Skocz do zawartości

Wspierajmy Polskich producentów


markus78

Recommended Posts

Napisano
Cytat

.


Właśnie o to chodzi!!! Taka mała kropka, a jaką ma wymowę! icon_mrgreen.gif Oczywiście przyłączam się do apelu o zdrowy rozsądek przy zakupach. Już nasi dziadowie mawiali:" tanie mięso psi jedzą". Niech się każdy zastanowi, czy mu się opłaci kupić tanio i mieć nieustającą rozpierduchę w domu.
Napisano
Cytat

Właśnie o to chodzi!!! Taka mała kropka, a jaką ma wymowę! icon_mrgreen.gif Oczywiście przyłączam się do apelu o zdrowy rozsądek przy zakupach. Już nasi dziadowie mawiali:" tanie mięso psi jedzą". Niech się każdy zastanowi, czy mu się opłaci kupić tanio i mieć nieustającą rozpierduchę w domu.


Inne było zamierzenie tej małej kropki icon_biggrin.gif Pisałem komentarz do informacji i był on pierwszym moim komentarzem na tym forum, włączyłem nowy wątek bo nie chciałem włączyć nową myśl ale włączyłem NOWY WATEK który był oderwany od sensu, dlatego go usunołem ale coś musi być więc została mała kropka. Trochę to zawiłe ale myśl jest ważna WSPIERAJMY POLSKICH PRODUCENTÓW.
Napisano
To może każdy wystąpi z jakimś konkretnym ? bo ogólnie to mało czytelne przesłanie - polećmy coś co się już u nas sprawdziło lub u znajomych ---

co powiecie o firmie Wiśniowski firma z tradycjami będzie już z 20 lat --- kolega kupował ich bramę garażową i prócz fajnego wyglądu ponoć do tej pory nie potrzebował serwisu icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Ze wszystkich bram, jakie spotkałem na budowach, te działały najlepiej.


Jak z 1 małej kropki można się utwierdzić że Polacy robią naprawdę dobre rzeczy icon_biggrin.gif. Zagraniczne oczywiście też jest dobre ale po co dać innemu zarobić, lepiej niech pieniądze zostaną w Polsce i tu krążą.
Wspierajmy Polskich producentów.
Napisano
No ale panowie i panie jakieś propozycje ?

kiedyś spotkałem się z opcja o Atlasie ale ostatnio ludzie narzekają -- a co o Paradyż ( ale tu kwestia tego w ilu % to polski kapitał)?
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
ja mam w domu zainstalowane od roku grzejniki Convector, nie dość, że wspieram Polską gospodarkę, to jeszcze blisko mnie:)a poza tym ostatnio trwa akcja "Kupuj nasze"
Napisano
ja mam sporo polskich rzeczy (chyba że o którychś nie wiem że nie sa polskie?)
- płytki- mam Paradyż i cersanit. Jedne i drugie ładne i w rozsądnych cenach- z ciekawostek- wszystkie płytki znanych polskich firm są przystosowane do ogrzewania podłogowego czego jak się okazuje nie można powiedziec o niektórych wcale nie tanich płytkach np hiszpańskich- pewnie tam sie ogrzewań podłogowych nie robi bo jest ciepło:)
- ceramika- w większosci mam cersanit
-baterie- mam armatura kraków (napewno polskie) i ferro (też polskie?)
-farby- decoral- to chyba też "nasza" firma?
wkład do kominka- firma kratki- też jestem zadowolona.
Aaaaaaaaaa bramę garażowa też mam Wiśniowski. Tą firme znam osobiście bo jest w mojej okolicy i znam wiele osób które tam pracują. Polecam:) Nie jest jakas bardzo tania ale ma u nas dobrą opinię. http://www.wisniowski.pl/lng_pl/
Okna- okno plus- to też polskie
Podłogi- Baltic Wood Jasło- jak najbardziej poslkie osobiście byłam w fabryce:) http://www.balticwood.pl/
Napisano
Teraz nie wiadomo co polskie a co nie. Niedawno byłam na zakupach w składzie PSB w Krakowie, a tam na całego akcja "Kupuj nasze" i oczywiście reklamują takie firmy jak Braas, Rup no bo przecież fabryka jest w Polsce. Tego że dochód wywożą za granicę już nie piszą. Tak samo okna połaciowe Velux, mają większą fabrykę w Polsce od Fakro! Czy to są Polski produkty? Dla mnie nie, bo wykorzystują tylko tanią polską siłę roboczą. Dlatego u mnie w domu są: pustaki i dachówka Jopek, okna Fakro, grzejniki Convector i wiele innych produktów polskich firm. Teraz w dobie kryzysu i zbliżającym się wysokim bezrobociu zastanówmy się kogo wspierać.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
dobrze, ze Polacy w końcu zaczynają otwierają oczy i wspierają polską gospodarkę. Jeśli o mnie chodzi to mam u siebie grzejniki z krakowskiej firmy convector, armaturę KFA oraz część sprzętu amiki (szkoda ze ją przejmuje zagraniczny inwestor).
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Ja kupując zwracam uwagę czy to jest "polskie" ale decyduje tutaj jakość, i jeśli Polacy będą uczciwie produkować dobre rzeczy. Samo hasło "..." nie wystarczy.
Napisano
W tej chwili ciężko stwierdzić czy polskie jest naprawdę polskie icon_wink.gif Nie dajmy sie zwariować i kierujmy się własnym rozsądkiem. Dla mnie istotniesze jest czy produkt jest wart swojej ceny i tyle. Czasami lubię przepłacić za design ale to już takie moje małe zboczenie icon_wink.gif Nie zwracam uwagi na "made in ..." chyba, że są to chiny icon_biggrin.gif
Napisano
Dokładnie najważniejszy jest stosunek jakości do ceny, a jeśli chodzi o chińską produkcje to tak naprawdę bardzo dużo firm o renomowanej marce z niej korzysta, a przynajmniej korzystało jeszcze kilka lat temu. A zboczenia... no cóż każdy jakieś ma icon_wink.gif
Napisano
Dla mnie oczywiście też istotna jest jakość danego produktu. Jednak jeżeli mam do wyboru produkty jakościowo do siebie zbliżone to zawsze wybieram produkty polskie, nawet jeżeli są nieco droższe.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...