Skocz do zawartości

Brak map geodezyjnych w gminie


Recommended Posts

Napisano
Jak wiadomo do wydania wrunków zabudowy potrzebna jest dokładna mapa z wyrysem konkretnej działki oraz działkami sąsiednimi, z zaznaczeniem istniejących budynków, linii energ.itp.Jak to jest,że w gminie nie wszystkie obszary są wyrysowane?Czytając na temat dokumentów jakie są potrzebne do wystapienia o warunki zabudowy, najczęściej podawane jest,ze mamy udać się do gminy po owe mapki.Jak to jest ,że nie ma ich gmina????I wtedy pojawia sie problem kto ma zapłacić za te pomiary geodezyjne?Ja jako zainteresowana kupnem działki, czy sprzedający -no bo przecież nie biedna gmina??Nie wnikałam za bardzo kto ma obowiązek zatrudnić geodetę-bo sprzedający stwierdził iż będzie mu ona potrzebna do sprawy spadkowej(żeby ją sprzedać najpierw musi stać się jej właścicielem).Wczoraj jednak stwierdził,że takowa mapka do tej procedury jest mu niepotrzebna.Więc chce,zebym to ja wyłożyła.A jak nie dostanę WZ to pieniądze szlag trafi, on będzie miał mapkę, gmina również - a ja nic.I patrząc na marne sznase na uzyskanie pozwolenia na budowę to duże ryzyko.Potem znajdę kolejną działkę bez owej mapki i tak w kółko.Kto wie jak to jest z tymi mapkami-kto za nie płaci?????Bo coś mi w tej gminie nie pasuje...ale jeśli się mylę to mnie oświećcie! icon_confused.gif
Napisano
Cytat

Jak wiadomo do wydania wrunków zabudowy potrzebna jest dokładna mapa z wyrysem konkretnej działki oraz działkami sąsiednimi, z zaznaczeniem istniejących budynków, linii energ.itp.Jak to jest,że w gminie nie wszystkie obszary są wyrysowane?Czytając na temat dokumentów jakie są potrzebne do wystapienia o warunki zabudowy, najczęściej podawane jest,ze mamy udać się do gminy po owe mapki.Jak to jest ,że nie ma ich gmina????I wtedy pojawia sie problem kto ma zapłacić za te pomiary geodezyjne?Ja jako zainteresowana kupnem działki, czy sprzedający -no bo przecież nie biedna gmina??Nie wnikałam za bardzo kto ma obowiązek zatrudnić geodetę-bo sprzedający stwierdził iż będzie mu ona potrzebna do sprawy spadkowej(żeby ją sprzedać najpierw musi stać się jej właścicielem).Wczoraj jednak stwierdził,że takowa mapka do tej procedury jest mu niepotrzebna.Więc chce,zebym to ja wyłożyła.A jak nie dostanę WZ to pieniądze szlag trafi, on będzie miał mapkę, gmina również - a ja nic.I patrząc na marne sznase na uzyskanie pozwolenia na budowę to duże ryzyko.Potem znajdę kolejną działkę bez owej mapki i tak w kółko.Kto wie jak to jest z tymi mapkami-kto za nie płaci?????Bo coś mi w tej gminie nie pasuje...ale jeśli się mylę to mnie oświećcie! icon_confused.gif




Co to za jakieś bzdury ?? icon_smile.gif Ja przechodziłem przez warunki zabudowy dwa razy i nie potrzebowałem takich mapek. Do wniosku trzeba dołączyć mapkę do celów opiniodawczych którą uzyskuje się w wydziale geodezji starostwa!!! a nie w żadnej gminie !!!! Jest to "ksero" mapki z zasobów geodezyjnych starostwa i ma ona pokazywać działkę na którą będą skłądane wnioski, oraz niewielkie jej otoczenie, sa zazwyczaj w skali 1:1000. Nie jest potrzebna żadna mapka szczegółowa zrobiona przez geodetę, taka mapka tzw. do celów projektowych będzie Ci potrzebna do projektu domu. Do wnisku dołącza się także oświadczenia z energetyki, wodociągów itp które okreslają czy jest możliwość wykonania danego przyłącza do danej działki. Po trzecie, o warunki zabudowy może wystąpić osoba zainteresowana kupnem działki, (ja występowałem o warunki na działki których nie byłem właścicielem, a miałem zamiar je zakupić), nie musi być to właściciel działki, bo i tak wszystkie dokumenty pośrednie i decyzja są wysyłane do wnisokodawcy oraz do właściciela działki.

