Skocz do zawartości

Dlaczego będę budował drugi dom...


Recommended Posts

Napisano

Mieszkamy z żoną i dwójką dzieci we własnym domu zaledwie od 7 lat, a już przymierzamy się do budowy następnego. Wbrew pozorom nie dlatego, że ten jest za mały. Wręcz przeciwnie, nawet trochę za duży. Okazuje się, że całe planowanie, wszystkie dyskusje, przeczytane księgi i poradniki to nic w porównaniu z własnym doświadczeniem.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/domy-pod-klucz/a/9990-dlaczego-bede-budowal-drugi-dom

Napisano
Racja, racja nikt nikomu nie poradzi tak dobrze jak "własne doświdczenie", nie na próżno przysłowie mówi pierwy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla mnie... Moje doświdczenia i roczarowania dotyczą natomiast wykonawców, mówiąc szczerze fachowców wszystko wiedzących którzy doradzą maja doświdczenie a w rzeczywistości nie pozostawią suchej nitki na poprzednich , zaiteresowanych tylko kasą i dużą liczba wolnych sobót i jak sie da piątków a do pracy we wtorek bo był bal... i obraza na inwestora który za dużo chce ,truje i utrudnia życie, zraził mnie brak poszanowania dla inwestora i jego ciężko wydanych nie oszukujmy się dużych pieniędzy
Napisano
Witam,

My z Żonką przed wyborem projektu ( gotowego) przejrzeliśmy ogromną wprost nie do policzenia ilość projektów i myślę ,że wybraliśmy TEN właściwy i uważam, że nie powinno nas nic zaskoczyć jak już tam zamieszkamy ( mam nadzieję, że już wkrótce). Oczywiście, że małe błędy zostały popełnione, ale tych się nie da uniknąć, a na samą myśl , że miałbym jeszcze raz pokonywać tą samą " piekielną " drogę aż mi cierpnie skóra, niegdy w życiu,- to tylko dla masochistów.

pozrawiam:

Darek
Gość pupuś
Napisano
prawda,prawda przez budowe mojego domu straciłem zdrowie.fachowcy do dupy,oszuści złodzieje i zawyżanie kosztów budowy,niszczenie materiałów budowlanych bo nie ich .mam 32lata z żoną zapie.....my od rana do nocy by mieć mały domek...kredytu nie bierzemy bo mam zasady krawaciażom nie dam zarobić.
Gość fachowiec
Napisano
narzekacie ludzie na fachowców, ale to wasza wina, że Ci dobrzy pracują od wielu lat za granicą a resztka tych znających rzemiosło pracujących w Polsce albo jest zawalona robotą albo się odpowiednio ceni. Od lat poniżaliście Ich epitetami w stylu robol fizol itd wymagając przy tym bóg wie czego najlepiej za darmo i często oszukując ich przy tym nie gorzej niż oni was obecnie traktują jak to się mówi jak kuba bogu tak ...
Gość projektantka
Napisano
więcej konkretów. Co jest złe, jak wyglądał projekt (typowy?). Czy jest tak źle, że nie da się nic przerobić? Też tłumaczę, że duża łazienka jest dla morsów. Ja kocham swoją ursynowską łazienkę w wielkiej płycie (1,50x1,30), bo w niej jak w saunie. Uczymy się na własnych przykładach (błędach), ale chętnie też na cudzych....
Napisano
Doświadczenie to podstawa zaczynając na budowie domu, urządzaniu mieszkania a kończąc na przyrządzaniu jedzenia,
ale nie da się mieć doświadczenia w każdej dziedzinie, więc czasem trzeba się zdać na intuicję icon_smile.gif albo czyjąś intuicję. W kwestii tej czyjejś to mogę polecić fajny blog, na którym pisze jakiś (jakaś?) specjalista/tka i na dodatek zapaleniec wydaje mi się że dobrze jest inspirować się zapaleńcami, bo to ludzie którzy poświęcają wszystko temu czemu my możemy poświęcić tylko jakiś czas icon_smile.gif
Gość ekonomista
Napisano
Po przeczytaniu tego artykułu zacząłem się zastanawiać, jaki kolejny dom zbudowałbym. Doszedłem do wniosku, że... taki sam. Jedynie zmieniłbym teren , gdyż obecny posiada za wysoki poziom wód gruntowych - zawilgocone piwnice. Mieszkamy, 4 osobowa rodzina, od trzech lat w nowym domu. Budowa trwała ok. 5 lat, trochę systemem \\\\\\\"gospodarczym\\\\\\\", gdyż całą wykończeniówkę, oprócz istalacji, zrobiłem sam. Typowy projekt domu, od początku był głęboko przemyślany i zmieniony na etapie zatwierdzania. Nie jest zbyt wymyślny architektonicznie. Nie takie były założenią. Miał być praktyczny, dosyć duży - ok. 200 m. kw + garaż na 2 samochody i piwnice. Możliwie tani w budowie - co można to zrobię sam, mam \\\\\\\"smykałkę\\\\\\\" zdolności techniczne i trochę praktyki w tym kierunku, oraz ekonomiczny , tani w eksploatacji. I stwierdzam, nie bez odrobiny dumy, że mi się to udało w całości. Do budowy i wykończenia używałem możliwie tanich, średniej jakości materiałów, często kupowanych na promocjach lub poza sezonem budowlanym . Mogłem sobie na to pozwolić, gdyż budowa rozłożona była w czasie a od tgzw. fachowców uzależniony byłem w sciśle określonych sytuacjach jak np. stan surowy, elektryka, co i cw. Tak na marginesie, ogólna opinia o fachowcach się sprawdziła. Po każdych pozostawały niedoróbki i różnego typu problemy. Najdroższą iwestycją była instalacja pompy ciepła typu woda -woda do co i cw, ocieplenie budynku 50% ponad zalecane, zamontowanie plastikowych okien Climaplus oklejanych w kolorze po stronie zewnętrznej oraz syntetycznego, zmywalnego tynku zewnętrznego. Wszystko to sobie bardzo chwalę i jestem zadowolony, zwłaszcza z pompy ciepła. Pozostało mi jeszcze do zrobienia położenie kostki na podjeżdzie i ogrodzenia od frontu z elektryczną bramą wjazdową, a w dalszej przyszłości położenie terakoty na posadzce w piwnicy i kotłowni. Muszę przyznać, że po całej tej inwestycji, budowa domu mnie nie przeraża. Może dlatego, że była rozłożona w czasie i miałem o tym jakieś pojęcie z wyjazdów na saksy za granicę a także dwa poprzednie mieszkania w bloku wykończyłem sam. Traktuję to trochę jako hobby i w przyszłości podejmę się wybudować kolejny, może dla siebie, dzieci. Podkreślam, że nie jestem żadnym fachowcem budowlanym a z zawodu ekonomistą ze średnim wykształceniem technicznym.
  • 2 tygodnie temu...
Gość Inwestor
Napisano
Bramę instalowali fachowcy - przy pierwszym wietrze wleciała do garażu. Okazało się, że profil alu był.... dla rolety, a nie bramy o długości 5 metrów. Fachowcy, a ja musiałem zrobić doktorat z bram i zagrozić wizytą producenta na miejscu. Inny zainstalował pompę ciepła woda-powietrze przywożąc ją w pozycji leżącej wbrew instrukcji, instalując wylew skroplin szczelnie, wbrew instrukcji, nie wyprowadzając dolotu i wylotu powietrza, wziął 500 PLN za instalację, a o kartę gwarancyjną biłem się z nim rok. Oba przypadki tylko dlatego, ze zapłaciłem za towar z góry. Przepraszam wszystkich rzetelnych, ale już nigdy tego nie zrobię zapłacę PO WYKONANIU wszystkiego tak, jak należy. Mało tego - zero zaliczek i innych "opłat częściowych. Zrobione = zapłacone. Podziękujcie kolegom "fachowcom".
Napisano
Cytat

