Skocz do zawartości

Firmy Deweloperskie


Recommended Posts

Napisano
A jak to jest z Firma Developerska ona posiada swoj kapitał czy bierze kase od ludzi i dopiero rozpoczyna budowe? A moze jest pol na pol?
Napisano
W temacie orientowałem się w zeszłym roku, więc mogło się coś zmienić.

Podpisujesz umowę przedwstępną z deweloperem z tym idziesz do banku. Pod dogadaniu się z bankiem wypłaca pieniądze w transzach bezpośrednio deweloperowi za kolejne etapy wykonanej inwestycji.

Polecam Ci kontakt z firmą ES Polska, żeby się dowiedzieć jak to wygląda w rzeczywistości.
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
niedawno dużo pisali o deweloperach niestety nic pochlebnego jak wyciągali od klientów dodatkowe pieniądze na spłatę własnych długów. Zalecałbym więc wielką ostrożność. Chociaż dziś rzadko już ludzie kupują dziurę w ziemi czy wizualizację.
Ja jak bym kupował to tylko gotowe i wszystko pisał notarialnie.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Mnie budowała mała firma- mozna powiedziec deweloperska, bo oprócz budowy domów na zamówienie budują tez domy na sprzedaż. I to była najlepsza, najtrafniejsza decyzja jaka podjelismy przy budowie:) Firma była polecona i sparwdzona. Najpierw dostalismy bardzo szczegółowa wycenę której nasz wykonawca nie przekroczył ani o złotówkęicon_smile.gif Umowa miała kilka stron, wszystko bardzo dokładnie i szczegółowo było opisane. Od momentu wejscia na działkę naszej firmy nie obchodziło nas nic poza wyborem koloru dachówki czy okien, załatwiali wszystko sami. My tylko oglądalismy postępy w budowie. Przy naszym systemie pracy niemozliwe byłoby jakiekolwiek inne rozwiązanie. Bank wypłacał im pieniądze transzami na poszczególne etapy z których sie dokładnie rozliczali, materiały wszystkie mielismy po cenach hurtowych. Mnóstwo rzeczy nam doradzili, pomogli zdecydowac, i wszystkie te decyzje okazywały sie potem słuszne. Koniec końców nie wydalismy wcale więcej niz znajomi budujący domy tej wielkosci tzw systemem gospodarczym. Teraz wykańczamy sami i to jest mały horrorek.... mąz już wziął urlop po tym jak musiał zwalniac sie z pracy zeby dowieźc jakies tam brakujące złączki czy inne coś.......wczesniej nawet nie musielismy wiedzic ze istnieje cos takiego....Moim zdaniem dla osób duzo pracujących i nie znających sie na budownictwie jedyny rozsądny wybór to sprawdzona firma.
Napisano
Tak właśnie powinno być: piecze chleb piekarz, szewc szyje buty, a ja buduję domy. Należy zrozumieć, że wszyscy pracujemy z nastawieniem, że z pracy się utrzymujemy, ktoś za nią musi zapłacić, a my mamy obowiązek solennie się wywiązać z umowy. Niezależnie czy to kontrakt, czy umowa o pracę. Tak zwani deweloperzy-krętacze zmienili rynek budowlany w bagno. Prawdziwy deweloper kupuje działkę budowlaną, zaciąga kredyt, buduje pod sprzedaż. Za własne pieniądze( nieważne czy z kieszeni czy z banku). To jest deweloperstwem i tylko to.
Zupełnie czymś innym jest umowa-kontrakt. Na Twoim terenie, z Twojego projektu, za Twoje pieniądze Ja buduję dom.
Zainwestowałem w sprzęt, narzędzia do pracy, w wiedzę i doświadczenie. Mogę Ci pomóc od poszukania działki, uzgodnienia projektowe, projekt, przyłącza, wybudowanie. Meble wniesiesz sobie sam. Ale to moja praca , za którą musisz zapłacić. Możesz być koleżanką czy kolegą ale musisz zapłacić.
Odbywa to się tak:
1. Spotkanie i rozmowa.
2. Powierzenie zastępstwa na uzgodnionych warunkach
3. Kontrakt i realizacja zlecenia z okresem zapłaty wg harmonogramu i postępu prac
4. Przekazanie w użytkowanie
5. Parapetówka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Twoim zmartwieniem są pieniądze na zapłatę. Moim wszystko pozostałe. Taka jest moja praca. Pozdrawiam. Artisan3D.pl

DSC01446.jpg

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Przytaczam fragment artykułu z BD ( https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/8006-maly-bialy-domek-czyli-inwazja-niszczycieli-marzen ) Moim zdaniem to co mówi ten facet (szczególnie w kontekście całego tekstu) przemawia za firmami deweloperskimi:

– Myślę, że nie będę już budował w swoim życiu żadnego domu. Zresztą zanim spłacę ten, który dostarczył mi tylu wrażeń, to raczej nie będę miał już sił na kolejną inwestycję – stwierdza Ryszard. – Jedno wiem jednak z całą pewnością i radzę zapamiętać moją radę wszystkim potencjalnym inwestorom. Budowy nie można pozostawić w rękach budowlańców i przyjeżdżać tam od czasu do czasu. To najprostszy sposób, aby zapewnić sobie szybki zawał, albo wylew. Naiwnie wierzyłem, że skoro solidnie płacę, to mogę oczekiwać solidnej pracy. Błąd! Błąd! Błąd! Człowieku, jeżeli ty i twoja żona ciężko pracujecie, żeby zarobić na swój wymarzony dom...
Jeżeli wzięcie półrocznego urlopu, aby dopilnować ekip nie wchodzi w grę... Odżałujcie pieniądze i wynajmijcie zaufanego człowieka znającego się na budowlance! Oddajcie mu nawet 3/4 swojej pensji. Niech siedzi na budowie i pilnuje kolejnych ekip. Summa summarum wyjdzie taniej niż poprawianie kolejnych niedoróbek. Dużo, dużo taniej!
Napisano
Oj, warto zdjąć sobie z głowy nadzorowanie budowy. Człowiek, który się zna, zrobi to zawsze lepiej. Dlatego warto wziąć nawet dodatkową pracę i opłacić człowieka lub firmę.
  • 11 miesiące temu...
Napisano
Słyszałam dość dużo dobrego o firmie deweloperskiej Neptun ze Szczecina. Czy tu na forum jest ktoś? kto zna tą firmę? Bliska mi osoba ma w planach kupić mieszkanie na Osiedlu Dolina Słońca w dzielnicy Bezrzecze. Mieszkania cudne, osiedle to samo. więc teraz tylko pozostała chyba kwestia najważniejsza - decyzja. Jakie macie doświadczenia z mieszkaniami developerskimi?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
ja jeszcze po roku prawie mieszkania. Była powódź, przeciekł nam komin. Dom jest na gwarancji. Telefon do firmy i naprawa gwarancyjna łącznie ze szpachlowaniem i pomalowaniem ścian gdzie jest zaciek. Samo to to już kolejna, spora oszczędność- w stosunku do znajomych któzy podbne szkody usuwali na własny koszt!

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...