Skocz do zawartości

Uwaga na drzwi KMT


Recommended Posts

  Cytat

Świetny pomysł! Ja również bardzo zachęcam icon_smile.gif

Rozwiń  



Witam,

To jest jakiś pomysł, tak jak pisałem wcześniej przyglądałem się temu postowi i postanowiłem się zarejestrować po tym co pisała Monika i jej problemie bo widziałem to na kilku forach. A sam sprzedaję i montuję KMT i potem mam problem jak klienci przychodzą do mnie i mówią że naczytali się negatywnych opinii o drzwiach, a problem da się prosto załatwić. Ja też bywam na reklamacjach po ludziach, którzy dla mnie montują i robią wtedy Panowie poprawki tak aby klient był zadowolony, bo to najważniejsze w tej branży a jeśli nie jestem w stanie sam zrobić i stwierdzę że winą jest wadliwe drzwi czy ościeżnica wzywam serwis. Trzeba pamiętać drzwi stalowe, ościeżnica stalowa, jest duże przewodzenie ciepła czy zimna, mostek termiczny, niewiadomo jakby się wypełniło ościeżnicę zawsze mróz pójdzie po konstrukcji stalowej. Klient musi dobrze czytać kartę gwarancyjną jest punkt "unikać bezpośredniego narażenia drzwi na warunki atmosferyczne", są przecież producenci daszków do drzwi - czyli jest to czymś spowodowane, a chodzi tutaj o pracę materiałów na słońcu, blacha ma swoją rozszerzalność cieplną tak jak i inne materiały użyte do produkcji. Niestety czysta fizyka, nie ma ideałów. Okna też się wyginają, drzwi pokojowe też są krzywe, robią się "banany". Jest pewna zasada za niską cenę nie można oczekiwać ponadto wysokiej jakości, dlatego na rynku są drzwi po 500zł 1500zł 2000z, i 2000zł w wzwyż

Pozdrawiam!
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
witam
ja chyba też jestem w gronie niezadowolonych klientów tej firmy
drzwi regulowane po montażu kilkakrotnie- za każdym razem opadają skrzydła w drzwiach dwuskrzydłowych. drzwi ciężko się zamykają, kołki montażowe nie dają się ładnie dokrecić, drzwi się w miarę użytkowania wyrywają się z osadzenia.
drzwi kupiłam u dystrybutora razem z montażem. od początku żle "chodziły" ale montażysta mówił etap budowy, brak progu zewnętrznego, niemożliwość prawidłowej regulacji. drzwi po roku są obdarte bo wskutek opadania nity tarły o sąsiednie skrzydło i zdarły okleinę, dolny pas okleinowy odkleja się, kołki nie wchodzą w otwory tylko odstają generalnie wersja dystrybutora to wina moich wykonawców bo używali drzwi w niewłaściwy sposób, zniszczyli mi drzwi, bo drzwi wiatr zerwał lub może ktoś nimi trzasnął,
ale ludzie drzwi to otwór do używania nie do ozdoby. awantura niesamowita
uznałam że z dystrybutorem nie ma co dyskutować ale to jest spora suma za te drzwi więc nie można tego darować
czy ktoś z was wie jak można udokumentować że te drzwi są felerne lub ich montaż jest felerny, może istnieją jacyś biegli bo na pewno pójdę z kimś do sądu z kmt lub montażystą, muszę tylko udokumentować stan faktyczny bo drzwi muszę zmienić na inne w ciągu kilju tygodni /wykończenie domu/
jestem wykończona takie buble a tyle problemów
ratunku czekam na rady
Link do komentarza
  Cytat

witam
ja chyba też jestem w gronie niezadowolonych klientów tej firmy
drzwi regulowane po montażu kilkakrotnie- za każdym razem opadają skrzydła w drzwiach dwuskrzydłowych. drzwi ciężko się zamykają, kołki montażowe nie dają się ładnie dokrecić, drzwi się w miarę użytkowania wyrywają się z osadzenia.
drzwi kupiłam u dystrybutora razem z montażem. od początku żle "chodziły" ale montażysta mówił etap budowy, brak progu zewnętrznego, niemożliwość prawidłowej regulacji. drzwi po roku są obdarte bo wskutek opadania nity tarły o sąsiednie skrzydło i zdarły okleinę, dolny pas okleinowy odkleja się, kołki nie wchodzą w otwory tylko odstają generalnie wersja dystrybutora to wina moich wykonawców bo używali drzwi w niewłaściwy sposób, zniszczyli mi drzwi, bo drzwi wiatr zerwał lub może ktoś nimi trzasnął,
ale ludzie drzwi to otwór do używania nie do ozdoby. awantura niesamowita
uznałam że z dystrybutorem nie ma co dyskutować ale to jest spora suma za te drzwi więc nie można tego darować
czy ktoś z was wie jak można udokumentować że te drzwi są felerne lub ich montaż jest felerny, może istnieją jacyś biegli bo na pewno pójdę z kimś do sądu z kmt lub montażystą, muszę tylko udokumentować stan faktyczny bo drzwi muszę zmienić na inne w ciągu kilju tygodni /wykończenie domu/
jestem wykończona takie buble a tyle problemów
ratunku czekam na rady

