Skocz do zawartości

Łazienka w trzech wersjach


Recommended Posts

Napisano
Mi się najbardziej podoba wersja numer 1 - kolorystycznie i aranżacyjnie też nieźle... ale żadna mi się osobiście nie podoba w stu procentach, ale to tylko dlatego, że nie mój gust po prostu. Z tych tu przedstawionych to wersja numer 1. icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Mi się najbardziej podoba wersja numer 1 - kolorystycznie i aranżacyjnie też nieźle... ale żadna mi się osobiście nie podoba w stu procentach, ale to tylko dlatego, że nie mój gust po prostu. Z tych tu przedstawionych to wersja numer 1. icon_smile.gif



ja obstawiam nr 3 - ze względu na to, że w tym projekcie najlepiej prezentuje się wanna, jakby nie było najistotniejszy element łazienki icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Chciałem Wam pokazać trzy projekty łazienki na poddaszu. Co o nich sądzicie i która Wam się najbardziej podoba i dlaczego?
Wersja nr 1

Marcin


najfajniejsza jest wersja nr 1, najbardziej harmonijna a kolory dobrane tak że dają temu wnętrze oddech i przestrzeń
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
wersja numer jeden. uważam, że w łazience taka ilość szafek, szafeczek nie jest potrzebna, a rozwiązania w stylu blatów pod umywalką są jednocześnie bardzo eleganckie i bardzo praktyczne. oraz okna są dla mnie bardzo dużym plusem icon_smile.gif
Napisano
Przyłączam się, również wersja nr 1. Harmonijna kolorystycznie, moim zdaniem najbardziej funkcjonalne rozmieszczenie, klasyczna bez przesytu. pozdrawiam
p.s. napisz, którą ostatecznie wybrałeś icon_smile.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Podoba mi się wersja 1 ze względu na to , że jesy dodatkowo bidet i chyba 2 umywalki są, czyli np. jest to dobre dla licznej rodziny. Ale podoba mi się też 3 wersja, tylko, że dodałabym tam też bidet. Podoba mi się dlatego, że podświetlenie wanny i szafek robi fajny klimat oraz podoba mi się, że w łazience jest dużo szafek, bo nie lubię, jak drobiazgi leżą po całej łazience (szampony, kosmetyki, itd.)
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Chciałem Wam pokazać trzy projekty łazienki na poddaszu. Co o nich sądzicie i która Wam się najbardziej podoba i dlaczego?

Marcin




Osobiście podoba mi się wersja 1, według mnie jest berdziej funkcjonalna od pozostałych

dwie umywalki, bidet, ładnie komponują się berze z brązem i czernią.

ps. W jakim programie robiłeś projekty?????
Napisano
Cytat

Chciałem Wam pokazać trzy projekty łazienki na poddaszu. Co o nich sądzicie i która Wam się najbardziej podoba i dlaczego?
Marcin



W jakim programie robiłeś projekt łazienek?
Napisano
Cytat

W jakim programie robiłeś projekt łazienek?


Nie wiem, bo wizualizację (to są jej pomysły) robiła mi architektka wnętrz. Jak chcesz podeślę Ci do niej namiary na PW, ale nie sądzę by odpoiedziała Ci na pytanie w jakim programie wykonywała te projekty.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Pierwszy projekt jest zdecydowanie najlepszy. Bardzo dobrze rozplanowany, wnętrze jest przytulne i eleganckie. W pozostałych dwóch tak jakby czegoś brakowało, pusto tak jakoś. Może innym się będzie podobać, ale ja zdecydowanie odrzucam minimalizm, przynajmniej w takim miejscu jak łazienka, gdzie powinno być przytulnie i cieplutko.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
ja też jestem za 1. Podoba mi się bo jest wyrazista. Mówiąc szczerze nawet dodałabym jeszcze jeden element w mocniejszym odważnym kolorze.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Marcin123 a dorzuć jeszcze rzut tej łazienki, bo główne uwagi jakie bym miała dotyczą samej aranżacji. Nie widzę nigdzie drzwi i założyłam, że są w miejscu z którego patrzymy na łazienkę. Narożna wanna (chyba, że taka była Wasza prośba) nie jest najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku.
Propozycje nr 2 i 3 nie, nie, nie... ze względu na różowe światełka i bure kolorki.
Jeśli chodzi o ogólny wygląd to nr1 ze względu na kolorystykę i materiały: beż + granat + drewniane belki. Jednak nie widzę uzasadnienia dla 6 jasnych płytek wśród granatowych. Nie podobają mi się też drewniane listwy: po lewo za lustrami i po prawo nad półką i ścianką.
Napisano
Moim zdaniem pierwszy projekt jest najlepszy. Mimo iż nie jest zagracona ta łazienka, to wygląda bardzo bogato, ale i nowocześnie. Gdybym ja miała wybieracz, to stawiałabym właśnie na ten pomysł. Poza tym ta łazienka jest ciepła i przytulna, przynajmniej takie wrażenie sprawia.
Napisano
Cytat

Marcin123 a dorzuć jeszcze rzut tej łazienki, bo główne uwagi jakie bym miała dotyczą samej aranżacji. Nie widzę nigdzie drzwi i założyłam, że są w miejscu z którego patrzymy na łazienkę. Narożna wanna (chyba, że taka była Wasza prośba) nie jest najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku.
Propozycje nr 2 i 3 nie, nie, nie... ze względu na różowe światełka i bure kolorki.
Jeśli chodzi o ogólny wygląd to nr1 ze względu na kolorystykę i materiały: beż + granat + drewniane belki. Jednak nie widzę uzasadnienia dla 6 jasnych płytek wśród granatowych. Nie podobają mi się też drewniane listwy: po lewo za lustrami i po prawo nad półką i ścianką.


