m4t3usz03 Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #1 Napisano 4 grudnia 2016 Witam, piszę z prośbą o rady dotyczące naprawy sufitu który niedługo spadnie mi na głowę, a od tygodni się na niego patrzę i nie wiem jak można by to naprawić. Płyta gipsowa na środku pokoju była już przyklejona jak się wprowadzałem z 14 lat temu ale od około roku z jednej strony zaczęła odpadać od sufitu nie jest to jeden kawał tylko jak widać składa się z dwóch łączonych na środku wzdłuż. Myślę, że zdjęcia zobrazują sytuację dodatkowo dodam, że na suficie będzie likwidowana lampa i tworzone oświetlenie składające się z 8 wiszących przewodów z żarówką typu retro edison. Także w samej płycie będą wkręcone 6 haczyków co może jakoś pomóc w naprawie. Pozdrawiam Link do komentarza
MrTomo Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #2 Napisano 4 grudnia 2016 To się chyba trzyma na tej lampie?Co jest pod spodem? Beton?Ja bym to zerwał i przykleił na nowo.A jak reszta sufitu - trzyma się? Link do komentarza
m4t3usz03 Napisano 4 grudnia 2016 Autor Udostępnij #3 Napisano 4 grudnia 2016 Reszta sufitu się trzyma, myślę, że to było w jakiś sposób przyklejane do sufitu bo całość to żel-beton budownictwo w bloku. Ze zrywaniem chciał bym się powstrzymać bo przerasta to chyba moje umiejętności. Chyba że całkowita rezygnacja z tego elementu na suficie. Link do komentarza
MrTomo Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #4 Napisano 4 grudnia 2016 PSCzy to był taki oryginalnie wystający ponad sufit owal (jakaś forma ozdoby?)?Teraz widzę, że to symetryczne jest.Może wystarczy do po prostu oderwać i wyrównać sufit? Link do komentarza
joks Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #5 Napisano 4 grudnia 2016 kup piankę montażową niskoprężną z wężykiem , wężyk wciśnij jak głęboko się da , wpuść trochę pianki - z wyczuciem , podstempluj jakąś deską , po trzech godzinach zdjąć podpórkę , brzegi zagłaskać akrylem , maznąć ewentualnie farbą i po zawodach Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #6 Napisano 4 grudnia 2016 To jest ozdoba zrobiona na styl rozety.Tak jak pisze joks albo klej montażowy i kołki na kotwy chemiczne. Po całej operacji nie obędzie się bez ponownego szpachlowania i malowania bo nie schowa się ta rozeta w to samo miejsce, zawsze ciut będzie wystawało. Link do komentarza
demo Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #7 Napisano 4 grudnia 2016 To może takim pianoklejem Tytana to potraktować:http://60sekund.tytan.pl/?gclid=CJr_yqn32t...4g#zastosowanie Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się