Rozwiń  


Jakosc ma swoja cene.Kiedy MY sie tego w koncu nauczymy?...Mialo byc TANIO I PIEKNIE to jest PIEKNIE STOSUNKOWO DO SWEJ TANIOSCI...Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Moim zdaniem duża część winy leży po twojej stronie. Nie montuje się drzwi gdzie trwają jeszcze prace budowlane, bo takie drzwi na koniec nie nadają się do użytku. Trzeba się z tym liczyć, powstają - uszkodzenia, rysy, jeżdżenie taczką lub chodzenie po progu, często widzę na budowie drzwi lub okna podparte pustakami czy cegłówkami, kto to widział a potem wchodzi klient i oczekuje że te drzwi będą pracować tak jak po montażu, często zdarza się że zawiasy są powyginane.
Moja rada - próba przemontowania, zakup nowej ościeżnicy i przemontowane przez fachowca lub zakup nowych drzwi.

Żaden producent nie uzna Ci reklamacji na towar zamontowany, który jest uszkodzony z powodu złego montażu lub użytkowania drzwi.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Są znacznie gorsze firmy takie jak np: [nazwa firmy usunięta przez moderatora] z CZELADZI z siedzibą główna w BYTOMIU. Wraz z mężem zamówilismy drzwi do całego domu łącznie 6 szt- jedynie 3 przyszły własciwe. Firma dostarczyla nam drzwi niezgodne -inny model- zamiast szyb całkowicie zabudowane. Również wymiar który pobrał specjalista z firmy okazał się niewłaściwy (różnica 10 cm )- drzwi nie dało się zamontować. Firma nie przyznaje się do błędu, nie dba o włsany wizerunek, nawet nie próbuje rozmawiac z niezadowolonymi klientami. Dopiero po ingerencji rzecznika praw konsumenta [nazwa firmy usunięta przez moderatora] zgodzilo sie wymienic drzwi na wlasciwe. FIRMA [nazwa firmy usunięta przez moderatora] przy jednym zamowieniu pomysliłas się 2 krotnie zupełnie nie przyznając się do błedu. NIKOMU NIE POLECAM TEJ FIRMY - STRZERZCIE SIE PRZED NIEUCZCIWYMI PRZEDSIĘBIORCAMI- CZASAMI LEPIEJ ZAPŁACIĆ WIĘCEJ I OSZCZĘDZIĆ SOBIE DODATKOWYCH STRESÓW I CZASU.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Witam,
mam pewnein problem z drzwiami KMT, czytalam wszystkie posty na forum, ale nie znalazlam odpowiedniej odpowiedzi. Moje drzwi otwieraja sie do wewnatrz i otrzymalam listwe koloru bialego z uszczelką, która sie przykreca pod skrzydlo. Montazysta przykrecil mi ta listwe na grubosc drzwi- wmontowal skrzydlo i powiedzial ze wszystko dziala icon_wink.gif. Na nastepny dzien, stwierdzialm, ze z dolnej partii drzwi wieje, listwa z ta uszczelka nie przylega do progu jest odstep pomiedzy progiem a ta listwa ok 8mm-1cm. Moje pytanie jest, czy powinnam wyjac skrzydlo i ta lstwe z uszczelka przykrecic tak ,aby przylegala do progu od wewnatrz, ale niestety wtedy ta biala listwa bedzie wytykac na zewnatrz ok 1 cm. Listwa jest koloru bialego i jesli bedzie wytykac na zewnatrz jako okapnik, bedzie to wygladac tak sobie. Nie wiem, czy ta listwa w moim przypadku to jest prawidlowo zamontowana? Czy powinnam ja wysunac na zewnatrz wtedy bedzie szczelne. Próg stalowy mam montowany na piance, ale to stal - moze powinnam cos podkleic pomiedzy ta listwa a progiem np. dodatkowe uszczelki, tak aby ta przestrzen pomiedzy progiem wypelnic? Prosze o pomoc, jak powinna prawidlowo byc zamontowana ta listwa i czy powinna wytykac ok 8mm-1 cm na zewnatrz i spelniac role okapnika? ale dlaczego ona jestw takim przypadku biala, skoro mam drzwi w kolorze mahoniu... bede wdzieczna za porade
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  Cytat

