Skocz do zawartości

Róże


Jolka3

Recommended Posts

Napisano
Cytat

Jak fachowo zabezpieczyć na zimę krzaki róż? Coś mi sie kołacze w głowie o okrywaniu ich słomą... ale fachowe porady mile widziane icon_smile.gif


Jeżeli masz odmiany łatwo przemarzające, okryj kopczykiem ziemi oczko i ew osłoń od wiatru. W naszym klimacie nie tyle mróz, a raczej wiatr rujnuje róże. Ze słomą uważaj, bo możesz im zafundować grzyba...
Napisano
Cytat

Jak fachowo zabezpieczyć na zimę krzaki róż? Coś mi sie kołacze w głowie o okrywaniu ich słomą... ale fachowe porady mile widziane icon_smile.gif





Róże możemy okryć na zimę trocinami, ziemią (np. piaskiem), mchem lub gałązkami drzew iglastych. Zabezpieczamy je w różny sposób, zależnie od rodzaju:

- róże krzewiaste (zarówno wielkokwiatowe, jak i wielokwiatowe) - należy je obsypać do wysokości 20 cm;

- róże pienne - mamy dwa sposoby na ich zabezpieczenie:

---formujemy z nich chochoł lub:
---najpierw przyginamy gałązki do ziemi i przymocowujemy, a następnie je obsypujemy (pień tylko lekko okrywamy).
Napisano
Cytat

Próbowałem odszukać w necie, jak fachowo wykonać chochoła... Ale same tematy o "Weselu" mi wskakują icon_sad.gif


Jak chcesz zrobić prawdziwego chochoła, skoro słoma nie pognieciona jest nie do zdobycia?
Napisano
Cytat

Jak chcesz zrobić prawdziwego chochoła, skoro słoma nie pognieciona jest nie do zdobycia?


Eeee... są jeszcze małe gospodarstwa. Tam można zdobyć normalną słomę icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Róże możemy okryć na zimę trocinami, ziemią (np. piaskiem), mchem lub gałązkami drzew iglastych. Zabezpieczamy je w różny sposób, zależnie od rodzaju:

- róże krzewiaste (zarówno wielkokwiatowe, jak i wielokwiatowe) - należy je obsypać do wysokości 20 cm;

- róże pienne - mamy dwa sposoby na ich zabezpieczenie:

---formujemy z nich chochoł lub:
---najpierw przyginamy gałązki do ziemi i przymocowujemy, a następnie je obsypujemy (pień tylko lekko okrywamy).


Dajcie już spokój z tą zadymą o słomę. Pamiętajmy o tym co powyżej!!!
Napisano
Póki co mamy piękną wiosnę tej zimy i może sie okazać , że wogóle nie trzeba będzie okrywać roślin. jeżeli ktoś już pookrywał chochołami to moze raczej zaszkodzić niz pomóc
Napisano
Zaszkodzić, chyba nie zaszkodzi (chyba, że o czymś nie pomyślałem). A z lekkiej zimy się cieszę. Chociaż siarczyste mrozy to raczej w styczniu i lutym icon_smile.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Zaszkodzić, chyba nie zaszkodzi (chyba, że o czymś nie pomyślałem). A z lekkiej zimy się cieszę. Chociaż siarczyste mrozy to raczej w styczniu i lutym icon_smile.gif


I wykrakałem icon_sad.gif
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Dzisiaj rzuciłem okiem... Może być naprawdę cieniutko icon_sad.gif


Oj będzie, będzie. U mnie właśnie zima zdycha icon_cool.gif i krzyż jej na grób. Właśnie biorę się za oprysk róż i radzę zrobić to samo, bo po takiej zimie resztki tego co zostało wrąbią grzyby.
Napisano
Cytat

Oj będzie, będzie. U mnie właśnie zima zdycha icon_cool.gif i krzyż jej na grób. Właśnie biorę się za oprysk róż i radzę zrobić to samo, bo po takiej zimie resztki tego co zostało wrąbią grzyby.


A jakiego preparatu używasz?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...