Skocz do zawartości

Jak wykonać podziemną czerpnię powietrza do systemu z reku


Recommended Posts

Napisano
Jak wykonać podziemną czerpnię powietrza do systemu z rekuperatorem – czy wystarczy sieć rur z tworzyw sztucznych, czy może dodatkowo zastosować meliorację w celu uniknięcia zalania instalacji, a może studzienki rewizyjne? Czy w przypadku zastosowania wentylacji wymuszonej można zrezygnować z budowy komina posiadającego liczne kanały do wentylacji grawitacyjnej?
Napisano
Najlepiej się sprawdza 25 -20 mb rury na metrze gł. (oczywiście jak najmniej zakrętów) Szczelna instalacja nie wymaga odwodnienia. Z grawitacji rezygnujesz. www.nie-co.pl
Napisano
Długość rur, przekrój i głębokość umieszczenia należy dobrać do przewidywanej wydajnosci przepływu powietrza biorąc pod uwagę zdolność przejmowania ciepła przez ścianki rur i otaczający ją grunt oraz opór przepływu. Odprowadzenie ewentualnych skroplin powstajacych wewnątrz orurowania umożliwia pochylenie rur w kierunku przepływu i umieszczenie na końcu studzienki odwadniającej. Oczywiscie przy zainstalowaniu wentylacji mechanicznej nie ma potrzeby budowania kanałów wentylacyjnych w kominach, ale w przypadku pomieszczeń z paleniskiem otwartym lub instalacji kotła otwarta komorą spalania, grawitacyjny kanał wentylacyjny będzie niezbędny.
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Jak wykonać podziemną czerpnię powietrza do systemu z rekuperatorem – czy wystarczy sieć rur z tworzyw sztucznych, czy może dodatkowo zastosować meliorację w celu uniknięcia zalania instalacji, a może studzienki rewizyjne? Czy w przypadku zastosowania wentylacji wymuszonej można zrezygnować z budowy komina posiadającego liczne kanały do wentylacji grawitacyjnej?



Caly cymes polega na tym, że oszczędności przy budowie wentylacji mechanicznej (brak przewodów wentylacyjnych, kominowych, nawiewników w oknach itp) starczają na calą instalację wentylacyjną.
Ale trzeba zająć się tym na etapie fundamentów.
Ja polecam rurowy wymiennik gruntowy na bazie rur antybakteryjnych Rehau. Wystarczy zachować spadki i zastosować malą studzienkę z odprowadzeniem ewentualnych skroplin. Powinien to obejmować projekt, który w dobrych firmach (jak moja) jest w cenie instalacji.
  • 1 rok temu...
Napisano
Pytanie do Pana Heatron.pl

Na jakiej glebokosci powinna byc rura dla 180m2 i 7 punktow nawiewnych?

czy w zwiazku z oportem powietrzea, trzeba zastosowac wentylator o wiekszej mocy? Zastanawiam sie poprostu, czy gra jest warta swieczki, gdyz wiekszy wentylator = wiekszy pobor pradu. Natomiast koszty zwiazane z GWC moze lepiej wlozyc w lepsza centralke?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
50 metrów rury fi 250 mm na głębokości 1,8 - 2 metrów
GWC ma za zadanie podnieść (w zimie) lub obniżyć (w lecie) temperaturę powietrza nawiewanego do domu, w centrali nie można tego zrealizować (schłodić powietrza w lecie)
  • 2 lata temu...
Napisano

jak poprowadzić rury - jakiej długości i srednicy dla n/w domku ??? czy ktos może polecić firmę z okolic Wrocławia do wentylacji mechanicznej z rekuperacją ???

photomapa.jpg

projekt: Koralgol 2 - pracownia Dominanta
koralgol_2_widok1_WWW.jpg

koralgol_2_widok2_WWW.jpg

koralgol_2_PARTER_LEWY.jpg

koralgol_2_PODDASZE_LEWY.jpg

Napisano
Cytat

Jak wykonać podziemną czerpnię powietrza do systemu z rekuperatorem – czy wystarczy sieć rur z tworzyw sztucznych, czy może dodatkowo zastosować meliorację w celu uniknięcia zalania instalacji, a może studzienki rewizyjne? Czy w przypadku zastosowania wentylacji wymuszonej można zrezygnować z budowy komina posiadającego liczne kanały do wentylacji grawitacyjnej?