Witam,

To jest jakiś pomysł, tak jak pisałem wcześniej przyglądałem się temu postowi i postanowiłem się zarejestrować po tym co pisała Monika i jej problemie bo widziałem to na kilku forach. A sam sprzedaję i montuję KMT i potem mam problem jak klienci przychodzą do mnie i mówią że naczytali się negatywnych opinii o drzwiach, a problem da się prosto załatwić. Ja też bywam na reklamacjach po ludziach, którzy dla mnie montują i robią wtedy Panowie poprawki tak aby klient był zadowolony, bo to najważniejsze w tej branży a jeśli nie jestem w stanie sam zrobić i stwierdzę że winą jest wadliwe drzwi czy ościeżnica wzywam serwis. Trzeba pamiętać drzwi stalowe, ościeżnica stalowa, jest duże przewodzenie ciepła czy zimna, mostek termiczny, niewiadomo jakby się wypełniło ościeżnicę zawsze mróz pójdzie po konstrukcji stalowej. Klient musi dobrze czytać kartę gwarancyjną jest punkt "unikać bezpośredniego narażenia drzwi na warunki atmosferyczne", są przecież producenci daszków do drzwi - czyli jest to czymś spowodowane, a chodzi tutaj o pracę materiałów na słońcu, blacha ma swoją rozszerzalność cieplną tak jak i inne materiały użyte do produkcji. Niestety czysta fizyka, nie ma ideałów. Okna też się wyginają, drzwi pokojowe też są krzywe, robią się "banany". Jest pewna zasada za niską cenę nie można oczekiwać ponadto wysokiej jakości, dlatego na rynku są drzwi po 500zł 1500zł 2000z, i 2000zł w wzwyż

Pozdrawiam!

Rozwiń  

Dokładnie ludzie kupują drzwi za 1500 zł i myślą że to drzwi na lata , a tak naprawdę za porządne drzwi wejściowe trzeba dać od 3000 zł
Link do komentarza
Trochę zdrowego rozsądku.
Jakim cudem drzwi mają być szczelne jeżeli próg nie dotyka skrzydła??? Kto to w ogóle montował??? U mnie taki partacz na kopach by wyleciał i jeszcze bym obciążył za zmarnowany materiał. Już słyszę ten komentarz " szefowa ten typ tak ma ". KMT się nie dziwię przecież to nie fabryka wzięłą pijaczka do montażu. Nie zrozumcie mnie źle KMT zupełnie bez grzechu nie jest ale w tym wypadku patałach nie mial pojęcia jak złożyć te drzwi do kupy! To, że u innych montował chinole w kasecie o niczym nie świadczy, też miałem monterów co potrafili tylko Hormanna, okna i drzwi chińskie do których nie przykłada się nawet poziomicy bo są krzywe... Pogoniłem ich w p...u
A tak poza tym drzwi zewnętrzne najlepiej otwierać na zewnątrz, niezależnie od producenta (dowiedziałem się tego akurat na szkoleniu z Gerdy), zadaszenie lub jego brak nie ma tu nic do rzeczy.
Naprawdę sprzedałem już sporo drzwi stalowych różnych polskich producentów z montażem i taaakiej fuszery jeszcze nie widziałem. A swoją drogą ten próg to na pewno z KMT? Bo mi coś nie wygląda.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  Cytat

Trochę zdrowego rozsądku.
Jakim cudem drzwi mają być szczelne jeżeli próg nie dotyka skrzydła??? Kto to w ogóle montował??? U mnie taki partacz na kopach by wyleciał i jeszcze bym obciążył za zmarnowany materiał. Już słyszę ten komentarz " szefowa ten typ tak ma ". KMT się nie dziwię przecież to nie fabryka wzięłą pijaczka do montażu. Nie zrozumcie mnie źle KMT zupełnie bez grzechu nie jest ale w tym wypadku patałach nie mial pojęcia jak złożyć te drzwi do kupy! To, że u innych montował chinole w kasecie o niczym nie świadczy, też miałem monterów co potrafili tylko Hormanna, okna i drzwi chińskie do których nie przykłada się nawet poziomicy bo są krzywe... Pogoniłem ich w p...u
A tak poza tym drzwi zewnętrzne najlepiej otwierać na zewnątrz, niezależnie od producenta (dowiedziałem się tego akurat na szkoleniu z Gerdy), zadaszenie lub jego brak nie ma tu nic do rzeczy.
Naprawdę sprzedałem już sporo drzwi stalowych różnych polskich producentów z montażem i taaakiej fuszery jeszcze nie widziałem. A swoją drogą ten próg to na pewno z KMT? Bo mi coś nie wygląda.

