GWC

[Wally]

Wracając do poprzedniej dyskusji z wymiennikami GWC ,mam pytanie.
Czy mamy jakieś podręczniki albo znane zasady projektowania takiego GWC ? i skąd biorą się zasady projektowania żwirowego GWC lub rurowego? Na tym forum dosyc dużo "specjalistów" wypowiadało sie na ten temat , ale chyba mówiono bardziej o swoich własnych doświadczeniach niż zasadach teoretycznych. Sam osobiście nie zajmuję się tymi tematami ale chętnie postudiuje ten temat jeśłi gdzies jest to napisane w spośób bardziej szczegółowy i rzetelny. Może ktoś pisął na ten temat pracę naukową?

[Gość]

Też chętnie bym się z tym zapoznał. Jeżeli ktoś sie tym zajmie, to chciabym zwrócić uwagę na dwa tematy:
-wymiennik taki nie powinien latem schładzać powietrza poniżej punktu rosy (grozi zalaniem i zagrzybieniem)
-czy zwiększenie zużycia energii na pokonanie oporów zbyt rozbudowanego wymiennika nie "zabierze" zysków?
Tak jak to się dzieje przy wymiennikach w rekuperatorach. Porównywałem zuzycie energii przez silnik przy krzyzowym wymienniku Heatexa(70%) i "ulubinum" przez Pana Wally rurowym- przeciwprądowym (90%) , wychodzi prawie 50% drozej

[Gość]

Sz. Panie TB
Znam Pana przywiązanie do ekonomii i sprawności systemów reku. Ale chciałbym wrócić do tzw; "zdrowego rozsądku". Systemy wentylacji reku mają za główne swoje zadanie jako cel NADRZĘDNY; - dostarczenie świeżego powietrza. Jest to cel sanitarno-higieniczny. I jeśli liczymy procenty i sprawności energetyczne wentylatora i wymiennika - w jaki sposób policzymy ile człowiek zaoszczędził w domu za to ,że się nie zadusił i nie zapadł na jakieś ciężkie alergie , czy choroby płuc etc.?Ile kosztuje spokój rodzica ,że jego dzieci nie chorują.? Ile kosztuje gwarancja ,że nasz dom nie jest zagrzybiony? Ile po prostu kosztuje nasze zdrowie i naszych dzieci i naszych członków rodziny?. To jest własnie fundamentalne pytanie. I powiem Panu , panie T.B. , że ja osobiście mam gdzieś extra 5% na wydajności i sprawności systemu reku, jeśli wiem , że to co mam zainstalowane, daje mnie spokój nt mojego i mojej rodziny zdrowia. Chciałbym aby Forumowicze zdali sobie sprawę, że możemy dzielić włos na czworo i oszczędzić tu i tam parę Watów energii - ale ZAWSZE jakimś kosztem. A koszt tutaj to jest NASZE zdrowie.Prawdziwa oszczędnośc jaka każdy Forumowicz zrobi - to jak zainstaluje sobie centrale reku. Jaka ona będzie , to jest na pewno wazne ,ale jeśłi spęłni ona efekt sanitarno-higieniczny nawet z byle jakim wymiennikiem ZAWSZE czlowiek będzie zdrowszy z takim reku jak bez niego.

[Gość]

Ale wilgoć w GWC latem też mi się wydaje, że moze zdrowiu nie słuzyć.

[Gość]

Wszyscy dążą do dużej wilgoci w domu w zimie i jak wiemy do dzisiaj nie ma dobrego taniego rozwiązania wtym zakresie. W lato wilgoć definitywnie nawet 50%RH przy dużej temperaturze jak 25-28 deg C może już być zagrożeniem dla rozwoju grzybów, grzybni i bakterii. Ma Pan rację za dużo wilgoci na pewno nie służy nikomu.

[Gość alf07]

zamierzam właśnie wykonać GWC, do tej pory byłem przekonany, że będzie to rurowy wymiennik, ale im więcej czytam tym bardziej skłaniam się do żwirowego GWC chociaż problemem u mnie może być dość wysoki poziom wód gruntowych 0,8 - 1 m
czy ktoś ma jakieś doświadczenia ze żwirowym GWC, ciekaw jestem Waszych opinii

[Gość kufel]

najpierw trzeba sobie odpowiedzieć po co to robisz>
-jeżeli chcesz GWC podłączyć do rekuperatora domowego, to efekt będzie taki sam co z 20 m rury na tej samej głębokości, a rura jest szczelna i łatwa w czyszczeniu.
-jeżeli teraz chcesz GWC wykorzystać do studzenia, to musisz się liczyć z drogą instalacją okolo 1500 m3/h i hałasem . oczywiście też zwiększonym zuzyciem energii i niemożliwością umycia.

[ArsTECH]

W temacie postu

Przepływy ciepła są dynamiczne, zmienne w czasie (następuje kumulacja ciepła, chłodu). Zależne od warunków zewnętrznych (temperatura, wilgotność, okres trwania danej pogody). Zależne od gruntu (rodzaj, wilgotność, przepływ wód gruntowych). Niema i nie będzie formuły matematycznej na wyliczenie GWC. Są pewne założenia wynikające z zebranych doświadczeń na istniejących instalacjach. Jaka powierzchnia wymiennika (płytowy lub  grzebieniowy), objętość (żwirowy), długość (rurowy). Ale te same wymienniki mogą dawać różne temperatury dla różnych lokalizacji, roku, sposobu użytkowania.

Z konkretów, są wyliczenia oporów powietrza.

Dnia 5.04.2005 o 16:45, Gość napisał:

Znam Pana przywiązanie do ekonomii i sprawności systemów reku. Ale chciałbym wrócić do tzw; "zdrowego rozsądku". Systemy wentylacji reku mają za główne swoje zadanie jako cel NADRZĘDNY; - dostarczenie świeżego powietrza.

Zgadzam się z tezą, że zdrowie nie ma ceny, ale ekonomia też się liczy. Dla tych co lubię liczyć polecam Grzebieniowy GWC. Cena przy samodzielnym wykonaniu nawet poniżej 5tys zł.

Minimalne zwiększenie kosztu inwestycji (~1%). Znaczące zwiększenie komfortu. Na pytanie o opłacalność niech każdy odpowie sobie sam.