Mathir

Jak urządzić niezapomnianą imprezę na otwarcie nowego domu? Z góry dziękuję za dobre i szalone rady

A ja polecam czekoladę z chili. Jest do kupienia w sklepach. Początkowo podchodziłem nieufnie do tego wynalazku, ale smak jest całkiem ciekawy.

I to na pewno wyjdzie równo? Mocno spękany beton to spore różnice poziomu... Ale nie wiem.

To ma poprawić polską samoocenę

Super B jak ci nie odpowiada PRO100 4.51 spróbuj innych z tej strony. Jest tam chociażby programik IKEI do urządzania kuchni.

Ciekawe pytanie! Tym bardziej, że dosyć proste, a mimo to o odpowiedzi nie mam bladego pojęcia

A co to jest SIP?

A ja właśnie nie znałem ceny. Byłem tylko pod wrażeniem wyglądu takiej powierzchni (widziałem u osoby, której nie wypadało mi pytać o finanse). Też porzucam myśl o płomieniowanym granicie, ale jednak z lekkim żalem

No, rewelacja! Cóż za hojność! Za to właśnie tak lubię, cenię i szanuję firmy ubezpieczeniowe

A póki co... wyguglałem coś takiego: http://www.e-instalacje.pl/128_Wentylacja_...bledow,3601.htm

To mnie Pan nie pocieszył. Pisząc o dłubaniu miałem nadzieję, że coś już wymyślono

Bo przecież w tym podatku nie chodzi o logikę, tylko o drenaż kieszeni właścicieli domów. Każdy sposób będzie zatem dobry, nawet ten z idiotycznym uzasadnieniem

Masz rację! Starocie lepiej skuć!

Drugi sposób godny polecenia... Pierwszy, przy złym obrocie spraw może zakończyć się podziałem majątku

Ja nie mogę czytać o takich nonsensach, jak brak dofinansowania lub ulg do ewidentnie ekologicznych inwestycji... Zaraz mnie trzęsie ze złości!

Omijałem dotąd ten temat, bo już jego brzmienie mnie drażniło. Napiszę krótko świadectwa energetyczne to ściema... chciałem napisać dwudziestolecia, ale doszedłem do wniosku, że nawet za komuny kombinowali bardziej subtelnie, jak wypompować z ludzi kasę

Sorki, ale ja traktuję wieczko nożem. Robię czubkiem dziurkę. Słoik otwiera się natychmiast. Zakrętka jest do wyrzucenia, ale... mam spokój

Kolega, który wie, że szaleję na tym forum zapytał mnie ostatnio, czy mógłbym zapytać, jak zabrać się za wykonanie podjazdu dla wózka inwalidzkiego przy schodach, które istnieją już od kilkunastu lat. Problem pojawił się niedawno... Niby wiadomo, że podjazd, to podjazd, ale jak się zabrać za jego wykonanie?

Moim zdaniem szybko zaczniesz przeklinać te 30 litrów. To wydaje sie jednak za mało na 3 osoby

Tu też brak jakiejkolwiek odpowiedzi. Szkoda.

W wielu ogródkach widać butelki plastikowe na kijach. Czy taki patent naprawdę działa? Słyszałem też, że można krety odstraszać czosnkiem wkładanym w kretowisko... Ale to przecież nie wampiry

A czy w jakimś mieście funkcjonuje już ten koszmarny podatek od deszczu, czyli od powierzchni dachów? Może dyskutujemy o kompletnym SF?

Czyli granit płomieniowany = niszczyciel portfeli. Zapamiętam.

Jak to dobrze zajrzeć czasami przypadkowo na jakąś stronę Dzięki Sika Poland

Ja też chętnie się dowiem