Skocz do zawartości

tosia

Uczestnik
  • Posty

    431
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    3

Wszystko napisane przez tosia

  1. Zgadzam się jak najbardziej, razem z mężem robiliśmy analizę poszczególnych rzeczy i także zrezygnowaliśmy z kominka z płaszczem oraz z solarów. Tak jak napisałeś zwracają się średnio po 20 latach więc nie wiem czy warta jest skórka za wyprawkę.
  2. tak, tak zgadzam się w 100% w takim tempie na pewno nie można się znudzić budową, aż miło popatrzeć jak dom rośnie w błyskawicznym tempie
  3. co do ław to faktycznie nie tylko pałac kultury można by było na nich postawić... czekamy na dalszą relacje...
  4. hmm, faktycznie trochę dziwnie, ciekawe jak ta wprowadzona zmiana będzie się sprawdzać w użytkowaniu
  5. no no, dom rośnie w imponującym tempie, czekamy na dalszy ciąg
  6. bardzo ładna łazienka jeżeli możesz wrzuć też zdjęcia z wykończenia innych pomieszczeń pozdrawiam
  7. podczas robienia wykopów pod rury do kanalizacji trafiliśmy na poniemiecka studnię Teraz tylko odkopać ja do końca i sprawdzić czy będzie nachodzić woda. Oby tak bo w planach i tak mieliśmy wykopanie studni a teraz sprawa byłaby już załatwiona . Może znajdziemy w niej jakieś skarby
  8. u nas też prace posuwają się na przód, dzisiaj skończyliśmy elektrykę, od poniedziałku ruszamy z hydrauliką. Na na ta chwilę zdjęcie ocieplonej lukarny z podbitką
  9. dzisiaj jest dzień spełniania życzeń więc zaczynam Ola specjalnie dla Ciebie zdjęcia kwiatków o które prosiłaś frezje, które pachną tak samo pięknie jak te ze sklepu lekki misz masz a dla Ciebie PeZet - zdjęcie seniora nadzorującego prace
  10. lukarna ocieplona, podbitka skończona ( na lukarnie na razie ), do końca tygodnia elektryk ma skończyć prąd, a od poniedziałku ruszamy z hydrauliką
  11. wiem, wiem słodziaki są i tyle, ja czasem mam ochotę swoją cholerę udusić a innym razem schrupałabym ją w całości moja jak pierwszy raz pojechała z babcią na wakacje to codziennie wydzwaniałam po kilka razy czy wszystko w porządku aż dostałam porządny opierdziel i dzwoniłam już tylko raz dziennie
  12. pozazdrościć, czasem mi się marzy choć jeden dzień bez słowa maaaamoooooo ale może już niedługo babcia też zabierze moją pociechę na wakacje
  13. pół dnia roboty ale udało się i łuk w lukarnie po przyklejeniu styropianu wygląda jak łuk jeszcze tylko podbitka i w końcu można zakończyć "zabawę" z dachówką
  14. witaj Ciril My też zabieraliśmy się do tego jak kret do jeża, ale w końcu się udało. W sumie małżonek miał tylko sprawdzić piłę i czy drzewo nie wyschło na pieprz. Tak sprawdzał, tak sprawdzał, że do wieczora porąbał wszystko. Zuch chłopak Uff i chociaż jednej roboty mniej
  15. ewamariusz dzięki za gratulacje I tak jak mówiłam w końcu ruszyły pracę, na początek zostały wstawione brakujące okna dachowe powoli robi się też ocieplenie rusztowanie i nawet zostało pocięte drzewo do kominka
  16. no w końcu coś zaczyna się dziać na forum i pierwsi odważni dołączają wizualizację poszczególnych pomieszczeń w "Agatce". paulina11 salon prezentuje się naprawdę świetnie i po wykończeniu na pewno będzie wyglądał imponująco. Widzę, że mamy podobny gust. Ja również planuję białą kuchnię i jasny salon. Naprawdę super.
  17. Hura!!!!!!!! W końcu po trzech miesiącach małżonek wraca ze szkolenia i nareszcie będzie mógł się wziąć ostro do pracy. A termin nas goni bo na świat przyjdzie maleństwo. Oby tylko się udało wykończyć wszystko przed jego narodzinami.
  18. Witam. Przebrnęłam przez całość i uhahałam się co nie miara. Gratuluję wytrwałości i zaciekłości w dążeniu do celu. Może faktycznie powinieneś posłuchać rady innych i napisać książkę - wyszedłby z tego całkiem niezły poradnik. pozdrawiam
  19. witam dachówkę kładł mój małżonek i powiedział że kładło się ja bardzo łatwo, bez żadnych problemów. Nie ma żadnych prześwitów i tak jak wygląda na zdjęciach tak też ładnie wygląda w rzeczywistości a nawet lepiej. Na cały dach czyli 270m2 była tylko jedna krzywa więc śmiało można powiedzieć, że przy ilości jaka poszła na dach to naprawdę nic. To co mogę podpowiedzieć to to, że targujcie się ile się da ponieważ firmy które oferują dachówkę nakładają sobie tak duże marże, że spokojnie mają z czego schodzić no i oczywiście porównajcie sobie kilka ofert żebyście wiedzieli jakie są różnice między hurtowniami. pozdrawiam
  20. my też chcieliśmy w pierwszej wersji MonzaPlus, ale niestety w momencie składania zamówienia nie była dostępna na żadnym magazynie a okres oczekiwania był zbyt długi, wiec zmieniliśmy na Fleminga. W sumie różnica jest niewielka bo po 2cm na długości i szerokości. Ale oczywiście decyzja należy do Was
  21. witam ewamariusz Dachówka jest firmy Roben, Fleming kolor tobago. Na żywo wygląda jeszcze ładniej, naprawdę polecam. pozdrawiam
  22. piękne te Wasze łazienki, piękne, co jedna to ładniejsza
  23. iwona k a powiedz mi jeszcze bo widzę, że masz projekt w lustrzanym odbiciu, jakim cudem masz wejście do łazienki z tej strony? Czyżbyś kosztem łazienki zrobiła przejście do pomieszczenia nad garażem czy może coś źle patrze?
  24. PeZet muszę Ci powiedzieć, że senior rodu jest na budowie codziennie i w dalszym ciągu kontroluje czy małżonek z teściem się nie obijają . W tej chwili budowa jest jego całym życiem . A co do ogrodu to faktycznie pracy włożyliśmy w to co nie miara i tak naprawdę tylko my wiemy ile bo niestety zdjęcia tego nie odzwierciedlają. Ale za to satysfakcję mamy że ho ho. Pozdrawia
×
×
  • Utwórz nowe...