Rozwiń  

Uwaga przy odbiorze drzwi KMT! Z firmą współpracuję kilka lat, toteż przy dostawie nie rozpakowujemy kartonów, bo po prostu są zbyt ciężkie, aby dziewczyny same oglądały skrzydła pod różnymi kątami. W jednym skrzydle zdarzyły się niewidoczne przez folię wgniecenia, dlatego montażyści je zamontowali. Natomiast klient zerwał folię i je zareklamował. Odpowiedź KMT -należy oglądać dokładnie drzwi przy odbiorze, łącznie z obieraniem ich z fili, reklamację odrzucił. Nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kierowcę z KMT przy następnej dostawie tak długo, aż wszystkie skrzydła i ościeżnicę będą bardzo dokładnie sprawdzone. Bez względu na to jak długo to będzie trwało, gdyż nie ma innego sposobu żeby nie narobić sobie strat w firmie.
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
  Cytat

Jak teraz po kilku latach użytkowania oceniasz te drzwi?

Rozwiń  


Zamontowałem je w 2009.
1. Do dziś wymieniłem raz klamkę, bo się wyrobiła.

2. Od słońca chyba albo fabrycznie lekko są w łuk, bardzo lekko ale są, więc walczyłem z uszczelką i zamykaniem. Jak je porównuję do drzwi droższych, to te KMT są... tańsze.

3. Mają KIEPSKI współczynnik przenikania ciepła. BARDZO KIEPSKI: 2,6W/m2K, czyli na granicy dopuszczenia do użytku. Ale tanie są. I w ładnym kolorze.

4. W instrukcji, w paczce jest napisane żeby CHRONIĆ przed bezpośrednim wpływem warunków coś tam coś tam, w sensie słońce, woda. Czyli są półzewnętrzne. Naciągana sprawa. Ale tanie są. I mają odpowiedni wzorek (te moje).

Podsumowując:
gdybym znów był na tym etapie budowy, na którym byłem kupując je, to bym je kupił, bo tanie są i nie żal, że się zużywają podczas budowy.

Ale gdybym kupował na gotowo i miał wolne środki, to bym kupił lepsze. Dębowe, albo jakieś inne drzewienne i bez okleiny.

Chociaż... drzwi jak drzwi i drogie nie są.
Ale bez emocji.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 lata temu...

witam

ja tez mam problem z drzwiami firmy KMT

mianowicie przy temperaturze ujemnej (ok-13* C i wiecej ) z drzwi zrobila sie "łudka"

zglosilem na reklamacje do sklepu  gdze je kupiłem i czekam na serwisanta z KMT  wstawiam zdjecia drzwi

nawet z KMT nie racza zadwonic i porozmawiac

drugi raz bym nie kupił drzwi tej firmy

 

20170109_104129.jpg

20170109_104134.jpg

20170109_104225.jpg

20170109_104231.jpg

20170109_185817.jpg

20170109_185828.jpg

20170109_185924.jpg

20170109_185953.jpg

Link do komentarza

Witam, a co ma do drzwi wiatrołap ?

Ja też mam drzwi KMT PLUS, po zamontowaniu okazało się że drzwi są tak krzywe że szok, zostały wymienione na nowe, i nie powiem szpar nie widać, po zamontowaniu nowego skrzydła, obrobiłem drzwi z zewnatrz, zastosowałem lepszą piankę Tytan Energy 2020 i zatynkowałem, Allee...

Mimo to na drzwiach od srodka skrapla się woda, mam wiatrołap, i nie wiem w czym jest problem,

Edytowano przez tofel3 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 5.02.2017 o 16:10, tofel3 napisał:

 

Mimo to na drzwiach od srodka skrapla się woda, mam wiatrołap, i nie wiem w czym jest problem,

Rozwiń  

Problem leży w różnicy temperatur, w wiatrołapie jest cieplej a na zewnątrz chłodniej, podobnie jak z oknami, na szybach skrapla się woda od różnicy temperatur.

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 5.02.2017 o 17:52, Razmes napisał:

 

Rozwiń  

Już Ci pisałem wcześniej, jak coś wiesz co rozwiń temat a nie pisz skrótami bo tu nikt nie jest wróżką.