Stare powiedzenie mówi, że pierwszy dom powinno wybudować się dla teściów, drugi dla dzieci, a dopiero trzeci dla siebie icon_smile.gif W końcu człowiek uczy się na błędach, byle by czasu wystarczyło...


nie nie pierwszy buduje sie dla wroga zeby widział te 1000m ogrodzone kutym płotem ,drugi dla dzieci juz bardziej przemyślany a trzeci dla siebie na starośc czyli 50m w tym pokój z kuchnią i łazienką .....
Napisano
no kolego zrobione zapłacone to sie juz skonczyło ,ja takie zrobione przejete i niepłacone to mam na 200tys i sie po sadach z takimi mądralami tocze ,bo chwilowo nie ma olbo musi auto sobie wymienic ....
a co do bram i inych branż to trzeba brac troche z polecenia mimo ze na pierszy rzut jest wyrażnie drożej to przynajmniej bezproblemowo
Napisano
Cytat

no kolego zrobione zapłacone to sie juz skonczyło ,ja takie zrobione przejete i niepłacone to mam na 200tys i sie po sadach z takimi mądralami tocze ,bo chwilowo nie ma olbo musi auto sobie wymienic ....
a co do bram i inych branż to trzeba brac troche z polecenia mimo ze na pierszy rzut jest wyrażnie drożej to przynajmniej bezproblemowo




Witam,

Właśnie tak, jak napisał "Gość" - zapłata dopiero po wykonaniu i odebraniu prac, nie inaczej. Właśnie wtedy wykonawca szanuje czyjąś własność i dba o dobrą jakość wykonywanych przez siebie usług, a gdy tak się dzieje to raczej nie ma kłopotów z odbiorami i zapłatą. U mnie było tak na każdym etapie budowy. Oczywiście należy pominąć nierzetelnych inwestorów, bo takich też jeszcze się spotyka, ale zdecydowanie częściej wykonawcy chcą zaliczki jako zadatek za swoje przyszłe usługi, a potem albo porzucają budowy i nie kończą pracy , albo też nie chcą uznać reklamacji inwestora. Dlatego jeszcze raz zalecam zapłatę po odbiorze roboty i uważam to za słuszne !!!.

pozdrawiam:

Darek
Napisano
Cytat

Witam,

Właśnie tak, jak napisał "Gość" - zapłata dopiero po wykonaniu i odebraniu prac, nie inaczej. Właśnie wtedy wykonawca szanuje czyjąś własność i dba o dobrą jakość wykonywanych przez siebie usług, a gdy tak się dzieje to raczej nie ma kłopotów z odbiorami i zapłatą. U mnie było tak na każdym etapie budowy. Oczywiście należy pominąć nierzetelnych inwestorów, bo takich też jeszcze się spotyka, ale zdecydowanie częściej wykonawcy chcą zaliczki jako zadatek za swoje przyszłe usługi, a potem albo porzucają budowy i nie kończą pracy , albo też nie chcą uznać reklamacji inwestora. Dlatego jeszcze raz zalecam zapłatę po odbiorze roboty i uważam to za słuszne !!!.

pozdrawiam:

Darek


tzn u mnie jest tak ze przedpłata na materiały w kwotach ustalonych i reszta na koniec ale resta nie moze przekraczać 20% inwestycji i wtedy jest spokój na budowie inwestorzy tak sie rozbestwili w ostatnich czsach ze rece opadaj,,ą tu wielce wymysla wymyslna kotłownie całe centralne i wentylacje i zgadza siez ze inwestycja ma wyniesc 60 tys zł a nagle jak zbliza sie koniec to albo nie przyjezdza na oddbiory albo akurat musiał auto sobie kupić bo straszna okazja była
niestety sie chce cos miec to sie płaci jak sie nie płaci to sie nie robi i koniec ,i powiem szczeze ze nie wiem czy znajda sie naiwni przedsieiorcy którzy sie na takie chcwyty bez przedpłat łapią
  • 2 miesiące temu...
Napisano
wcale się nie dziwę bo sam wybudowałem dom w którym jest wiele wad jeśli chodzi o funkcjonalność , a to za mała łazienka , a to komin nie tam gdzie trzeba to tylko przykłady .Moje zdanie jest takie hmm- żeby wybudować dom trzeba się poświecić drugi raz ,za to będzie to dom naszych marzeń .Pozdrawiam :)
Napisano
My z mezem budujemy nasz pierwszy dom, wlasciwie juz konczymy. Kupilismy projekt gotowy ale nie wiele z tego gotowego zostalo, przy pomocy archutekta wiele zmienilismy. Kilka lat trwaly naszy przygotowania do teh inwestycji. Postawilismy wlasnie na fachowcow, dobre materialy konstrukcyjne (okno wymienisz, fundamentow nie). Bez piwnicy a wiec garaz powiekszony o 50%. Lubimy pomieszczenia otwarte. Mamy wiec olbrzymia duza przestrzen dzienna podzielona na:kuchnia, jadalania, pokoj dzienny - kominkiem. No i to do czego po dlugich przemysleniach doszlismy mianowicie sien. W Polsce klimat jest taki jaki jest. Od lat budowano domy z sienia, obecnie czesto zastepuje ja wydzielona czesc korytarza w domu. Mysle, zez biegiem lat sien wroci do lask. Garaz podwojny? Jak najbardziej. Co raz dalej mieszkamy od miast, pracy, szkol. Co raz czesciej jeden samochod nie wystarcza. Ciezko jest zbudowac dom na miare. Nam w naszym wszystko sie podoba. Zycze wam powodzenia
Napisano
Ja w swoim tez mam kilkanaście pomysłów jak zrobiłbym to teraz (choć zmian w projekcie było dużo przed budową). Przede wszystkim żadne tam poddasza tylko parterowy (bez względu na koszty fundamentu dachu czy ogrzewania - te 10m2 zyskałbym już na braku schodów). Piecyk w łazience się sprawdza ale brak kotłowni w której jest pralnia jest już wadą. Osobna toaleta tak, ale łazienki w domu powinny mieć 6-10m2 nie żadne tam ursynowskie. Nie po to buduje się dom żeby 2 osoby nie mogły się szykować razem do pracy w jednej łazience (chociaż mam dwie). A miejsce na saunę? Rekuperacja pewnie by była - połączona z kominkiem, bez którego nie wyobrażam sobie domu.
Gość Paweł CZ
Napisano
Czekolada ?? Czy wyrób czekoladopodobny ?? (dotyczy oszczędnosci na parkiecie i granicie) . Można i tak. Wyznaje zasade - w budownictwie \"raz a dobrze\". Ale wszystko zależy od Was, budujecie dla SIEBIE !!!!!
Napisano
tak tylko że w pewnym momencie albo rata przekroczy nasza zdolnosc przezycia miesiąca i dom trzeba będzie szybciorem sprzedać... albo staniemy z połową niewykończoną i następne ileś lat będziemy składac żeby dokończyć np piętro.
I ja bym tak nie zrobiła:) Akurat parkietu bym wcale nie chciała bo za mniej niż połowe ceny parkietu mam bardzo ładną i funkcjonalną deskę podłogową.
My zakładaliśmy że wprowadzamy się do domu z grubsza wykończonego w całości bo prowizorka jest wieczna jak wiadomo. I tak udało nam się zrobić. Niewiele bym zmieniła- mieszkam dopiero 2 miesiące- ale
-może postarałabym się o osobną pralnię (mam z kotłownią, za ciasna żeby tam suszyć rzeczy i nie bardzo mam gdzie suszyć
-ale sumarycznie napewno dom nie byłby większy ani o metr (mam 137 m uzytkowej, realnej ok 180) - uważam że jest ogromny.
-myślałam że mi będzie przeszkadzać niska ścianka kolankowa (do 70 cm) ale nie przeszkadza wogóle
-garaż tylko podwójny! Nie po to buduje dom żeby jedno z nas całą zimę skrobało auto!
-napewno budowałabym tylko przez firmę i przez tą która mieliśmy- to akurat był strzał w dziesiątkęicon_smile.gif
- w sumie to mamy dom dokładnie taki jak chcieliśmy:)
Gość BartoszWysockii
Napisano
Super tekst, bardzo mi sie podoba, zrobilem bookmarka w swojej przegladarce