Zainteresuj się też żwirowym GWC. To dobrze sprawdzona technologia i nie ma problemu z ew. bakteriami w rurach. Koszty także są bardzo rozsądne.
Napisano
Cytat

Zainteresuj się też żwirowym GWC. To dobrze sprawdzona technologia i nie ma problemu z ew. bakteriami w rurach. Koszty także są bardzo rozsądne.



a co powiesz o żwirowym pod garażem ????? czy to dobry pomysł ???
Napisano
też zastanawiałem się nad tym, ale zrezygnowałem, bo w wiekszości okresu w roku temp na dworze jest kilkanaście stopni, w związku z czym powietrze do domu wchodzi np 15 stopni a nie 5 czy 7 - bo taka temp jest pod ziemią....
Napisano
Cytat

też zastanawiałem się nad tym, ale zrezygnowałem, bo w wiekszości okresu w roku temp na dworze jest kilkanaście stopni, w związku z czym powietrze do domu wchodzi np 15 stopni a nie 5 czy 7 - bo taka temp jest pod ziemią....



Kontaktowałeś się z kimś z firmy wykonawczej, zanim zrezygnowałeś?
Robi się dwie czerpnie powietrza - jedną przed GWC i wtedy powietrze przechodzi przez złoże (na zimę i upały); oraz drugą, w której nie wykorzystuje się GWC - np. wysoko na ścianie domu (gdy temperatura na zewnątrz nam odpowiada).
Napisano
Cytat

a jak się przełącza? Bo rozumiem, że nie ma jakiegoś szczególnego problemu żeby zrobić to np teraz?


Trójnik (Y) na wlocie powietrza do budynku i dwie przepustnice. Urządzenie z gatunku "prosto i skutecznie". Przepustnice można połączyć sprzęgłem (jak przednie wycieraczki samochodowe), jak zamkniesz jedną, to sama otworzy się druga. Najprościej robić to ręcznie, ale można dołożyć jakiś siłownik uruchamiany przez czujnik temperatury.
Napisano
Cytat

a co powiesz o żwirowym pod garażem ????? czy to dobry pomysł ???


Zrobić można, ale ja zawsze jestem przeczulony na to że ktoś coś sp... przy montażu i jednak trzeba się do tego dostać. Ja zrobiłbym to pod trawnikiem, parę metrów powierzchni to nie kłopot, a dostęp (odpukać!) łatwy. Z tego samego względu z rezerwą podchodzę do ścian trójwarstwowych, od czasu jak raz się okazało, że wieniec stropowy jest źle ocieplony i ściana w tym miejscu przemarza - wyobraź sobie ile to roboty i (koszty). Może jestem pesymistą, ale "strzeżonego Pan Bóg strzeże".
Napisano
Cytat

Trójnik (Y) na wlocie powietrza do budynku i dwie przepustnice. Urządzenie z gatunku "prosto i skutecznie". Przepustnice można połączyć sprzęgłem (jak przednie wycieraczki samochodowe), jak zamkniesz jedną, to sama otworzy się druga. Najprościej robić to ręcznie, ale można dołożyć jakiś siłownik uruchamiany przez czujnik temperatury.


Coś mi przyszło do głowy. Jak by się komuś obeznanemu z podstawami elektroniki chciało pomęczyć to możnaby zrobić automat, który by sterował przepustnicami zależnie od temp. w pomieszczeniu, powietrza na wylocie z GWC i powietrza na zewnątrz domu (3 czujniki, sterownik, 1-2 silniki) możnaby wtedy mieszać strumień powietrza z GWC z tym bezpośrednio z zewnątrz. Bo chyba czegoś gotowego tego typu nikt nie robi.
Napisano
Cytat

Coś mi przyszło do głowy. Jak by się komuś obeznanemu z podstawami elektroniki chciało pomęczyć to możnaby zrobić automat, który by sterował przepustnicami zależnie od temp. w pomieszczeniu, powietrza na wylocie z GWC i powietrza na zewnątrz domu (3 czujniki, sterownik, 1-2 silniki) możnaby wtedy mieszać strumień powietrza z GWC z tym bezpośrednio z zewnątrz. Bo chyba czegoś gotowego tego typu nikt nie robi.


własnie zerobi -ekoklimax masz wszystko w komplecie czujniki pezesterowanie i całe dobrodziejstwo z tym zwiazane
Napisano
Cytat

własnie zerobi -ekoklimax masz wszystko w komplecie czujniki pezesterowanie i całe dobrodziejstwo z tym zwiazane


Dzięki za informację. Jak widać ktoś już o tym pomyślał i nie trzeba samemu "dłubać" icon_smile.gif
Napisano
Cytat

no widzisz, ciekawa kwestia, przemyśle gdzie to zamontować i gdzie zrobić dziurę.


