Skocz do zawartości

Schody na wąską klatkę


Recommended Posts

Napisano
Mało danych podałeś. Jakie jest przeznaczenie budynku? Do jakiej komunikacji mają służyć schody? Czy wymiar który podajesz 1,5x1,5m to wymiar maxymalny w rzucie schodów?
Może w twojej sytuacji lepsza okaże się stała drabinka zamiast schodów.
Napisano
Trudna sytuacja. Myślę, że najprostszą opcją jest pozostawienie schodów krętych - choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to wygodne rozwiązanie. Można pójść trochę dalej i zaingerować w konstrukcję domu. Należałoby zwiększyć oba wymiary do min. ok 180x230 (zakładając, że wysokość pomieszczenia to ok 2,5m), ale nawet przy takim wymiarze uzysujemy strome schody. Gdybym widziała rzuty i przekrój domu mogłabym zasugerować jakieś rozwiązanie.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Ciężko dyskutować o rozwiązaniach skoro nie wiemy jak wygląda to w naturze. Przydałby się jakiś rzut i przekrój. W każdym razie jeżeli założymy, że mamy tylko te 1,5x1,5m to nie jesteśmy w stanie spełnić normy. Może autor posiada jakieś rysunki?
Napisano
A może windę, dźwig na podnośniku hydraulicznym???
Napisano
Cytat

icon_biggrin.gif najlepsze wyjscie.


To nie do końca jest takie śmieszne...
W Lublinie jest renomowany producent dźwigów, m. in. właśnie hydraulicznych, wydaje mi się w niezbyt powalających cenach (napisałem do nich email z zapytaniem o szacunkowe koszty takiej instalacji - dostanę odpowiedź, to podzielę się z Wami). Są to urządzenia ciche, mało awaryjne, bezpieczne - wyposażone w system awaryjnego zjeżdżania na najniższy poziom w razie braku zasilania, czyli nie zawiśniesz między piętrami.
A, nie jestem pracownikiem, ani dystrybutorem tej firmy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
A takie dźwigi instalowane są w wielu galeriach handlowych, zakładach pracy i sprawdzają się, więc dlaczegóż by nie zastosować ich, w mniejszej wersji w domu???
Napisano
Cytat

To nie do końca jest takie śmieszne...
W Lublinie jest renomowany producent dźwigów, m. in. właśnie hydraulicznych, wydaje mi się w niezbyt powalających cenach (napisałem do nich email z zapytaniem o szacunkowe koszty takiej instalacji - dostanę odpowiedź, to podzielę się z Wami). Są to urządzenia ciche, mało awaryjne, bezpieczne - wyposażone w system awaryjnego zjeżdżania na najniższy poziom w razie braku zasilania, czyli nie zawiśniesz między piętrami.
A, nie jestem pracownikiem, ani dystrybutorem tej firmy icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
A takie dźwigi instalowane są w wielu galeriach handlowych, zakładach pracy i sprawdzają się, więc dlaczegóż by nie zastosować ich, w mniejszej wersji w domu???



Tylko jest problem maszynowni. Zawsze jakieś podszybie musi się pojawić. Ciekawa jestem odpowiedzi, bo rozwiązanie może się okazać bardzo przydatne dla osób niepełnosprawnych. Nie każdego stać na rozległy dom parterowy a w większości przypadków trzeba po prostu istniejący dom dostosować do potrzeb takich ludzi. Czekam więc na wieści w tym temacie icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
Gość stach
Napisano
Cytat

Ten pomysł z windą nawet mi się spodobał. Tylko jaka jest orientacyjna cena takiej windy?

[...]


minimum ok. 60 000 złotych, plus koszty corocznych kontroli technicznych icon_sad.gif Są i bardziej wypasione wersje!
Pan, z którym rozmawiałem powiedział, że jest to rozwiązanie dla BOGATYCH... icon_eek.gif icon_confused.gif
A myślałem, że jest to w zasięgu takiego średniaka icon_confused.gif
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...