Napisano
dlatego wole zaplacic 30% wiecej facetowi, ktory buduje 3-4 domy/rok. Calosc oraz poszczegolne etapy omawiane sa w kilku wariantach, oceniany jest ich koszt i - co najwazniejsze - ma on odpowiedni dystans do kazdej wizji.. najlepiej jesli popelnil juz ten sam dom (dlatego wybor padl na \"drozsza\" firme). My tez bedziemy mieli panele i kafle za 30-60pln/mkw a nie 150 - bo nie mamy kasy na ekstrawagancje, ale na fundamenty, sciany i dach wydam 20% wiecej niz w kosztorysie. Pozdrawiam
Napisano
nawiązując do wypowiedzic sool- ja akurat popieram go w 100% i dlatego wcale nie chce budowac następnego domu- ostatnio przeprowadzilam sobie taka mala analizęicon_smile.gif
-nasz dom- wybudowany przez firmę z doświadczeniem i renomą, na gwarancji, bez kopotów, konfliktów, bez angażowania nas czasowego- szybko i przyjemnie:)
-dom moich znajomych- budowany tak żeby bylo "jak najtaniej"
Teraz oba domki stoją i .......................
po podliczeniu kosztów i przeliczeniu ich na metr powierzchni (nasz dom jest wiekszy więc z zalozenia troche droższy) i uwzględnieniu naprzyklad tego że mamy dwa razy wiekszy dach i z dachówki- oni duzo mniejszy i z blachy (więc nie ma sily zeby kosztowaly tyle samo) - jesli sie to odliczy to.......nasz dom budowany przez firme wychodzi tak samo albo taniej nawet. Bo my mielismy materialy w innych cenach- zamawiala je dla nas firma budowlana korzystajaca wszedzie z rabatów - i z ciekawosci zapytalam szefa mojej firmy za ile zbudowalby taki dom jak tych znajomych- no za tyle ile oni w niego wlozyli mniej wiecej:) Bez użerania sie z kolejnymi ekipami, brakiem mozliwosci wymagania jakiejkolwiek gwarancji, ciaglego zwalanianai sie z pracy bo trzeba dowieźc, przypilnowac, itp...
Bo wclae przez firme nie znaczy bardzo drogo- tylko trzeba znaleźc odpowiedniąicon_smile.gif I my tak samo nie oszczedzalismy na scianach, oknach, dachu itp - a wykanczalismy rozsądnie, bez ekstrawagancji i szaleństw- wybór rzeczy do wykończenia jest ogromny tez w nizszych i średnich pólkach cenowych i to jest super:)
Napisano
Nawiązujac do wypowiedzi ekonomisty, ja również wybrałabym taki sam projekt gotowy gdybym miała budować się po raz kolejny. Nie ukrywam, że jest kilka błędów wykonawczych, które wyszły na naszą korzyść, np wyższe scianki kolankowe, tym samy wyższe pomieszczenia pod skosami i lepsze do zagospodrowania. Duża łazienka, fakt faktem ciężka do ogrzania, lecz przy trojaczkach niezastąpiona, gdyż bez problemu wszedł duzy fotel, gdzie można dzieci ubrać. Jak na razie mieszkamy z mężem tam 3 lata, wpradzie nie do konca jeszcze wykończony. Innym inwestorom radzę bardzo skupić sie na dobrym projekcie. Jedynie co zmieniłabym to działkę. teren bardzo podmokły, nie utwardzana powierzchnia przez gminę, więc bez terenówki ani rusz. Materiały kupowaliśmy klasy średniej, nie oszczedzalismy na oknach i na wykończenówce, Jednk wykończeniówka naprawdę wykańcza ;), pozdrawiam przyszłych inwestorów.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Mnie "fachowcy" kosztowali dużo zdrownia i kasy. Przyjeżdza ci "Menager" i wygląda na to że się zna a ty chcesz aby jedna firma ci wykonywała pod klucz, dogadujesz się z gościem, a ceny uwzględniają że będzie super, a potem: - przyjeżdzają kolesie z łapanki i nieszczą materiał, albo robią ładnie to co widać a to czego nie widać byle jak, NIKT tych gości nie kontruje, sam musisz przejąć uzgadanienie sekwencji prac, ponieważ każdy idzie na rympał ze swoją robotą, - okazuje się że tego, tego i tego nie było w cenie, np.: fugowania czy cięcia kafli w cenie położenia metra kafelek itd (a cena z górnych widełek). A wiadomo zależy ci więc sie dogadujesz lub nie i goście znikają zostawiając sie z rozbabranym domem. Ja korzystałem z usług niby SUPER-FIRMY, która robi tylko z polecenia a lista prac do całkowitej poprawy byłaby dłuższa niż dopuszczalna długość tektu w tym komentarzy (zaczynając od czyszczeniu zasikanej elewacji, kończąc na rozebraniu do zera kominka). NIE oszukujmy się "fachowiec i jego menger wiedzą" że spotkają cie raz w życiu i chcą cię maksymalnie wydoić.
Napisano
Właśnie z powodów podanych wyżej, budujemy dom systemem gospodarczym. Ponieważ nie jest to nasza pierwsza budowa, tak się do niej przygotowaliśmy, aby osobiście nadzorować wszystkie newralgiczne etapy prac.

