żywotność pomp za sprawą wzajemnego niezakłócania pracy i szybsza reakcja automatyki kotła. 3.GRUNDFOS ALPHA 2 6.Pompa cyrkulacyjna (jeżeli taka jest w instalacji) działa okresowo kilka minut, niech zostanie, dla niej musiała być pociągnięta dodatkowa rura, aby w każdym punkcie czerpalnym uzyskać ciepłą wodę użytkową od razu, bez spuszczania do kan.
  13. 1. Oszczędności są duże przy takiej ilości pomp opłaca się nawet stare zezłomować. Ja sprzedałem stare Grundfosy na OLX z roczną gwarancją. Nikt do roku nie zadzwonił. 2. Baszka nie uzgadniała, że majster-wyłącz założy stary typ pomp, ma te zabrać i założyć energooszczędne, a na te i tak znajdzie klienta, który się na tym nie zna. 3.Popy energooszczędne kosztują praktycznie tyle samo, bez "marży" hydraulika. Od pomp ważniejsze jest sprzęgło hydrauliczne, którego niema w instalacji.
  14. Zawsze lepszy z/zwrotny niż sam wężyk.
  15. Chyba raczej zawór antyskażeniowy klasy EA.
  16. Budowa instalacji "z czapy" zawsze tak wygląda. Może troszkę Cię nastraszę, ale ja zauważyłem że rury po takim katowaniu, nie da się już wygiąć w taki sam pałąk jak nowej. Zdarzają się też "wylewy podskórne" czyli przeciek pierwszego płaszcza rury.
  17. Tak, nie raz to widziałem, wystarczy zrobić za tłustą za bogatą mieszankę, dać za dużo wapna w stosunku do piasku/żwiru , efekt będzie identyczny. On troszkę przylega do ściany, ale nie jest w tym miejscu związany ze ścianą, jak normalny tynk rzucany z kielni, czy maszynowy. Jak podłoże jest mokre, to pomiędzy tym tynkiem powstaje cienka błona z zaczynu i z wody, to ona nie pozwala związać go ze ścianą, a wysychając ma możliwości do większego skurczu bo" jeździ po ścianie" dlatego pęka rysuje się na takie kawałeczki. Wydłub trochę to zobaczysz, pod spodem będzie się szklić ściana. To jest fuszerka.
  18. Przydałby się miarkownik ciągu. To tylko na potrzeby reklamy. Rury przy takiej temp. pracy tracą swoje właściwości, zwłaszcza giętkość, są kruche.
  19. A co/kto prowadzi proces spalania?
  20. Chwilowej temperatury. Do palenia z nadmuchem wymuszonym, potrzebny jest bufor, który zmagazynuje całe ciepło z jednego załadunku paliwa. W przeciwnym razie po osiągnięciu temperatury zadanej na sterowniku nadmuch się wyłącza i brak tlenu prowadzi do "kiszenia opału".
  21. Przegrzewanie rurek z tworzywa to zły pomysł, próchnieją szybciej, robią się kruche. Pompka też z XX wieku, ale podoba mi się ten postument pod kotłem.
  22. W miejscu powstania takich rys - zdjęcie nr 3 tynk jest niestety odparzony, został zerwany przy ściąganiu łatą, ktoś po prostu się spieszył, przy kładzeniu nie wyrównał podłoża.
  23. Tak. ze zdjęć wynika że zawór podmieszania ma zdjętą głowicę sterującą. Estetyka nie jest najważniejsza, to nie muzeum, ma sprawnie działać i oszczędzać kieszeń właściciela.
  24. Nieprawda, ostatnio załatwiliśmy tak z inwestorem jednego hydraulika, wystarczy wziąć WZ-kę lub fakturę wystawioną przez tego fachowca z poszczególnym materiałem, za który zapłacił-aś, przepisać pozycje na kartkę i pojechać do dużej hurtowni poprosić o wycenę materiału, że niby chcesz to u nich kupić, porównać kwotę i "zasadzić lacza" złodziejowi. Hydraulik zarzekał się ze bieżne kilka lat materiał i ma bardzo tanio, a po takim "myku" wyszło ponad 800 zl różnicy na materiale.
×
×
  • Utwórz nowe...