Skocz do zawartości

Drzwiczki dla kota i psa


Recommended Posts

Napisano
Chciałem podarować swemu kotu Pandzie trochę wolności i zainstalować małą klapkę w drzwiach do ogrodu, żeby mógł swobodnie wychodzić kiedy zechce. Można takie klapki kupić w sklepach zoologicznych. Uświadomiłem sobie jednak, że takie wejście to niebezpieczeństwo... w domu mogą pojawić się nieproszeni goście. Pół biedy jeśli będą to kumple Pandy... A jeśli odwiedzi mnie jakieś inne, nieproszone zwierzę? Z pewnością nie tylko ja mam taki problem i z pewnością można go rozwiązać, ale jak? Brak mi pomysłu.
Napisano
Ale jakiego rodzaju nieproszony gość mógłby się tamtędy przecisnąć? Mysz, szczur? Panda sobie z nimi poradzi i będzie mieć trochę rozrywki, a jeśli w domu są kobiety, to i ty też się nieźle uśmiejesz podczas takiej wizyty. icon_wink.gif
Poza tym gryzonie poczują na klapce zapach kota i raczej tam nie wejdą.
Gorzej, jak to będzie szop, bo już się w Polsce pojawiły. Taki to potrafi narozrabiać w domu.
Napisano
Moje koty mają do przebycia 2 drzwi, i pewnie w wielu domach jest podobnie. Wpuszczane są jednak najczęściej przez okno lub taras. Czy jest wobec tego możliwość zainstalowania takiej klapki w drzwiach tarasowych (szyba)?
To już chyba na zamówienie trzeba by takie okno dorabiać.
Napisano
Lepiej zamiast szyby zamówić w dolnej części skrzydła tarasowego wypełnienie z płyty tworzywowej. Tylko nie wszystkim pasuje ona do wystroju. W przypadku szyby, rzeczywiście jest problem i konieczność specjalnego zamówienia.
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

A w zimie co,przecież takowe drzwiczki będą wpuszcząc mase zimna do domu.
Moim skromniutkim zdaniem,takie drzwiczki to nie w naszej strefie klimatycznej icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


zawsze można kurtynę powietrzną zamontować icon_lol.gif , poza tym koty lubią ciepło
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

A w zimie co,przecież takowe drzwiczki będą wpuszcząc mase zimna do domu.
Moim skromniutkim zdaniem,takie drzwiczki to nie w naszej strefie klimatycznej icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


No chyba, że byłyby ocieplone icon_smile.gif
Napisano
Cytat

No chyba, że byłyby ocieplone icon_smile.gif


Ocieplenie ociepleniem,ale one przecież muszą "dyndać" by zwierz mógł swobodnie sie przemieszczać " w te i nazad"

A jak coś "dynda" to musi sie nie ocierać o ścianki i mieć luz bo bokach, i zimne powietrze w zimie ma miejsce wejścia do naszego domku


No chyba że wymyślono jakieś inne rozwiązania wejśc kocich,niż znane mi z hamerykańskich filmów
Napisano
Cytat

Skoro są takie, które otwierają się tylko dla jednego kota (czip otwierający jest w obroży) to chyba tak bardzo się nie dyndają icon_smile.gif





A o takich to nawet nie słyszałam.....

Widziałam tylko takie dyndające ....
Napisano
Fajne sa takie klapki z zamkiem na obrozy, tylko gdzie je zamontowac by nie dewastowac drzwi wejsciowych albo nie pozbywac sie szyby z drzwi balkonowych albo okna...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

To chyba zalezy, po co sie tam weszlo. icon_wink.gif


Jak ktoś wybija szybę to... albo zapomniał kluczy, albo przyszedł się wzbogacić czyimś kosztem icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...