Nie wierzę, że fachowcy bez odpowiedniego dozoru zrobią tak jak, ja sobie życzę. Najmowanie kolejnych ekip z polecenia, nie uśpiło naszej czujności i jak do tej pory obyło się bez niedoróbek, które rzutowałyby na jakość mieszkania.

Jednak ulubione powiedzenie fachowców"panie po co tak robić, ja już lata buduję i jest dobrze" trzyma się świetnie i jest w stałym użyciu.
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Do kropeczki Nie chce Ci psuc dobrego nastroju ale na 99% jesli nie bylo Was na placu budowy i nie patrzeliscie na rece kazdemu pracownikowi to nie masz powodu by byc taka zadowolona - bo nie wiesz co siedzi pod tynkiem a tam mozna duzo rzeczy zrobic niewlasciwie... Wiem bo na swojej budowie spedzam prawie caly swoj czas w dodatku mam eksperta (ojciec jest inzynierem budownictwa - praktykiem) na telefon.
Napisano
Cytat

Do kropeczki

Nie chce Ci psuc dobrego nastroju ale na 99% jesli nie bylo Was na placu budowy i nie patrzeliscie na rece kazdemu pracownikowi to nie masz powodu by byc taka zadowolona - bo nie wiesz co siedzi pod tynkiem a tam mozna duzo rzeczy zrobic niewlasciwie...

Wiem bo na swojej budowie spedzam prawie caly swoj czas w dodatku mam eksperta (ojciec jest inzynierem budownictwa - praktykiem) na telefon.




Mam w rodzinie osobę, budującą domy na sprzedaż, dlatego znam realia takiego budowania. Na własnej budowie zawsze podczas pracy wynajętych fachowców jest ktoś z nas. Jestem w komfortowej sytuacji, ponieważ jest nas 4 dorosłe osoby więc organizacja takiego nadzoru jest możliwa.
Napisano
Domu nie buduje się przez jeden dzień i naprawdę nie jest trudno skontrolować co siedzi pod tynkiem. A na newralgiczne etapy budowy np. fundamenty, stropy, więźba dachowa, można zatrudnić inspektora koszt niewielki w porównaniu z całymi kosztami budowy i poprawkami ewentualnych błędów. budując systemem gospodarczym mamy złudne uczucie kontroli bo "przecież cały czas jestem i na ręce patrzę, to i sprawdzać nie trzeba..." Nic bardziej mylnego sami nie znamy się na wszystkim i coś co nam może wydawać się ok okazuje się najgorszym bublem roku.
A tak na marginesie to z firmami podpisuje się umowy, w których zawarty jest punkt o usuwaniu usterek.
Gość domator
Napisano
pierwszy dom budujemy dla diabła drugi dla ludzkiego oka a trzeci dla siebie :)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Komentarzy duzo,ale prawie nic z nich nie wynika ciekawego.kazdy tylko madruje.to typowe.a zatem.niestety wiekszosc sie oszukuje.jezeli chcemy miec cos dobrego to jak wszystko pewnie jest drozsze,ale czy to na poczatku tansze bedzie tez tanie na koncu.po drugie kogo wy zatrudniaci,ze musicie patrzec na rece(jako nie fachowcy jestescie wiekszymi ekspertami od rzmieslnikow,w jaki sposob,farmaceuci,lekarze,itroligatorzy.)Budowanie jest proste tylko wiekszosc buduje marzeniami;dom 350m oszczednosci zycia a wybor fachowca sprowadza sie do ceny,kafle renomowane przez to cena niestety wyzsza a fachpwiec z przetargu(tu cena łazienki ,kafle ,armatura,mat.budowlane w tysiacach a z fachowcem próbujemy walczyc o 500 zł co daje procentowo 2proc.całosci oszczednosci a 50 proc. Zwieksza ryzyko ,bo czas)s trzeba skrocic.polacy jak zawsze wiekszosc zna sie na leczeniu i budowaniu,bo taniej pewnie to robic sami.a efekt wiemy jaki bedzie.......
Napisano
Cytat

Nie chce Ci psuc dobrego nastroju ale na 99% jesli nie bylo Was na placu budowy i nie patrzeliscie na rece kazdemu pracownikowi to nie masz powodu by byc taka zadowolona - bo nie wiesz co siedzi pod tynkiem a tam mozna duzo rzeczy zrobic niewlasciwie...



