kropeczka_ns
Uczestnik-
Posty
1 866 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kropeczka_ns
-
mam taki pomysł żeby w trawkę powsadza kępki stokrotek, fiołków, niezapominajek:)
-
ja się podpinam do pytania i : kiedy w końcu nawozic trawę? Czy nawoziliście siejąc? Spotkałam się z trzema opiniami: 1. nawozic siejąc i wymieszac ziemię z nawozem 2. nawozic po pierwszym koszeniu 3. nawozic dopiero na jesień... macie jakies sposoby na pozbycie się kamieni? Mam na myśli setki kamieni? czy może nawet tysiące kamieni? Upierdliwe miliony kamieni wyłażace ciągle od nowa? I czy walcuje się trwanik tylko raz po posianiu (wtedy chyba warto spróbowac pożyczyc walec...) czy potem co roku (wtedy może bym kupiła...)
-
umówiłam nas na spotkanie z agentką która nas ubezpieczała, zobaczymy jak to wyjaśni i czy mieli prawo- bo jeśli był faktycznie jakiś kruczek w umowie to ona nas zrobiła w jajo.....
-
no to ja odnośnie ubezpieczeń. Mieliście dużo racji!!!!! I powiem tylko- NIGDY WIĘCEJ COMMERCIAL UNION!!!!!!! Czy też AVIVA (bo tak się teraz nazywają). Mieliśmy u nich ubezpieczenia indywidualne (ja mam też OFE ale zmienię) . I agentka namówiła nas żeby wziąc też świadczenie szpitalne, tłumaczyła że wystarczy drobna rzecz, jakieś badania, czy uraz, pobyt na SOR i ma się wypłatę... No to mój mąz złamał rękę. Był oczywiście na SOR. Dwa miesiące był całkowicie wykluczony z pracy a ręka to u niego absolutna podstawa (jest chirurgiem). Złożyliśmy o odszkodowanie z CU na który naparwde płaciliśmy sporo pieniędzy! I już wtedy pierwszy szok- kwota jaką wyliczyli- no śmieszna poprostu- bo ledwo pokrywająca to co w dwójkę płaciliśmy miesięcznie. Ale nawet tej kwoty nam nie przyznali przysyłając bardzo pokrętne pismo dlaczego nie, i że możemy w sądzie dochodzic. W sądzie dochodzic nie będziemy ale nigdy więcej nie zapłacimy ani złotówki firmie CU. I odradzam ją od dzisiaj każdemu!
-
ja mam wyżej wymienionego Die Dietricha z zasobnikiem, koszt całej kotłowni ze wszystkim i z robocizną wyniósł własnie około 10 tys. Pierwszą zimę działał bez zarzutu. Myśle że mogę go polecic, ma go dwoje moich znajomych. Są to chyba dobrej jakości piece w przystępnej cenie.
-
Projekty typowy czy indywidualny - co lepsze ?
kropeczka_ns odpisał jętka w kategorii Panel dyskusyjny o projektach
ja już pisałam w innym temacie- wybrałam gotowy, cena była taka sama. U mojej architekt projekt na zamówienie to koszt rzędu 3500-4000 zł Gracjan kosztował 1900 zł plus adaptacja już dokładnie nie pamietam czy 1500 czy 2000 ze wszystkim ale koszt całościowy był taki sam. Dla mnie największa zaletą gotowego jest nie cena (bo u nas była taka sama) ale to że ja wybieram cos co widzę, nie musze tego od zera wymyślac- a nie umiem- i gdyby mnie architekt zapytał tak do zera czego chcę mogłabym narobic głupot:) np- niepotrzebnej powierzchni (a to zwiększyłoby koszt), pewnie wydawałby mi się że salon w gracjanie 25 m2 jest za mały (a jest idealny bo z jadalnia daje przestrzeń na całą szerokośc domu), że muszą byc jakies dodatkowe pomieszczenia gospodarcze poza tymi co są (tak było u mojej kolezanki, to też robi koszty a ja nie wiem co miałabym w nich trzymac..) i wiele innych rzeczy. Zdaniem szefa mojej firmy budowlanej który buduje wiele domów według takich i takich projektów, gotowe są zwykle lepiej wykonane i mają mniej błedów niz indywidualne. No i czas oczywiście też ma znaczenie. Znalazłam dom który bardzo mi się spodobał i który chciałam miec- więc nic więcej nie musiałam kombinowac:) -
ja jestem zwolennikiem domu z poddaszem, choc gdybym budowała taki mały domek to sama nie wiem. Moja koleżanka ma dom parterowy około 120-130 m2 i po wizytach u niej wiedziałam na 100% że chcę dom z poddaszem. Poddasze daje większą prywatnośc. U nas świetnie się to sprawdza- przy małych dzieciach- my balujemy- maluchy śpią na górze. Ja gotuję- maluchy bawią sie na górze. itp. Wyraźny podział na częśc "dzieciowo- sypialnianą" i "salonowo- kuchenną" jest dla mnie bardzo ważny i po doświadczeniach parterowego domu koleżanki nie chciałabym go napewno. Tam takiej prywatności wogóle nie da się osiągnac.
