stokrotka.35

Ja tam węży się nie boję. W myśl zasady że

Będę Ci kibicowała .... i czekała na postępy w realizacji marzeń

Ejże ... taka jestem straszna?

W ładnym otoczeniu wiele ludzi chce przebywać, w brzydkim - wręcz przeciwnie. czwarte/piąte piętro to jeszcze nie mount everest. A jak się uda przejść wszystkie budowlane procedury, przeprowadzić remont i zrobić mieszkanko pod swój gust, mimo wszelakich przeszkód to i satysfakcja z mieszkania jest duża

Kurcze ... elewacja kamienicy śliczna. Wcale się nie dziwie, że chcesz tu zamieszkać. Dach jest pokryty dachówką ... prawda?

No kurcze ..... myślałam, że fotki dachu sa robione pod różnym kątem. A mógłbyś / tak z czystej ciekawości / wrzucić foty frontu budynku i dachu od strony ulicy ?

Czyli ten daj jest płaski? ... tak? teraz zostaje Ci pozyskać zgode od kilku właścicieli mieszkań, by ruszyć dalej. Cenię ludzi, którzy nie poddają się na przedbiegach tylko podejmują walkę, chociaż efekt końcowy może być niepewny

Miałam dzisiaj przyjemność spotkać jedną w pobliżu mojego domku ... lekko ceglasty kolor z zygzaczkiem na grzbiecie. Jeszcze młoda pewnie, bo ok 50 cm mogła mieć. I bidula uciekła na mój widok

A możesz jeszcze wrzucić fotki, jak wygląda dach i czym jest pokryty wyżej o tym pisałam, że o wszystkie wnioski / dofinansowanie czy pozwolenia / musi wystąpić wspólnota. Czyli ... domniemywam, że zgode wspólnoty masz. A to dopiero początek boju który może potrwać kilka m-cy, czy nawet lat Ale zyczę powodzenia

I podejrzewam, że gdyby jakimś cudem ułało się uzyskać zgode / i ewentualne dotacje/ na remont dachu to pokrycie dachu musiałoby zostać identyczne. Jest to baaardzo trudny temat do przebrnięcia przez machine urzędniczą

Przecież niektóre z tych drogich domów wyglądają za przeproszeniem jak stodoły. Po co się wysilać by solidny /chyba/ dom wyglądał w ten sposób

Najpierw zgoda konserwatora zabytków i wspólnoty,następnie gmina, potem promesy wszystkich mediów. W następnej kolejności mamy projektanta. To on oceni czy strych nadaje się do przebudowy ( a może się nie nadawać ) Jeszcze zmiana dachu, na którego by musiała wydać zgode wspólnota / i też owa wspólnota by ewentualnie występowała o dofinansowanie i potrzebne pozwolenia / Długa i niepewna droga, by ze strychu zrobić mieszkanie

Nikt nie mówi, że wróg .... ale niech sobie bytują gdzie indziej Leje, ze solą musze poczekać

Ty się tu nie wysilaj na kształtem dachu, tylko najpierw sprawdź czy dostaniesz w WZ zgode na taki dach

Wiesz, co Ci powiem ..... nieźle to wygląda

Poszukaj tutaj ... http://www.euro.com.pl/ Ja kupowałam u nich przez internet troche sprzętu i jestem zadowolona. Na spokojnie możesz sobie pooglądać interesujące Cię modele

O taki efekt Ci chodziło

A to podcinanie fundamentów musisz zrobić? Dzieje się coś złego ze ścianami, czy jak? A może to jest zbędny i koszt i wysiłek

he he he a jutro się przejdę do ZGK i się dopytam co z workami ...

Może spróbuję, tylko boję się by nie narobić gołych placów na trawie. Niby to tylko sad, ale takie puste miejsca ładnie nie wyglądają

Dzisiaj miałam pierwszy odbiór śmieci wg. nowych zasad ... Ile worów się wystawi, tyle pustych dadzą ... I co? ... ktoś zapierdzielił mi puste wory sprzed posesji.

A sól trawy aby nie wypali ... ?

A w temacie "przetrwania" gontów masz jakiś wiejący grozą filmik?

No to do dzieła .... jak szafka będzie gotowa to wrzuć fote jak sie prezentuje

To je zabija, czy przegania? Bo jak nic nie zrobie, to za chwile w sadzie będę miała ferme mrówczą .... he he