Tak, drzwi są w punkcie z którego patrzymy na łazienkę. Wanna była naszym życzeniem, ale ciekawe dlaczego uważasz, że nie jest to najlepszy pomysł?

Pierwsza propozycja odpadła ze względu na belki, które musiałbym specjalni dodawać, aby wyglądało to tak jak na wizualizacji.

Różowe światełka mogą być w innym kolorze, ale generalnie pomysł mi się podoba.

Załączam rzut z góry łazienki, która wygrała w mojej i żony opinii.

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Pierwsza propozycja odpadła ze względu na belki, które musiałbym specjalni dodawać, aby wyglądało to tak jak na wizualizacji.


No tak... nie ma sensu robić czegoś tylko dla dekoracji. Myślałam, że belki są fragmentem więźby - szkoda, bo nadawały charakterek łazience icon_smile.gif

Cytat

Wanna była naszym życzeniem, ale ciekawe dlaczego uważasz, że nie jest to najlepszy pomysł?


Już wyjaśniam. Łazienka wygląda na dosyć dużą, więc wanna po łuku jak najbardziej, bo nie musimy oszczędzać na powierzchni. To co mi nie pasuje to przede wszystkim zsunięcie wanny na jeden z narożników (a niestety ten sam manewr zastosowano we wszystkich propozycjach) zwłaszcza, że drzwi i okno połaciowe są na środku. Uważam, że właśnie tą osiowość należałoby podkreślić. Ja zaproponowałabym wannę po łuku ale stojącą na środku ściany. Gdzieś taką widziałam, ale w tej chwili nie mogę znaleźć. Albo wariant zamienny czyli zwykłą wannę obudowaną łukiem.
Dodatkowo starałabym się tak ustwawić wc aby nie był widoczny od wejścia. Czyli np obrócony w prawo o 90 stopni i odizolowany ścianką. Może warto byłoby wyeksponować bardziej umywalkę. No i ta szafa... starałabym się ją ukryć w zabudowie tak aby nie była wolnostojącym elementem.
Ale ilu projektantów tyle wizji icon_wink.gif

Jak w dowcipie o architektach:

Spotyka się po latach 2 kolegów ze studiów.
Jeden z nich trzyma za rękę małego synka.
Drugi przypatruje się i po chwili stwierdza
... "ja bym to zrobił inaczej"
icon_wink.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
A mi najbardziej podoba się projekt nr 3,ze względu na efektowną i podświetlaną wannę. Wydaje się też ona najbardziej przestronna,a najmniej miejsca będzie przy takim rozmieszczeniu jak w wersji nr 1.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 2.   Sander Standard Alu (płyta z folią aluminiową): W tym systemie rura grzewcza leży w styropianowym rowku, a na całej powierzchni płyty znajduje się cienka warstwa laminowanej folii aluminiowej. Folia ma za zadanie rozprowadzić ciepło z rury na boki, aby ogrzać powierzchnię między rurami. Jej skuteczność jest jednak ograniczona przez jej grubość – jest bardzo cienka. Działa, ale transfer ciepła z rury do płyty i na jej powierzchnię nie jest idealny.   System z radiatorami (płytami aluminiowymi): W tym rozwiązaniu w rowkach styropianu umieszcza się specjalnie wyprofilowane, znacznie grubsze (ok. 0,5 mm) płyty aluminiowe. Rura jest w nie wciśnięta, co zapewnia niemal idealny, maksymalny styk na dużym fragmencie jej obwodu. Taka płyta działa jak radiator – bardzo skutecznie "wysysa" ciepło z rury i rozprowadza je na swojej dużej powierzchni. Taki system jest w stanie przekazać do wylewki i podłogi trochę więcej ciepła przy tej samej temperaturze zasilania. Jest to rozwiązanie po prostu wydajniejsze.     Trudny temat, chyba nieopłacalne i prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.   Nie powinien Pan traktować zakupu płyt Sandera jako błędu. To jest standardowy, popularny system, który w ocieplonym budynku sprawdza się dobrze. W Pana przypadku jego niższa (w porównaniu do radiatorów) efektywność jest po prostu brutalnie obnażana przez ogromne zapotrzebowanie budynku na ciepło.   Patrząc na przedstawiony problem z perspektywy ekonomicznej, optymalna strategia działania wydaje się jasna.   Należy zakończyć montaż ogrzewania podłogowego w oparciu o zakupiony system płyt Sander, a w następnej kolejności potraktować priorytetowo termomodernizację budynku. .   Takie podejście przynosi podwójną korzyść: po pierwsze, unika Pan strat finansowych, wykorzystując posiadany materiał. Po drugie, inwestycja w termomodernizację szybko się zwróci dzięki znacznemu ograniczeniu strat ciepła.      
    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...