Skocz do zawartości

Wybór dachu


Gość

Recommended Posts

Napisano
Podczas budowy naszego domu najtrudniejszym wyborem w całej budowie domu okazał się dach. Zadawaliśmy sobie pytanie, po co nam poddasze użytkowe? Byliśmy przekonani, że wystarczy nam płaski dach z małym strychem na drobiazgi. Jednak teraz już wiemy, że to był błąd. Przez chęć oszczędności straciliśmy dużą powierzchnię do użytkowania. Wystarczyło tylko ponad wieńcem dołożyć 2-3 warstwy pustaka i zwiększyć kąt dachu, co wbrew naszym obliczeniom nie podrożyłoby tak strasznie inwestycji.
Teraz zadajemy sobie pytanie, czym pokryć dach? Czy blachodachówką, czy papą zgrzewalną? Czy 14° to nie za mały kąt do blachy, czy pokrycie papowe zapewni odpowiednią szczelność dachu?
Pytań jest wiele, ale jedno jest pewne po raz drugi nie postawilibyśmy domu parterowego z płaskim dachem.
Napisano
Również moim zdaniem przy budowie domu z użytkowym poddaszem projekt powinno się taki dobrać, aby metraż parteru był równy metrażowi poddasza, a nie pomniejszony o niski dach. Wystarczy przecież podnieść ściany o dwie cegły (2 x 24 = 50 cm), a uzyskamy duże funkcjonalne poddasze, a także uzyskamy dość dużą trzecią kondygnację, do której możemy doprowadzić opuszczane schody i uzyskamy nieocieploną (co nie przeszkadza), drugą graciarnię (podłogę wystarczy zrobić z kilku desek). Przez taki układ wybierając nieduży domek, np. mający po obrysie 8 m x 8 m = 64 x 2 kondygnacje) = 128 m² mamy dość duży domek z dodatkową graciarnią.

P.S. Mówiąc o kosztach pamiętajmy, że u majstra powinniśmy uzyskać większy upust, gdy stawiamy duży dom i odwrotnie – mały, gdy stawiamy mały domek.
  • 1 rok temu...
Napisano
trzeba sobie zadać wiele pytań przed wyborem projektu i jednym z nich jest pytanie czy chcemy budować dom parterowy czy piętrowy, za jednym jak i za drugim rozwiązaniem jest wiele za i przeciw, dlatego warto zrobić sobie listę wszystkich naszych oczekiwań i dobrze zastanowić się nad odpowiedziami na te pytania, skonsultować ze znajomymi, przyjaciółmi, którzy już dom wybudowali, jeszcze raz przeanalizować wszystko i dopiero potem szukać projektu spełniającego nasze oczekiwania i na miarę naszych możliwości obecnych (inwestycja) jak i późniejszych (eksploatacja), a i tak wszystkiego nie przewidzimy
  • 2 miesiące temu...
Napisano
proszę o opinię ludzi z "branży" lub osób, które już to przerabiały, jak to jest w rzeczywistości z tymi kosztami domu parterowego i domu z poddaszem użytkowym. Stoję właśnie przezd takim dylematem - w biurze projektowym powiedzieli nam, że jednak wyższy jest koszt...domu parterowego - bo wystarczy spojrzeć na powierzchnię zabudowy przy jednym i drugim. Proszę o jakiekolwiek opinie oraz wskazówki, które mogą się w jakimś stopniu przyczynić do podjęcia ostatecznj decyzji.

Pozdrawiam
Napisano
W biurze projektowym mają rację. Większy dom, większe fundamenty, większy dach, więcej zewnętrznych i nośnych ścian, wyższe koszty izolacji podłogi i ścian.. W domu z użytkowym poddaszem musisz dać trochę droższy strop i ewentualnie okna połaciowe, ale nawet przy większym kącie nachylenia dachu (wyższy dach) i tak bedzie on tańszy od parterowego. Przeliczaliśmy to wszystko przed podjęciem decyzji, bo mąż chciał parterowy, ale argumenty kosztów przekonały go bardzo szybko do domu z poddaszem użytkowym. Parterowy dom musi mieć większą działkę, a inwestorzy nie lubią chodzić po schodach icon_lol.gif . Ale decyzję i tak musicie podjąć sami.
Napisano
Cytat

proszę o opinię ludzi z "branży" lub osób, które już to przerabiały, jak to jest w rzeczywistości z tymi kosztami domu parterowego i domu z poddaszem użytkowym. Stoję właśnie przezd takim dylematem - w biurze projektowym powiedzieli nam, że jednak wyższy jest koszt...domu parterowego - bo wystarczy spojrzeć na powierzchnię zabudowy przy jednym i drugim. Proszę o jakiekolwiek opinie oraz wskazówki, które mogą się w jakimś stopniu przyczynić do podjęcia ostatecznj decyzji.

Pozdrawiam


Jak masz dużą działkę i pieniądze na parterowy, to buduj parterowy. Użytkowe poddasze to pomysł na lepsze wykorzystanie kubatury. Biuro projektowe ma rację: wystarczy spojrzeć na powierzchnię zabudowy. Powierzchnia na poddaszu jest trochę gorszej jakości, bo trzeba się do niej wspinać po schodach i borykać się ze skosami. Ja nie lubię ani jednego ani drugiego, ale nie mogłem wybrać domu parterowego ze względu na koszty i wielkość działki. Uważam, że poddasze to taki strych po tuningu.
Napisano
Nie znam firmy która piętrowy dom o powierzchni użytkowej !!! zbuduje taniej niż parterówkę. Biorąc pod uwagę normalną technologię bez drogiego dachu.

Natomiast jako były właściciel parterówki a teraz piętrowego .... tęsknię do parteru.
Gość Guest_Andrzej_*
Napisano
Wszelkie wyliczenia biora w leb w realu. Prawdziwa cena powstaje dopiero przy ofercie wykonawcy,a wtedy juz za pozno zmieniac projekt. Roznica w kosztach parterowego i z poddaszem nie moze byc duza:
-powierzchnia dachu o duzym spadku jest wieksza
-konstrukcja dachu jest duzo drozsza
-pokrycie i tzw "galanteria" drozsza
-eksploatacja i naprawy duzo trudniejsze
-roboty murowe sa dosc tanie w porownaniu z dachem...itd

Problem raczej w tym,czy naprawde potrzebna jest ta dodatkowa powierzchnia.I niech diabli wezma wszelkie chodzenie po schodach sto razy dziennie,odsniezanie zjazdu do garazu i schodow zewnetrznych.Juz prawie nikt nie zaglada pod maske auta.Balkony w domkach sa nieuzywane."Obrobienie" ogrodu wiekszego niz kilkaset metrow wymaga pracy najemnej.W praktyce dzieci nie chca mieszkac z rodzicami,wyjezdzaja do Kanady,USA,do Wawki. I co potem robic z tym domem? Wiec niezaleznie od kosztow ........ mlodej i duzej rodzinie,ktora ma wiele lat przed soba zycia razem moze bym proponowal dom z poddaszem. Malej rodzinie,starszej i........... sobie samemu doradzam maly dom i parter,nawet jesli drozszy (oczywiscie jesli dzialka na to pozwola). Amen.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...