no jedna robisz tam dzie pasuje czyli obok rekuperatora perzez sciane ,tylko wysokosci zachowaj a druga w ziemie i oprzez fundament czy tez ławę tak abys wyszedł ok 1m w gruncie i dalej to juz co sie podoba albo rury i tradycyjny wymiennik (rury antybakteryjne)albo innego rodzaju wymienniki piaskowy ,wodny czy co duzsza zapragnie wszytkie systemy pochodzą z epoki kamienia łupanego wiec nie powinienes miec z tym zadnych problemów
Napisano
A dlaczego koniecznie ma być tam rekuperator (odzysk ciepła)? Jeśli jest tylko sama mechaniczna to byle blisko wentylatora i nie niżej jak 2,5 m nad ziemią. Do tego jeszcze filtr.
Zawsze ważne by rury były możliwie krótkie.
Janekkluki o jaki wymiennik piaskowy lub wodny Ci chodzi? Przy GWC?
Napisano
Cytat

A dlaczego koniecznie ma być tam rekuperator (odzysk ciepła)? Jeśli jest tylko sama mechaniczna to byle blisko wentylatora i nie niżej jak 2,5 m nad ziemią. Do tego jeszcze filtr.
Zawsze ważne by rury były możliwie krótkie.
Janekkluki o jaki wymiennik piaskowy lub wodny Ci chodzi? Przy GWC?


pisałem o wymienniku ciepła umieszczonego w gruncie a jaki rodzaj to juz zostawiam do wyboru ,tym pytaniem mnie zaskoczyłes bo nie wiem co chcesz osiągnąć
Napisano
Może zbyt skrótowo napisałem. Chodzi mi o to, że z piaskowym ani wodnym GWC nigdy się nie spotkałem. Czy ktoś takie robi? Bo piaskowy lub wodny GWC jakoś nie bardzo potrafię sobie wyobrazić. Znam tylko rurowe i żwirowe. Jeśli faktycznie są inne typy to będę wdzięczny za inf. i jakieś namiary na firmy, które je robią.
Co do rekuperatora - GWC to nie rekuperator i z nim nie ma nic wspólnego. Lepiej tego nie mieszajmy, bo wszystko się pokiełbasi.
Napisano
Cytat

Może zbyt skrótowo napisałem. Chodzi mi o to, że z piaskowym ani wodnym GWC nigdy się nie spotkałem. Czy ktoś takie robi? Bo piaskowy lub wodny GWC jakoś nie bardzo potrafię sobie wyobrazić. Znam tylko rurowe i żwirowe. Jeśli faktycznie są inne typy to będę wdzięczny za inf. i jakieś namiary na firmy, które je robią.
Co do rekuperatora - GWC to nie rekuperator i z nim nie ma nic wspólnego. Lepiej tego nie mieszajmy, bo wszystko się pokiełbasi.


na ogół GWC jest uzupełnieniem do rekuperatora i tylko takie instalacje robiliśmy i nigdy GWC nie było samoistną instalacją dlatego moje zdziwienie ,a co do rodzaju wymiennika albo najprostrzy rurowy czy rury zakopane w zieni odpowiedniej srednicy oraz długosci -tanioi srednio skutecznie,drugi to zwirowy /piaskowy jak kto woli dosc skuteczny i dosc prosty w wykonaniu ale dosc kosztowny ze wzgledu na eksploatacje (duze opory przepływu powietrza),trzeci to wodny czyli rury przeprowadzamy przez zbiornik w ziemi dosc skuteczny i tani w eksploatacji ,czwarty to kamienny podobnie jak zwirowy tylko ze skutecznosc wysoka i eksploatacja ardzo korzystna ,mozna by tu w nieskonczonosc wymieniac to sa najbardziej popularne a jak pisałem wczesniej to jest technologia conajmniej sredniowiecza wiec co tu sie rozpisywac ,kopac i działac
Napisano
No to z grubsza się wyjaśniło icon_smile.gif Tylko co do żwirowych nie całkiem się zgadzam. Nie nazwałbym go piaskowym - gruby płukany żwir z piaskiem nie ma za wiele wspólnego. Z tego co się orientuję to opory wcale nie są wysokie - oczywiście przy grubym żwirze, pewnie jak ktoś da zbyt drobny to i opory przepływu wzrosną.
Ja za to nie łączyłbym koniecznie GWC i wentylacji z rekuperatorem. W końcu żwirowe GWC robi się już ponad 20 lat, czyli od czasów kiedy rekuperatorów w domach jednorodzinnych w Polsce raczej nie było. Zastanawiam się przy tym czy ze względów technicznych warto łączyć GWC i rekuperator i czy jest to opłacalne (szczerze wątpię).
Co do technologii (przy żwirowym) to faktyczne ogólna zasada jest bardzo prosta, ale i tu są pułapki. Warunki mogą być trudne - np. wysoki (choćby tylko na wiosnę) poziom wód gruntowych. Kłopotliwe może być także zapewnienie wymiennikowi regeneracji (wyrównania temp. z resztą gruntu).

PS. Tak na marginesie to w Szwecji z braku żwiru stosują tłuczeń (płukany).

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...