kropeczka_ns Napisano 22 października 2009 Udostępnij #1 Napisano 22 października 2009 wzdłuż jednego boku ogrodzenia chcę zasadzic szpaler iglaków które-odizolują od ulicy- będa stosunkowo wąskie- dlatego tam nie mogę sadzic np sosenek które uwielbiam- bo od domu w najwęzszym miejscu jest moze 3-4 m-będa ładne, gęste, zielone:) jeśli thuje to podobaja mi sie takie przycinane, , gęste- nie takie postrzępioneno i tak sobie myśle bo moja teściowa np posadziła cisy jako izolację od ulicy- co proponujecie? Link do komentarza
acia Napisano 22 października 2009 Udostępnij #2 Napisano 22 października 2009 Cisy są łatwe w uprawie i lubią przycinanie jest tylko jeden problem całe są trujące, a przy dzieciach jest to troszkę ryzykowne bo mogą urwać gałązkę potem nie umyć rączek i rozstrój żołądka gotowy. Jak chcesz drzewka o zwartym i smukłym pokroju to dobre są thuje kolumnowe. 1 Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 22 października 2009 Autor Udostępnij #3 Napisano 22 października 2009 oj trujące? to lepiej nie... Link do komentarza
Super B Napisano 23 października 2009 Udostępnij #4 Napisano 23 października 2009 I to nawet bardzo trujące. Tylko osnówka otaczająca nasionka (taki pseudoowoc) jest jadalna i słodka. Link do komentarza
Mathir Napisano 25 października 2009 Udostępnij #5 Napisano 25 października 2009 Cytat I to nawet bardzo trujące. Tylko osnówka otaczająca nasionka (taki pseudoowoc) jest jadalna i słodka. Ale ja nie ryzykowałbym jedzenia Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 26 października 2009 Autor Udostępnij #6 Napisano 26 października 2009 no mój młodszy synek nie ma jeszcze 3 lat... więc ja nie zaryzykuje żadnej trującej rośliny. Link do komentarza
Mathir Napisano 27 października 2009 Udostępnij #7 Napisano 27 października 2009 Cytat no mój młodszy synek nie ma jeszcze 3 lat... więc ja nie zaryzykuje żadnej trującej rośliny. Słusznie! Dzieciaki mają takie pomysły... że głowa mała! Lepiej uważać. Link do komentarza
KAROI Napisano 28 października 2009 Udostępnij #8 Napisano 28 października 2009 Szkoda, że chcesz wykorzystać iglaki. Bardzo oryginalny i gęsty jest żywopłot grabowy. Link do komentarza
Jan_13 Napisano 9 listopada 2009 Udostępnij #9 Napisano 9 listopada 2009 Ale zdecydowanie prościej jest posadzić tuje. Link do komentarza
qlaqla1 Napisano 10 listopada 2009 Udostępnij #10 Napisano 10 listopada 2009 Jeżeli tuja to szmaragd, ale też pięknie wygląda żywopłot z cyprysików lawsona ,tylko trzeba je regularnie ciąć , wtedy sie zagęszczają. Link do komentarza
Kamassia Napisano 10 listopada 2009 Udostępnij #11 Napisano 10 listopada 2009 Cyprysiki przemarzają. U mnie tylko groszkowe nie przemarzają. Lawsona są piękne. Smaragd wygląda najaładniej posadzony pojedyńczo, lub tak by było widać jego kształt. Jak sie go będzie ścinało to nie będzie podobny do innych tuii. Fakt że Smarag u nie (pojedyńczo) nie choruje nie wymarza, trzyma się zdrowo. i miał zwartą budowę dopóki ptaki nie założyły tam gniazda Link do komentarza
aniahubi Napisano 12 kwietnia 2010 Udostępnij #12 Napisano 12 kwietnia 2010 A co myślicie o żywopłocie z jałowca chińskiego stricta? Jak z jego mrozoodpornością? No i czy trzeba go przycinać? Chciałabym zrobić z niego tło do mniejszych nasadzeń... Link do komentarza
