Witam, piszę z prośbą o rady dotyczące naprawy sufitu który niedługo spadnie mi na głowę, a od tygodni się na niego patrzę i nie wiem jak można by to naprawić. Płyta gipsowa na środku pokoju była już przyklejona jak się wprowadzałem z 14 lat temu ale od około roku z jednej strony zaczęła odpadać od sufitu nie jest to jeden kawał tylko jak widać składa się z dwóch łączonych na środku wzdłuż. Myślę, że zdjęcia zobrazują sytuację dodatkowo dodam, że na suficie będzie likwidowana lampa i tworzone oświetlenie składające się z 8 wiszących przewodów z żarówką typu retro edison. Także w samej płycie będą wkręcone 6 haczyków co może jakoś pomóc w naprawie. Pozdrawiam