-
to ja jako żona- wszystkie lampy w moim domu kosztowały sporo mniej niż ta jedna.... sama nie wiem jak bym się czuła. Ładne te lampy - tylko ja poprostu wogóle nie zwracałam uwagi na taką pólke cenową i traktowałam wyłacznie jako coś do pooglądnia niestety przeliczam kazdy element na godziny spędzone w pracy i jak sobie pomyślę ILE musiałabym ich spędzic żeby miec taką lampę......
-
to własciwie nie łazienka tylko salon.....piękne:) ale wiadomo że nie na metrażach jakie budujemy:)
-
Stokrotka i tak i nie ale jak zwykle niezupełnie:) Jako zawodowo zajmująca się odchudzaniam powiem wam że: - są szczęśliwcy nie mający skłonności do tycia, i pomimo że nie wiedzą co to dieta i jedzą na co mają ochotę są całe życie szczupli. Tak samo są osoby mające zawsze niski cholesterol pomimo że nie stronią od masła czy tłustszego mięska, a są tacy którzy mają wysoki bo mają inny metabolizm. -są niestety osoby mające duże skłonności do tycia i muszące naparwde trzymac dietę żeby miec prawidłową wagę - większośc kobiet ma większe skłonności do tycia w okresie menopauzy i po a generalnie z wiekiem jest z tym gorzej- wiem to po sobie bo mając 20 lat byłam chuda (za chuda) a mając 25 szczupła (już nie "za") pomimo że jadłam wszystko, o każdej porze, łącznie z fast foodami, studenckim żarciem o północy, słodycze itp. Teraz żeby utrzymac prawidłową wagę musze jednak nie przeginac i zwracac uwagę na to co i kiedy jem, a żeby schudnąc musze byc na diecie. -prawdą jest że z otyłością wiąze się mnóstwo chorób i nie wolno dopuścic do takiego stanu- dlatego już niewielką nadwagę dobrze jest stopniowo trzymac w ryzach bo łatwiej zrzucic 5 kg niż 25:) - jemy w większosci przypadków za dużo. Jemy nie z glodu, ale dla przyjemności i z tysiąca innych przyczyn. Gdybyśmy jedli tylko tyle żeby zaspokoic głód nikt z nas nie miałby nadwagi - najgorsze są słodycze tak naprawdę. To cukier powoduje gwałtowny wyrzut dużej ilości insuliny- naszego głownego anabolicznego hormonu. Więc im wyższy indeks glikemiczny potrawy tym łatwiej od niej przytyc -skuteczna i zdrowa dieta to tylko dieta długotrwała, rozsądna, taka którą mozemy stosowac stale, dostarczająca nam wszystkich niezbędnych składników- to po prostu zmiana stylu życia. Generalnie tak jak pisałam większośc z was schudnie opierając dietę na białku, warzywach i nie za dużych ilościach węglowodanów złożonych. Taka dieta jest zdrowa i lekka i czujemy się na niej dobrze. -ciekawym tematem jest też zapobieganie nowotworom za pomoca diety. Niewiele wiadomo dotychczas napewno dlaczego własnie u tej a nie innej osoby rozwija się rak- choc czynników zwykle jest kilka. Temat wpływu diety na raka poruszył profesor Servan-Schreiber i może miec on sporo racji. Dieta którą zaleca jest zdrowa, z dominacją naturalnych produktów, ograniczeniem cukru, z warzywami, rybami i ziołowymi przyprawami. Pisze on o pozytywnych właściwościach warzyw takich jak kalafior, brokuły, kapusta, czosnek, cebula - więc proste i tanie produkty z których możemy przygotowac smaczne surówki i jadac je jak najczęściej. http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowo...raka_36611.html http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=125578
-
co Ty mówisz Fredd???? Wybranie szamba kosztuje 150-180 zł z tego co się orientuje i średnia rodzina musi wybierac co 2-3 tygodnie!!!! Koszty utrzymania szamba są wielokrotnie wyższe niż koszt kanalizacji!!! Nie mówię o palantach spuszczających ścieki we własną ziemię. Ale podobno ma byc tak że do odbioru domu ma byc potrzebny atest na szambo słyszeliście o tym? A atest dostanie tylko szczelne szambo. I skończy się lanie syfu w pola.... Ja mam oczyszczalnię dlatego że nie mam kanalizacji. Kanalizacja na działce to oszczędnośc przy budowie około 10 tys zł jeśli rozważamy oczyszczalnię (bo szambo jest sens robic tylko jesli zaraz ma byc kanalizacja) Generalnie jakoś za korzystnie ten domek.... U nas za połowe bliźniaka w stanie deweloperskim na 5 arach (powierzchnia ok 100 m2) chcą ok 360 tys. A ziemia jest tańsza niż pod Krakowem....