Yeti1 Napisano 13 kwietnia 2010 Udostępnij #13 Napisano 13 kwietnia 2010 Cytat no mój młodszy synek nie ma jeszcze 3 lat... więc ja nie zaryzykuje żadnej trującej rośliny. Nie chcę cię martwić, ale jeśli chcesz rzeczywiście być tak ostrożną matką, to wyeliminujesz ze swojego ogrodu potężną grupę pięknych roślin. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że niewiele roślin ozdobnych ci zostanie... Nie popadajmy w paranoję - założę się, że nawet o tym nie wiecie, że w waszych ogrodach uprawiacie tak dużą ilość roślin trujących... i żyjecie.Nie tędy droga. Moje dzieci bawiły się od najmłodszych lat w ogrodzie "pełnym zagrożeń". Oprócz wielu roślin naprawdę silnie trujących jak np. wawrzynek wilczełyko, mam też staw, kawałek lasku z muchomorami, zagajnik z kleszczami, itp.Dzieci od początku były uczone, że roślin się zrywa (nie mówiąc już o ich braniu do buzi), nad staw nie wolno chodzić bez dorosłych, ...Zgadzam się z twierdzeniem, że trzeba zachować ostrożność, ale powinna ona polegać na naszej czujności, a przede wszystkim na edukacji - z dziećmi trzeba rozmawiać i tłumaczyć im otaczający świat.Wracając do tematu, żywotniki (Thuja) są również trujące - zawierają (jak sama nazwa wskazuje) pewne ilości tujonu, substancji dodawanej do zakazanego przez długi czas w Europie absyntu.Polecam przeanalizowanie listy roślin trujących - myślę, że niektórych z was może zaskoczyć. Jest tam i cis, i thuja, i buk, i wiele innych Ja chciałbym zwrócić uwagę na inne cechy odróżniające rośliny, których dotyczyło pytanie w pierwszym poście.Żywotniki wolą raczej stanowiska słoneczne, cis jest rośliną cieonioznośną (chyba najlepiej toleruje zacienienie spośród naszych rodzimych drzew i krzewów).Cis jest rośliną rosnącą powoli - jeśli zależy ci na szybkim odgrodzeniu się, to z żywotnikiem szybciej uzyskasz zamierzony cel.Żywotniki stały się ostatnio bardzo popularnymi roślinami. Posadzone rzędem wzdłuż siatki są już tak częstym widokiem, że aż nudnym...Zastanów się czy nie warto urozmaicić twojego żywopłotu sadząc różne gatunki naprzemiennie (np. 2+1 lub 3+2), a nawet (o ile to możliwe) czy nie ciekawsze było by złamanie prostej linii nasadzeń na korzyść linii delikatnie pofałdowanej, z niektórymi roślinami wysuniętymi z rzędu, a innymi - cofniętymi. Rośliny z żywopłotu mogą stanowić tło dla innych niższych gatunków, a nieregularna linia zwiększy optycznie ogród i uatrakcyjni go.Rośliny do żywopłotu można dobrać też kolorystycznie. Link do komentarza
jętka Napisano 13 kwietnia 2010 Udostępnij #14 Napisano 13 kwietnia 2010 Cytat Ja chciałbym zwrócić uwagę na inne cechy odróżniające rośliny, których dotyczyło pytanie w pierwszym poście.(...)Żywotniki stały się ostatnio bardzo popularnymi roślinami. Posadzone rzędem wzdłuż siatki są już tak częstym widokiem, że aż nudnym...Zastanów się czy nie warto urozmaicić twojego żywopłotu sadząc różne gatunki naprzemiennie (np. 2+1 lub 3+2), a nawet (o ile to możliwe) czy nie ciekawsze było by złamanie prostej linii nasadzeń na korzyść linii delikatnie pofałdowanej, z niektórymi roślinami wysuniętymi z rzędu, a innymi - cofniętymi. Rośliny z żywopłotu mogą stanowić tło dla innych niższych gatunków, a nieregularna linia zwiększy optycznie ogród i uatrakcyjni go.Rośliny do żywopłotu można dobrać też kolorystycznie. Podpisuję się pod tym co napisał Yeti1. Od siebie dodam, że żywotność tui określa się na ok 15 lat - zwrócił mi na to uwagę znajomy ogrodnik. Mniej więcej w tym okresie mogą pojawić się choroby, brązowiejące igły i konieczność corocznych oprysków. Sadząc rośliny tego samego gatunku w rzędzie warto wziąć pod uwagę fakt, że w przypadku zniszczenia 1 sztuki zaważy to na wyglądzie całego żywopłotu. Ja jestem zwolennikiem naturalnych nasadzeń i mieszania roślin, bo w tym przypadku mniej zauważalne są ubytki. Link do komentarza
aniahubi Napisano 13 kwietnia 2010 Udostępnij #15 Napisano 13 kwietnia 2010 A co zaproponowalibyście na obsadzenie lewej strony - ogrodzenia z sąsiadem? Jest tam widoczny blaszak, pomiędzy nim a siatką są jakieś tuje - raczej kuliste. Na pierwszym planie po lewej rośnie dąb (po stronie sąsiada) i do niego chciałabym dociągnąć moją zieloną ścianę. Rozważam thuje brabant i jałowiec stricta - może być?Płot od strony drogi obsadzę krzewami liściastymi, tylko najpierw muszę porządne ogrodzenie mieć Tak to wygląda: Link do komentarza