Wyjaśniłem wcześniej o co chodzi ze skraplaniem się wod na drzwiach i nie ma to nic wspólnego z wilgotnością, bynajmniej w tym przypadku.

  Dnia 5.02.2017 o 17:57, tofel3 napisał:

Wstawiałem temometr to temp ok 20 C, a wilgotnośc powyżej 50%

Rozwiń  

Założę się, że skrapla się na obrzeżach drzwi przy futrynie.

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 5.02.2017 o 18:03, tofel3 napisał:

Dokładnie.

Tak się zastanawiam, czy może w środek futryny wlać piankę ?

Rozwiń  

Możesz psiknąć pianką, ocieplisz trochę futrynę, ale i tak będzie to się pojawiało przy niskich temperaturach zewnętrznych.

Link do komentarza
  Dnia 5.02.2017 o 18:16, Razmes napisał:

Albo wypełnić pianką, choć producent zaleca chyba bardziej beton. To gdzie wkoło wypełnili Ci tą "energooszczędną" pianką?

Rozwiń  

Między futryną a murem.

  Dnia 5.02.2017 o 18:16, mhtyl napisał:

Możesz psiknąć pianką, ocieplisz trochę futrynę, ale i tak będzie to się pojawiało przy niskich temperaturach zewnętrznych.

Rozwiń  

Czyli po prostu tak musi być ?

Link do komentarza
Gość mhtyl

 

  Dnia 5.02.2017 o 18:30, tofel3 napisał:

NIe, ściany nie są ocieplone i tym samym styropian nie zachodzi na futrynę.

Rozwiń  

:icon_biggrin: Samo przez sie, jeżeli nie są ocieplone to normalne że nie może styropian zachodzić na futrynę, ale widzę że łapiesz o co mi chodzi.

Możesz obkleić wnękę od zewnątrz styropianem tak aby stykał się z futryną, wtedy ograniczysz w jakimś stopniu mostek.

 

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 5.02.2017 o 18:49, tofel3 napisał:

Dokładnie, licują się.

Rozwiń  

Jedynie co możesz teraz zrobić to psiknąć piankę we futrynę. Kup piankę niskoprężna i jeżeli teraz chciałbyś to zrobić to do niskich temperatur. Jeszcze możesz pokusić się o wymianę lub dołożenie (ja bym dołożył) nowa uszczelkę. Nie pamiętam teraz jak ona się fachowo nazywała, ale chodzi o uszczelkę z pianki, która uszczelnia i dociepla, przykleja się na przylepiec. Jak znajdę tę uszczelkę to wkleję.

Link do komentarza
  Dnia 5.02.2017 o 19:08, bpazdan napisał:

 

u mnie woda sie skrapla tylko dlatego ze nie sa szczelne i wiatr dmucha, elewacja zrobiona, a oscieznica aluminiowa  czekam na serwis z kmt i zobacze co oni stwierdza

Rozwiń  

U mnie też były nie szczelne i wypaczone, wymienili na nowe, woda sie nadal skrapla

  Dnia 5.02.2017 o 19:09, Razmes napisał:

Pamiętasz może oznaczenie ościeżnicy? W KMT chyba tylko jedna ma profil zamknięty, więc już raczej masz tam piankę wpuszczoną.

Rozwiń  

KMT Energy 60

  Dnia 5.02.2017 o 19:07, mhtyl napisał:

Jedynie co możesz teraz zrobić to psiknąć piankę we futrynę. Kup piankę niskoprężna i jeżeli teraz chciałbyś to zrobić to do niskich temperatur. Jeszcze możesz pokusić się o wymianę lub dołożenie (ja bym dołożył) nowa uszczelkę. Nie pamiętam teraz jak ona się fachowo nazywała, ale chodzi o uszczelkę z pianki, która uszczelnia i dociepla, przykleja się na przylepiec. Jak znajdę tę uszczelkę to wkleję.

Rozwiń  

A pianka zalewowa ?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Przygotowanie otworu pod bramę garażową to jeden z najistotniejszych etapów na drodze do sprawnego i bezproblemowego użytkowania garażu. Choć wielu inwestorów skupia się głównie na wyborze samej bramy i napędu, to właśnie odpowiednie przygotowanie ścian, nadproża, posadzki oraz instalacji elektrycznych decyduje o tym, czy brama będzie pracować płynnie oraz czy późniejsze koszty eksploatacji (m.in. ogrzewania garażu) nie okażą się niepotrzebnie wysokie. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/stan-surowy/garaz/a/114870-jak-przygotowac-otwor-pod-brame-garazowa
    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...