-
mam dwie małe szafki cargo pod blatem jedna 15 cm (idealnie wchodzi pudełko tabletek do zmywarki, jakieś drobiazgi, zapasowe myjki itp) i jedna 30 chyba albo 40 cm - tam trzymam oleje, oliwę, częśc sypkich produktów a na górnej półeczce folię kuchenną i aluminiową i tego typu rzeczy. W mojej firmie kuchennej te cargo nie kosztowały aż tyle, dużo mniej. Wysokiej nie mam bo u mnie wogóle nie ma wysokiej szafy typu "słupek". Może i jest to wygodna rzecz jeśli ktoś ma taki projekt kuchni że taka szafla pasuje bo generalnie cargo są wygodne w użyciu.
-
mam dwie małe szafki cargo pod blatem jedna 15 cm (idealnie wchodzi pudełko tabletek do zmywarki, jakieś drobiazgi, zapasowe myjki itp) i jedna 30 chyba albo 40 cm - tam trzymam oleje, oliwę, częśc sypkich produktów a na górnej półeczce folię kuchenną i aluminiową i tego typu rzeczy. W mojej firmie kuchennej te cargo nie kosztowały aż tyle, dużo mniej. Wysokiej nie mam bo u mnie wogóle nie ma wysokiej szafy typu "słupek". Może i jest to wygodna rzecz jeśli ktoś ma taki projekt kuchni że taka szafla pasuje bo generalnie cargo są wygodne w użyciu.
-
Tomciu ale ja wykańczałam tak powiedzmy po średnich cenach, nie jakoś bardzo drogo, znam domy gdzie np stan surowy kosztował tyle co u nas a wykończony... 200 tys drożej...
-
róznie, ale głównie w sklepach ogrodniczych. Narazie obserwuję moje roślinki:)
-
dla mnie patriotyzm to kilka rzeczy- poczucie przynależności do swojego narodu (co nie znaczy że uważamy się za "lepszych"- ale też i nie za "gorszych"- po prostu akceptuję to że jestem Polką, że wywodzę się z tego kraju i tej kultury i przyjmuję ją jako moją kulturę, tradycję, tożsamośc) Dużo jeździłam po świecie, pracowałam w USA, znam biegle angielski- ale nie jestem "obywatelką Unii" Unia to tylko twór gospodarczo- polityczny a każde państwo Europejskie, Polska też, ma za sobą tysiąc lat tradycji i historii- czym jest w stosunku do tego Unia:)? Jesteśmy średnim państwem europejskim. Nie małym, nie nijakim, nie żadnym. Wielokrotnie Polacy dobrze radzili sobie w ekstremalnie trudnych sytuacjach. Setki z nich wykazały się ogromną odwagą i determinacją chocby w czasie wojny - zapytajcie dziadków.. moja babcia, zwykła kobieta z 4 dzieci nie bała się ukrywac na stryszku partyzantów- czy nawet w latach powojennych w okresie walki z komunizmem. Polska ma niezaprzeczalne zasługi w kształtowaniu naszej współczesnej historii- przemian po 1989 roku. Byliśmy naturalnym liderem państw pod okupacją sowiecką- jako największy z krajów Europy środkowej- i to dzieki naszym rodzicom którzy nie bali się władzy w latach 70 tych i 80 tych my teraz podróżujemy swobodnie, sami wybieramy miejsce pracy i zamieszkania i jesteśmy poprostu wolni. Lubię poznawac kulturę i zwyczaje innych krajów, ale lubię też nasze. Nie mamy się czego wstydzic jako Polacy. Normalna, naturalna akceptacja swojej narodowości z równoczesnym szacunkiem do innych to jest dla mnie patriotyzm. Niby nic takiego. A jednak
-
vega ja mam woodentic we wiatrołapie i bardzo mi się podoba. Nie mam zdjęcia ale może zrobię to wkleję Postaram się pamiętac.