Piotr
Napisano
W starostwie nie mają takich mapek.Dysponuja tylko taką, na której nie ma naniesionych domów-jest widocznie bardzo stara-mozna tylko na niej znaleść numery działek i oznaczenia gruntów.Nie ma zanaczonej linii energetycznej na niej.Tylko ja chcę być pewna czy aby to na pewno mój ocbowiązek???Widziałam,ze ta mapa kończy się dokładnie na ostatnim wybudowanym domku-dalej nie mają wyrysów.Myślę,że może mieć to związek z brakiem Miejscowego planu zagozpodarowania.Czy starostwo ma prawo nie mieć takich map????
Napisano
Cytat

W starostwie nie mają takich mapek.Dysponuja tylko taką, na której nie ma naniesionych domów-jest widocznie bardzo stara-mozna tylko na niej znaleść numery działek i oznaczenia gruntów.Nie ma zanaczonej linii energetycznej na niej.Tylko ja chcę być pewna czy aby to na pewno mój ocbowiązek???Widziałam,ze ta mapa kończy się dokładnie na ostatnim wybudowanym domku-dalej nie mają wyrysów.Myślę,że może mieć to związek z brakiem Miejscowego planu zagozpodarowania.Czy starostwo ma prawo nie mieć takich map????



Jeśli Twoja działka jest w szczerym polu to nie będzie chyba domów w pobliżu, bo nie wiem jaka by musiała być duża mapa aby najbliższe domostwa załapac na jednej mapie. Jeśli w pobliżu (sąsiedztwie) opisywanej działki są działki zagospodarowane to starostwo musi mieć mapki na których owe budynki widnieją, bo przecież nie wyobrażam sobie wydziału geodezji w którym są "puste/czyste" mapy a w rzeczywistosci stoi tam kilkanaście domów itp. Jeśli jest tam linia energetyczna, wodociągowa to wszystko to musi być naniesione ma mapy w starostwie, chyba że mają tam "burdel", bo przecież goedoeta nie będzie na Twój koszt rysował całej linii energetycznej o długości np. 1km ??

Piotr

Doczytałem Twoje porzednie posty, działka wąska a długa i około 140m najbliższe domostwo, więc owe zagospodarowane działki starostwo ma naniesione na swoje mapy ??? Jeśli tak to niech zrobią Tobie tak dużą mapę (lub w większej skali) do celów opinodawczych aby była widoczna działka na którą masz zamiar wystąpić o WZ oraz zabudowane działki, jest to możliwe, jesli tylko się urzędnikowi chce.
Napisano
No tak..Ale ostatnia działka i dom jest w odległości 150metrów od mojej-po tej samej stronie.I chodzi o to aby wyrysować te działki od ostatniego budynku do mojej działki.Powiedziano mi,że to do mnie należy.Czy to prawda???Już głupieje, nie wiem czy nie chcą wcisnąć mi kitu.Nie będe się kłócić z nimi bo nie jestem pewna w 100%.A co do linii energetycznej-to tym ostatnim wyrysowanym fragmencie jest zaznaczone ostatnie przyłącze linii energ.do tego ostatniego domu.
Napisano
Cytat

No tak..Ale ostatnia działka i dom jest w odległości 150metrów od mojej-po tej samej stronie.I chodzi o to aby wyrysować te działki od ostatniego budynku do mojej działki.Powiedziano mi,że to do mnie należy.Czy to prawda???Już głupieje, nie wiem czy nie chcą wcisnąć mi kitu.Nie będe się kłócić z nimi bo nie jestem pewna w 100%.A co do linii energetycznej-to tym ostatnim wyrysowanym fragmencie jest zaznaczone ostatnie przyłącze linii energ.do tego ostatniego domu.




Tak jak pisałem wyżej (po ponownej edycji) jeśli te położone domy 150m od opisywanej działki są naniesine na mapy w geodezji, to złóż wnisek o wydanie mapki do celów opiniodawczych działki tej którą chcesz kupić i tej która jest najbliżej działki zbudowanej, ale zaznacz że ma być to na jednym arkuszu, wówczas muszą to zrobić, i jest to możliwe, nie znam do końca sposobu przechowywania takich informacji w geodezji, ale wydaje mi się że mają to na pewno w wersji papierowej i elektronicznej. Wówczas mogą ewentualnie wydrukować większy obszar w mniejszej skali, lub zrobić kopię wersji papierowej z dwóch sekcji. Ale czy jak oglądaliście mapy w geodezji to czy te zabudowane działki były widoczne na tym samym arkuszu co intereujące was działki ???