Zgadzam się z twoją opinią w 100%. Takie podejście na "hurra" i wiara w szlachetność nawet najlepszej ekipy budowlanej moim zdaniem świadczy tylko o nieświadomości inwestora.

Żeby nie być gołosłowną opiszę niedaleki przykład z budowy na której pracuję. Sprawa dotyczy odwodnienia, które na pewnym odcinku biegnie przez warstwę izolacji. Przykładowo ma to być rura fi30. Pracownik z nieznanych nam powodów (najczęściej z lenistwa i niechęci do pracy, byle coś zepchnąć) bierze rurę fi20 i przykrywa ją izlacją. Dobrze wie, że miała to być jednak rura fi30, więc co robi na koniec... robi przejściówkę i wyprowadza poza izolację rurę ale już jako fi30. Patrzymy z zewnątrz i wszystko gra icon_smile.gif Chwalimy pracownika za wykonaną pracę, płacimy i on odchodzi.
Takich fuszerek można namnożyć bez liku. Jedno jest pewne - jak się samemu nie przpilnuje nie można być pewnym dobrze wykonanej pracy.
Napisano
a dlaczego wy tak do razu myślicie że u nas nikt nie pilnował budowy? Mój chrzestny ojciec był moim inspektorem nadzoru budowlanego icon_biggrin.gif A jak ja mam pilnowac jeśli nie mam pojęcia o technikach budowlanych? Ja mogłam ocenić że ekipa była czysta, pracowita, dokładna i kulturalna. Inspektor zajmował się szczegółami technicznymi.
Napisano
U nas budowa idzie jak po grudzie. Nie wierzę w uczciwość żadnej ekipy. Może jestem niesprawiedliwa, ale to dla tego że ja takiej nie spotkałam i nikt z moich znajomych, którzy się wybudowali. Jeśli chce się być pewnym, że coś jest zrobione dobrze, to trzeba to zobaczyć, na własne oczy. I nie wierzyć w zapewnienia robotników, że zrobili. U nas nie włożyli wełny do komina, nie dało się, komin za wąski. Mojego męża tak wkurzonego w życiu nie widziałam. Zapewniają, że włozyli zgodnie z instrukcją, w cztery rogi. Dobrze, ze kolega małzonek jest bardzo dociekliwy. Wszedł na drabine i sprawdził. Rozbiórka komina i od nowa, dlatego idzie jak po grudzie, każdy błąd mozna wychwycić tylko trzeba byc na budowie i go zobaczyć. Źle zazbrojone schody, przyjechał kierownik i nie odebrał. Gdybym kierownika miała w ekipie to pewnie by przyklepał i by zalali. Może by nie spadły, nie wiem, nie znam się. To jest ważne, żeby kierownik zawsze był z zewnątrz, nie związany z ekipą. Dlatego to o czym pisze jętka, chyba wcale mnie nie dziwi, z budowlańcami wszystko jest możliwe.
  • 4 tygodnie temu...
Gość janusz
Napisano
Hm,oszczedzania na materialach nie uwazam za dobry pomysl,szczegolnie jesli wziaść pod uwagę paradoksy spotykane w Polsce gdzie calkiem porządny parkiet - czyste,masywne drewno umożliwiajace wielokrotne szlifowanie jest często tańszy od paneli czy np.deski barlineckiej. Oszczedzanie na metrazu juz bardziej rozsadne - w zbyt duzych domach rodzina sie gubi i oddala od siebie - coz kiedy czasami zdarzaja sie osoby lubiace przestrzen,a o tę trudno w 12 metrowych klitkach. Błędy popelnia sie zawsze jesli czlowiek nie poswieca wystarczajaco duzo czasu na projekt,a potem nie pilnuje jego dokladnego wykonania.Buduje juz drugi dom,naogladalem sie mnostwo innych i widze ze znowu popelnilem pare kolejnych ,a kolejne wyplyna w czasie uzytkowania,ale to wszystko z w/w powodów i odkladania zbyt wielu spraw na ostatni moment. Jednego wszak nie popelnilem,naprawde starannie wybralem lokalizacje domu w miescie.Kosztowalo to sporo czasu i zadziwiajaco malo pieniedzy,ale zawsze uwazalem ze jest to najwazniejsze,zarowno ze wzgledu na komfort mieszkania jak i wartosc domu istotną w momencie sprzedazy,a przeciez nie wiemy czy kiedys do tego nie dojdzie..
Napisano
a ja jeszcze pierwszego nie wybudowałem, heh, ale wszystko w swoim czasie. Już mam gdzieś w myślach jego wizerunek i cały czas go dopracowujęicon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif
Gość BJATA
Napisano
Rozumiem Pana w 100%.Mieszkamy we własnym domu już 1,5 roku i mamy świadomość ,że wiele rzeczy mogliśmy zrobić inaczej.W końcu jest powiedzenie ,że pierwszy dom buduje się dla wroga,drugi dla przyjaciela a dopiero trzeci dla siebie.Podziwiam zapał i życzę wytrwałości.....
Napisano
My nasz domek budujemy sami,na prawie...
bo
mąż ma małą firemke budowlaną-dwóch pracowników i on....
tak że wszystko co jest u nas robione jest pod czujnym okiem męża
Nie ma prawa być żadnego uchybienia
icon_biggrin.gif
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Będziecie budować trzeci dom, bo wyrób czekoladopodobny to nie czekolada (dotyczy oszczędnosci na parkiecie i granicie)...
  • 1 miesiąc temu...
Gość ktos zaufany albo pojecie o prac
Napisano