-
Julcik jeśli tylko zmieścisz- kup 60 tkę. 45 tka nadaje się dla dwóch osób. Przy mojej rodzinie 2+2 60 tka idzie codziennie, a zdarza się jesli mam gości na obiedzie to nawet dwa razy dziennie. Na co warto patrzec: - na zużycie prądu i wody- przekłada się na koszty- moja zmywarka 60 tka w oszczędnym programie zużywa tylko 12 litrów wody - na hałas- zwłaszcza przy otwartej kuchni. Mojej np wogóle nie słychac, słychac tylko kiedy nabiera lub wypuszcza wodę a słyszałam że są takie które chodzą głośno jak pralka. -dużo programów moim zdaniem nie potrzebujesz. Używa się 2-3 podstawowych- ja używam programu eko- 50 st dla mniej zabrudzonych rzeczy (oszczędny) lub intensywnego 70 st dla tłustych mocno zabrudzonych. -fajna opcja która bardzo mi odpowiada to składane przegródki na dole- zależnie od potrzeb aranżujesz miejsce. -kupowałam w tym sklepie http://www.electromarket.pl/products.php prosty model electroluxa. Uwielbiam ją
-
małopolska z widokiem na góry:)
-
to jest bardzo wazna uwaga i podstawowy argument- kominek nie może (!!) byc jedynym ogrzewaniem! Nie wyjeżdżacie z domu w zimie? I jeszcze jedno- my palimy dużo, naparwde często w kominku. I w czasie dużych mrozów to nie starcza, jednak żeby utrzymac ciepło ogrzewanie sie właczało w nocy
-
norbiwolow kolejne pozdrowienia. Dla Belli i żonki. Ja jeszcze nie cieszę się własną bellą ale napewno będę a póki co puncik też włoski więc trzymam fason:) Bella będzie. Nie ma innej opcji:) ps znasz kogoś kto lubi włoskie auta a nie jest sympatyczny? bo ja NIE!
-
nie no co Ty!!!!!! 320 deweloperski uwzgledniając surowy:) Czyli 320 - 170 tak około 150 wychodzi. u mnie tak wyszło. Mniej więcej 30%-30%-30%. Stosunkowo najwięcej wyszedł stan surowy. Budowaliśmy z ytongu 24 cm + styropian dach (ogromny i drogi) z dachówki ceramicznej roben.
-
Dla mnie w tym projekcie zwróciłam uwagę na dwie rzeczy- strasznie dużo powierzchni gospodarczej. Potrzebujecie aż tylu pomieszczeń? Jeśli jest i pralnia, i jakiś warsztat (rozumiem że robisz coś takiego na co warsztat jest potrzebny) i kotłownia, i jeszcze skład węgla (??- ale worki z eko groszkiem nie zajmują dużo miejsca...u szwagra stoją pod ścianą w sporej kotłowni) to co będzie w pomieszczeniu nazwanym gospodarczym? kuchnia, salon jak najbardziej ok, ale co bedzie w hallu 26 m2? To duża powierzchnia, jak spory pokój...masz 3 sypialnie- wystarczy? Ja mam 3 sypialnie na górze plus pokój na dole gościnny, narazie 2 dzieci ale przy trójce już bym musiała nas trochę przearanżowac:) I co z garazem- nie ma byc? To tyle odnośnie samego projektu. Koszt projektu indywidualnego u mnie w mieście to może byc i 3-4 tys ( i jest całkiem sporo architektów którzy za tyle robią) a może byc trochę więcej. Wychodzi tak samo jak gotowy z adaptacją. Ale ja zdecydowanie wolałam gotowy:)
-
nie chodzi o to że mamy poumierac, ale wypada nam wszystkim zachowac powagę i spokój jeśli mówimy o czyjejś śmierci. W Polsce (i pewnie nie tylko w POlsce) na kompach siedzą tysiące półgłowków. Wiemy o tym wszyscy że połowę komentarzy na portalach piszą popisujący się smarkacze. Tu jednak na forum jesteśmy dorośli- i - co cieszy- mamy pewien poziom kultury. Niech tak zostanie:)