Piotr
Napisano
Dostaliśmy ksero gdzie zawarta jest ta ostatnia działka z domem i dalej mapka sie urywa.Naniesione jest to co zostało przez geodetę obmierzone, czyli teren zabudowany-dalsze okolice nie.Myślę,ze w jednym arkuszu dałoby radę patrząc na skale-ale chodzi o to że "geodeta tam nie dotarł".W gminie powiedzieli-płacić i zamawiać geodetę do tego mam ja.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czemu pralko - suszarka nowa? Co zrobisz ze starymi? I gdzie tu ekologia? 
    • Witam Nie jestem pewna, w którym dziale powinnam zamieścić post. Tytułem wstępu podam kilka według mnie istotnych faktów. Jakiś czas temu mój ojciec nabył od Lasów Państwowych część nieruchomości (pierwotnie był to dom jednorodzinny, który został wstępnie podzielony na dwa lokale). Nieruchomość została podzielona w sposób delikatnie mówiąc mało uczciwy (patrząc na to z perspektywy mojego ojca). Podziału lokalu NIE dokonano po granicy ściany działowej domu, która jest od piwnicy po strych, a z zabraniem części pokoju na parterze celem utworzenia klatki schodowej umożliwiającej wejście do pokojów mieszczących się na piętrze. Patrząc na budynek istniała inna możliwość np dobudowanie klatki (rozbudowanie ganku na szczycie budynku, w którym jest wejściem do budynku i zrobienie tam klatki z wejściem do pokojów na górze). Po podziale ojcu pozostał jeden maleńki pokój, duży pokój, kuchnia, łazienka na górze i strych do zagospodarowania. Sąsiadka otrzymała łącznie 3 pokoje, łazienkę, kuchnię. Piwnica podzielona po ścianie głównej na dwa oddzielne pomieszczenia. Działka podzielona "umownie". No i teraz do brzegu... Od niedawna jestem nowym właścicielem tej części domu przypadającej po ojcu. Ojciec już niestety nie żyje  Pytanie moje jest następujące. Czy istnieje możliwość wystąpienia o ponowny podział tego domu w taki sposób, aby stanowił faktycznie dwa odrębne lokale łącznie z dachem?   Pytanie jest podyktowane głównie brakiem dobrego kontaktu z właścicielką drugiej części (fizycznie tam nie zamieszkuje, wynajmuje jakimś ludziom), w niedalekiej przyszłości trzeba będzie przeprowadzić remont dachu, a przy takiej komunikacji widzę marne szanse na porozumienie. Poza tym, chciałabym ubiegać się o dofinansowanie na remont w ramach "czyste powietrze" i nie wiem, czy istnieje taka możliwość w takim układzie jaki jest teraz. Co można z tym zrobić?  Będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Pozdrawiam serdecznie Julia  
    • Jak poprawnie zaprojektować i wykonać wentylację dachu z pełnym deskowaniem, pokrytego papą i blachodachówką, przy połaci o długości 10 m i kącie 30°?
    • Przygotowuję się do odświeżenia łazienki. Kwestia tego, że nie chcę się pchać w generalny remont, ponieważ robiłam taki 13 lat temu i zasadniczo płytki "siedzą" porządnie.  Zdecydowałam się więc na metamorfozę. Płytki ścienne pomaluję na biało, jedynie w strefie prysznicowej (też zamieniam wannę na prysznic) zastosuję fornir kamienny lub płytę węglową, które przykleję na istniejące płytki. Na podłodze na istniejące płytki położę panele winylowe.  Zrobiłam kosztorys. Z wymianą wszystkich sanitariatów, mebli łazienkowych, drobnymi przeróbkami hydraulicznymi i zakupem pralko-suszarki wyszedł na kwotę około 17.000 zł.  Edit: zapomniałam dodać, że wszystkie prace wykonam samodzielnie z wyjątkiem przeróbek hydraulicznych. 
    • Przy 5 m² w bloku i wymianie wanny na prysznic plus nowe płytki, realnie trzeba dziś liczyć mniej więcej: remont podstawowy (bez „wodotrysków”): okolice 15–20 tys. zł z robocizną, bardziej „na bogato” (lepsza armatura, zabudowy, droższe płytki): spokojnie 20–30 tys. zł i wyżej. Wymiana samej wanny na prysznic (brodzik, odpływ, kabina + przeróbki hydrauliczne i płytki w tej strefie) to często już 5–10 tys. zł, zależnie od tego, co tam wyjdzie po skuciu starego. Najlepiej popytać lokalnie 2–3 ekipy o wycenę „pod klucz” na podstawie kilku zdjęć i przybliżonego metrażu – szybko się okaże, w jakim widełkach faktycznie będziesz się poruszać w Twojej okolicy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...