pamietam budowe rodzinnego parterowego domu- fundamenty wykopane wlasnorecznie rodzinnie ( jak na 6 pietrowy budynek:), mury z 1 warstwy pustaka powstaly w 3 dni, bo murarz troche popijal, trzeba bylo po nim poczyscic sciany z betonu, odeskowanie, wieniec i zbrojenie sami- kilka dni, dach drewniany kryty papa sami, kilka dni, strop drewniany z belkami na zewnatrz- kilka dni, ocieplenie styropianem, tynk tez sami. Wylewki sami, polozenie plyt k-g sami, malowanie, kladzenie plytek, parkietow, sami, rozprowadzanie rurek, rur, instalacji wodnej i montowanie sami, wezwanie tylko elektrykow, ktorzy sknocili robote- poprawki nasze, i zakup okien oraz wkladu kominkowego- montaz sami, . Budowa trwala dobrych kilka lat, bo brakowalo pieniedzy, ale dom powstal cieply,suchy, cichy i... bez kredytow. Przy naszych dochodach to budowe mozna nazwac 'cudem'. Dom wzbudza zazdrosc rodziny, bo choc niewielki 110m2 i zrobiony z tanich i srednich materialow jest bardzo ladnie wykonczony, bez fuszerek i bez dlugow. Niedawno rodzice polozyli blachodachowke tez sami. Tylko dzieki uporowi, zdolnosciom i ogromnej pracy wlasnej potrafili to zrobic. Dobrze, ze rodzice choc zwykli 'fizyczni', maja pojecie o wielu rzeczach. Ja choc 'wyksztalciuch' tez potrafie zakasac rekawy i nie boje sie fizycznej pracy. Potrafie wbijac gwozdzie, zalewac beton i robic zbrojenie, choc jestem kobieta. Tak wiec da sie wybudowac dom, nie trzeba miec milionow, tylko trzeba znalezc kogos uczciwego, kto doradzi i pomoze. U nas kierownik budowy byl tylko 3 razy, na poczatku 2 razy i na koncu, dla formalnosci. Teraz sama przymierzam sie do budowy wlasnego domu i wiem, ze nie bede sama, mam fachowcow w domu, a materialow nie bede wybierac drogich, bo srednie, dobrze polozone tez zdadza egzamin..
  • 2 tygodnie temu...
Gość oldman
Napisano
Na temat : czekolada czy wyrób czekoladopodobny. Jak ktoś ma ochotę na coś słodkiego to praktycznie nie ma znaczenia powyższy dylemat jeżeli oba produkty mają podobny smak - tym bardziej gdyby na czekoladę trzeba było jeszcze pożyczyć. Podobnie z dużą inwestycją - pieniądze trzeba wydawać rozsądnie. Wiele rozwiązań inwestycyjnych (głównie dotyczących wykończeniówki) ma za główne zadanie spełniać jakąś funkcję np. podłoga - natomiast decyzja z czego ma być wykonana jest drugorzędna. To zawsze można poprawić lub się przyzwyczaić. Zmiana domu na pewno jest droższa i nie ma gwarancji że tym razem się spodoba. To piszę ku przestrodze wielu młodym, którym się wydaje, że następnym razem będzie lepiej...
Napisano
Gdyby Pan Radek przed budową skorzystał z opinii specjalisty, wszystkie te problemy by nie istniały. Trzeba budować raz, a dobrze! Konsultuję kilkadziesiąt projektów rocznie takich domów i ani razu nie spotkałem bez błędów (to do projektantki na tym forum), a są błędy często rażące a nawet dyskwalifikujące projekt. Ci architekci, których projekty analizowałem, wiedzą o czym piszę. zapraszam do serwisu BDB, gdzie podaję przykłady z życia wzięte i błędy i usterki..
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Pewnie skorzystał z porad "ekspertów". A teraz sam stał sie ekspertem..
  • 1 miesiąc temu...
Gość Mister zwykły
Napisano
Panie "FACHOWIEC" , robol , fizol, o czym Pan w ogóle pisze, wystarczy popatrzeć na Alternatywy 4 ... Jeszcze nigdy nie spotkałem w swojej praktyce człowieka zatrudnionego w firmie budolwanej , żeby się nie opie .... rał o łopatę , a jak się złamie to o betoniarkę ... Wykształcenie mam zupełnie nie budowlane , ale teksty "proszę Pana , 30 lat już muruję i pierwszy raz słyszę ,żeby robić to tak,a tak ... " Ludzie ... kagankami palić, a nie LED'ami ... Poza tym praca za granicą .... heheh ni rozśmieszajcie mnie .... Najchętniej Panie FACHOWIEC - 150 pln za godzinę bez rachunku, obiad, praca do 14.30 a do tego 1 dzień w miesiącu wolny, bo do pośredniaka po zasiłek trzeba pójść... o MOPS'ie nie wspomnę ... Żal mi Pana P.S. Pańki tekst przypomina mi fora lekarskie z okresu "wielkiego bumu" emigracji do Anglii.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
pamiętaj pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie. ja właśnie będę budował trzeci bezbłędny :).
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
a ja dodam że przy budowie domu wazne jest własne zaangażowanie i cierpliwosc. fachowcom zazwyczaj nie chce sie czegos zrobic i dlatego puszczaja niedoróbki. mialem przypadek ze podczas murowania przepedzilem murarzy , dokonczylem to sam gdyz ciezko bylo znalezc kogos na dokonczenie roboty. wymurowalem sam komin i 2 sciany. po zakonczeniu prac inspektor stwierdził (nie wiedzac wczesniej o mejej pracy) że najlepiej wykonany z calosci jest właśnie komin! dodam że prace murową wykonywalem pierwszy raz w życiu dlatego wydaje mi sie że wazna jest tu wytrwałość i dokladnosc. moze nie bylem tak szybki" jak fachowcy" ale za to konsekwentny w tym co robie bo robilem to dla siebie". dlatego dom to taka wyjątkowa sprawa w życiu..
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Mnie "fachowcy" kosztowali dużo zdrownia i kasy. Przyjeżdza ci "Menager" i wygląda na to że się zna a ty chcesz aby jedna firma ci wykonywała pod klucz, dogadujesz się z gościem, a ceny uwzględniają że będzie super, a potem:
- przyjeżdzają kolesie z łapanki i nieszczą materiał, albo robią ładnie to co widać a to czego nie widać byle jak, NIKT tych gości nie kontruje, sam musisz przejąć uzgadanienie sekwencji prac, ponieważ każdy idzie na rympał ze swoją robotą,
- okazuje się że tego, tego i tego nie było w cenie, np.: fugowania czy cięcia kafli w cenie położenia metra kafelek itd (a cena z górnych widełek).
A wiadomo zależy ci więc sie dogadujesz lub nie i goście znikają zostawiając sie z rozbabranym domem.
Ja korzystałem z usług niby SUPER-FIRMY, która robi tylko z polecenia a lista prac do całkowitej poprawy byłaby dłuższa niż dopuszczalna długość tektu w tym komentarzy (zaczynając od czyszczeniu zasikanej elewacji, kończąc na rozebraniu do zera kominka).
NIE oszukujmy się "fachowiec i jego menger wiedzą" że spotkają cie raz w życiu i chcą cię maksymalnie wydoić.



