Napiszę Ci tutaj kilka prostych prawd, których jeszcze nie znasz...
Jeżeli na budowaniu się nie znasz - to się poznaj, lub płać spore frycowe.
Poznawanie czegokolwiek idzie POWOLI.
Nawet najmądrzejszych rad nie jesteś w stanie zrozumieć, jak brakuje Ci wiadomości podstawowych, DLATEGO poznawanie idzie powoli.
A co do tego domku...
Zastosuj albo FIZYKĘ albo chciejstwa.
Albo będzie tanio albo drogo.
Jak zbudujesz domek, który nie potrzebuje pobierać dużo energii, to ogrzejesz go jedną świeczką.
Wtedy wszystko jedno, jaki nośnik energii wybierzesz, bo potrzebujesz jej bardzo mało.
To oznacza domek POZBAWIONY pojemności cieplnej (ale o tym już było).
Wiesz jak ludzie się uczą budowania?
Budują ten pierwszy domek - dla wroga...
Potem ten drugi - dla przyjaciela...
No i ten trzeci - dla siebie!
Albo...
Siedzą nad książkami, w sieci i czytają, czytają, czytają....
Potem jest "wiek pytań".
Na koniec - budowa.
Wtedy dochodzisz do stanu, w którym możesz nawet udzielać rad początkującym.
Adam M.
"To znaczy że budynek murowany mam grzać elektrycznie bez wsparcia PV i odbędzie się to w rozsądnych kosztach ? "
Lekcja pierwsza...
ZOSTAW NA NOC W JAKIEJ SZOPIE CZY GARAŻU PŁYTKĘ CERAMICZNĄ, KAWAŁEK DESKI I KAWAŁEK STYROPIANU.
JAKĄ temperaturę te przedmioty będą miały rano?
- Taką samą?
To bierz je po kolei do ręki...
- KTÓRY jest zimny a który ciepły?
DLACZEGO?!!!
Zrób ten eksperyment, a może coś zrozumiesz...
Adam M.