jętka Napisano 13 kwietnia 2010 Udostępnij #16 Napisano 13 kwietnia 2010 Cytat A co zaproponowalibyście na obsadzenie lewej strony - ogrodzenia z sąsiadem? Jest tam widoczny blaszak, pomiędzy nim a siatką są jakieś tuje - raczej kuliste. Na pierwszym planie po lewej rośnie dąb (po stronie sąsiada) i do niego chciałabym dociągnąć moją zieloną ścianę. Rozważam thuje brabant i jałowiec stricta - może być? Ja żywotników nie polecam. Jałowce jak najbardziej ale musisz liczyć się z dosyć wolnym wzrostem i wyższą ceną. Możesz też pomyśleć o żywopłocie z zimozielonego liściastego ligustra - wystepuje w przeróżnych odmianach różniących się wielkością, kolorem i kształtem liści. Jeśli działka jest nieduża rozważ bluszcz na konstrukcji odsuniętej jakieś 20cm od ogrodzenia - ze względu na sąsiada. Ja bezpośrednio przy ogrodzeniu zdecydowałam się na drzewa iglaste: sosny, świerki, jałowce, przed nimi liściaste czarne bzy i jarzębiny, a na samym dole przed nimi kosodrzewiny - ujmując to bardzo ogólnie Link do komentarza
Elfir Napisano 17 kwietnia 2010 Udostępnij #17 Napisano 17 kwietnia 2010 W kwestii cisów - kolumnowe odmiany o męskich nazwach (Dawid, Wojtek, Krzysztof) nie zawiązują owoców. A żywotniki (Thuja) też są trujące. Link do komentarza
aniahubi Napisano 18 kwietnia 2010 Udostępnij #18 Napisano 18 kwietnia 2010 Dzięki serdeczne za rady, skłaniam się ku opcji mieszanych iglaków. Tylko które sosny i świerki nie wyrosną na wielkie drzewa za jakiś (pewnie dość długi) czas? Link do komentarza
jętka Napisano 19 kwietnia 2010 Udostępnij #19 Napisano 19 kwietnia 2010 Cytat Dzięki serdeczne za rady, skłaniam się ku opcji mieszanych iglaków. Tylko które sosny i świerki nie wyrosną na wielkie drzewa za jakiś (pewnie dość długi) czas? A może cyprysiki Cyprysik tępołuskowy/japoński/ odmiana Hage (max 0,5m)Cyprysik tępołuskowy/japoński/ odmiana Nana Gracilis (10lat – 0,5m)Cyprysik groszkowy odmiana Filifera Nana (10lat – 0,5m)Cyprysik groszkowy odmiana Sungold (10lat – 0,5m)Cyprysik lawsona odmiana Ellwood's Gold (10lat - 1m)Cyprysik tępołuskowy/japoński/ odmiana Filicoides (10lat – 1m)Cyprysik groszkowy odmiana Filifera Aurea (10lat – 1m)Cyprysik lawsona odmiana Ellwoodii (10lat - 1,5m)Cyprysik groszkowy odmiana Boulevard (10lat – 1,5m)Cyprysik groszkowy odmiana Filifera (10lat – 1,5m)Cyprysik tępołuskowy/japoński/ odmiana Rashahiba (max 1,5m)Cyprysik lawsona odmiana Golden Wonder. (15lat - 2/2,5m)Cyprysik lawsona odmiana Pembury Blue (10lat - 2m)Szydlica japońska odmiana Globosa Nana (20lat – 1m) Link do komentarza
Elfir Napisano 19 kwietnia 2010 Udostępnij #20 Napisano 19 kwietnia 2010 Cyprysik Lawsona Elwoodii (i jego sporty) przemarza w Polsce. Tej zimy również na zachodzie kraju.aniahubi - świerki i sosny to drzewa. Trzeba liczyć się z tym, ze będą rosły. Z tym, że np. żywopłot świerkowy można strzyc. Najlepiej jakby był założony na osi pn-pd, bo wówczas jest najlepiej nasłoneczniony (w przypadku zacienienia u świerka część gałęzi zasycha). Są sosny, które rosną wolno (np. sosna pospolita Watererii) do 3 m, ale ten wzrost osiągają po 20-30 latach. Dlatego nie stosuje się jej jako rośliny żywopłotowej. Zwłaszcza, że sosny formuje się nie poprzez cięcie, ale uszczykiwanie najmłodszych przyrostów. Nie bez powodów żywotniki i cyprysiki Lawsona są takie popularne. Po prostu są najlepiej dostosowane do roli jaką mają pełnić. 2 Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się