Ja mam po swojej budowie podobne doswiadczenia. Tzn ekipe mialem z polecenia w rodzinie dwa domy wybudowali ale umnie wykurz spartolili zrobili go krzywo, a najgorsze jest to ze golym okiem nie bylo tego widac, na jaw wyszlo dopiero wtedy kiedy poszly plytki to wtedy zobaczylem ze sciana jest krzywa. Niby to nie przeszkadza w meszkaniu ale wykurz jest w salonie i jak ktos sie przyjrzy to napewno bedzie to widzial, pozatym wk....strasznie mnie ta swiadomosc ze wydalem tylke kasy na cos co ocenam jako odtateczne jak w artykule powyzej. Dzis wiedzilbym jak budowac i na co zwrocic uwage i jaka ekipe sobie wybrac, na czym oszcedzac na czym nie. Generalinie z projektu domu jestem bardzo zadowolony, drugi pobudowalbym taki sam, tylko to wykonastwo....... niestety jak "fachowiec" widzi ze inwestor nie zna sie na rzeczy to mu kazdy kit wcisinie....Z checia pobudowalbym nowy dom, teraz juz wiem jak, ale niestety nie stac mnie na to, wiec chyba bede musial przyzwyczajc do krzywych scian i nierownych tynków:-)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
pani etka jest nisprawiedliwa ,pani mialafachowcow zlapanki ja taki nie jestem..
Napisano
Cytat

pani etka jest nisprawiedliwa ,pani mialafachowcow zlapanki ja taki nie jestem..



Jeśli pracujesz tak jak piszesz... to niech Bóg ma w opiece Twoich zleceniodawców...
Napisano
Też buduje drugi domek. Tj pierwszy to dość stary dom z przed wojny , ile dałem rade to pozmieniałem. Nie wiem czy za to bym takiego samego od początku nie pobudował icon_smile.gif

Teraz zaczynam drugi, i rok przed budowa jestem już dość dobrze przygotowany, a przecież czasu jeszcze mam choć i tak nie mam złudzeń że czegoś nie dopilnuję.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...